Popularny pub Scruffy O'Brien we Wrzeszczu zamknięty

Łukasz Stafiej

15 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat)

Opinie (187)

Scruffy O'Brien był cały wyłożony drewnem - jak typowy irlandzki pub. To właśnie Irlandczycy go wyposażyli.

Działający od ponad dwudziestu lat we Wrzeszczu irlandzki pub Scruffy O'Brien zobacz na mapie Gdańska został zamknięty. Właściciele zrezygnowali z prowadzenia pubu i szukają najemców.

Scruffy (na początku z dopiskiem Murphy's, potem - O'Brien) w latach 90. był jednym z niewielu miejsc w Trójmieście, gdzie można było napić się Guinnessa "z kija". Wyłożone drewnem wnętrze zostało zaaranżowane w stylu prawdziwego irlandzkiego pubu: było trochę siermiężnie, ale przytulnie.

- Legendarny barman, pan Zbyszek, opowiadał mi, że wnętrze zrobiła od A do Z irlandzka ekipa. Dopiero z czasem obrosło ono pamiątkami i emblematami związanymi ze sportem - mówi Piotr, który w pubie bywał od lat.
Telewizory wyświetlające mecze były nieodłącznym elementem lokalu. Dominowała liga angielska, ale tak naprawdę była to mekka fanów futbolu wszelkiej maści. Był to ulubiony pub wielu kibiców Lechii Gdańsk oraz piłkarzy: można było spotkać tutaj na piwie m.in. Sebastiana Milę czy Grzegorza Króla.

- Nigdy mnie nie zawiedli. Od kilku lat lokal wymagał remontu i odświeżenia, ale klimat zawsze tam był bardzo dobry dla ludzi lubiących oglądać mecze w swoim gronie. Bardzo lubiano tam kibiców. Zdarzało się, że w ogródku przechodnie siadali i oglądali mecz - nie kupując piwa - i nikt ich nie wyganiał - opowiada bywalec, Michał.

Scruffy był jednym z pierwszym miejsc w Trójmieście, gdzie można było napić się piwa Guinness "z kija".

Inny bywalec, też Michał, dodaje: - Pierwszy raz byłem tam w czasach liceum, w połowie lat 90. Scruffy uchodził za najdroższy pub w mieście - piwo kosztowało 6 zł, a w Cottonie, gdzie zazwyczaj przesiadywaliśmy, o połowę taniej. Jako pierwsi w Gdańsku mieli na barze maszynę do nalewania piwa, która po naciśnięciu guzika sama odmierzała szklankę piwa.
Według stałych klientów, w Scruffy idealnie udało się oddać klimat irlandzkiego pubu, który jest miejscem spotkań przeróżnych osób. Na piwo przychodziły tutaj i nastolatki, i kibice, i seniorzy.

- Panowała tutaj rzadko spotykana atmosfera miejsca, która żyje dzięki swoim klientom, bez zadęcia właściwego dla wielu nowych, modnych miejsc. To było coś unikatowego - kończy Piotr.
Przed publikacją artykułu nie udało nam się skontaktować z właścicielami Scruffy O'Brien. Z naszych informacji wynika jednak, że zrezygnowali z prowadzenia pubu i szukają najemcy lokalu.

Łukasz Stafiejl.stafiej@trojmiasto.pl

Miejsca

Scruffy O'Brien Gdańsk, al. Grunwaldzka 76/78

Opinie (187) 3 zablokowane

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-09-15 20:23

Gdybym mial kase to bym go wziął

Ale nie mam, więc pozostaje nadzieja, że ktoś go uratuje.

7 lat
- 14 1
Twoja opinia

Zmień treść

Ale nie mam, więc pozostaje nadzieja, że ktoś go uratuje.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-09-15 20:42

Grzegorza Króla to wszędzie można było spotkać...

7 lat
- 17 1
Twoja opinia

Zmień treść

Grzegorza Króla to wszędzie można było spotkać...
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-09-15 21:10

"Przed publikacją artykułu nie udało nam się skontaktować z..."

Jak zwykle.

7 lat
- 6 1
Twoja opinia

Zmień treść

Jak zwykle.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-09-15 21:21

Szkoda (1)

Tanio nie było, to fakt ale klimatu nikt im nie odmówi. Pan Zbyszek był nieodłączną częścią tego pubu. Na plus była też kuchnia i możliwość zamówienia czegoś "do piwa". Szczerze mówiąc dużo bardziej do mnie trafia od położnej nieopodal Stacji DeLuxe a cenowo chyba nawet taniej. Z tym remontem też bym nie przesadzał. Byliśmy tam całkiem niedawno i łazienki już od jakiegoś roku(?) są po remoncie, co do części pubowej nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń...

Szkoda. Trzymam kciuki, żeby trafił w dobre ręce!

AR
7 lat
- 18 3
Twoja opinia

Zmień treść

Tanio nie było, to fakt ale klimatu nikt im nie odmówi. Pan Zbyszek był nieodłączną częścią tego pubu. Na plus była też kuchnia i możliwość zamówienia czegoś "do piwa". Szczerze mówiąc dużo bardziej do mnie trafia od położnej nieopodal Stacji DeLuxe a cenowo chyba nawet taniej. Z tym remontem też bym nie przesadzał. Byliśmy tam całkiem niedawno i łazienki już od jakiegoś roku(?) są po remoncie, co do części pubowej nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń... Szkoda. Trzymam kciuki, żeby trafił w dobre ręce!
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2016-09-21 11:29
  
  Dokładnie, podpisuję się.
  
  Łazienki super od jakiegoś czasu. Klimat zawsze fajny.
  
  7 lat
  - 1 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Łazienki super od jakiegoś czasu. Klimat zawsze fajny.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-09-15 21:24

Zycie

Nie ma się co dziwić skoro przebywali tam tylko betonowe pijaki z lg

kaszuba
7 lat
- 8 15
Twoja opinia

Zmień treść

Nie ma się co dziwić skoro przebywali tam tylko betonowe pijaki z lg
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-09-15 21:50

Mecze Lechii, Reprezentacja (1)

a i z fajną dziunią można było iść na piwko :) szkoda tego wszystkiego bo to faktycznie jeden z symboli lat 90 w Gdańsku.

nius
7 lat
- 13 6
Twoja opinia

Zmień treść

a i z fajną dziunią można było iść na piwko :) szkoda tego wszystkiego bo to faktycznie jeden z symboli lat 90 w Gdańsku.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2016-09-16 00:11
  
  walić tych trampkarzy
  
  i milony z moich podatków na utrzymanie stadionu dla tej szarzyzny ligowej
  
  ojoj
  7 lat
  - 6 4
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  i milony z moich podatków na utrzymanie stadionu dla tej szarzyzny ligowej
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-09-15 22:52

hahaha to we wrzeszczu po 22giej będą czynne już tylko żabki

a niby taka super dzielnia i "centrum" gdańska

7 lat
- 19 1
Twoja opinia

Zmień treść

a niby taka super dzielnia i "centrum" gdańska
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-09-15 23:37

zal

troche sie tam popilo troche pogadalo jakos tak swojsko teraz juz tego nie bedzie

ak
7 lat
- 7 1
Twoja opinia

Zmień treść

troche sie tam popilo troche pogadalo jakos tak swojsko teraz juz tego nie bedzie
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-09-15 23:45

To był kultowy klub? Śmierdziało tam uryną, a piwo wodniste za dychę. Jak to był kultowy klub to chciałbym zobaczyć te niekultowe bueheheh

7 lat
- 6 9
Twoja opinia

Zmień treść

To był kultowy klub? Śmierdziało tam uryną, a piwo wodniste za dychę. Jak to był kultowy klub to chciałbym zobaczyć te niekultowe bueheheh
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-09-15 23:52

Ta Guinness

Najgorszy Guinness jaki piłem na świecie był właśnie tam, dobrze, że zamknęli tą dziurę z panem zbyszkiem, który od jakiegoś czasu miał wszystko gdzieś i nalewał piwo z włosami.

Grubas
7 lat
- 4 14
Twoja opinia

Zmień treść

Najgorszy Guinness jaki piłem na świecie był właśnie tam, dobrze, że zamknęli tą dziurę z panem zbyszkiem, który od jakiegoś czasu miał wszystko gdzieś i nalewał piwo z włosami.
Regulamin dodawania opinii