• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skunk Anansie rozniosło B90

Jarosław Kowal
23 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Skin przez cały koncert kipiała energią, której mogą jej pozazdrościć nawet dwa razy młodsze wokalistki. Skin przez cały koncert kipiała energią, której mogą jej pozazdrościć nawet dwa razy młodsze wokalistki.

Tak głośno w B90 jeszcze nie było, tak duże tłumy też zdarzają się sporadycznie, a co najważniejsze, dotąd niewiele zespołów w Trójmieście dało równie kompletny, porywający show na koncercie klubowym. Skunk Anansie ma wprawdzie lata największej popularności za sobą, ale ich występy to wciąż produkcja na światowym poziomie.



Dokładnie pamiętam jeden z odcinków "30 Ton - lista, lista przebojów" w kwietniu 1999 roku, kiedy gdzieś pomiędzy ATB, Spice Girls i Vengaboys pojawiła się ona - ogolona na zero, ciemnoskóra kobieta z przerażająco wielkimi ustami. To było tak bardzo odrealnione i inne od wszystkiego, co grano wówczas w radiu, że z miejsca stałem się wielbicielem "Charlie Big Potato", które jakiś czas później udało mi się nagrać na kasetę magnetofonową podczas jednej z audycji w typowo komercyjnej rozgłośni. Koncert w B90 miał więc dla mnie także ogromną wartość sentymentalną i - jak sądzę po wieku większości towarzyszy tego wyprzedanego wydarzenia - nie byłem przypadkiem odosobnionym.

Ostatnie trzy albumy Skin i towarzyszy to bardzo solidne, przebojowe granie, któremu niewiele można zarzucić, a jednak nie jest aż tak fascynujące, jak trylogia nagrana w latach 90. Na szczęście zespół ma tego świadomość i program wypośrodkowano pomiędzy starym a nowym, a także między przebojami i mniej popularnymi kawałkami. Już samo rozpoczęcie koncertu od "And Here I Stand" z debiutanckiego "Paranoid & Sunburnt" było dosyć zaskakującym rozwiązaniem, ale nikt nie mógł narzekać, widząc pasję, z jaką wokalistka skakała po scenie, później po frontowym nagłośnieniu, by w końcu wylądować na rękach fanów. Surfowanie po publiczności to żadna nowość, ale już w pierwszym utworze? To narzuciło ton reszcie koncertu, który zdominowały niespożyte siły niemal pięćdziesięcioletniej liderki Skunk Anansie, a także jej fantastyczny głos, na żywo przyćmiewający brzmienie znane z albumów.

  • Wystarczyło kilka minut koncertu, by wokalistka Skunk Anansie znalazła się na rękach fanów.
  • Skunk Anansie w B90.
  • Skunk Anansie w B90.
  • Skunk Anansie w B90.
  • Skunk Anansie w B90.
  • Skunk Anansie w B90.
  • Skunk Anansie w B90.
Przeboje były. "Weak", "Hedonism (Just Because You Feel Good)" czy wywoływane przez skandującą publikę "Charlie Big Potato" to zdecydowanie najmocniejsze punkty wczorajszego koncertu, zabrakło natomiast dwóch hitów, które powinien znać każdy, kto dorastał w latach 90. - "Lately" oraz "Secretly". Skin doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że z sześcioma albumami na koncie nie zadowoli wszystkich, więc z typową dla siebie charyzmą i urokiem rzuciła: "Kto chciałby nosić te same dżinsy, które nosił w 1995 roku?".

Kontakt z fanami był fenomenalny, choć zdarzył się drobny zgrzyt, kiedy wokalistka ponownie wtargnęła między tłum i próbowała go nakłonić do zajęcia miejsc siedzących na podłodze. Chętni się nie znaleźli, a zamiast tego zaroiło się od telefonów dokumentujących zdarzenie. Tu Skin ponownie popisała się zręcznością i rzucała w kierunku uczestników zawadiackimi zaczepkami typu: "Po co patrzysz na ten ekran, przecież stoję obok ciebie", "będę w takim razie strajkować, coś o tym w Polsce wiecie" albo "Chciałam cię pocałować, ale teraz... (w tym miejscu padło pewne angielskie słowo na literę "f")". Całość miała charakter czysto humorystyczny, choć przykro było patrzeć na manię dokumentowania, która odbiera przyjemność bezpośredniego obcowania z muzyką.

Zobacz także: Komórki na koncertach. Zmora czy znak czasów?

Końcówka regularnego setu miała bardzo polityczny wymiar. Skin krytykowała Donalda Trumpa oraz Brexit, a tysiąc pięćset osób wraz z nią wykrzyczało niechęć do faszyzmu, seksizmu i homofobii. Artystka podkreśliła także wdzięczność dla polskich imigrantów za "zbudowanie Anglii", dodając, że sama również pochodzi z imigranckiej rodziny, a ostatnie decyzje rządu brytyjskiego wywołały u niej poczucie wyobcowania we własnym kraju. Żaden utwór nie mógł lepiej zobrazować tych poglądów niż "We Don't Need Who You Think You Are".

Fani nie pozwolili Skunk Anansie prędko zejść ze sceny, mimo że w programie podstawowym znalazło się aż dziewiętnaście kompozycji. Dopiero pięć kolejnych okazało się satysfakcjonującym wynikiem czy może bardziej kompromisem, na jaki musieliśmy się zgodzić, bo przecież koncert kiedyś musi dobiec końca, a szkoda, bo mógłbym jeszcze długo słuchać i wpatrywać się w tę szaloną, zadziorną, kradnącą całą uwagę postać.

Skunk Anansie w B90:

Wydarzenia

Skunk Anansie (21 opinii)

(21 opinii)
rock / punk

Miejsca

  • B90 Gdańsk, Elektryków

Zobacz także

Opinie (73) ponad 10 zablokowanych

  • Super, heh. (1)

    Ominęło mnie na szczęście spotkanie z wyjącym łysym szkaradzieństwem i jej bandem.
    Jestem niewymownie szczęśliwy z tego powodu.

    • 1 18

    • My też jestesmy szczęsliwi ,że cie tam nie bylo:)

      • 2 0

  • Skunk Anansie rozniosło B90 (1)

    Zgadzam się z Tobą. Bardzo trafna recenzja.
    W zasadzie opisałeś wszystko.
    Koncert niesamowity. Chcemy Skunk Anansie częściej i ja osobiście wolałabym akustycznie.

    • 0 0

    • dzieki Marzenka

      przy okazji zostawilas umnie pończochy, wpadnij po to bo nie zapisalem numeru i nie mam jak sie skontaktowac

      • 0 0

  • i po co te nawiazania do Bolka?

    sama sie poniza jaka jest jej niewiedza

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Trójmiejski festiwal poświęcony muzyce elektronicznej to: