• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Test smaku: W Ogrodach - smaczna polska kuchnia

Beata Testsmaku
4 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Test Smaku: niebanalne i smaczne Dwie Zmiany

W kolejnym odcinku cyklu Test Smaku odwiedzamy restaurację W Ogrodach zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Ostatnio pisaliśmy o Crudo w Sopocie. Recenzje publikowane są co dwa tygodnie w środę - następnym razem opiszemy nasze wrażenia z restauracji Lobster w Gdańsku (już tam byliśmy). Nasze recenzje są subiektywne, ale szczere - wszystkie restauracje odwiedzamy anonimowo, bez zapowiedzi i na własny koszt.



W Ogrodach to restauracja, którą otwarto 15 lat temu. Miejsce znane i lubiane. Zazwyczaj jest tutaj mnóstwo gości. Kogo - bądź czego - to zasługa? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Wystrój jest bardzo przyjemny. Jest przytulnie, niezbyt elegancko, ale to akurat zaleta, a nie wada. Można by rzec: klimat rodem z babcinego domu. Są serwetki zrobione na szydełku, słoiki z przetworami, obrusy w kwiatki, wiklinowe koszyki, półki, półeczki. Na szczęście z niczym nie przesadzono, dzięki czemu jest po prostu ładnie, a nie kiczowato. Jedno "ale": jeśli jesteśmy W Ogrodach, to nie powinno tam być sztucznych kwiatów. Ich wprost nie znoszę.

Gdy znudzą Wam się już wszystkie włoskie knajpy w okolicy, gdy odwiedziliście już wszystkie orientalne zakątki w swoim mieście i najdzie was ochota na polską kuchnię, to warto wiedzieć o tym miejscu. Tutaj zjemy potrawy, które znamy, sami często przygotowujemy w domu. Tutaj nie ma musów, pian, proszków, jadalnej ziemi. Są za to prosto skomponowane dania, bez nadęcia, bez niepotrzebnych dekoracji. W karcie znajdziemy żurek, kaczkę, karkówkę, udziec barani, sandacza, pierogi. Przed wejściem do restauracji postawiono tablicę, na której wypisano propozycje dnia. Zazwyczaj jest to zupa i drugie danie.

Zamówiliśmy:
- Krem ziemniaczany o smaku ruskich pierogów (zestaw z drugim daniem 29 zł);
- Schab duszony w śmietanie z grzybami i dynią (zestaw z zupą 29 zł);
- Carpaccio z gęsiny (29 zł);
- Połowę luzowanej pieczonej kaczki (41 zł);
- Filety z pstrąga z pieczonym burakiem (33 zł);
- Szarlotka z lodami waniliowymi (12 zł);
- Woda (12 zł/0,7 ml);
- Białe wino (56 zł/butelka).

Na początek mała przekąska od szefa kuchni, czyli tak zwane czekadełko. Małe, ciepłe bułki, a do tego pasta na bazie oscypka. Bardzo smaczny i delikatny poczęstunek.

Carpaccio z gęsiny, które podano z marynowaną dynią, kiełkami i dressingiem z suszonej żurawiny, okazało się być naprawdę ciekawą przystawką. Co ważne, obecnie trwa najlepszy czas na dynię i gęsinę. Mięso wcześniej zamarynowano w miodzie i w przyprawach, zamrożono, przed podaniem pokrojono w cieniutkie plasterki. Gęś pełna smaku, mięso ciemnoróżowe, z wianuszkiem wartościowego tłuszczu wokół.

Krem ziemniaczany o smaku ruskich pierogów to zupa idealna na jesienne dni. Gęsta, sycąca, wyrazista. Smak ruskich pierogów osiągnięto dzięki dodaniu boczku i twarogu. Interesująca propozycja.

Pieczony schab miękki, delikatny, bardzo subtelny. Dodano do niego ziemniaki, brokuły, dynię i sos pieczarkowy. Taki domowy obiad, bez kulinarnych szaleństw. Prosto i smacznie. Jestem wielką fanką wszelkiej maści surówek i przyznam szczerze, że w wielu miejscach idzie się na łatwiznę w tym temacie. Są one zazwyczaj bez smaku, pochodzą z wielkiego wiadra. Te podane W Ogrodach były na szczęście całkiem smaczne, co najważniejsze - świeże i pachnące.

Filety z pstrąga podano z karmelizowanymi pestkami słonecznika, kozim serem, pieczonym burakiem i z ziemniakami. Prawda, że brzmi i wygląda prosto? Jak smakowało? Całkiem do rzeczy. Może nie było to odkrycie roku, ale na pewno nie ma się do czego przyczepić. Delikatnie przyprawiona, dobrze wysmażona ryba posypana pestkami słonecznika, które przyjemnie chrupały i urozmaicały smak całości. Miękki, odpowiednio wypieczony burak, a do tego pokruszony kozi ser, który jak wiadomo jest idealnym towarzystwem dla tego czerwonego warzywa. I ta porcja, olbrzymia, na pewno na niemały głód.

Podobnie zresztą jak połowa luzowanej kaczki. Nie zamawiajcie nic więcej, jeśli chcecie pochłonąć całą porcję. I uwierzcie: kaczka jest tak dobra, że ciężko będzie zostawić choćby kawałek. Mięso niezwykle soczyste, miękkie, idealnie doprawione i wypieczone tak, aby skórka była chrupiąca, a środek kruchy. Dodatki również smaczne. Klasyczna modra kapusta z boczkiem, opiekane ziemniaki, sos z pieczonych owoców i karmelizowane jabłko. Całość godna polecenia.

I deser, który musiał być tradycyjny. A jak wiadomo, najbardziej klasycznym polskim ciastem (oprócz sernika) jest szarlotka, więc wybór nie był trudny. Niestety, ów deser to najsłabszy punkt tego popołudnia. Nie lubię, gdy jabłka łączy się z budyniem lub żelatyną. To po prostu psuje smak. Estetykę przemilczę.

Obsługa W Ogrodach to przykład tak zwanej starej, dobrej szkoły kelnerskiej. Profesjonalizm, zaangażowanie, przemiłe, ale nienatrętne podejście do każdego gościa. Umiejętność konwersacji na temat podawanych dań. W Ogrodach karmią całkiem do rzeczy. Na pewno jest to miejsce dla tych, którzy szukają tradycyjnej polskiej kuchni bez ekstrawagancji.

Podsumowanie
- Świetne miejsce na rodzinną uroczystość.
- Przyjemne, przytulne wnętrze, w którym można się wyciszyć.
- Smaczna polska kuchnia.
- Dobra obsługa kelnerska.

Pierwsze wrażenie: 90 proc.
Aranżacja/wystrój: 90 proc.
Atmosfera: 90 proc.
Obsługa: 100 proc.
Estetyka dań: 70 proc.
Toalety: 30 proc.
Dla maluchów: 50 proc.
Smak: 80 proc.
Cena/zadowolenie: 90 proc.

Ocena ogólna: 4.4


Cykl "Test Smaku" powstaje we współpracy z serwisem testsmaku.pl. Odwiedzając restauracje, bez zapowiedzi i na własny koszt, chcemy prezentować szczere spojrzenie na trójmiejską gastronomię. Doradzimy, gdzie warto się wybrać, a które miejsca omijać. Nowa recenzja co dwa tygodnie w środę!
Beata Testsmaku

Miejsca

Opinie (49) 2 zablokowane

  • Drugie zdjęcie

    jak żywcem z domu pogrzebowego w amerykańskim filmie.
    A zupa krem ziemniaczana o smaku RUSKICH PIEROGÓW' !!!AA to jak kaczka a'la łosoś..... brrrr

    • 8 7

  • Wreszcie jakby cos normalnego, choć wystrój jest pretensjonalny baaaardzo i nawet nie ociera si e o kicz a nim w pełni jest, niestety.
    Ceny może nie za niskie ale też nie walą po kieszeni czy karcie, porcje też jak najbardziej takie że się je i naje.
    Nie wiem czy to mały wymyk autorki, wobec poprzednich tekstów, gdzie królowały mini porcje, za maks cenę.

    • 3 4

  • (3)

    krem z ziemniaków za 29zl, za ta cene mozna spokojnie kupic ponad 20kg ziemniakow, nie zle przebicie.

    • 7 15

    • Czytanie ze zrozumieniem - zero!!!

      • 11 0

    • Zupa + 2 danie = 29,-

      • 2 0

    • To kup te 20 kg i jedz surowe ziemniaki w domu, najlepiej z dala od ludzi (za cenę wody, soli i gotowania odpadnie Ci z kilogram dobrego surowego ziemniaka, także to już totalna ekstrawagancja). Ps. niezłe piszę się razem.

      • 3 2

  • Nie byłam jeszcze, ale...

    sam fakt, ze ta restauracja istnieje już prawie 20 lat to musi świadczyć o dobrym jedzeniu. Dobrze gotujesz --> istniejesz, inaczej za kilka miesięcy zamykany jest "pseudo-biznes".

    • 14 0

  • Pani Jola

    • 2 0

  • Co oznacza toaleta 30 procent ?

    Są tam tylko pisuary, bez muszli klozetowych czy co?

    • 4 1

  • Dobre jedzenie i obsługa (1)

    Byłem dwukrotnie z narzeczoną na obiedzie, żeby sprawdzić, czy restauracja nadaje się na obiad ślubny. Od kuchni polskiej zdecydowanie wolę orientalną czy włoską (wątróbka czy żeberka działają na mnie jak czosnek na wampira), ale tu byłem bardzo mile zaskoczony. Bardzo dobry żurek, smaczna wieprzowina w sosie grzybowym, świeża surówka i kompot. Do tego chyba najlepsza obsługa, z jaką się spotkałem w polskiej gastronomii - dokładnie taka, jak to jest opisane w artykule. Wystrój lokalu neutralny.

    • 4 1

    • obiad ślubny... bieda

      • 0 0

  • SZARLOTKA?

    Jeszcze nie odwiedziłam tego miejsca ale postaram się niebawem.
    Jedno trzeba jednak wiedzieć prowadząc lokal z deserami ,że szarlotka nigdy nie będzie jabłecznikiem i odwrotnie.A to co Państwo jedli to był jabłecznik szkoda tylko ,że marny.
    Pozdrawiam-Majka

    • 2 0

  • obiad poślubny

    My byliśmy tam na pierwszej randce, było bardzo klimatycznie :)
    Potem mieliśmy tam obiad poślubny. Było miło, smacznie i do syta. Mieliśmy kilka przystawek, 2 zupy do wyboru i drugie dania też różne, Choć mięso było podzielone na mniejsze porcje, to można było wziąć ich różne rodzaje i wszystkiego spróbować.
    Potem tort i szampan. Obsługa była bardzo miła i dyskretna, pani właścicielka bardzo pomocna przy ustalaniu menu.
    Nikt nie wyszedł głodny, wszyscy bardzo chwalili obiad. Ostateczna cena też wyszła o ok 20% niższa niż się spodziewaliśmy.
    Polecam!

    • 0 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Z jakiej okazji w 2018 roku harcerze otrzymali od prezydenta symboliczne klucze do Gdańska?