• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zatoka Sztuki kontra miasto: namiot przeniosą, festiwal odwołali

Piotr Weltrowski
14 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Zatoka Sztuki współpracowała z EFNI praktycznie od pierwszej edycji forum. Zatoka Sztuki współpracowała z EFNI praktycznie od pierwszej edycji forum.

Organizatorzy Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie rozłożą swój ogromny namiot nie przy Zatoce Sztuki zobacz na mapie Sopotu, a na plaży obok hoteli Grand i Sheraton zobacz na mapie Sopotu w Sopocie. Z tego powodu odwołano koncert, który miał się odbyć w namiocie przy klubie, zaś inną imprezę przeniesiono. To pokłosie konfliktu między Zatoką Sztuki a miastem.



Kto bardziej traci na konflikcie między Zatoką Sztuki a miastem?

W zeszłym roku namiot rozkładany zwyczajowo podczas EFNI stał na plaży przy Zatoce Sztuki. Oprócz imprez związanych z samym forum, odbył się w nim także festiwal rockowy Heroes of Vintage, podczas którego wystąpili m.in. Big Cyc, Kobranocka, Oddział Zamknięty i Róże Europy. W tym samym namiocie sopocki BART zorganizował również festiwal jazzowy.

Za rozstawienie namiotu płacili organizatorzy forum, ale Zatoka Sztuki mogła z niego korzystać, gdyż zapewniała w swoich budynkach zaplecze dla EFNI.

Podobny scenariusz zapowiadano na ten rok, ale już wiadomo, że się nie zrealizuje. Kilka tygodni temu zrobiło się głośno o konflikcie między Zatoką Sztuki a miastem: urzędnicy wypowiedzieli klubowi dzierżawę plaży, sprawa trafiła do sądu, który zbada argumenty obu stron. Klimat zdecydowanie nie sprzyja więc współpracy. Jak można było się spodziewać, namiot forum nie stanie w tym roku przy Zatoce Sztuki.

- O tym, że namiot stanie w tym roku gdzie indziej, dowiedzieliśmy się w połowie sierpnia. Nie jesteśmy w stanie zapewnić innego namiotu, jest to niemożliwe ze względów finansowych i administracyjnych. Ze względu na ograniczenia czasowe nie możemy też zagwarantować organizacji festiwalu Heroes of Vintage w innym miejscu niż nasza siedziba. Dlatego też został on odwołany - mówi Natalia Turczyńska z Zatoki Sztuki.
W bardziej otwarty sposób o sprawie mówi dyrektor artystyczny festiwalu - Krzysztof Skiba. Kilka dni temu opublikował oświadczenie. Czytamy w nim, że odwołanie planowanej na 25 i 26 września imprezy to efekt "ataków na Zatokę Sztuki". "Dziękuje" także urzędnikom za to, że w Sopocie nie wystąpią m.in. Lech Janerka, Dezerter, KSU, TSA, Proletaryat i Bakszysz.

- W atmosferze "wojny" z miastem realizacja festiwalu nie ma sensu. Przypomnę tylko, że miasto wymówiło Zatoce dzierżawę plaży m.in. pod pretekstem zakłócania ciszy nocnej - pisze Skiba. - No cóż, władzom miasta możemy tylko "podziękować" za pośrednie rozwalenie tej fajnej imprezy. Spokój panuje w Sopocie! Życie po raz kolejny potwierdziło znaną maksymę, że łatwo jest coś zniszczyć, a o wiele trudniej zbudować. Mnie ten festiwal kosztował pół roku pracy.
W poprzednich latach namiot, w którym odbywała się część imprez związanych z EFNI, rozkładano przy Zatoce Sztuki. W poprzednich latach namiot, w którym odbywała się część imprez związanych z EFNI, rozkładano przy Zatoce Sztuki.
Miasto widzi sprawę inaczej.

- Nic nie stoi na przeszkodzie, by festiwal się odbył. Przerzucanie winy i odpowiedzialności na miasto jest manipulacją - twierdzi Joanna Cichocka-Gula, wiceprezydent Sopotu.
Urzędnicy podkreślają również, że nie otrzymali od Zatoki Sztuki żadnego wniosku dotyczącego możliwości postawienia namiotu.

Jest jeszcze trzecia strona, pozornie w konflikt nieuwikłana, czyli Konfederacja Lewiatan, organizator Europejskiego Forum Nowych Idei.

- Decyzja o przeniesieniu namiotu była naszą decyzją, chociaż miasto zasugerowało nam wcześniej nową lokalizację. Uważamy, że dzięki nowej lokalizacji pawilonu impreza stanie się bardziej zbita. Sam namiot będzie musiał być nieco większy niż rok temu, bo nie będziemy mieli do dyspozycji zaplecza Zatoki Sztuki - mówi Zbigniew Gajewski, dyrektor EFNI.
Wedle jego słów, rozstawianie namiotu o wymiarach 25 na 80 metrów ma się rozpocząć 21 września. Od razu po zakończeniu forum zostanie on rozebrany. Nie ucierpi jednak na tym druga z imprez, które pierwotnie miały się odbyć w namiocie, czyli Sopot Jazz Festiwal, który odbędzie się, ale w hotelu Sheraton.

Wydarzenia

Opinie (97) ponad 20 zablokowanych

  • nie każdy ma kasę na wynajem..

    dlatego koncert Heroes of Vintage się nie odbędzie.
    Namiot rozstawiony zostanie na plaży jednych z najdroższych hoteli więc nie ma co się dziwić.

    • 4 3

  • Sugestie miasta (2)

    ... Miasto zasugerowało przeniesienie koncertu w inne miejsce. Nic dziwnego! Jak mają spór z Zatoką to przecież w każdej kwestii będą im robić pod górkę. Karnowskiemu chyba się nudzi... albo tym razem lokal ZS chce "załatwić" (bo przecież nie wykupić) dla matki ;DD

    • 6 6

    • tu nawet głupiec zauważy, że nie chodzi o hałas , ani działanie ZS , bo tego w Sopocie pełno ....

      • 2 2

    • Zmowa!

      myślę, że to stwierdzenie "miasto zasugerowało..." jednoznacznie pokazuje, że wojna o Zatokę Sztuki jeszcze się nie skończyła i że możemy spodziewać się jeszcze większego sabotowania akcji organizowanych przez ZS

      • 1 0

  • (1)

    Ciekawe, że takiej inwazji kontroli nie widać w innych sopockich lokalach, które nawet nie usiłuja udawac, ze interesuje ich coś innego niż kasa. Kasa, misiu, kasa! A kto nie z nami to przeciw nam!

    • 4 3

    • Może tak.

      Ale zatoka miała promować kulturę w zamian za preferencyjne stawki czynszu. Ze sztuką im nie bardzo wyszło, wiem bo sprawdziłem. Jeśli prowadzą zwykłą działalność komercyjną, to niech płacą normalne stawki. I po problemie.

      • 3 0

  • to nie jest wojna z miastem sopoty (1)

    to porąbany prezio z magistratu chce realizować swoje widzi misi

    • 5 6

    • raczej "widzi mu się".

      • 1 1

  • Słyszałem, że tzw. Zatoka Sztuki to zakamuflowany luksusowy burdel (3)

    Afera ujrzała światło dzienne, gdy Karnowskiemu zaproponowano pokój za 1000 zetów. Tak ćwierkają sopockie wróble.

    • 4 4

    • On nie płaci za pokoje, nawet te na strychu :)

      • 2 2

    • A ja sprawdzałam...

      Że pokoje przy plaży nad samym morzem kosztują po 1000 i więcej.. także nie wiem co w tym dziwnego.
      A co do ZS to nie wiem.. jak byłam tam na drinku to nie widziałam żadnych "d*peczek", czerwonych firanek i mięciutkich łóżek..

      • 0 2

    • no i dobrze, burdel też musi być w takim mieście jak Sopot, zawsze był "zakamuflowany" gdzies tam , a zwłaszcza tam :)

      wspominam lata 80 :)

      • 2 1

  • To hałas jest powodem konfliktu. (4)

    Okoliczni mieszkańcy dzwonią do straży i miasto musi interweniować. Dyskoteki w Krzywym Domku mają ten sam problem. Mieszkańcy (właściwie ich grupka) potrafi skutecznie wiele zablokować. Np przedłużenie ulicy Łokietka do Gdańska przez kilkanaście lat było skutecznie blokowane przez komitety mieszkańców z Karlikowa. Może warto się zastanowić czy w centrum Sopotu nie przesunąć ciszy nocnej np sobotę z 22 00 na 24 00? Szczerze mówiąc w sezonie duża część mieszkańców w centrum wyprowadza się z miasta i podnajmuje mieszkania.

    • 3 5

    • Jeśli hałas, to dlaczego miasto nie walczy z innymi lokalami, gdzie na pewno jest znacznie głosniej?

      • 2 1

    • Cisza nocna w Sopocie.

      Tylko, że te dyskoteki i szajs koncerty trwają dłużej niż 24.00, bywalcy snują się po mieście do 8-ej rano. Dyskoteki kończą się koło 5 rano, kluby dla gentelmenów, czyli burdele działają do 7.00. Cisza nocna o 24.00 to za mało, szkoda że rozrywka musi być taka chamska i głośna. Oj, szkoda.

      • 3 0

    • to sam się wyprowadż !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      ja nie bede niewolnikiem bur......

      • 0 0

    • bo my tu też mieszkamy i chcemy też spać

      a nie być zakładnikami tego że tu przyjezdzasz się napić i wypić i naćpać

      • 1 0

  • Żart (2)

    Najlepszy żart jaki słyszałem - Zatoka Sztuki. To miejsce nie ma już nic wspólnego ze Sztuką. Chyba, że chodzi o sztukę kamuflażu.

    • 8 4

    • Kamuflażu czego?

      Wypowiadasz się i nawet nie wiesz o czym.. Czy ty wgl wiesz gdzie jest Zatoka i czym tak na prawdę się zajmuje? To, że w internecie pojawiają się brednie, nie oznacza, że trzeba w nie wierzyć. Ja weszłam na stronkę ZS i sprawdziłam ;) ich repertuar ani trochę nie przypomina ukrytego burdelu i wnętrze budynku tym bardziej..

      • 2 4

    • Nie ma.

      Potwierdzam, ale brzmi pięknie.

      • 0 0

  • Tiaaa, większość lokali w Sopocie nie ma nic wspólnego ze sztuką (a najmniej już SPATIF), ale mają się dobrze, bo dobrze zyją z Preziem (np. "Harnaś" to miejsce stałych spotkań sopockiej PO, więc jego włąścicielowi krzywda na pewno się nie stanie). "Zatoka Sztuki" próbowała coś robić oprócz kasy i to chyba stanęło komuś kością w gardle.

    • 2 1

  • (1)

    Wzszyscy wiedzą, że w tym konflikcie nie chodzi o dobro miasta, ale chore ambicje takeigo jednego Pana, któremu słoma z butów ciągle wyłazi. Wróble ćwierkają, że już ten lokal komuś innemu obiecano i stąd ta walka. Ktoś potwierdzi te doniesienia?

    • 2 3

    • Chyba nie trzeba potwierdzać :D

      To powszechnie wiadomo! Polecam ci sprawdzić autorów niektórych artykułów dotyczących ZS. Sami krętacze i łapówkarze ;) Karnowski wie do kogo uderzać z problemami.

      • 0 2

  • Zatoka ma problemy o ciszę nocną... ciekawe co zawinili panu Prezydentowi Sopotu

    ot co :) nie wierzę w te brednie o burdelach bo to chyba jakaś kpina! Bo niby odkąd w domach publicznych czyta się dzieciom bajki i organizuje wystawy?

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Skąd wziął się przesąd, że czarny kot przynosi pecha?