- 1 Nie wygrał "TzG", ale i tak jest sukces (59 opinii)
- 2 Do piekła i z powrotem z Jarym (7 opinii)
- 3 Miłośnicy vintage opanowali 100cznię (29 opinii)
- 4 Zrobili karierę dzięki "Szansie na sukces" (37 opinii)
- 5 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (29 opinii)
- 6 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (111 opinii)
Akustyczny koncert Miuosha w B90
Koncerty akustyczne raperów to wciąż nieczęste zjawisko na polskiej scenie muzycznej. Okazuje się jednak, że to może być bardzo udany eksperyment. Udowodnił to Miuosh, który w piątkowy wieczór wystąpił w B90 w towarzystwie FGD Orkiestra oraz muzyków Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia.
Miuosh Akustycznie to nie pierwsza tego typu inicjatywa rapera. Trzy lata temu razem z Jimkiem zagrali w siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, a rok później w Teatrze Śląskim raper ponownie wystąpił przy akompaniamencie instrumentów akustycznych w koncercie "Opowiem Wam moją historię". Tym razem trasa Miuosh Akustycznie objęła siedem polskich miast, a Gdańsk był jej piątym przystankiem.
- Dziękuję, że Was tutaj tyle jest. Ostatnio policzyłem, że bardzo rzadko gramy koncerty klubowe w Gdańsku, a dzisiaj sprzedało się więcej biletów niż na ostatnie pięć łącznie - podziękował fanom Miuosh.
Faktycznie, frekwencja na koncercie dopisała, a 15 minut przed rozpoczęciem występu przed klubem ustawiła się spora kolejka. Na szczęście obsługa dołożyła wszelkich starań by proces sprawdzania biletów szedł sprawnie i koncert rozpoczął się jedynie z dziesięciominutowym opóźnieniem.
Tego wieczoru Miuoshowi towarzyszyli muzycy z FGD Orkiestra oraz Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. Tym sposobem na scenie znalazło się kilkanaście osób, co samo w sobie robiło duże wrażenie jak na koncert hip-hopowy. Raper zadbał też o muzyczną niespodziankę w postaci gościa, którym okazał się być Michał Kowalonek, znany z zespołów Snowman i Myslovitz. Artyści wspólnie wykonali utwór "Wizje".
Miuosh i Michał Kowalonek w utworze "Wizje"
Koncerty Miuosha (szczególnie te akustyczne) wyróżnia też atmosfera znacznie różniąca się od tego, co zwykle kojarzy się z koncertem hip-hopowym. Jest to raper, który gromadzi wokół siebie dojrzalszą niż nastoletnia publiczność. W B90 sporo było więc dwudziesto- i trzydziestolatków, którzy zamiast przez dwie godziny szaleć pod sceną, wolą wsłuchać się w muzykę i teksty piosenek. Zwrócił na to uwagę również Miuosh, który śmiał się ze sceny, że publika postarzała się wraz z nim i nie zamierza męczyć jej głośnym i szybkim rapem wymagającym skakania pod sceną.
Sprawdź więcej koncertów hip-hopowych w naszym Kalendarzu imprez.
Nie oznacza to jednak, że publiczność jedynie biernie przyglądała się występowi. Zgromadzeni w B90 fani wielokrotnie "robili hałas" dla zgromadzonych na scenie muzyków, doskonale znali słowa piosenek i żywiołowo wywoływali rapera na bisy.
Miuosh Akustycznie to projekt kompletny, który łączy w sobie muzyczną świeżość, wrażliwość i trochę nostalgii. Rap w akustycznej odsłonie to eksperyment, który nie wszystkim raperom wyszedłby na dobre. Wolniejsze tempo piosenek pozwala lepiej skupić się na tekstach, a spokojniejsza publiczność skupia swoją uwagę na artyście. Miuosh z tego pojedynku wyszedł z tarczą, a swoim piątkowym koncertem wielu fanom narobił ochoty na kolejne. Na szczęście obiecał, że w wiosennej trasie koncertowej również znajdzie się Trójmiasto.
Miuosh w utworze "Nie mamy skrzydeł"
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (18) 3 zablokowane
-
2018-11-03 14:53
(1)
Rap to nie muzyka. To głupota dla kretynów.
- 11 35
-
2018-11-03 17:36
Tak?
Zatem zagraj kretynie z Orkiestrą Symfoniczną.
- 6 8
-
2018-11-03 13:16
Wspaniały koncert!
Klasa sama w sobie- szacunek do odbiorcy! Oby więcej tego typu wydarzeń w Gdańsku~!
- 9 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.