- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (40 opinii)
- 2 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (33 opinie)
- 3 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (72 opinie)
- 4 Recenzja "Challengers": intensywne kino (20 opinii)
- 5 Robią sobie jaja od 45 lat (17 opinii)
- 6 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
Zobacz jak zmieniła się ul. Elektryków w Stoczni.
Mimo kiepskiej pogody impreza z okazji Ulicy Elektryków jest prawdopodobnie najbardziej oryginalnym sposobem na spędzenie majówki w mieście. W stoczni do sobotniej nocy będzie można posłuchać koncertów i didżejów, zjeść uliczne jedzenie z barobusa i zrelaksować się w miasteczku z kontenerów. Otwarto również starą halę, gdzie funkcjonuje przestrzeń wystawiennicza.
Ulica Elektryków istnieje naprawdę - to adres jednej z wielu niezagospodarowanych uliczek na terenach postoczniowych w Gdańsku. Od dziś miejsce to ma nowe życie i ma się stać kolejnym w Gdańsku miejscem spotkań ludzi zainteresowanych alternatywną rozrywką.
Ta uliczka pomiędzy dwoma stoczniowymi halami dobrze jest znana bywalcom klubu B90, który się przy niej znajduje. Podczas koncertów to właśnie tutaj parkują foodtrucki i tutaj znajduje się plenerowa strefa relaksu, gdzie można na świeżym powietrzu usiąść i wypić piwo.
Arek Hronowski z klubu B90 postanowił rozbudować formułę tej przestrzeni. Wybudowano niewielkie miasteczko z ustawionych na sobie kontenerów, w których otwarto kulturalny infobox i tymczasowe stanowiska didżejskie. Obok ustawiono leżaki oraz siedziska skonstruowane ze starych siedzeń z pociągów SKM.
Do wieczora parkować będzie tutaj kilkanaście food trucków serwujących uliczne jedzenie i będzie można pobawić się przy didżejskiej muzyce. O godz. 20 rozpocznie się biletowana część koncertowa w klubie B90. Zagrają Olo Walicki z projektem Kaszebe II, Pedal Distorsionador, The Pau i Cortez.
W sobotę program wygląda podobnie - od godz. 12 przed klubem będzie dostępna przestrzeń towarzysko-rozrywkowa, po godz. 22 w klubie rozpocznie się impreza Bułka Parysska, którą poprowadzi DJ Paryss i zaproszenie didżeje. Bilety na koncerty w piątek kosztują 20 zł, a sobotę od 15 zł do 25 zł.
Otwarciu Ulicy Elektryków towarzyszy również otwarcie tymczasowej przestrzeni wystawienniczej Inhalacje B64 w hali sąsiadującej z klubem B90. Przez najbliższe miesiące w starej kotłowni swoje niewielkie projekty będą prezentować zaproszeni artyści. Gdy hala będzie zamknięta, będzie można je zobaczyć przez okrągły otwór po rurze ciepłowniczej znajdujących się przy drzwiach. Jako pierwsza instalację "Zderzak" prezentuje Gosia Golińska, koordynatorka tego miejsca.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (39) 1 zablokowana
-
2015-05-02 18:38
Co to jest nie wierze ulica elektryków jaja sobie robicie
- 2 1
-
2015-05-02 07:41
to dość smutne (1)
Spore grupki smutnej młodzieży, stojącej w błocie czy przeskakującej przez kałuże to rzeczywiście mocno alternatywna majówka. Majówka to zieleń, uśmiech, radość a nie siedzenie w obrzydliwych kontenerach i obiadanie się prymitywnymi frytkami polanymi obrzydliwie sztucznym sosem
- 21 6
-
2015-05-02 15:15
Niektorym to nic nie pasuje
Rozumiem, ze w czasie kiedy na Elektryków padało to w innych częściach miasta było słonecznie i zielono, ludzie byli w parkach i każdy jadł zestaw warzyw i pełnoziarnistego gofra ,jak na prawdziwa Majowke przystało. Najwięcej do powiedzenia maja Ci, którzy nie byli. Ja uważam, iż okolica ta będzie mogla być ciekawym miejscem do spędzenia czasu.
- 4 2
-
2015-05-01 23:05
xxx (2)
większość opinii to czysty polski hejt, a na elektryków znajdziecie ludzi, którzy nie czekają każdego dnia zmęczeni po pracy na teleekspres, włącz myślenie
- 10 17
-
2015-05-02 10:54
.... bo są leniwymi nierobami na garnuszku rodziców i w życiu nie skalali się jakąkolwiek pracą? (1)
- 5 3
-
2015-05-02 11:14
Hahahahaha no chyba Ty
- 0 3
-
2015-05-02 00:47
(1)
Krótki filmik, a uświadomił mi moją własną miałkość.
Miesiąc bym siedział a bym nie wymyślił, że otwór po rurze ciepłowniczej obok drzwi, które czasem będą otwarte, a czasem zamknięte, przez który można zajrzeć do środka to inhalacje.
A sorry, to nie drzwi a wrota. Taki to fakt.- 14 0
-
2015-05-02 10:56
to raczej taka WAL-hala
Robią cię w wała i opowiadają bzdety o instalacjach pseudo-artystycznych.
Czy na taki szajs też wyłudza się dotacje unijne?- 1 0
-
2015-05-02 08:01
W Stoczni to się kiedyś pracowalo a teraz artysci pożal się Boże
- 13 6
-
2015-05-01 20:45
wystawka (1)
Na ulicy rzemieślników była tzw wystawka mebli impreza na niskim poziomie wielu gości poczuło się oszukanych nie było warto się tam pojawiać miejsce świeciło od początku imprezy pustkami.
- 18 7
-
2015-05-01 23:54
Na początku było trochę rzeczy, ale szybko poszły. Moim zdaniem było warto ale bylem tuż po tym jak otworzyli
- 0 0
-
2015-05-01 22:28
rozumiem ze pozwolenie
bylo na te budowle? wszelkie odbiory , projekt - a nazdor budowlany dokonal wszystkich czynnosci ? czy dopiero teraz ode mnie sie o tym dowiedzieliscie ? :P ze NIE
- 6 9
-
2015-05-01 22:01
Otwór po rurze, przez którą wszystko widać :) Uśmiałem się :)
- 33 0
-
2015-05-01 21:56
Kicz kicz i jeszcze raz kicz
- 18 15
-
2015-05-01 20:42
ok
Byłem, hipsterów może z trzech było i rzeczywiście mieli brody. Zjadłem meksykańskie jedzenie, czas oczekiwania 7 minut, polecam. Zjadłem frytki belgijskie, czas oczekiwania na frytki 25 minut. Instalacji artystycznej nie było, był tylko kawałek styropianu leżący na ziemi, a to za mało. Dużo ludzi z dziećmi za dnia, pozytywnie. W klubie były próby całkiem fajnego zespołu.
- 34 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.