- 1 Zrobili karierę dzięki "Szansie na sukces" (22 opinie)
- 2 Miłośnicy vintage znowu opanowali 100cznię (5 opinii)
- 3 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (27 opinii)
- 4 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 5 "Grillujemy" współczesne kino (56 opinii)
- 6 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (20 opinii)
Browary restauracyjne coraz bardziej popularne
Gdańska restauracja Barbados szykuje się do otwarcia własnego browaru. To już trzeci browar restauracyjny w Gdańsku. Swoje autorskie nalewki serwują również niektóre restauracje. Oryginalny alkohol przyciąga klientów.
- Browary restauracyjne to obecnie jeden z głównych kierunków rozwoju piwowarstwa rzemieślniczego na świecie i w Polsce. W odróżnieniu od przemysłowego cechuje je wykorzystywanie tradycyjnych metod warzenia piwa, takich jakie znamy od setek lat - mówi gdańszczanin Filip Paprocki, piwowar domowy i organizator Trójmiejskich Warsztatów Piwowarskich. - W wielkich browarach, zwanych niekiedy fabrykami piwa, całym procesem wytwarzania piwnego trunku steruje komputer. W browarze rzemieślniczym wciąż liczy się kunszt, wiedza i doświadczenie piwowara.
Warzone na miejscu piwo już pod koniec maja serwowane będzie w gdańskiej restauracji Barbados . W lokalu dobiega końca montaż aparatury browarniczej. Produkcją zajmie się wykwalifikowany browarnik.
- Nasi klienci regularnie pytają o lokalne piwo. Szczególnie obcokrajowcy, którzy słyszeli o dawnej gdańskiej tradycji warzenia złotego trunku. Chcemy ją ożywić, dlatego uruchamiamy browar Lubrow - mówi Maja Lubocka, właścicielka Klubu Barbados. - Będziemy lali cztery gatunki piwa: pilzner, lager, ciemne oraz AIPA. Okazjonalnie będzie można się napić piwa pszenicznego.
Piwo Lubrow będzie sprzedawane również w butelkach. Pomysłodawcy chcieliby, aby w przyszłości trafiło do innych trójmiejskich lokali. Wszystko po to, aby jak najszerzej rozpropagować trunek rodem z Gdańska. Jeśli plan się powiedzie, będzie to prawdziwa rewolucja w trójmiejskim browarnictwie.
Bowiem dwa dotąd działające w Trójmieście browary restauracyjne - Brovarnia i Browar Piwna - swoje trunki sprzedają wyłącznie we własnym lokalu. Ci pierwsi zdobyli sobie stałą klientelę nie tylko dzięki trzem podstawowym gatunkom dostępnym w menu na co dzień, ale przede wszystkim piwami sezonowymi.
- Mamy fanów naszego piwa, którzy regularnie pytają o nowe smaki. Ludzie przychodzą do nas, bo w innych pubach mogą napić się tylko zwykłego piwa. A my serwowaliśmy m.in. piwo czekoladowe, biszkoptowe, teraz dostępne jest dymione marcowe i coraz popularniejsze wysoce chmielone AIPA - mówi Magdalena Madej z Brovarni. - Kultywujemy również tradycję piwowarską. Można u nas zamówić dębową beczkę piwa, którą otwiera się w towarzystwie piwowara. Można również zwiedzić jego miejsce pracy i obejrzeć aparaturę.
Niektóre restauracje idą o krok dalej i serwują autorskie nalewki. Tak jak słynąca ze swojej gruszkówki hiszpańska restauracyjka, Tapas de Rucola w Sopocie.
- Ludzie przychodzą do nas nie tylko, aby spróbować hiszpańskich specjałów, ale często właśnie specjalnie dla gruszkówki. Robimy ją według autorskiej receptury, mieszając alkohol z purée gruszkowym z ziołami - mówi Artur Draniczarek z Tapas de Rucola.
Dzięki swojej nalewce sopocka knajpka stała się rozpoznawalna. Wiele osób tylko dla "shota" gruszkówki odwiedza Tapas. Bo oryginalny alkohol przyciąga. Wie o tym nowy właściciel byłej przychodni kolejowej przy Dworcu Głównym PKP w Gdańsku. W jej piwnicach planuje otworzyć minibrowar, w którym będzie warzyć piwo jopejskie, dawną piwowarską wizytówkę Gdańska.
Miejsca
Opinie (164) 8 zablokowanych
-
2013-04-05 10:22
(14)
Brovarnia Gdańsk to lipny lokal. Obsługa niemiła jakość napitków mierna!!
- 55 44
-
2014-08-27 09:46
Brovarnia to jest najlepszy lokal nie tylko w trojmiescie polecam go wszystkim tam jest super piwo rewelacyjne jedzenie extra !!! Przekonaj sie sam
- 0 0
-
2013-04-08 20:34
Nie zgadzam się...bardzo klimatyczny lokal, miła - usmiechnięta obsługa, piwo bardzo dobre !!!!
- 1 1
-
2013-04-08 13:20
Brovarnia Gdańsk to znakomity lokal !!! z oryginalnym wystrojem, pysznym piwem i bardzo miłą obsługą. Polecam jesteśmy stałymi klientami ze znajomymi
- 2 2
-
2013-04-08 11:48
NIE ZGADZAM SIĘ , BARDZO FAJNE MIEJSCE A OBSŁUGA BARDZO SYMPATYCZNA
- 3 1
-
2013-04-08 11:44
A ja się nie zgadzam. Ciemne piwo jest znakomite, a niemiła obsługa nigdy mi sie nie zdarzyłą, chociaż bywam dość często.
- 3 0
-
2013-04-05 14:25
(4)
piwo jest tam zbyt drogie.
Sam warzę piwo i wiem ile kosztuje wyprodukowanie np. Marcowego wędzonego czy Pszeniczniaka.- 6 1
-
2013-04-05 15:50
warzysz u siebie w domu (3)
czy w lokalu, za który musisz zapłacić miastu ciężkie pieniądze? A Twoja instalacja spełnia normy higieniczne wymagane dla zbiorowego żywienia?
- 3 8
-
2013-04-05 16:02
(2)
jakoś schabowy z kapustą nie kosztuje w knajpach 50 zł mimo, ze jest z półproduktów,
więc dlaczego piwo własnej produkcji z tanich słodów to koszt 25 zł/litr?- 5 0
-
2013-04-05 16:46
To pij w domu (1)
Ustalanie ceny wiąże się z kosztami utrzymania całości lokalu. A do tego z jego "pozycjonowaniem cenowym". Z ceną wiąże się postrzeganie miejsca. "Takie tanie? To nie może być dobre, co za speluna". Bardzo proste zasady.
P.S. Schabowy w Wawie w niejednym miejscu kosztuje 50 zł. Co wcale nie znaczy ani że jest dobry, ani że pochwalam takie ceny - nie dla mnie. Za 50 zł wybieram inne danie w innym lokalu.- 2 5
-
2013-04-07 14:45
pozycjonowanie cenowe? taaak,
kompletna bzura wydumana chyba przez pazernego włascicela.
Piwo broni sie jakościa a nie cena.- 3 0
-
2013-04-05 15:29
zgodze sie
piwo drogie i jeszcze gdyby bylo dobre a wcale nie jest, po prostu srednie, czasem w butelce wyszukam lepsze w sklepach. smaczniejsze piwko juz maja w Piwnej i obsluga milsza choc knajpka mniejsza. ogolnie brovarni nie polecam chyba ze turystom co im wszystko smakuje :)
- 5 3
-
2013-04-05 10:35
Zgadza się (2)
Jeśli nie przychodzisz tam na biznesowy posiłek w grupie, która zostawi ze 2 tysie, zapomnij o miłej obsłudze. Zapomnij, że zostaniesz zauważony przy barze.
- 32 5
-
2013-04-05 13:29
:/
Obsługa niezbyt miła i jakość obsługi też słaba. Zawsze staram się dawać jakiś napiwek dla obsługi... Widziałem jak obok byli obsługiwani obcokrajowcy, a ja byłem kompletnie ignorowany. A na koniec przychodzi kelnerka i robi oczka by dać jej napiwek...
Ten lokal dla mnie jest skreślony. Niech Niemcy, czy Anglicy sobie tam piwko...Kolacja biznesowa w tej restauracji, to okazja zobaczenia jak nie nalezy obsługiwać klientów.- 15 5
-
2013-04-05 12:19
nie dokońca
kiedyś byłem na imprezie firmowej gdzie mieliśmy otwarty rachunek na 3 tysiące złotych i zostaliśmy potraktowani jak w barze szybkiej osługi ledwo zdążyłem zjeść zupę a obok mnie stał już talerz z kotletem oraz lody z bitą śmietaną, które zdążyły się rozpuścić. Był też jakiś ich specjał z precelkami ich własnej roboty (jeden precelek na cztery osoby) kiedy koleżanka poprosiła o przyniesienie dodatkowego precelka, kelnerka strasznie się oburzła i krzyczała na nią, że będzie musiała zapłacić z własnej kieszeni całe 12 złotych :D jeden głupi precelek, którego koszt pewnie wynosił 1 złotych zniszczył wizerunek całej restauracji, od tamtego czasu nie polecam nikomu, blond kelnerka z dużymi buforami, uważająca się za miss piękności do dzisiaj tam pracuję ;)
- 22 4
-
2013-05-26 17:22
REWELACJA!!!!
Niezapomniany klimat, piwo niezwykłe!!!!Nigdy wcześniej nie byłem w tak niespotykanym miejscu!!! POLECAM!!!!
- 0 0
-
2013-04-05 15:44
Piwo z Brovarni - nie do picia!!!!!!!! Jedne stare i zleżałe, a inne "zaperfumowane" aby przykryć słabe produkty, fuj!!!! (3)
- 7 12
-
2013-04-12 03:18
stare piwo????
Przy młynie który tam mają opinia jest totalnie abstrakcyjna!!!
- 0 0
-
2013-04-05 15:55
Może w złym towarzystwie byłeś? (1)
Dama za mocno wyfiukowana? Nie podmyta? To nie Motława tak wówczas zalatywała dorszem...
- 1 7
-
2013-04-05 16:10
Tego nie można wykluczyć, ale napiłem się tego co mi nalali z nalewaka do kufla (obserwowałem ten proces), a to było po prostu ścierwo nie do picia, to pszeniczne nadawało się tylko do wylania w kanał...piwowara powinni wywieźć na taczce...i do Motławy...podawać ludziom takie popłuczyny i nazywać to piwem...wstyd!!!!!!
- 4 3
-
2013-04-08 12:30
Brovarnia i blond paniuncia
Brovarnia obsługa dno,dna.
Byłam chciałam zostawić pieniądze ale nie dało rady ,m.in w ogródku latem można czekać i czekać pełna ignorancja,chamstwo.
Głupi są bo zadowolony klient wróci i przyprowadzi jeszcze znajomych!- 4 2
-
2013-04-08 11:38
brovarnia w hotelu gdansk (1)
to super miejsce na wypad z mezczyzna u boku ktory lubi piwko oraz w gronie znajomych. piwko dymione mniam miam pychotka plecam z czystym sumieniem
niepowtarzalna atmosfera panujaca w brovarni to gwarancja udanego wieczoru pozdrawiam gdanszczanka- 2 3
-
2013-04-08 12:22
nastepny wpis tego samego pracownika brovarni, daj juz spokoj, bo nudny jestes
Nie polecam brovarni
- 2 2
-
2013-04-08 10:21
Alternatywa dla Koncernow
Dzieki takim mini browarom posmakowalem jak powinno smakowac prawdziwe piwo. Nie pije juz piwa "wiadacych" producentow bo w porownaniu z mini browarami to Siki Weroniki...
- 1 0
-
2013-04-07 21:23
Browar Piwna
Znakomite pszeniczne! Tragicznie słabe wnętrze.Obsługa słaba.
- 1 0
-
2013-04-07 11:54
Kij z obsługą, ale chcesz powiedzieć, że... (5)
...poszedłeś do piwiarni w towarzystwie 5-latka? (@Rocco)
- 0 4
-
2013-04-07 13:06
To nie jest piwiarnia (4)
To jest restauracja serwujaca zarcie i piwo wlasnej roboty. Zanim cos napiszesz aby zabłysnąć, zapoznaj sie z tematem.
- 4 1
-
2013-04-07 15:10
(3)
Restauracja jest na górze. Na dole jest zwykła piwiarnia. W pewne miejsca dzieci się nie prowadza. Nie muszę błyszczeć. Wystarczy że się znam i mam pojęcie o tym, gdzie dzieci pasują, a gdzie nie. Na pewno nie w towarzystwie napitych, przekrzykujących się dziadów.
- 0 4
-
2013-04-07 16:49
Chyba cie Biedron opuscił (2)
Czyli twierdzisz ze jak przyszlismy na jedno piwo, plus obiadek dla dziecka to musimy od razu isc na góre?
Zakaz spożywania kurczaka i frytek na dole?
Myslisz sie , bo karty z menu, starterami, obiadami i deserami też są na dole, wiec jak szukasz w naszym przybyciu na piwo patologii , to zacznij szukac bliżej siebie.- 4 0
-
2013-04-07 17:14
co ma Biedroń do rzeczy? (1)
To ty przyszedłeś w czysto męskim towarzystwie, geju. Na dole jest piwiarnia, u góry restauracja. Zupełnie inne karty, zupełnie inny klimat. U góry kultura, na dole zwykła piwiarnia. Dzieciom wstęp nie jest wzbroniony, ale liczy się na rozsądek rodziców. I tak tego nie rozumiesz.
- 0 5
-
2013-04-07 21:00
Powtarzam na dole są karty menu z daniami więc na legalu można zjeść obiad. Gdyby serwowali tylko piwo to byłby tylko bar i stoliki bez kart z obiadami .Nie wyskakuj tu z tymi bredniami bo w Brovarni byłeś jedynie na stronie internetowej. Geja to se zrób i wychowaj .
- 4 0
-
2013-04-05 10:02
Knajpka Degustatornia (11)
Świetne piwa, zwłąszcza miodowe i chmielne. Jeden kłopot - kibel a'la PKP
- 56 11
-
2013-04-06 10:56
i nigdy 3/4 piw z menu nie ma... (2)
- 1 1
-
2013-04-06 23:57
Kibel a'la pkp? (1)
To nie wiem w jakiej degustatorni byłeś(aś), ale na pewno nie na Grodzkiej. Mają dwie normalne toalety. Logiczne, że jeśli zwali się pełno bydła i każdy idzie korzystać, to wiadomo, że po 30 facetach nie będzie owa toaleta już czysta ;)
Co do piw, zawsze chodzę tam w weekendy i piwka zawsze są, nie wiem na co narzekacie.
P.S Pozdrawiam śliczną barmankę, która tam pracuje. Może kiedyś zagadam !- 1 2
-
2013-04-07 16:37
To kiedys zagadaj barmanke, a kibel szpetny, ahoj!
- 1 0
-
2013-04-05 13:43
inna alternatywa (1)
Nie ma sensu tak daleko się zapuszczać, kawałek wcześniej jest fajna knajpeczka z szerokim wyborem piw z różnych stron świata w przystępnych cenach,jest też możliwość oglądania na żywo transmisji sportowych, a ......i dobre jedzenie.Renatka.My-wypowiadam się w imieniu moich znajomych jesteśmy bardziej zadowoleni.
- 5 2
-
2013-04-05 13:59
Pewnie przez te namulne transmisje sportowe ludzie omijają takie miejsca:-)
- 5 3
-
2013-04-05 10:28
drugi kłopot (3)
CENY. Perła kosztuje 8 zł. juz nie wspominam o innych nieznanych piwach.
- 12 8
-
2013-04-05 11:39
Jeśli policzycie sobie ile te markowe kosztują w sklepie, to cena
przestaje być za wysoka. Poza tym w zwyczajnej knajpie za przemysłowe sikulce w postaci Żywca, Tyskiego czy innych Lechów i tak juz płacimy w okolicach 8. czy dziewięciu zybli.
Na moje oko warto dorzucić dwa czy trzy złocisze i wypić coś, co smakuje i nie jest piwem tylko z nazwy.- 17 0
-
2013-04-05 10:49
jak by było taniej przychodziły by tam dresy żule i inny element i dopiero kibel by wygladał i "pachniał"
co nie znaczy że teraz WC to wzór do naśladowania mogli by ten temat poprawić- 13 4
-
2013-04-05 10:47
A kto tam chodzi napic się Perły?
Chociaż fakt - widziałem jak ludzie kupowali w tym miejscu Lecha. Koszmar!
- 41 0
-
2013-04-05 11:21
smierdzi tam stechlizna, niepolecam
- 4 11
-
2013-04-05 10:23
bo bywalcy
leją po ścianach i podłodze jak już się nachleją, obsługa nie nadąża sprzątać i syf się wdał już.
- 15 6
-
2013-04-07 16:35
400
A ile browarów było niegdyś w Gdańsku? Czterysta !!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.