- 1 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (110 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w Trójmieście? (9 opinii)
- 3 Gdański Żuraw otwiera się po remoncie (33 opinie)
- 4 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (160 opinii)
- 5 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (46 opinii)
- 6 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (55 opinii)
Cafe Absinthe kończy działalność
Po 15 latach jedna z najbardziej znanych klubokawiarni w Gdańsku kończy działalność - ostatnią imprezę zaplanowano w sylwestra. Powodem zamknięcia Cafe Absinthe nie są kłopoty finansowe czy kiepska frekwencja, a przebudowa budynku Teatru Wybrzeże, w którym lokal się znajduje. Jest jednak szansa, że Absynt wróci w innej lokalizacji.
- Przez te 15 lat widziałem tam wszystko - śmieje się właściciel Absyntu, Karl Kuellmer, Amerykanin, który ćwierć wieku temu związał się z Gdańskiem. - Były tutaj wszystkie rodzaje emocji - wielkie radości i wielkie rozpacze. W kolejce do toalety zaczęło się wiele małżeństw i równie dużo rozwodów. To bardzo ważny kawał mojego życia.
Zamknięcie lokalu nie jest dla właściciela nagłą wiadomością. O wyprowadzce wiedział od dawna, bo jest ona związana z trwającym od jakiegoś czasu potężnym remontem budynku Teatru Wybrzeże.
- Teraz przyszedł czas na remont Dużej Sceny, czyli budynku, gdzie mieści się m.in. Cafe Absinthe. Prace ruszą wiosną, a remont obejmie m.in. widownię, foyer czy mechanikę sceny. Klub, podobnie jak znajdująca się po sąsiedzku księgarnia, wyprowadzają się, ponieważ po remoncie nie przewidujemy funkcjonowania zewnętrznych podmiotów w obiekcie - tłumaczy rzecznik Teatru Wybrzeże, Grzegorz Kwiatkowski.
Ostatnią imprezę w Absyncie zaplanowano na sylwestrowy wieczór. Klub zostanie otwarty o godz. 20, wejście będzie kosztować 10 zł (dla posiadaczy kart klubowych - za darmo). Rezerwacje nie są prowadzone. Wieczór poprowadzi Karl, menedżer DJ MNOW, jeden z najstarszych stażem didżejów Tomek UK oraz absyntowy rezydent MefjuDi. Za barem goście spotkają bardzo dobrze sobie znaną załogę barmańską.
Bywalcy, którzy nie mogą pogodzić się z utratą swojego ulubionego lokalu, na 1 stycznia planują symboliczną akcję "W Nowy Rok zapalę znicz pod Absem". Na Facebooku skrzyknęło się w tym celu kilkaset osób - pierwsi ze świeczkami planują być już o godz. 6.
- Pracujemy nad tym, aby Absynt wrócił do Gdańska w innym miejscu, ale szczegóły będę w stanie zdradzić dopiero za kilka tygodni - dodaje Kuellmer.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy od osób związanych z Absem, rozważany jest lokal w Wielkiej Zbrojowni.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (72) ponad 10 zablokowanych
-
2020-01-01 03:38
Szkoda super imprezownia byla
- 3 1
-
2019-12-31 20:48
co tu się wyrabia (1)
nie wyobrażam sobie weekendu bez absynta
- 6 14
-
2020-01-01 03:04
No to masz pecha. Dla ciebie nie ma eekendow
- 4 2
-
2020-01-01 01:20
Że co? Bohema artystyczna? :-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
- 38 4
-
2020-01-01 00:23
Jeden z najstarszych barów? (1)
Czyżby? Jedne z najstarszych to Ikar na Zaspie albo Skarpa na Siedlcach.
- 26 5
-
2020-01-01 00:37
Ikar
Ikar od roku nie istnieje . Fakt , działał długo , bo prawie 30 lat. Teraz nowy właściciel i nowa nazwa "Na końcu świata "
- 5 1
-
2019-12-31 22:14
szkoda
fajne lokale znikaja a pojawiaja sie tragedie
- 10 2
-
2019-12-31 21:43
Tak, tak, Abysnt to kawał historii. Wręcz legendy! Speluno, ale z jaką klasą.
- 17 3
-
2019-12-31 21:25
A Forteczna jeszcze działa?
Tam dopiero establishment przychodził.
- 23 0
-
2019-12-31 21:04
Straszne.
Mam pełne galoty. Ni ma absynta.
- 7 3
-
2019-12-31 20:45
Pamiętam te nocne trasy pomiędzy Absem, a Rock Caffe
Najlepszy imprezowy czas mojego życia! Fajne, ciekawe świata dziewczyny i dobra muzyka :) Dziewczyny, każdą z Was kochałem! ;))
- 23 7
-
2019-12-31 17:43
Ehh... (2)
Te tańce na stołach i chwile unieseń w toalecie...
- 53 7
-
2019-12-31 19:34
No nawet słodkie "trio" się tam kiedyś ogarnęło. Była jazda
- 11 4
-
2019-12-31 18:32
Trochę niefajnie onaniziwac się w publicznej toalecie.
- 54 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.