• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cała sobota atrakcji podczas otwarcia Europejskiego Centrum Solidarności

Łukasz Stafiej
29 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Budynek ECS zostanie oddany po niemal czterech latach budowy. W sobotę, 30 sierpnia nastąpi oficjalne otwarcie dla mieszkańców. Budynek ECS zostanie oddany po niemal czterech latach budowy. W sobotę, 30 sierpnia nastąpi oficjalne otwarcie dla mieszkańców.

Od rana do nocy w sobotę, 30 sierpnia potrwają imprezy związane z otwarciem Europejskiego Centrum Solidarności zobacz na mapie Gdańska. W programie m.in.: dzienne i nocne zwiedzanie budynku, piknik artystyczny, spotkania z wybitnymi gośćmi oraz koncerty. Na wszystkie wydarzenia wstęp jest wolny, trzeba jednak wcześniej zadbać o wejściówkę.



Czytaj także: przypominamy historię powstawania ECS oraz budowy jego siedziby

Dzień otwarcia Europejskiego Centrum Kultury, który odbędzie się w sobotę, został podzielony na kilka modułów, m.in. zwiedzanie wystawy stałej, spotkania i wieczorne koncerty. Na każdy z nich potrzebna jest bezpłatna wejściówka, którą można było zdobyć poprzez internetową rejestrację na stronie organizatora. Ze względu na dużą liczbę chętnych, rejestracja została już zamknięta, co jednak nie oznacza, że pozostali nie będą mieli szansy wziąć udziału w wydarzeniach.

- Przygotowaliśmy dodatkową pulę wejściówek na każde wydarzenie. Punkty wydawania będą znajdowały się przy głównym wejściu do budynku za bramą historyczną nr 2 - informuje Magdalena Mistat, specjalista ds. PR z ECS. - Zaplanowano również subiektywne trasy zwiedzania, podczas których w role przewodników wcielą się również m.in. Bogdan Borusewicz, Zbigniew Bujak czy Henryka Krzywonos-Strycharska.

Oficjalne otwarcie drzwi do nowego budynku ECS odbędzie się o godz. 10. Godzinne zwiedzanie wystawy potrwa w godz. 10:30-19:30. W tym samym czasie na placu Solidarności trwać będzie Sierpniówka, czyli rodzinny piknik. Najmłodsi będą mogli wziąć udział w warsztatach artystycznych: samodzielnie zrobić kask czy nadruk na torbie. Przygotowano również strefę "Zrozumieć Sierpień" poświęconą działaniom obywatelskim gdańszczan. Przyjadą barobusy i będzie można zrelaksować się na leżaku.

Do budynku ECS (ale nie na wystawę) będzie można wejść bez wejściówki. W środku na gości czeka m.in. zimowy ogród, biblioteka, kawiarnia czy multimedialne archiwum, poświęcone różnym spojrzeniom na temat solidarności.

W budynku odbędą się również spotkania z wybitnymi gośćmi. O godz. 17:30 o pracy fotografa w PRL-u opowie Jerzy Kośnik. To właśnie zdjęcie jego autorstwa przedstawiające Jacka Nicholsona ze znaczkiem "Solidarności" w klapie marynarki reklamuje imprezę otwarcia. O godz. 11 - również o fotografii - opowie Chris Niedenthal. O godz. 13 zacznie się spotkanie z satyrykiem Jackiem Fedorowiczem, a dwie godziny później - z szefową Polskiej Akcji Humanitarnej, Janiną Ochojską.

Do godz. 17 będzie można również wziąć udział w wyjątkowych warsztatach tworzenia graffiti i ulotek. Poprowadzi je Zygmunt Błażek, dawny opozycjonista i założyciel grupy Parszywa Dwunastka, malującej wywrotowe hasła na murach Gdańska.

- O godz. 21 rozpoczynamy wieczorną część imprezy zatytułowaną "ECS po godzinach" - informuje Mistat. - Każdego gościa poczęstujemy kawą lub herbatą i zabierzemy na nocny spacer po budynku.

Wieczorem odbędą się również koncerty. W audytorium dla niemal pół tysiąca osób zagra dwóch awangardowych pianistów wykonujących muzykę współczesną: o godz. 21:30 Nils Frahm, półtorej godziny później - Hauschka. Obaj panowie przygotują specjalny muzyczny program, który ma dać odpowiedź na pytanie "jak brzmi solidarność".

Na niedzielę przewidziano oficjalne otwarcie budynku. Do Gdańska przyjedzie m.in. Bronisław Komorowski, który przed Salą BHP zasadzi dąb wolności.

Dojazd

Na otwarcie ECS dojedziemy tramwajami nr 8 i 10 (przystanek pl. Solidarności) oraz liniami 2, 3, 6, 11 i 12 (przystanek Dworzec PKP). Po godz. 23:30 co pół godziny kursuje tramwaj NO na trasie Oliwa - Łostowice.

Zobacz szczegółowy program otwarcia.

Wydarzenia

Otwarcie Europejskiego Centrum Solidarności (4 opinie)

(4 opinie)

Miejsca

Zobacz także

Opinie (483) ponad 10 zablokowanych

  • (4)

    Na przykładzie Jarosława Kaczyńskiego widać jak dziś odwaga staniała a rozum poszedł w cenę. Człowiek, który w czasie Solidarności nie istniał próbuje dziś kreować się na jedynego sprawiedliwego. Jak było naprawdę? Otóż Kaczyński po zatrzymaniu na kilka godzin przez SB po 13 grudnia ( grubo po 13 bo, jak sam pisze o ogłoszeniu stanu wojennego dowiedział się na WIECZORNEJ mszy Św.!) ustnie zobowiązał do przestrzegania przepisów stanu wojennego. Esbek, który go przesłuchiwał nie pisze, czy przysięgał przy tym, jak podobno robił to Wałęsa w roku 1970, na medalik (co dziś z rechotem powtarza to prawicowa prasa). Jedno jest pewne- w roku 1970 Lech Wałęsa, młody, 27-letni robotnik z żoną i dzieckiem, był sam, na łasce i niełasce esbeków, nie miał zielonego pojęcia, jakie prawa mu przysługują, ale chyba słusznie wyczuwał, że żadne. Kaczyński rozmawiał z SB w innym czasie. W roku 1981 Jarosław Kaczyńskiemu zdarzało się współpracować z KOR-em, był doktorem prawa (rozprawa doktorska z leninowskiego prawa pracy), mężczyzną dojrzałym, 32-letnim, człowiekiem, który wie, jak się zachować w kontaktach z SB. Jednak wnioski, które przesłuchujący go funkcjonariusz wysnuwa z tej rozmowy są dla dzisiejszego Kaczyńskiego niebezpieczne. Bo stwierdza w notatce, że nie traktuje Kaczyńskiego jako "I kategorii ekstremisty Solidarności" i w związku z tym go nie internuje, ale będzie kontrolował operacyjnie. Jak zinterpretować tę notatkę? Prezes PiS twierdzi, że "zawiera ona wiele pominięć i przeinaczeń". Na pewno tak jest. Ale na pewno jest też tak, że Kaczyński swoim zachowaniem przekonał esbeka, że jest mało groźny dla ustroju, że nie ma potrzeby go zamykać. Deklarację potulności musiał złożyć, taki był warunek zwolnienia. Wstępem do niej było rozmawianie z SB - choć wiedział, po lekturze broszury" Obywatel a Służba Bezpieczeństwa", że z SB się nie rozmawia. Jest w notatce SB-eka więcej. Jest tam o chwaleniu przez Kaczyńskiego studentów - pracowników MSW, obietnice rozmowy z SB "w innych czasach". To wszystko można wielorako interpretować. Na pewno jako gadatliwość, chęć przypodobania się funkcjonariuszowi. Gontarczyk i Cenckiewicz z wielkim obrzydzeniem traktują Lecha Wałęsę i jego rozmowy z SB, które miały miejsce na początku lat 70. Owszem, przyznają, że nie ma jego zobowiązania do współpracy, nie ma jego podpisu, ale już sam fakt, że Wałęsa rozmawiał z SB i BYĆ MOŻE przekazywał tej służbie jakieś informacje, jest (według nich) dla byłego prezydenta kompromitujący. Bardzo więc ciekawe, jak potraktowaliby gadulstwo Jarosława Kaczyńskiego z SB. Wałęsa, Niesiołowski, Geremek, Frasyniuk, Lis, Lech Kaczyński siedzieli. . . Jedno jest raczej pewne - do odważnych Jarosława Kaczyńskiego w tamtym czasie zaliczyć nie można. Ani do odważnych, ani do ważnych.

    • 14 14

    • jakbys w 70 roku ,lub wczesniej trafil w rece SB

      to przyzekalbys na cokolwiek ,byle wyjść ŻYWYM z budynku SB . zrobiłbyś mu ..................... tez , wiec nie wymądrzaj sie , co ty wiesz o SB , o tym ile ludzi przepadło bez wieści .

      • 1 1

    • kotku (1)

      coś ci się pomyliło ...otwarcie jest jutro a rządzi PO...

      • 2 2

      • No i???

        • 1 1

    • tak było

      • 2 2

  • idę zobaczyć Krzywonos (1)

    bo podobno walenie to zagrożony gatunek

    • 15 7

    • licze na to ze Duda wywiezie te karierowiczke na taczce

      • 1 0

  • dziwi mnie jedno (4)

    każda informacja o ecs spotyka się falą negatywnych opinii i krytyki, a jednak wszystkie bilety już sprzedane. O co tu chodzi???

    • 13 18

    • rozdali morze biletow

      • 2 0

    • O to chodzi, że ta "fala negatywnych opinii i krytyki" jest wirtualna jedynie.

      • 6 4

    • nie sprzedane a rozdane krewnym i znajomym królika ...

      • 11 4

    • Przestań

      Miasto i Państwo płaci.
      Pan płaci i Pan,Pani niech się nie śmieje.Pani też płaci.

      • 8 3

  • (5)

    będzie Krzywynos?

    • 22 4

    • ta karierowiczka bedzie , i bedzie oprowadzac po ECS

      mam nadzieje ze Duda ja wywiezie na taczce ,tak jak sie to odbywało w latach 80-81

      • 3 0

    • na pewno, przecież to bohaterka

      do dzisiaj za każdym razem jak słyszę o jakiejś awarii zasilania w linii tramwajowej to zastanawiam się czy to nie Henryka go zatrzymała jak wtedy w 80-tym roku

      • 5 2

    • Henia przyjedzie tramwajem, który zamiast numeru bedzie miał napis "łamistrajk".

      • 16 3

    • (1)

      będzie zimny Lech

      • 7 9

      • Nóżki zimnego Lecha stacjonują na południu...

        • 6 8

  • (3)

    Jestem Gdańszczaninem, dumnym z historii mojego miasta. Upadek komunizmu zaczął się w moim mieście; ja to widziałem. Dlatego idę na otwarcie ECS. To pomnik wystawiony tym wszystkim, którzy walczyli o wolną od komuny Polskę. Ich dorobek, Ich Bohaterstwo nie może być zapomniane.

    • 6 24

    • i znowu jak nie Krzysiu to Krzysztof ... (1)

      pechowe imię ....

      • 8 0

      • może to święty Krzysztof?

        • 0 0

    • Ja też idę

      • 2 4

  • (10)

    Dzisiejszy podział Polski zawdzięczamy "Solidaruchom". Tak SOLIDARUCHOM. Takim jak Brudziński, Fotyga, Śniadek, Duda i in. Prawdziwa NSZZ "Solidarność" nie ma z nimi nic wspólnego. Solidarność się zmieniła. Pan Borusewicz, Frasyniuk nie mają z tymi warchołami żadnych interesów. Premier Tusk, p.prez. Lech Wałęsa, p. Krzywonos i Polscy Patrioci, już dawno zerwali z tymi postkomunistyczna i pseudosolidarnościowymi popłuczynami. Dziś NSZZ "Solidarność", tzw. związki zawodowe są zbrojnym ramieniem pisobandy i mają rację tylko w atmosferze konfliktu i płonących opon! Prowadzą cyniczną grę na wyniszczenie i w tej grze interesy pracowników są najmniej ważne .Wyraźnie widać ,że związkom nie chodzi o prawa pracownicze- to cyniczna gra polityczna ! Tu nie chodzi związkowców -tu chodzi o popieranie pisobandy przez tzw. PiSolidarność . Zdrajcy ideałów Solidarności grzeją stołki w PiS i niszczą ludzi pracy. Oni stoją tam, gdzie stało ZOMO. PiSokomuna jest faktem. Niestety. Niestety- dla Polski...

    • 17 17

    • (3)

      W końcu ktoś normalny na tym forum.

      • 5 6

      • (2)

        PiSowcy w akcji. za to im płacą

        • 6 3

        • (1)

          Praca od rana

          • 1 2

          • zarebrniki

            • 0 0

    • przepraszam (2)

      dopalacze staniały ???

      • 4 2

      • (1)

        Jarek na prochach?

        • 4 2

        • sa jesteś na prochach

          • 1 1

    • Same dobre przykłady (2)

      Jasne że z interesem pracowników ma wiele wspólnego pracodawca Frasyniuk. tyle że nie z ich obroną a ograniczaniem. Dobrze ujął to wałęsa który chce pałować związkowców. Pycha towarzystwo. A jak wiadomo Gwiazdowie, czy nieżyjący już Romaszewski albo Walentynowicz, to jak piszesz też pewnie nic nie mieli wspólnego z Soldarnością? Nie zostali jej wierni? Nie protestowali przeciw niszczeniu polskiego przemysłu po okragłym stole? Rząd Tuska z jego pakietami dla przediębiorców i akceptowaniem niewolniczego wyzysku pracowników ma coś wspólnego z Solidarnością? Nie kpij!

      • 2 5

      • (1)

        L. Kaczyński uczestniczył w obradach Okrągłego Stołu. Był on uczestnikiem tego porozumienia - brał udział w rozmowach w Magdalence pomiędzy Solidarnością której był vice-przewodniczącym ( zastępcą Lecha Wałęsy), a władzami PRL; Od grudnia 1988 r. był w Komitecie Obywatelskim przy Lechu Wałęsie a w 1990 roku został I zastępcą przewodniczącego "S" ."Umoczył" się aż miło !W lipcu i sierpniu 1989 r. negocjował ze strony Solidarności ze Stronnictwem Demokratycznym i Zjednoczonym Stronnictwem Ludowym utworzenie rządu Tadeusza Mazowieckiego. Negocjacjom z peerelowskimi władzami sprzeciwiał się Komorowski. W 1980 roku za udział w manifestacji z okazji 11 listopada, Komorowski trafia na miesiąc do więzienia.

        • 5 0

        • Oczywiście że Kaczyńscy działali z Bokliem

          żadna nowość i żadne odkrycie

          • 1 1

  • (3)

    Kochane PiSiorki tylko nie mówcie, że kaczor większy nie siedzał w internacie? Kochane PiSiorki tylko nie mówcie, że kaczory nie siedzały za komuny w więzieniu? Putra, Gosiewski, Urbański, Czabański też nie siedzieli? Uppps. . . Czabański był w PZPR.... Nawet Jacek Kurski czy też wszyscy PiSowcy noszący nazwisko Kamiński? A poseł Suski? Też nie siedział??? A nie. On był ZSMP! A Karski, Hoffman.. Opps ten ostani chyba za młody... No, normalnie nie wierzę.... Szczypińska też nie siedziała??? Ani Marek Jurek? Ani Ludwiczek? A Brudziński? Nooo! Jojo to siedział, ale za kradzież z rozbojem i w poprawczaku! To na kogoście głosowali???

    • 9 9

    • Zapomniałeś o naczelnym czopku PiS (2)

      O Antonim Policmajstrze WSI Szmaciarewiczu.
      Ale on teraz do wojny z Rosją przygotowania czyni.

      • 4 3

      • (1)

        Pan Premier RP Donald Tusk o Antku Od Czubków- "Jeśli to służy obcym interesom, bo taki wątek się pojawił w spekulacjach, to odnoszę czasami wrażenie, że Antoni Macierewicz szkodzi Polsce obiektywnie, nie subiektywnie. Chyba nie chce szkodzić, ale ciągle jakoś mu tak wychodzi. I chyba nie dlatego, że jest jakimś szpiegiem. Tego typu oskarżenie wydaje mi się, delikatnie mówiąc, na wyrost. Ten typ tak ma - chce dobrze, a mu zawsze źle wychodzi" W samo sedno Panie Premierze! Touche!

        • 2 0

        • macior czubek!

          • 0 0

  • (5)

    Z kwerendy dokumentów IPN wynika, że Anna Walentynowicz była zaciekłym wrogiem Lecha Wałęsy a więc i Solidarności, ale sama nie miała tak kryształowego życiorysu. Ta "wielka" działaczka była w latach stalinizmu bardzo aktywną działaczka komunistycznego Związku Młodzieży Polskiej . Z ramienia ZMP była członkiem delegacji na zjazd młodzieży komunistycznej w Berlinie, potem była aktywistką Ligi Kobiet. Ta "wielka" katoliczka miała nieślubne dziecko, ojciec nieznany. Innym chętnie wytykała różne potknięcia życiowe ale sama nie świeciła przykładem. Jest jednak niepodważalny dowód kim NAPRAWSĘ był Walentynowicz- dokument z 18 października 1985 roku Prezydent RP Lech Wałęsa już w 2007 roku publikował w sieci wśród 500 stron materiałów, które otrzymał z IPN. Notatka zatytułowana "Plan działań w ramach kombinacji operacyjnej krypt. MIESZKO" zawiera m.in. zapis: W ostatnim czasie A. Walentynowicz nasiliła działania dyskredytujące L. Wałęsę w środowiskach prosolidarnościowych. Coraz częściej rozsiewa pogłoski o niewłaściwej postawie L. Wałęsy, nazywając go oszustem, dwulicowcem, karierowiczem, którego należy zdemaskować. Celem działań jest dalsze utwierdzanie A. Walentynowicz w przekonaniu, że L. Wałęsa nadal współpracuje z SB. Na tej samej stronie internetowej dostępne były dokumenty SB z Jego teczki, w których były wytyczne / zalecenia jak skompromitować Wałęsę. Zalecano aby dotrzeć w otoczenie państwa Gwiazdów, Wyszkowskiego, śp Walentynowicz i Macierewicza i oskarżać Wałęsę o przywłaszczenie przez niego pieniędzy na Solidarność, że SB pomogło mu w otrzymaniu mieszkania i wiele innych rzeczy. Te kłamstwa jak widać żywe są do dnia dzisiejszego.

    • 14 14

    • A to podłe!

      • 0 0

    • tos dowalił

      • 0 0

    • A czy Walentynowicz kiedykolwiek cokolwiek ukrywała?

      Nawet hagiograficzni biografowie tego nie kryją. Jako dziecko wojny żyła i wychowała się w PRL więc co miała robić popierać rząd londyński? Po tym jak doświadczyła na własnej skórze i zrozumiała czym jest komuna, nigdy się nie cofnęła. Denuncjowała kogoś jak Bolek? Współpracowała z SB jak Bolek? SB rozgrywało opozycję między sobą, ale nie zauważyłem, żeby świadomie podjęła współpracę /grę z SB. Pytanie jeszcze kogo miały osłabić działania antywałęsowe w 1985 r. - Wałęsą czy Gwiazdozbiór? Zwłaszcza jeśli pogłoski okazałyby się nieprawdziwe, to później działałoby jak szczepionka - nikt by już w rzeczy prawdziwe nie uwierzył..

      • 4 4

    • taka prawda

      • 2 2

    • nikt nie ma kryształowego życiorysu. Anna Walentynowicz nie żyje. Dałbyś sobie spokój.

      • 3 4

  • Biedny narodzie. (14)

    Jak czytam te wpisy to widzę kompletną schizofrenię. Jak dziadek tuska pod koniec wojny został wcielony do wojska, z którego zreszta po klku miesiacach uciekł - to wróg. A jak duda był w wojsku w stanie wojennym, to jest usprawiedliwony, bo został powołany i nie miał wyboru. Jak borusewicz zasiadał przy okrągłym stole, to źle, bo to była zdrada i teraz zyje w dostatku, a robotnicy biedują, a jak kaczyńscy zasiadali przy okrągłym stole, to dobrze, bo walczyli o robotników, a to że przejęli majątek rsw prasa za friko, to nic bo zrobili to dla swojej partii.. Jak wałęsa zyje z pieniędzy, jakie wypłacaja prezydentom za spotkania, to źle, bo to darmozjad i w ogóle za co mu płacą?, a jak pan prezes pis od lat zyje na koszt podatników i trwoni państwowe pieniądze, to jest zbawcą narodu, jak stocznia upadła to źle, a jak rydzyk ukradł pieniadze ze składek na ratowanie stoczni to dobrze, bo wybudował radio maryja. Puknijcie sie w czoło.

    • 19 14

    • (12)

      A dziwisz się? Logika to wróg PiS-u

      • 7 3

      • (11)

        manipulacja to przyjaciel PO? Ostatnio PO żongluje statystyka jak za PRL!

        • 3 4

        • (10)

          Jakiś przykład? To PiS układał statystyki tak jak mu pasowało.

          • 4 3

          • (6)

            jeden z wielu przykładów: Ile ludności ma Polska? Takie pytanie!

            Ile ma a ile ma wg PO?

            • 0 2

            • (5)

              Ile?

              • 0 1

              • (4)

                Chodzi o to różnicę między faktyczną liczbą ludności a tą ktróra uwzględnia emigrantów (także tych którzy pozbyli sie juz polskich paszportów i ma zagraniczne). Ta bardzo duża liczba. O innych manipilacjach statystykami nie będę pisal bo jest za dużo. Podaje się publicznie to co pasuje władzy! Jak za PRL!

                • 0 1

              • (3)

                Rząd niczego nie podaje. Statystyki podaje GUS wg normy zgodnej z normą UE

                • 4 1

              • (2)

                nie zrozumiałeś
                GUS podaje dane ale publicznie eset to tak zmanipulowane aby pewne dane zostały podane a inne nie albo podane w sposób pasujący władzy

                Poszperaj w necie

                • 0 3

              • (1)

                Jak publicznie? Publiczne to jest to co podaje GUS. I tyle. Rząd nie ma nic do tego.

                • 3 1

              • taka prawda

                • 0 1

          • (2)

            Pis ma swoje sondażownia. Wyszło ile im płacą

            • 4 1

            • (1)

              akurat swoją to ma rząd PO!

              • 0 3

              • A swoją PiS

                • 2 1

    • sam się puknij

      • 0 1

  • Szanowni Rodzice ! Nie posyłajcie Waszych dzieci do tego MAUZOLEUM Wałęsy !

    Nie dajcie się nabrać, wydając pieniądze na szkolne bilety wstępu do tego przybytku obłudy i zakłamania.

    paszoł won z ecs-em !

    • 11 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

ADELE - Tribute from London by Stacey Lee

148 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie w Gdańsku znajduje się mural poświęcony pamięci Zbigniewa Wodeckiego?