Często słychać głosy, że bilety na koncerty są drogie. Za drogie. Że kiedyś było taniej, łatwiej można było wybrać się koncert ulubionego artysty lub na festiwal. W związku z tym, wykonując po drodze mnóstwo mrówczej pracy, postanowiliśmy sprawdzić, jak kształtowały się ceny biletów na koncerty w Trójmieście w ostatnim pięcioleciu. Czy pandemia faktycznie miała tak duży wpływ na ich wzrost.
Najbliższe koncerty w Trójmieście
Techno w Trójmieście. W których klubach szukać tego gatunku?
Średni wynik
53%
Koncertowe Trójmiasto
Rozpocznij quiz
2022-02-21 13:32
Opinia wyróżniona
Bywalcy koncertów i miłośnicy muzyki. Ceny są takie jakie dyktuje rynek: popyt na danego artystę vs. koszty produkcji (ujmując bardzo ogólnie) i jeszcze jedna składowa czyli to ile na danym wydarzeniu chce zarobić organizator. Wiadomo, że każdy chce zarobić jak najwięcej ale tu istnieje ryzyko, które finalnie ponosi organizator. Ryzyko polega na
Bywalcy koncertów i miłośnicy muzyki. Ceny są takie jakie dyktuje rynek: popyt na danego artystę vs. koszty produkcji (ujmując bardzo ogólnie) i jeszcze jedna składowa czyli to ile na danym wydarzeniu chce zarobić organizator. Wiadomo, że każdy chce zarobić jak najwięcej ale tu istnieje ryzyko, które finalnie ponosi organizator. Ryzyko polega na tym, że jak przesadzi z cenami to będzie mniej chętnych w efekcie mniej zarobi bo będzie za drogo. Ile to jest drogo? Ano tyle na ile stać ludzi. Na swoim przykładzie - nie oburzam się na organizatorów, którzy windują ceny. Jeśli jest za drogo dla mnie to nie idę na dane wydarzenie. Ale przy tym trzymam się jednej i naczelnej zasadny: nie komentuję że jest dla mnie za drogo. Przyjmuję do wiadomości cenę biletu jak i to, że na to wydarzenie akurat nie pójdę ale nie wylewam swojej frustracji na organizatorze.
2022-02-21 17:41
Schody się zaczynają, jak organizator wydarzenia z jednej strony chętnie sięga np. po miejskie dotacje, a z drugiej winduje ceny do nierozsądnego poziomu. Były takie wydarzenia w Trójmieście w przeszłości, prawdopodobnie będą już niedługo w przyszłości.
2022-02-21 21:56
Podaj przykłady proszę. Najlepiej razem z kwotami.
2022-08-05 21:22
2022-02-22 13:55
Opener 2018 dofinansowany przez miasto Gdynia w kwocie 4.354.000 zł. Przykład taki, a nie inny, bo wyskoczył jako pierwszy w Google - chcesz więcej, to sam się postaraj.
2022-02-21 12:37
Opinia wyróżniona
Ceny muszą rosnąć bo rośnie wszystko (adekwatnie do nosa naszego kochanego pinokiowego nosa). Używanie częstego argumentu że 'zarabiamy mniej, więc ceny powinny być niższe niż na zachodzie' nie ma sensu. Artysta ma nieraz całą trasę po Europie i koszty są dla niego porównywalne- czy to Polska czy Niemcy czy UK. Artyści mają coraz mniej utargu z
Ceny muszą rosnąć bo rośnie wszystko (adekwatnie do nosa naszego kochanego pinokiowego nosa). Używanie częstego argumentu że 'zarabiamy mniej, więc ceny powinny być niższe niż na zachodzie' nie ma sensu. Artysta ma nieraz całą trasę po Europie i koszty są dla niego porównywalne- czy to Polska czy Niemcy czy UK. Artyści mają coraz mniej utargu z płyt, streaming daje im (szczególnie polskim wykonawcom niewiele), stąd główny zarobek na trasach. Ceny biletów na koncerty są okej. Nie jest to towar/usługa pierwszej potrzeby
2022-04-26 07:03
2022-02-22 20:20
W tresci brak porownania z 2022 a tu dopiero zaczyna sie kosmos !
2022-02-21 12:44
Opinia wyróżniona
Świetna artykuł i dokładna analiza! która staje w kontrze do tego co ludzie piszą i narzekają, że ceny koncertów rosną w kosmicznym tempie (niemal pod każdym newsem o nowym koncercie). Rosną, ale wolniej niż większości osób się wydaje. Dużym wyjątkiem tutaj jest właściwie tylko Open'er- gdzie rzeczywiście, jeżdżąc sporadycznie na zagraniczne
Świetna artykuł i dokładna analiza! która staje w kontrze do tego co ludzie piszą i narzekają, że ceny koncertów rosną w kosmicznym tempie (niemal pod każdym newsem o nowym koncercie). Rosną, ale wolniej niż większości osób się wydaje. Dużym wyjątkiem tutaj jest właściwie tylko Open'er- gdzie rzeczywiście, jeżdżąc sporadycznie na zagraniczne festiwale (które swoją drogą też koszmarnie zdrożały) widzę, że cenowo Open'er się do nich bardzo niebezpiecznie i blisko zbliżył a oferuje o wiele mniej. Od lat ta sama infrastruktura, atrakcje, nagłośnienie, scena etc. Zagraniczne festyny zrobiły pod tym kątem dużo i są wizualnie i line-upowo o wiele bardziej atrakcyjne, a cena podobna
2022-02-21 14:57
Chyba autor sam sobie napisał ten pochwalny komentarz. Analiza miałaby sens, gdyby porównać koncerty tego samego artysty w tej samej sali w podobnym okresie roku. No i gdyby ktoś umiał wyliczyć %.
2022-02-21 15:08
Nie do końca miałoby to sens. Nie wszyscy artyści wracają rok do roku grać w tych samych miejscach żeby móc jakoś porównać ceny. Ludzie częściej po prostu chodzą do danych miejsc na koncerty różnych artystów
2022-02-24 13:26
Oczywiście większy sens ma wyliczenie średniej ceny biletu, szczególnie, że średnia cena obejmuje zarówno bilet za występ muzyka z pozycją na rynku jak i świeżo wschodzącej gwiazdki. Podsumowując jeden zarabia 1800 drugi 8000, średnio to jest 4 900 , zatem wszyscy żyją w dostatku ;)
2022-02-21 13:32
Opinia wyróżniona
Bywalcy koncertów i miłośnicy muzyki. Ceny są takie jakie dyktuje rynek: popyt na danego artystę vs. koszty produkcji (ujmując bardzo ogólnie) i jeszcze jedna składowa czyli to ile na danym wydarzeniu chce zarobić organizator. Wiadomo, że każdy chce zarobić jak najwięcej ale tu istnieje ryzyko, które finalnie ponosi organizator. Ryzyko polega na tym, że jak przesadzi z cenami to będzie mniej chętnych w efekcie mniej zarobi bo będzie za drogo. Ile to jest drogo? Ano tyle na ile stać ludzi. Na swoim przykładzie - nie oburzam się na organizatorów, którzy windują ceny. Jeśli jest za drogo dla mnie to nie idę na dane wydarzenie. Ale przy tym trzymam się jednej i naczelnej zasadny: nie komentuję że jest dla mnie za drogo. Przyjmuję do wiadomości cenę biletu jak i to, że na to wydarzenie akurat nie pójdę ale nie wylewam swojej frustracji na organizatorze.
2022-02-21 17:41
Schody się zaczynają, jak organizator wydarzenia z jednej strony chętnie sięga np. po miejskie dotacje, a z drugiej winduje ceny do nierozsądnego poziomu. Były takie wydarzenia w Trójmieście w przeszłości, prawdopodobnie będą już niedługo w przyszłości.
2022-02-21 21:56
Podaj przykłady proszę. Najlepiej razem z kwotami.
2022-08-05 21:22
2022-02-22 13:55
Opener 2018 dofinansowany przez miasto Gdynia w kwocie 4.354.000 zł. Przykład taki, a nie inny, bo wyskoczył jako pierwszy w Google - chcesz więcej, to sam się postaraj.
2022-08-05 21:20
no właśnie - gwiazdy - a na Opener nie przyjeżdzają gwiazdy, a jak już to przybladłe, albo dają 60 min spektakl a nie koncert
2022-02-21 12:37
Opinia wyróżniona
Ceny muszą rosnąć bo rośnie wszystko (adekwatnie do nosa naszego kochanego pinokiowego nosa). Używanie częstego argumentu że 'zarabiamy mniej, więc ceny powinny być niższe niż na zachodzie' nie ma sensu. Artysta ma nieraz całą trasę po Europie i koszty są dla niego porównywalne- czy to Polska czy Niemcy czy UK. Artyści mają coraz mniej utargu z płyt, streaming daje im (szczególnie polskim wykonawcom niewiele), stąd główny zarobek na trasach. Ceny biletów na koncerty są okej. Nie jest to towar/usługa pierwszej potrzeby
2022-04-26 07:03
2022-02-22 20:20
W tresci brak porownania z 2022 a tu dopiero zaczyna sie kosmos !
2022-02-21 12:44
Opinia wyróżniona
Świetna artykuł i dokładna analiza! która staje w kontrze do tego co ludzie piszą i narzekają, że ceny koncertów rosną w kosmicznym tempie (niemal pod każdym newsem o nowym koncercie). Rosną, ale wolniej niż większości osób się wydaje. Dużym wyjątkiem tutaj jest właściwie tylko Open'er- gdzie rzeczywiście, jeżdżąc sporadycznie na zagraniczne festiwale (które swoją drogą też koszmarnie zdrożały) widzę, że cenowo Open'er się do nich bardzo niebezpiecznie i blisko zbliżył a oferuje o wiele mniej. Od lat ta sama infrastruktura, atrakcje, nagłośnienie, scena etc. Zagraniczne festyny zrobiły pod tym kątem dużo i są wizualnie i line-upowo o wiele bardziej atrakcyjne, a cena podobna
2022-02-21 14:57
Chyba autor sam sobie napisał ten pochwalny komentarz. Analiza miałaby sens, gdyby porównać koncerty tego samego artysty w tej samej sali w podobnym okresie roku. No i gdyby ktoś umiał wyliczyć %.
2022-02-21 15:08
Nie do końca miałoby to sens. Nie wszyscy artyści wracają rok do roku grać w tych samych miejscach żeby móc jakoś porównać ceny. Ludzie częściej po prostu chodzą do danych miejsc na koncerty różnych artystów
2022-02-24 13:26
Oczywiście większy sens ma wyliczenie średniej ceny biletu, szczególnie, że średnia cena obejmuje zarówno bilet za występ muzyka z pozycją na rynku jak i świeżo wschodzącej gwiazdki. Podsumowując jeden zarabia 1800 drugi 8000, średnio to jest 4 900 , zatem wszyscy żyją w dostatku ;)
2022-02-22 18:46
Drogie bilety na sam festiwal to jedno. Ale koszmarnie wysokie ceny za jedzenie i alkohol sprawiają, że uczestnictwo w tej imprezie z finansowego punktu widzenia nie ma żadnego sensu. Całość kosztów spokojnie może wynieść 1500-2000 zł (wliczając dojazdy, noclegi, wyżywienie, alkohol). Co z tego że jest tam powiedzmy 40 koncertów jak i tak nie da się nawet połowy z tego zobaczyć, zwykle jest się na kilku od początku do końca, a kilkanaście ogląda się przez kwadrans "w drodze na siku/piwo/jedzenie". Byłem kilka razy na Openerze (czasem 1 dzień, czasem cały festiwal), ale już od dawna nie chodzę, bo jest strasznie drogo, a jakość atrakcji średnia.
2022-02-22 12:12
Jakie koncerty? Hahaha, chyba te 10%, które nie zostało odwołanych lub przekładanych w nieskończoność.
2022-02-21 15:53
Koncerty po 3 godz plus bis.
Na Zenka musieliby mi dopłacić a i tak bym nie poszedł
2022-02-22 05:40
Wszysto ci jedno,kto gra-byleby byl "kultowy"?
2022-02-22 05:38
Bezskarpetowcy powinni byc zaliczani do kobiet i korzystac z damskich toalet.
2022-02-22 04:31
Tylko na Marylę Zenka i Derulo największe gwiazdy uniwersum
2022-02-21 18:40
Cytując Dudę: "jak rosną wynagrodzenia, to niestety rosną też i ceny".
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Na którym z wymienionych placów zabaw zagramy w koszykówkę, piłkę ręczną i nożną? Na:
Filmy
