- 1 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (25 opinii)
- 2 Momoa spotkał się z Michalczewskim (56 opinii)
- 3 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (48 opinii)
- 4 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (136 opinii)
- 5 Planuj Tydzień: Noc Muzeów i Juwenalia (15 opinii)
- 6 Juwenalia Gdańskie: koncerty i atrakcje (12 opinii)
Cheerleaderki niezgody. Od atrakcji do negacji
Szwedzki piłkarz ręczny Tobias Karlsson, świadomie lub nie, swoim komentarzem zapoczątkował dyskusję na temat cheerleaderek, które nagle stały się powodem sporu o rolę kobiet i ich uprzedmiotowiania podczas imprez sportowych. Takie obawy wyraził także mój redakcyjny kolega Borys Kossakowski. Sądzę, że uderzając w podniosłe tony i patrząc na to zjawisko z boku, łatwo przegapić można to, o co w występach cheerleaderek tak naprawdę chodzi.
Przeczytaj felieton Borysa Kossakowskiego "Czy cheerleaderki na EURO to przeżytek?"
Nie zapominajmy, że cheerleading też jest sportem, jak zauważyły oburzone takim stawianiem sprawy tancerki Cheerlaeders Gdynia, zapewniając, że nie czują się uprzedmiotowiane podczas występów w przerwach innych wydarzeń sportowych. Nieprzypadkowo organizowane są mistrzostwa regionalne i mistrzostwa Polski cheerleaderek, w których swoich sił próbują setki utalentowanych dziewczyn. Pamiętajmy, że część z nich kontynuuje w tej formie swoje kariery taneczne lub gimnastyczne, a taniec w krótkich układach zbiorowych (niekiedy też z elementami solowymi) sprawia im po prostu wielką frajdę. I to frajdę zupełnie inną niż "taniec godowy" wykonywany na dyskotekach.
Nie rozumiem czemu, widząc atrakcyjne, wysportowane dziewczyny, które po dziesiątkach lub setkach treningów chcą zaprezentować swoje umiejętności przed publicznością, mielibyśmy spuszczać wzrok i pomstować nad uprzedmiotowianiem kobiet. Zresztą, by nie szukać daleko - siatkarki rzucające się w kusych strojach na parkiet po piłkę także powinny wzbudzać podobne jak cheerleaderki skojarzenia. Im też powinniśmy sugerować, by nie poruszały się po parkiecie zbyt wyzywająco i nosiły długie, zakrywające ciało kostiumy, bo wyglądają zbyt seksownie? A co począć z pływaczkami, gimnastyczkami, łyżwiarkami figurowymi, tancerkami i przedstawicielkami innych dyscyplin, w których z różnych przyczyn obowiązują niezbyt obfite stroje, w mniejszym lub większym stopniu eksponujące ciało?
Zobacz świąteczny układ Cheerleaders Gdynia. Tancerki tej formacji zaprotestowały przeciwko słowom kapitana reprezentacji Szwecji w piłce ręcznej o uprzedmiotowianiu kobiet.
Oczywiście rola cheerleaderek podczas meczów koszykarzy, siatkarzy lub piłkarzy ręcznych jest inna, ale też niekoniecznie służy "wyłącznie uciesze gapiów", jak sugeruje Borys. Cheerleading od początku stanowił część oprawy widowiska i był elementem dopingu dla drużyny gospodarza. Zapoczątkował go 1898 roku Johnny Campbell, który został cheerleaderem ("prowadzącym doping", "liderem kibicowania") dyrygując innymi kibicami podczas studenckiego meczu futbolu amerykańskiego. Kobiety zdominowały tę formę wspierania drużyny dopiero w latach 20. XX wieku.
Obecnie o zorganizowany doping dbają kluby kibica, zaś do zabawy podczas spotkań zachęcają profesjonalni animatorzy lub konferansjerzy. Dlatego też cheerleaderki spełniają podczas meczów nieco inną rolę, choć ich taniec i postawa (również wtedy, gdy nie tańczą) często związana jest z prowadzonym dopingiem. W trakcie meczów o wielką stawkę, gdzie emocji nie brakuje, obserwacja ich popisów pozwala kibicom nieco ochłonąć i nabrać oddechu przed dalszymi zmaganiami zawodników. Każdy, kto emocjonuje się meczami swoich ulubionych drużyn w hali, a nie przed telewizorem, potwierdzi, że czasem emocje są tak duże, że innych elementów widowiska podczas meczów w ogóle się nie dostrzega. Jednak obecność cheerleaderek od razu wpływa na ogólny odbiór spotkania. Na mecze, które są widowiskiem, a nie tylko rozgrywką sportową, przychodzi się chętniej. Stąd takie znaczenie ma oprawa wydarzenia, doping i rozmaite dodatkowe atrakcje, wśród których występy cheerleaderek zajmują pierwsze miejsce. Dlatego cheerleading dynamicznie się rozwija i mnie, jako kibica, po prostu cieszy.
Jest też jeszcze inna "twarz" cheerleadingu. Dla niektórych występ publiczny w przerwie spotkania to marzenie związane z pokonywaniem własnych ograniczeń. W zespole Cheerleaders FLEX Sopot funkcjonuje pierwsza w Polsce sekcja cheerleaderek na wózkach, które tańczą w Ergo Arenie (ostatnio podziwiać je można było podczas meczu Lotosu Trefla Sopot z Czarnymi Radom). Z kolei dla młodziutkich gimnastyczek z gdyńskiego UKS Jantar Gdynia występ w Gdynia Arena podczas meczu koszykarek Basketu Gdynia z Olimpią Grodno był wielkim przeżyciem i nie mniejszą radością z faktu, że mogą zaprezentować swoje umiejętności publicznie. Dziewczynki swoim entuzjazmem zarażały widzów i dostały oklaski nie mniejsze niż główne bohaterki spotkania.
Nie generalizujmy więc tego zjawiska. Nie szufladkujmy dziewczyn tańczących na parkietach jako rozerotyzowanych lolitek, eksponujących swoje ciało na złość paniom na widowni i ku uciesze podziwiających je panów. Nie róbmy z nich ubezwłasnowolnionych, uprzedmiotowionych dziewczyn, wykorzystywanych na potrzeby widowiska. W odróżnieniu od Borysa uważam, że cheerleading to przede wszystkim bardzo widowiskowy, pełen elementów akrobatycznych i gimnastycznych taniec. Niekiedy zaskakujący doskonałą choreografią i synchronizacją ruchów, której pozazdrościć mogą cheerleaderkom nawet profesjonalni tancerze.
Opinie (226) 8 zablokowanych
-
2016-01-21 11:33
Spytajcie Karlssona, co sadzi o integralnoscikobiet arabskich w Szwecji (1)
-o tym ,ze zmuszone sa chodzic w namiotach w srodku lata czy w pomieszczeniach,ze ich mezowie decyduja o wszystkim...O tym Karlsson nie powie ani slowa!! Za to wlasnie szwedow nie lubie-za ten FALSZ: Dlaczego? Bo to jest tabu i kazdy szwedziak BOI sie narazac,boi sie powiedziec cos wbrew idei politycznej poprawnosci.Co innego Polacy i Polki-w tych mozna w Szwecji walic bez problemu-my nie mamy ochrony.No i co Karlsson,taki jestes hojrak? Cheerleaderki ci przeszkadzaja a los milionow arabskich kobiet w twoim kraju
- 32 2
-
2016-01-21 13:25
Zwykła zazdrość, bo w Szwecji taki występ nie do pomyślenia....
dziewczyny nie wyszły by żywe, jakby je islamskie .....dopadło....
- 4 0
-
2016-01-21 13:23
Obrońca
Zgadzam się z Autorem w 100%. One chcą tańczyć, a nie są do tego zmuszane. To jest sport i nie ma co słuchać tego Szweda. Oni dawno zapętlili się w swoim, już dziś chorym, socjalizmie.
- 7 0
-
2016-01-21 13:23
Cheerleaders
To Wy - Szwedzi - wyjdźcie z jaskiń !
- 5 2
-
2016-01-21 12:40
Szwecji zaraz nie będzie, a lewactwo jest bez sensu, i tyle. (1)
- 10 4
-
2016-01-21 13:17
sam jesteś bez sensu
- 2 4
-
2016-01-21 12:30
to pokazuje (1)
Jak głęboka jest głupota zaszczepiona w mózgi zachodnich Europejczyków. I przeraża że znaczna część elit chce u nas tego samego
- 6 3
-
2016-01-21 13:16
Jakich zachodnich Europejczyków?
Jeden Szwed świadczy o stanie umysłu 500 mln ludzi? Jedyne o czym świadczy jego wypowiedź, to o tym, że każdy ma prawo wyrażać własne poglądy.
- 2 2
-
2016-01-21 13:14
Typowy przykład dyskryminacji!
Pan Karlsson wypowiada się w imieniu kobiet bez ich wiedzy i bez ich zgody, za to wbrew ich opinii. Narzuca im swoją wolę przez pryzmat swojego postrzegania świata. Niestety Pan Karlsson nie potrafi patrzeć na kobietę ubraną skąpiej niż w burkę inaczej niż na obiekt pożądania, więc zakłada, że każdy mężczyzna patrzy tak samo. Skoro tak, to trzeba kobietom zakazać tańczyć, bo to Pana Karlssona obraża. Nie daj Boże "prowokuje do gwałtu". Zdanie i wola kobiet są zupełnie nieistotne.
Są miejsca na świecie, gdzie tak się traktuje kobiety. Obowiązuje tam prawo Szariatu. Polska nie jest takim państwem, Szwecja też, z tym że w Szwecji może to być kwestia czasu.- 16 1
-
2016-01-21 13:14
Paranoja
Jakiś szwedzki babski lizus napisał głupoty na swoim blogu i od kilku dni media podniecają się pytaniem czy bycie cheerleaderką uwłacza kobietom .Odpowiedź jest prost. Skoro chcą to robić co robią i widzom się to podoba to niech to robią Oby dalej. Nikt ich nie zmusza. Tym Szwedom w głowach się powywracało. To ich feministki zapędziły do jaskiń. Proponuję równie absurdalny pomysł jak zakaz pokazów cheerleaderek. Niech w Szwecji i innych krajach zachodu białe kobiety noszą chusty bo bez nich obrażają uczucia egzotycznych szowinistycznych wędrowców zalewających Europę.
- 6 1
-
2016-01-21 13:13
Kazdy cziirliderka ma pusta glowa.
- 2 6
-
2016-01-21 12:20
Nie to nie (1)
Proponuję żeby na meczach z udziałem Szwedów dziewczyny nie występowały. Nie ma co rzucać pereł przed wieprze. Problem będzie kiedy drużyna przeciwna będzie zawiedziona brakiem występu. Widać że poprawność gender siadła niektórym na banię.
- 11 2
-
2016-01-21 13:13
Ale dziewczyny same chcą występować!
Dlaczego nie dać im szansy?
- 2 0
-
2016-01-21 11:59
W kwestii poprawności politycznej (2)
Karlsson miał grać w tęczowej opasce (na znak protestu przeciwko czemuśtam z gejami), ale nie gra, bo... zabroniła mu tego Europejska Federacja Piłki Ręcznej. Ciekawe, bo jakby mu federacja zabroniła grać np. z krzyżykiem na szyi, to zaraz cały internet w Polsce unosiłby się oburzeniem, że zabrania się mu wyrażania swoich opinii.
- 5 9
-
2016-01-21 13:09
I oczywiście, w cholerę minusów
Wasz moralny relatywizm nie zna granic.
- 2 1
-
2016-01-21 12:22
krzyżyk może skaleczyć, więc podczas gry nie powinno go być.
Ponadto - dlaczego manifestować swoje prywatne sprawy podczas meczu. A można grać w slipach z krzyżami (katolickimi lub prawosławnymi - albo oba naprzemian) dookoła?
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.