• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cheerleaderki niezgody. Od atrakcji do negacji

Łukasz Rudziński
21 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Dla niektórych występ "z pomponami" przed publicznością to spełnienie marzeń. Tak jest w przypadku pierwszej w Polsce sekcji cheerleaderek na wózkach, działającej przy Cheerleaders FLEX Sopot. Dla niektórych występ "z pomponami" przed publicznością to spełnienie marzeń. Tak jest w przypadku pierwszej w Polsce sekcji cheerleaderek na wózkach, działającej przy Cheerleaders FLEX Sopot.

Szwedzki piłkarz ręczny Tobias Karlsson, świadomie lub nie, swoim komentarzem zapoczątkował dyskusję na temat cheerleaderek, które nagle stały się powodem sporu o rolę kobiet i ich uprzedmiotowiania podczas imprez sportowych. Takie obawy wyraził także mój redakcyjny kolega Borys Kossakowski. Sądzę, że uderzając w podniosłe tony i patrząc na to zjawisko z boku, łatwo przegapić można to, o co w występach cheerleaderek tak naprawdę chodzi.



Przeczytaj felieton Borysa Kossakowskiego "Czy cheerleaderki na EURO to przeżytek?"

Czy lubisz oglądać występy cheerleaderek?

Obraz roznegliżowanych dziewczyn z pomponami, które seksownie, z uśmiechem na ustach, prężą się lub wypinają, prezentując swoje wysportowane ciała przed spragnioną wrażeń gawiedzią, to stereotyp, który w niewielkim stopniu odpowiada rzeczywistości. Oczywiście, męska część widowni pewnie z większym zainteresowaniem śledzi poczynania tańczących na parkiecie młodych, atrakcyjnych dziewczyn niż żeńska część publiczności. Z pewnością przyjemność oglądania układów choreograficznych cheerleaderek może łączyć w sobie podziw i fascynację nie tylko dla ich umiejętności. Ale co w tym złego?

Nie zapominajmy, że cheerleading też jest sportem, jak zauważyły oburzone takim stawianiem sprawy tancerki Cheerlaeders Gdynia, zapewniając, że nie czują się uprzedmiotowiane podczas występów w przerwach innych wydarzeń sportowych. Nieprzypadkowo organizowane są mistrzostwa regionalne i mistrzostwa Polski cheerleaderek, w których swoich sił próbują setki utalentowanych dziewczyn. Pamiętajmy, że część z nich kontynuuje w tej formie swoje kariery taneczne lub gimnastyczne, a taniec w krótkich układach zbiorowych (niekiedy też z elementami solowymi) sprawia im po prostu wielką frajdę. I to frajdę zupełnie inną niż "taniec godowy" wykonywany na dyskotekach.

Nie rozumiem czemu, widząc atrakcyjne, wysportowane dziewczyny, które po dziesiątkach lub setkach treningów chcą zaprezentować swoje umiejętności przed publicznością, mielibyśmy spuszczać wzrok i pomstować nad uprzedmiotowianiem kobiet. Zresztą, by nie szukać daleko - siatkarki rzucające się w kusych strojach na parkiet po piłkę także powinny wzbudzać podobne jak cheerleaderki skojarzenia. Im też powinniśmy sugerować, by nie poruszały się po parkiecie zbyt wyzywająco i nosiły długie, zakrywające ciało kostiumy, bo wyglądają zbyt seksownie? A co począć z pływaczkami, gimnastyczkami, łyżwiarkami figurowymi, tancerkami i przedstawicielkami innych dyscyplin, w których z różnych przyczyn obowiązują niezbyt obfite stroje, w mniejszym lub większym stopniu eksponujące ciało?

Zobacz świąteczny układ Cheerleaders Gdynia. Tancerki tej formacji zaprotestowały przeciwko słowom kapitana reprezentacji Szwecji w piłce ręcznej o uprzedmiotowianiu kobiet.



Oczywiście rola cheerleaderek podczas meczów koszykarzy, siatkarzy lub piłkarzy ręcznych jest inna, ale też niekoniecznie służy "wyłącznie uciesze gapiów", jak sugeruje Borys. Cheerleading od początku stanowił część oprawy widowiska i był elementem dopingu dla drużyny gospodarza. Zapoczątkował go 1898 roku Johnny Campbell, który został cheerleaderem ("prowadzącym doping", "liderem kibicowania") dyrygując innymi kibicami podczas studenckiego meczu futbolu amerykańskiego. Kobiety zdominowały tę formę wspierania drużyny dopiero w latach 20. XX wieku.

Obecnie o zorganizowany doping dbają kluby kibica, zaś do zabawy podczas spotkań zachęcają profesjonalni animatorzy lub konferansjerzy. Dlatego też cheerleaderki spełniają podczas meczów nieco inną rolę, choć ich taniec i postawa (również wtedy, gdy nie tańczą) często związana jest z prowadzonym dopingiem. W trakcie meczów o wielką stawkę, gdzie emocji nie brakuje, obserwacja ich popisów pozwala kibicom nieco ochłonąć i nabrać oddechu przed dalszymi zmaganiami zawodników. Każdy, kto emocjonuje się meczami swoich ulubionych drużyn w hali, a nie przed telewizorem, potwierdzi, że czasem emocje są tak duże, że innych elementów widowiska podczas meczów w ogóle się nie dostrzega. Jednak obecność cheerleaderek od razu wpływa na ogólny odbiór spotkania. Na mecze, które są widowiskiem, a nie tylko rozgrywką sportową, przychodzi się chętniej. Stąd takie znaczenie ma oprawa wydarzenia, doping i rozmaite dodatkowe atrakcje, wśród których występy cheerleaderek zajmują pierwsze miejsce. Dlatego cheerleading dynamicznie się rozwija i mnie, jako kibica, po prostu cieszy.

Poprzez występy w przerwach meczów pierwsze publiczne szlify zbierają też m.in. młodziutkie gimnastyczki artystyczne UKS Jantar Gdynia. Poprzez występy w przerwach meczów pierwsze publiczne szlify zbierają też m.in. młodziutkie gimnastyczki artystyczne UKS Jantar Gdynia.
Jest też jeszcze inna "twarz" cheerleadingu. Dla niektórych występ publiczny w przerwie spotkania to marzenie związane z pokonywaniem własnych ograniczeń. W zespole Cheerleaders FLEX Sopot funkcjonuje pierwsza w Polsce sekcja cheerleaderek na wózkach, które tańczą w Ergo Arenie (ostatnio podziwiać je można było podczas meczu Lotosu Trefla Sopot z Czarnymi Radom). Z kolei dla młodziutkich gimnastyczek z gdyńskiego UKS Jantar Gdynia występ w Gdynia Arena podczas meczu koszykarek Basketu Gdynia z Olimpią Grodno był wielkim przeżyciem i nie mniejszą radością z faktu, że mogą zaprezentować swoje umiejętności publicznie. Dziewczynki swoim entuzjazmem zarażały widzów i dostały oklaski nie mniejsze niż główne bohaterki spotkania.

Nie generalizujmy więc tego zjawiska. Nie szufladkujmy dziewczyn tańczących na parkietach jako rozerotyzowanych lolitek, eksponujących swoje ciało na złość paniom na widowni i ku uciesze podziwiających je panów. Nie róbmy z nich ubezwłasnowolnionych, uprzedmiotowionych dziewczyn, wykorzystywanych na potrzeby widowiska. W odróżnieniu od Borysa uważam, że cheerleading to przede wszystkim bardzo widowiskowy, pełen elementów akrobatycznych i gimnastycznych taniec. Niekiedy zaskakujący doskonałą choreografią i synchronizacją ruchów, której pozazdrościć mogą cheerleaderkom nawet profesjonalni tancerze.

Opinie (226) 8 zablokowanych

  • Dobrze że My Katolicy możemy takim bezeceństwom powiedzieć głóśne NIE !!! (10)

    Dość juz plugawego roznegliżowania i seksizmu w przestrzeni społecznej.

    Teraz rządzimy My PiS - i jak się komus nie podoba to fora ze dwora do pederastycznej Uni - a jedzcie sobie do Amsterdamu czy innej Gomorry !!!!

    Tu Jest POLSKA kraj w którym Królem jest Pan Jezus a Królową Maryja Matka Boska Niepokalanie Pocżeta - To ZOBOWIĄZUJE Nas wierzących (a jest nas 95 %) do przestrzegania Prawa Boskiego.

    Sport to sport a nie jakies wygibasy wyuzdanych podlotek pokazujacych majtki.

    Gdzie sa ich rodzice ?Co robi Katecheta w ich szkołach ?

    Czas sie za ta PATOLOGIE wziąć i to szybko !!!

    • 15 42

    • Na kilometr jedzie od ciebie smród lewackiego trolla... (2)

      Na kilometr jedzie od ciebie smród lewackiego trolla...

      • 16 5

      • to była ta, no, kpina, nie, nie kpina (1)

        no to coś co niektórzy nie łapią

        • 4 0

        • ironia

          • 1 0

    • "Dobrze że My Katolicy możemy takim bezeceństwom powiedzieć głóśne NIE !!"

      Możemy powiedzieć, bo mamy dobry system (wolność s.), ale z tego nic nie wyniknie...

      • 0 0

    • "Co robi Katecheta w ich szkołach?"

      Co sądzicie o pomalowanych paznokciach, kolczykach i to nie tylko w uszach, o farbowanych włosach i o modzie w szkołach?

      • 1 0

    • Na podstawie czego obliczyłeś że 95% Polaków jest wierzących?
      W kościele katolickim liczba wierzących objawia się na podstawie chrztu. Twoje 95% jest wysoce zakłamane z resztą jak większość katopatoli. Średniowiecze już było człowieku, opanuj się i paciorek zmów bo od tego ciśnienia żyłka Ci z tyłka wyskoczy...

      • 4 2

    • Katolików w Polsce jest na szczęście nie więcej niż 25%, w stystykach (2)

      widzimy ochrzczonych w niemowlęctwie, a więc niejako katolików formalnych (przymusowych?). Owszem jestem ochrzczony, moje dzieci również (bo babcie tak chciały), ale ani my z żoną ani dzieci z małżonkami do katolików NIGDY się nie zaliczaliśmy. Owszem na uroczystościach organizowanych przez babcie, występuje czasami wyjście do kościoła, wiec nie wyłamujemy się. Babcie są wiekowe, więc nie ma sensu sprawiać im dodatkowo smutek. Nawet wśród tych, co zawsze byli propisowcami prokościelnych jest maksimum 30-40%. Tak więc mój szacunek 25% wygląda na zawyżony. A, i jeszcze.... Ze względów czysto społeczno-biznesowych w środowisku w którym żyjemy od czasu do czasu przyjmujemy księdza po kolędzie. Tak dla zewnętrznego oka, bo czasy stają coraz bardziej niebezpieczne dla niewierzących. Więc trzeba się kamuflować. Inaczej człowiek jest narażony na szykany.

      • 8 6

      • tak dla zenetrznego oka - jeseś żonaty?

        i dla zewnetrznego oka masz dzieci?

        co jeszcze robisz dla ludzi a nie dla siebie?

        • 4 3

      • lewacki patafon

        jak nic

        • 6 4

    • słabe...

      nabrać by się szło tyko po spapranej leukotomii

      • 4 0

  • a nasze ekstra i eksportowe zespoły pieśni i tańca, to dla

    poprzedniego pokolenia nie były równie seksowne, jak dzisiaj czirliderki? Jak pięknie umalowane panie w kolorowych strojach ludowych kręciły się w tańcu i widać było ówczesną bieliznę?

    • 4 1

  • (2)

    Dlaczego redaktor Kossakowski oraz "politycznie poprawny" Karlsson nie rozdzierają szat debatując nad np. pokazami mody ze szczególnym uzwględnieniem takiego rozpasania jak impreza Victoria's Secret lub konkursami tanca towarzyskiego, gdzie w przypadków tanca typu samba to już ... szkoda słów.

    • 17 2

    • Bo tam nie bywają (1)

      • 3 2

      • ja też nie byłem na meczach piłkarzy ręcznych

        a czirliderki widziałem...
        Mamy tv i internet?

        • 2 0

  • Mają problem... Niech pointegrują się z imigrantami na strzelnicy.

    Z czasem zapewne awansują z roli współstrzelców do roli tarcz.

    Czekam na czasy, kiedy w kraju, gdzie stolicą jest Sztokholm będzie się mówiło "mniejszość szwedzka".

    • 7 0

  • Naprawdę nie ma ważniejszych tematów?

    • 4 0

  • w Szwecji może dojść do sytuacji, że zdrowe czirl. będą zakazane, ale na wózkach

    nie...

    • 8 1

  • tenisistki powinny grać w dresach

    a łyżwiarki figurowe na lodowisku powinny jeździć w kufajkach (ochrona zdrowia - przeziębienie i ewentualny upadek).
    Natomiast czy kabaretki są już poza granicą dla tych dwóch sportów?

    • 9 0

  • (1)

    Karlsson zspadł z dachu i mu sie w główce porzestawiało.

    • 6 2

    • byl normalny

      Karlsson byl normalny dopóki nie poszedł do paki

      • 1 1

  • pederasta?

    Może on by wolal chipendasow, albo piruga z piaskiem z gołymi fujarami

    • 4 4

  • Bedziemy dyskutowac.....

    na temat jakiegos stwierdzenia umysklowo chorego szwedzkiego pederasty ????

    • 10 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (54 opinie)

(54 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Twórcą gdańskiego muralu z podobizną Zbigniewa Wodeckiego jest: