• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Covidowe statystyki to fikcja? Zachorowań jest więcej

Jacek
27 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Nasz czytelnik potwierdził zakażenie koronawirusem testem kupionym w aptece. W oficjalnych statystykach nie został ujęty. Nasz czytelnik potwierdził zakażenie koronawirusem testem kupionym w aptece. W oficjalnych statystykach nie został ujęty.

Podawane przez Ministerstwo Zdrowia statystyki dotyczące zachorowań przez koronawirus są kompletnie niemiarodajne. Skończyliśmy pandemię, tłukąc termometr i udając, że temperatury nie ma - pisze w liście do naszej redakcji pan Jacek.



List naszego czytelnika publikujemy niżej.

Chorowałe(a)ś przez zakażenie koronawirusem w ostatnim czasie?

W mediach pojawiła się informacja, że fala, a właściwie "falka" covidowa (bo była dużo mniejsza w porównaniu do poprzednich sezonów) spada. 23 września w całym kraju mieliśmy ponad 4,4 tys. oficjalnych zachorowań przez koronawirus. Zestawiając to z poprzednim tygodniem, mamy mniej przypadków o ponad tysiąc.

Dobra wiadomość? Nie do końca, bo te statystyki są niemiarodajne. Przekonałem się o tym na własnej skórze.

Zachorowałem przez koronawirus, w statystykach mnie nie było



Wszystko zaczęło się od drobnej - jak nam się wydawało - infekcji, którą w piątek, 16 września, złapała moja żona. Rano skarżyła się na niewielkie drapanie w gardle, ale już wieczorem była doszczętnie rozłożona przez chorobę.

Ogromne zainteresowanie szczepieniem czwartą dawką przeciw COVID-19 Ogromne zainteresowanie szczepieniem czwartą dawką przeciw COVID-19

Podejrzewaliśmy, że to mógł być koronawirus, więc zastosowaliśmy samoizolację i czekaliśmy na wizytę u lekarza rodzinnego. Pani doktor "przyjęła" moją żonę "na telefon" - za pośrednictwem niesławnej teleporady.

Po opisanych objawach stwierdziła wprost:

- To koronawirus, omikron. Ale proszę się upewnić i kupić test w aptece.
Poprosiliśmy więc znajomych o zrealizowanie recept na leki łagodzące kaszel, ból w klatce piersiowej i ból głowy oraz zakup testów na koronawirus.

Zrobiliśmy z żoną testy 20 września, oba były jednoznaczne: jesteśmy zakażeni.

Pani doktor zaleciła izolację (zaleciła, bo obligować do niej już nie można, wszak pandemia "się skończyła"), kazała przyjmować ibuprofen i... dzwonić na 112, gdyby zaczęły się duszności.

Koronawirus raport zakażeń 21.09.2022 (środa). W kraju wzrost, na Pomorzu spadek Koronawirus raport zakażeń 21.09.2022 (środa). W kraju wzrost, na Pomorzu spadek

Dziewięć przypadków COVID-19. Ile "ukrytych"?



Tego samego dnia oficjalne statystyki mówiły o... dziewięciu zakażeniach koronawirusem w Gdańsku. Oczywiście ani ja, ani moja żona - choć byliśmy chorzy - nie zostaliśmy w nich ujęci. Pytanie, ile takich osób jak my było w całym mieście? Podpowiedzią mogą być kolejki do lekarzy rodzinnych. Limity przyjęć do przychodni na dany dzień "rozchodziły" się w ciągu 15 minut.

To tylko potwierdzało nasze przypuszczenia, że w Polsce pandemia wcale się nie skończyła: po prostu resort zdrowia uznał, że gdy zamknie oczy, to problem zniknie, a jak stłucze termometr, to temperatury u chorego nie będzie.
Jacek

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (174) 9 zablokowanych

  • Wirus killer hahaha

    Autor tak się obawia o swoje życie ?. Ostatnio było mi żal bo dziadek w maseczce za kierownicą miał wypadek i mało co nie zginął ( być może maseczka którą miał założoną doprowadziła do wypadku ) kiedyś było powiedzenie że na coś trzeba umrzeć a życie nie polega na wegetacji !!!

    • 8 1

  • Brednie

    Kiedy wy ludzie sie nauczycie, ze testy PCR praktycznie sa niemiarodajne i nie wykrywaja covida, a czastki genomu wirusa, ktory nie musi byc covidem. Mozecie tymi testami badac wode, arbuza, pomidora i inne organizmy i tez beda wykrywac covida lub nie. Sami nakrecacie histerie srovidowa i poglebiacie kryzys plandemii testow. Choroba jest i co z tego? Jest wiele chorob, na ktore ludzie choruja i tez umieraja, a jakos paniki nie ma. Wiecej jest samobojstw spowodowanych lockdownami i psychoza kwarantannowa niz zgonow na covid. Skonczcie z tym szalenstwem i zaszczepcie sobie troche mozgu, wylaczcie telewizory i nie sluchajcie skorumpowanych lekarzy, ktorzy juz wielokrotnie pokazali, ze nie mozna im ufac.

    • 19 1

  • Panie Jacku za 2 tygodnie się zacznie, będzie pomór ludzkości tylko taki świadomy człowiek jak pan może to przeżyć. Jak by co się żegnam.

    • 12 1

  • (4)

    Na przełomie sierpnia i września wszyscy znajomi chorzy - nikt nie został ujęty w statystykach bo nawet nie ma gdzie testu zrobić. Wszyscy robiliśmy testy z apteki.

    • 7 15

    • Straszne, mam nadzieję, że z tego powodu nie popełnisz samobója bo wtedy możesz zostać ujęty w śmiertelnych przypadkach covidowych :D

      • 5 2

    • A po co?

      Przecież o nikłej wiarygodności tych testów była już mowa i oficjalnie podane dane. Po co wy ludzie się w ogóle tym testujecie?

      • 6 2

    • Trzeba było się nie szczepić - byliby zdrowi.

      • 7 0

    • Ja robiłem z Biedronki były w promocji

      • 4 0

  • Kto chciał, ten się zaszczepił, reszta się wirusa nie boi. (3)

    Więc już nie ma problemu i nie trzeba robić sensacji z zachorowania. Zresztą skąd pacjent wie, że nie ma go w statystykach? Jaki miał kod choroby? Jeśli poszło zwolnienie do ZUS, to jakiś kod choroby musiał być - prawdopodobnie covidowy, więc w statystykach ZUS będzie.

    • 35 8

    • A po co się szczepić, skoro szczepionka nie chroni przed zachorowaniem? (1)

      • 14 4

      • Tak dla hecy bo to jest trendy.

        • 2 2

    • Test najlepiej wykonać po kilku dobach od objawów, a zwolnienie z kodem masz od razu.

      Lekarz nie poda kodu covid, bo jeszcze nie wie oficjalnie.

      • 3 2

  • (5)

    Co by się zmieniło, gdyby bohaterzy artykułu zostali ujęci w statystykach?
    Sposób leczenia? Ten sam.
    Lockdown? Nie ma na to pieniędzy. Nie chodzi tylko o "tarcze", ale o wpływy z podatków.
    Obowiązek masek? Niewiele dawały wcześniej, więc tym bardziej nie pomogą przy omikronie.
    Skoro jest tak źle (wielu nieujawnionych chorych), to dlaczego jest tak dobrze (niska liczba hospitalizacji, a ich nie da się uniknąć)?
    Nie ma sensu straszyć ludzi. Tylko to by się zmieniło, gdyby statystyka była bardziej prawdziwa. Niech ludzie sobie żyją spokojnie.

    • 94 10

    • (2)

      Z ciekawości zapytam. Czy bohaterowie artykułu zostali zaszczepieni? Są tacy "prokowidowi", więc pewnie tak. Szczepiona nie uchroniła przed chorobą?

      • 36 5

      • Z ciekawości zapytam (1)

        Masz IQ wyżej 40?
        Bo jakoś mam wątpliwości

        • 1 13

        • Twoje wątpliwości nikogo nie obchodzą, to tak jak by nas obchodziły wątpliwości wariata ze srebrzyska. Bądź poważny.

          • 4 0

    • (1)

      Zwolnienie lekarskie i izolacja, to by dało.

      • 3 9

      • Zwolnienie? Do zwolnienia nie jest potrzebny kowid, wystarczą "objawy grypowe".
        Izolacja? Sami ją sobie zaordynowali.
        No chyba że miałeś na myśli zwolnienie dla bezobjawowego kowida, czyli płatny urlop w domu.

        • 26 2

  • no patrz, kolejny covidianin otworzył oczy

    Pandemia to taki eksperyment społeczny - jest wtedy, gdy władza uzna, że jest. A jak już nie jest potrzebna, to się zmienia procedury, rzuca jakiś inny temat w mediach i problem z głowy. Tak więc można było już tak zrobić w 2020 roku - bez całego tego szaleństwa z zabójczymi lockdownami generującymi nadmiarowe zgony i kryzys gospodarczy i społeczny. No ale nikt wtedy nie słuchał "szurów" i "antyszczepów". Dopiero teraz świat normalnieje, a i tak nie przyzna racji szurom. Kto zarobił ten się cieszy, a kto umarł ten nie żyje.

    • 23 0

  • (2)

    Test z apteki, który da pozytywny wynik nawet przy próbce coca-coli...Ja myślę, że jest na odwrót. Jest mniej chorych niż pozytywnych wyników testów. Straszycie, bo szczepionek już nikt nie chce? To już nie działa.

    • 89 27

    • (1)

      ty myślisz, poważnie?

      • 8 23

      • A jak można przy takim kabarecie kowidowym myśleć poważnie?

        • 6 1

  • COVID jest (4)

    17 września zachorowałam ja i syn na Covida. Potwierdziłem testem z apteki. Dwa razy po 2 kreski czerwone. Zadzwoniłem do Sanepidu. Nie ma potrzeby izolacji, tylko leczyć objawowo. Gorączka 39,3 stopnie C. Myslę,że przywlokłem z Festiwalu w Gdyni. Ból głowy i zmęczenie wielkie. Właśnie skończyłem gorączkę.

    • 4 9

    • kowit potwierdzony testem z biedronki

      gdzieś jeszcze dzwoniłeś ? na policje ? na lasy państwowe ?

      • 8 1

    • Musisz dostać zalecenia sanepidu aby będąc chorym siedzieć w domu?

      Po kiego wała te testy? Te cyrki o zwykła infekcje?

      • 5 0

    • (1)

      A najlepsze że zabrania się leczyć ludzi, a amantadyna działa znakomicie (podana szybko)

      • 5 0

      • Amantadyna? Po co, skoro prawie wszyscy przechodzą w domu na lekach objawowych.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (53 opinie)

(53 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach (2 opinie)

(2 opinie)
w plenerze, gry

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakim sopockim klubie znajdował się tajemniczy pokój z fenickimi lustrami?