- 1 Jason Momoa na jachcie w Gdańsku (120 opinii)
- 2 Sanah wystąpi na Skwerze Kościuszki (68 opinii)
- 3 Co Jason Momoa robi w Gdańsku? (73 opinie)
- 4 Ciotka i skandal w uzdrowisku (28 opinii)
- 5 Kręcą film przy Muzeum Bursztynu (20 opinii)
- 6 Juwenalia Gdańskie: koncerty i atrakcje (12 opinii)
Czy cierpiałeś kiedyś jak Maria Peszek w Bangkoku?
Maria Peszek myślała, że wzbudzi kontrowersje płytą "Jezus Maria Peszek", którą będzie promować w niedzielę, 25 listopada w Parlamencie. Tymczasem okazało się, że dużo więcej zamieszania zrobiły wywiady, podczas których przyznała się do tego, że przeżywała ciężką depresję podczas kilkumiesięcznego pobytu w Tajlandii. Czy artysta ma prawo do tego, by cierpieć?
Singiel promujący nową płytę "Jezus Maria Peszek".
- Depresja to specyficzna choroba, która wiąże się ze społecznym odrzuceniem - mówi dr Jacek Buczny ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Sopocie. - Ludzie nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że istnieje kilka rodzajów depresji i każda jest spowodowana czymś innym. Człowiek, który udaje się do psychiatry czy psychologa, jest po prostu słaby i nie radzi sobie.
Maria Peszek pewnie była przekonana, że jej najnowszy album "Jezus Maria Peszek" wywoła wstrząs porównywalny z poprzednim - "Marią Awarią", a może nawet większy. W końcu jest naszpikowany tekstami wycelowanymi w polski szołbiznes ("Za kreską kreska, aż będę niebieska"), w patriotyzm ("Nie oddałabym ci Polsko, ani jednej kropli krwi, wystarczająco przerażająco jest żyć") czy w katolicyzm ("Pan nie jest moim pasterzem, a niczego mi nie brak" albo "Popiół i cement, totalny niż - męczy mnie Polska, wisi mi krzyż").
Tymczasem burzę w sieci wywołało wyznanie, że wokalistka cierpiała na załamanie nerwowe i przez sześć tygodni nie była w stanie podnieść się z hamaka na jakiejś azjatyckiej wyspie. Internautom trudno było uwierzyć, że na tropikalnej plaży można cierpieć na depresję.
- Maria Peszek jest postacią kontrowersyjną, a co za tym idzie ma swoich oddanych fanów oraz zaangażowanych przeciwników - kontynuuje Buczny. - Trudno jest zaatakować kogoś, kto jest silny i arogancki. Dużo łatwiej jest dopaść taką Peszek, gdy okazuje słabość. Skoro już odsłoniła swój słaby punkt, momentalnie dopadli ją jej przeciwnicy i zaatakowali.
I w sumie nic dziwnego. Nierozsądnie byłoby atakować większego czy silniejszego. W końcu nie każdy może liczyć na tyle szczęścia, ile miał Dawid w walce z Goliatem. Pozycja silniejszego jest pewniejsza. Tylko, że wówczas już nie trzeba atakować, bo i tak ma się przewagę. Teraz Maria Peszek znów jest silna i odpiera ataki. W jaki sposób? Niestety wokalistka nie zdecydowała się tego skomentować, więc zainteresowanych odsyłamy na koncert do gdańskiego Parlamentu, który odbędzie się w niedzielę, 25 listopada o godz. 19:00. Bilety kosztują 45 zł i 50 zł.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (88) 2 zablokowane
-
2012-11-23 10:06
Czy cierpiałeś kiedyś jak Maria Peszek w Bangkoku? (5)
Nie, nie stać mnie na takie podróże. Cierpię sobie w Gdańsku.
- 135 7
-
2016-01-27 17:30
To głupi ludzie zwykle nie radzą sobie finansowo.
- 0 0
-
2012-11-23 14:24
Maria i Leszek w Bangkoku???
To o podróżach prezedenckiej pary????
- 4 1
-
2012-11-23 13:28
Bo masz lenia to cię nie stać!!
- 4 2
-
2012-11-23 12:55
bez przesady, do BKK polecisz za 2kPLN w dwie strony (1)
mała cena za cierpienie ;)
- 6 1
-
2012-11-23 13:14
a na utrzymanie przez te pare miesiecy łatwo zarobisz
w Tajlandii łatwo o zarobek, jesli jest sie postępowym:)
- 5 0
-
2014-02-24 00:40
Bzdury
Gdyby naprawde miala depresje, to siedzialaby przy zaslonietym oknie i mialaby problem wyjsc z domu chocby do parku, nie wspominajac planowania podrozy po Azji, samego podrozowania, wylegiwania sie w hamaku. Ewidentnie depresja wyssana z palca, a ten slinotok to pewnie po alko albo innych rozrywkach tego typu.
- 1 0
-
2012-11-23 11:49
ja cierpię w pracy i cieszę się, że ją mam (3)
Cierpię w pracy bo nie mogę zrealizować celów, klienci z braku wymówek zaczynają mnie unikać. Dzwonię, wysyłam maile a ty nic, efekt jest słaby.
Zaczynam popadać w depresję, która trawi mnie od środka. Czy to już koniec, czy się wypaliłem, czy jestem potrzebny, co źle robię? Musze jeszcze stać przed szefem i tłumaczyć się ze swoich niepowodzeń, muszę uzasadnić dlaczego ?
Jednak cieszę się, że jeszcze pracę mam, cieszę się, że mam do kogo wrócić po pracy, cieszę się, że zdrowy jestem.- 7 0
-
2012-11-25 22:53
Nic źle nie robisz, po prostu kryzys uderza najpierw w usługi, gdyby ludzie pławili się w pieniądzach część z nich zapłaciliby Tobie. Twój szef oczywiście zdaje sobie z tego sprawę ale uważa, że chłop lany batem lepiej pracuje więc zwala na Was winę za kryzys. Trzymaj się.
- 0 0
-
2012-11-25 16:23
jakbym sam o sobie czytal...
kilka lat pracowalem w "prestizowych firmach" w trojmiescie na stanowiskach kierowniczych,pranie mozgu i tlumaczenie sie ze slabych wynikow a bylo odwrotnie ciagly wzrost sprzedarzy,zamowinia,klienci,dostawcy.olalem to,depresja i wyemigrowalem na wyspy kilka lat temu,obiecalem sam sobie nigdy wiecej nie pracowac dla polskich panow derektorow,kokosow tu nie mam ale po latach znalazlem niezla prace i niezle platna,zaopatrzenie,nie wypelniam zadnych papierow,nie chodze do biura na dywanik,robie swoje 8 godzin myslac o czyms innym,pracuje fizycznie al odpoczywam psychicznie,tego zycze.nie ciesz sie ze masz prace,jutro moze jej niebyc...poszukuj.
- 0 0
-
2012-11-23 13:09
agent ubezpieczeń na życie?
- 2 0
-
2012-11-23 10:03
cierpię za każdym razem (4)
kiedy widzę twarz Marii Peszek
- 91 24
-
2012-11-25 18:57
hehe, no to najlepiej udaj się po poradę do psychiatry, po co masz tak cierpieć, hehe.
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2012-11-23 10:24
(1)
hehe, popieram . Ale niestety nasze zakompleksione spoleczenstwo musi miec alter ego
- 8 8
-
2012-11-23 11:18
Mario do roboty, a nie byczyć się w hamaku!
- 1 2
-
2012-11-25 13:22
corka facetow
Jej rodzice to facety byly chyba :)
- 0 1
-
2012-11-24 22:49
O czym w ogóle jest ten artykuł?
- 2 0
-
2012-11-23 10:20
Polacy to gruboskórny naród. (9)
Jak zwykle zawiść i gruba skóra.. to takie polskie.
- 29 33
-
2012-11-23 11:52
(6)
nie polacy to mądry naród i nie dają sobie robić wody z mózgu
poza lemingami rzecz jasna które przeżywaja ekstazę jak tylko ktoś "śpiewa" coś w stylu "polskość to nienormalność"- 9 8
-
2012-11-23 12:30
(5)
widzę, że teraz prawicowcy za jakimiś Ziemkiewiczami powtarzają coś o lemingach. bardzo oryginalne.
- 7 5
-
2012-11-23 17:35
(4)
skoro tak Ci prawica okoniem, to ...lewicowy czlonek Ci w odwlok paszteciarzu.
- 2 4
-
2012-11-23 18:19
(3)
hehe, typowa reakcja troglodyty. typowy atak personalny świadczy o atakującym a nie atakowanym.
a ja jestem liberałem, a nie żadnym lewakiem- 5 0
-
2012-11-24 08:00
mów kim jesteś, a nie na kogo pozujesz lewaku (2)
- 0 2
-
2012-11-24 09:21
(1)
za krótki jesteś aby mi mówić kim jestem a na kogo pozuje. z lewactwem to więcej ma wspólnego dzisiejsza wrażliwa społecznie prawica niż ja
- 0 0
-
2012-11-24 12:04
do DARKA
Drogi DARKU nie ma sensu z nimi gadać mówią o nas lemingi a sami są w sekcie, ich guru nie umie sie wypowiedziec nie mlaszcząc i siorbiąć, wszedzie widzą spiski, słuchają Maciara który powinien siedziec w psychiatryku, sami są mniejszoscią intelektualną (ok 20-30%), udają przesladownych chociaż mają swoje telewizje radio i gazety, no i widzieli zamach wykonany czasteczkami wysokoaktywnymi na prezydenta który pikwał w dół w sondażach... czy tłumaczenie takim ma jakis sens?
- 1 0
-
2012-11-23 20:11
zwrotu "to takie polskie"
bardzo lubią używać "europejczycy" na okreslenie wszystkiego złego.
- 0 1
-
2012-11-23 11:10
masz racje
My Polacy jesteśmy odporni min. na takie wynurzenia w stylu panny Peszkówny- 11 4
-
2012-11-23 13:00
Chłopa jej trzeba! (1)
- 7 4
-
2012-11-24 03:08
i jemu . tj borysiakowi ;)
- 1 0
-
2012-11-24 00:59
Panie Borys, przestań Pan wypowiadać się na temat sztuki współczesnej...
- bo lektura Gazeta.pl do tego nie upoważnia;
- bo śledzenie lajków znajomych na fb ma się nijak do oceny artystycznej;
- bo konstruowanie "nowych" artykułów w 70% z cytatów (do których jednak nie ma żadnych odnośników) jest niepoważne;
- bo subtelne nacechowanie artykułu NLP nie trafia do inteligentnego odbiorcy Trójmiasto.pl;
- bo oceną sztuki współczesnej powinny zajmować się osoby, które coś o niej wiedzą;
- bo recenzuje pan dział rozrywka (co ma "Jezus Maria Peszek" czy "Narracje" wspólnego z rozrywką?!!!!)
- bo mnie pan wk*****sz jako osobę, której studia polegały na recenzowaniu zjawisk kultury.
Amen.- 15 2
-
2012-11-23 20:16
"nie ogarniam"
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.