• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy polski showbiznes to "gówno"?

Jakub Knera
26 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Zobacz koncert promujący film "Polskie Gówno", który będzie można zobaczyć jesienią.


Czy z polskiego showbiznesu jest jeszcze sens szydzić? A może wszyscy - jak chce Tymon Tymański - jesteśmy umoczeni w gównie i je lubimy, bo do niego przywykliśmy? O tym będzie można się przekonać po obejrzeniu filmu "Polskie Gówno", który w środę był promowany w sopockim Spatifie.



Ta produkcja to połączenie musicalu, filmu drogi i gorzkiego komediodramatu. W skrócie - przedstawia historię Jerzego Bydgoszcza, lidera zespołu Tranzystory z Pruszcza Gdańskiego, który podróżuje od koncertu do koncertu po całej Polsce. Ta czwartoligowa grupa muzyczna na trasie boryka się z masą problemów, na czele ze swoim managerem granym przez Grzegorza Halamę i kierowcą - Robertem Brylewskim.

Można skonstatować, że "Polskie Gówno" to niejako kontynuacja słynnej płyty "P.O.L.O.V.I.R.U.S." zespołu Kury. Tyle że teraz, zamiast kraju po transformacji, Tymański krytykuje ponad dwadzieścia lat rodzimego kapitalizmu.

- Sowieckie gówno zamieniliśmy na amerykańskie - mówi Tymon Tymański. - Ale podoba się nam tu i czujemy się z nim dobrze. To w gruncie rzeczy ciepły film o pozytywnym przesłaniu.

Po środowym występie w sopockim Spatifie ciężko przewidzieć, czego po filmie możemy się spodziewać. Z jednej strony na scenie królowały dowcipy (czasem czerstwe) Pawła Konjo Konnaka, z drugiej - można było usłyszeć legendę polskiej muzyki rockowej, Roberta Brylewskiego (jego "Centrala" wciąż robi wrażenie). Pojawił się też Halama, który odśpiewał filmowe kawałki. Natomiast kapela Tymańskiego wykonała punkowe piosenki i przeróbki hitów zespołów o specyficznych nazwach (Zombi, Biseks czy Filc), łudząco przypominających gwiazdy polskiej estrady.

Jak zapowiada Tymański, "Polskie Gówno" ma być komentarzem do obecnej sytuacji polskiej sceny muzycznej i showbiznesu. Czy wchodzenie w dyskusję muzyka z "undergroundu" i ze światem wytwórni płytowych i portali plotkarskich dekadę po premierze albumu "P.O.L.O.V.I.R.U.S." ma sens? Będziemy mogli się przekonać o tym jesienią - wtedy planowana jest premiera "Polskiego Gówna".

Miejsca

  • SPATiF Sopot, Bohaterów Monte Cassino 52/54

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (110) 6 zablokowanych

  • kibel to jest

    • 8 0

  • Polska rzeczywistosc

    Tymony z w/w tytułem i wojewódzki poniewierający polską flagą. Przemy do przodu z głową uniesiona wysoko i dumnie

    • 9 2

  • Kurcze. Redaktor to sobie może napisać G_Ó_W_N_O a nam zamienia na guano (1)

    I to jest cała prawda o szołbiznesie.

    • 13 0

    • a znasz przysłowie: Co wolno Knerze...

      • 3 0

  • Pan Tymański nie jest już takim młodym buntownikiem za jakiego chciałby uchodzić. (16)

    Ja pamiętam przełom lat 70 i 80-tych i Muzykę Młodej Generacji (MMG). Już nie policzę tych wszystkich zespołów, ale parę jeszcze wymienię: Lady Punk, Dżem, Krzak, Sztywny Pal Azji, Exodus, Rezerwat, Kasa Chorych, Brygada Kryzys, Dezerter, Perfect, TSA, KAT....
    W domu miałem cały stos ich singli, nie były drogie, stać mnie było na wszystkie nowości. Skoro pan Tymański uważa, że to było sowieckie gów*no, to chyba nie mamy o czym dyskutować. W tamtym okresie czuło się pasję, twórczą wenę, nie było umpa umpa, które słychać na załączonym filmiku.

    • 13 7

    • uuuła (2)

      lady pank do jednego wora z dezerterem....ale wał muzyczny z Ciebie!

      • 2 1

      • nie do jednego wora ciołku tylko do wspólnego mianownika jakim była MMG (1)

        • 0 2

        • To "umpa umpa, które słychać na załączonym filmiku" to akurat utwory które powstały na przełomie lat 70-80-tych i w odróżnieniu od Lady Pank czy Perfectu, zdecydowanie wpisuja się w definicję MMG. Sam twierdzisz, że pamiętasz te czasy, wiec jakim cudem ich nie znasz?!

          • 1 1

    • skoro uważasz, że Perfect i paru innych to była MMG to współczuję... (12)

      klezmerzy grający do kotleta zwietrzyli, że mogą się podpiąć pod nowy nurt, Hołdys, Markowski, Lady Punk, byli kontestowani przez młodych gniewnych spod znaku punka i alternatywy

      • 7 1

      • Nic na to nie poradzę, ale wtedy te zespoły były na topie i nie musiały zabiegać o słuchaczy (11)

        • 3 0

        • (10)

          Perfect to takie dzisiejsze Dody, File itp, też mają miliony słuchaczy

          • 2 0

          • Z dzisiejszej perspektywy być może, ale ja miałem album "Perfect 1987" i był jednym z najbardziej zdartych przez moich (9)

            Czy Doda ma miliony słuchaczy nie wiem, nie obserwuję kariery tej pani

            • 0 2

            • (8)

              Zgadzam się z Tobą, sam byłem na wielu koncertach na żywo, gdzie grał Perfect, pamiętam tę atmosferę, jednak twierdzę, że ci ludzie byli mocno umocowani w showbiznesie, mieli plecy. Dali d., sprzedali się. Śpiewali niewinne kawałki, lekko zahaczające o bunt. A kapele, które miały teksty z przesłaniem, były wycinane, sekowane, cenzurowane itd. Nie miały szansy na nagrania w oficjalnych mediach.

              • 4 0

              • moim zdaniem, to był po prostu kawałek dobrej muzy (7)

                bunt, o którym piszesz być w modzie, sposobie na życie, muza był dodatkiem
                ja skomentowałem "sowieckie guano" pana Tymańskiego. porównywanie komuny do dzisiejszych czasów jest po prostu idiotyczne

                • 1 3

              • ok, zapytam inaczej: (6)

                a co powiesz o dzisiejszej muzyce i gwiazdach, które są na topie? Myślę o Dodzie, Filu czy kimś innym z górnej półki. Czy jest to kawła dobrej muzy, czy g.wno? Powiedz szczerze.

                • 2 0

              • nie słucham (5)

                zatrzymałem się na początku lat 80-tych
                ze względu na to, że prawa autorskie tracą po 25 latach ważność jest to tym bardziej pożądane:-)
                w komórce mam dzwonek Whiskey In The Jar:-) Oczywiście w wykonaniu Thin Lizzy

                • 0 0

              • (4)

                Ja mam podobnie, wciąż muza z lat 80-tych, tego shitu co teraz grają w mediach nie mogę strawić. Niejako przyznałeś mi rację i Tymonowi też :)

                • 1 0

              • właśnie słucham czołówki z Easy Ridera "Bor To Be Wild", kuda panu Tymonowi do tego "amerykańskiego gów*na" (3)

                to zwykły wyrobnik, może i utalentowany, ale mimo wszystko to liga podwórkowa

                • 1 2

              • (2)

                Pozostał wierny swoim ideałom. A wierz mi, że muzyk z niego znakomity. Jeden z najlepszych gitarzystów. Stańko chciał z nim grać, Lester Bowie grał. W 90-tych Miłość to była najlepsza kapela yassowa.

                • 3 0

              • złośliwie: gdyby umarł młodo byłby idolem, a tak jest wyliniałym marudą (1)

                • 2 3

              • żartobliwie: wyliniały to jest Robert, ten w czarnej koszulce, a Tymon ma jeszcze bujny zaczes:)
                Kończę, nara.

                • 2 0

  • polskie guano

    typowa muza dla polakow

    • 4 0

  • xyz

    sztuka jest po to by się człowiek wzruszał, i to widz i słuchacz "decyduje" o tym ile zarabia artysta, a nie na odwrót...
    tyle ze jedni się wzruszają tym co jest wzruszające a drudzy tym, ze inni się wzruszają i oni też chcą...

    • 1 0

  • Miesiączkuje woźna, idzie zima mroźna

    • 5 0

  • artysta musi byc swiezy

    i zmieniac rzeczywistosc kontestowac wladze a nie smierdziec na scenie i drzec morde

    • 6 1

  • a czym k...wa jest polski show biznes

    dobry tytul!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!afery laski pokazujace c...py c...ce d..py afery

    • 6 0

  • guano, co guano? Ludzie? może...ale business to nie guano. Gdyby... to nie byłoby show. Szmal to nie guano, reszta się i tak nie liczy...no może do czyjej kieszeni spływa, to jedynie.
    A dla mnie to i tak g.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (53 opinie)

(53 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach (2 opinie)

(2 opinie)
w plenerze, gry

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Günter Grass mieszkał: