- 1 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (23 opinie)
- 2 "Grillujemy" współczesne kino (53 opinie)
- 3 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (19 opinii)
- 4 Zrobili karierę dzięki "Szansie na sukces"
- 5 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 6 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
Deszcz (i lasery) powitały lato w Gdańsku
Zobacz deszcz laserów w gdańskiej strefie kibica.
Pomimo ulewnego deszczu kilka tysięcy gdańszczan obejrzało w sobotę pokaz laserów i koncert T.Love w ramach Gdańskiego Widowiska Nocy Świętojańskiej na Placu Zebrań Ludowych.
Gdy tuż po zakończeniu meczu Hiszpania - Francja nad Gdańskiem rozpętała się ulewa, z pewnością mało kto w Strefie Kibica myślał o zostaniu na zapowiadanym na godz. 23 widowisku z okazji Nocy Świętojańskiej. Kto miał szczęście, schował się pod dachy namiotów gastronomicznych, ale setki osób pospiesznie opuściły Plac Zebrań Ludowych, uciekając przed strugami deszczu do domu.
Jednak około pięć tysiące osób, które postanowiły przeczekać oberwanie chmury, nie powinno czuć się zawiedzionymi. Na chwilę przed godz. 23 rozpogodziło, a ze sceny w oparach sztucznej mgły zatańczyły lasery. Z towarzyszeniem symfonicznej muzyki smugi światła malowały barwne wzory nad głowami zgromadzonej pod sceną publiczności.
Drugą część kilkuminutowego widowiska stanowiły proste animacje pokazujące świętojańskie symbole - kwiat paproci czy puszczanie wianków na wodzie. Wyświetlane na telebimie w rytm dyskotekowego przeboju "What A Feeling" pozostawiały jednak wiele do życzenia.
Na szczęście po chwili na scenie pojawił się zespół T.Love, który dał świetny koncert. Muniek Staszczyk zdobył publiczność już pierwszą piosenką - świetnie dobranym na okoliczności "Meczem".
W czasie kolejnych dwóch godzin legenda polskiego rocka zagrała zarówno najbardziej znane przeboje ze swojej 30-letniej kariery, jak i świeżutkie kompozycje, które trafią na nowy album pt. "Old Is Gold". Premiera jesienią, a jeden z numerów pt. "Skomplikowany nowy świat" ma spore szanse stać się nowym hitem częstochowskiej kapeli. Przynajmniej takie można było odnieść wrażenie, patrząc na gdańską publiczność, szalejącą do refrenu o treści: "pierdolę fejsa, pierdolę mocno go, pierdolę fejsa".
Przypomnijmy, ostatni duży koncert w gdańskiej Strefie Kibica to zaplanowany na poniedziałkowy wieczór występ niemieckiego DJ André Tannebergera, znanego pod pseudonimem ATB. Bilety kosztują 65 zł.
Lasery - film czytelnika
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (25)
-
2012-06-24 09:13
wspaniały refren
popieram!
- 2 1
-
2012-06-24 09:46
ulewa
była w trakcie meczu, a nie "tuż po".
Ech, rzetelność..- 7 2
-
2012-06-24 12:28
Dzięku Euro Gdańsk był najbardziej rozbawionym miastem w Polsce.
Nigdzie nie było tylu kibiców co w Gdańsku. Takiej zabawy zazdrościła nam cała Polska i Europa. Przez to widać jakie jest zapotrzebowanie na duże imprezy. Wiecej koncertów, imprez sportowych na poziomie europejskim.
- 6 5
-
2012-06-24 13:49
Gdzie był autor tekstu??? (2)
"na scenie pojawił się zespół T.Love, który dał świetny koncert"- Autor tego artykułu nie był na koncercie!!
Był to najgorszy koncert w wykonaniu wokalisty Muńka Staszczyka ŻENADA WOKALNA w pewnym momencie po setnym oblizaniu warg przez wokalistę doszedłem do wniosku że kac gigant przerwie ten żenujący spektakl. Niestety w dalszym ciągu, bez jakiejkolwiek żenady Muniek mówił swoje piosenki bo śpiewem tego nie wolno nazywać - Muniek olałeś swoich fanów którzy mokli czekając na Ciebie - I TO TY KTÓRY MIENISZ SIĘ BYĆ CZŁOWIEKIEM!!! WSTYD.- 11 8
-
2012-06-24 16:53
przesadzasz (1)
chyba przesadzasz. choć nie jestem jakimś wielkim fanem tego zespołu, to wydaje mi się że koncert miał bardzo fajne momenty i ogólnie był udany. to był czwarty ich koncert na którym byłem i generalnie wszystkie pozostawiły u mnie dobre wrażenia. kilka tekstów piosenek usłyszanych na żywo dało więcej do myślenia niż z odsłuchu z płyty. pozdrawiam
- 2 2
-
2012-06-24 17:51
Niestety, autor ma rację...
Jeśli chodzi o umiejętności wokalne, Muniek jest cieniem dawnego siebie... ledwo daje radę. A co się dzieje np. przy "I Love You", żal zadek ściska... :(
- 4 0
-
2012-06-25 08:12
Ale zlało hołotę Adamowicza!
Zamiast obejrzeć mecz w pubie w domu - do poszli pokiwać się przy muzie jakis grajków.
Gdzie był Adamowicz? Tak namawiał na tą imprezę!
Ale dobrze że lunęło!- 1 2
-
2012-06-25 15:24
Taa deszcz moczu i lasery w głowie po wysłuchaniu kilku płyt chodnikowych
Kto normalny organizuje koncert przed północą na którym w wyniku opadów było 200 osób za pieniądze podatników?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.