- 1 "Grillujemy" współczesne kino (47 opinii)
- 2 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (19 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (110 opinii)
Frekwencja na palcach
- Skąd wiemy, ile osób odwiedza jarmark? Po prostu liczymy naszych gości - wyznaje ze śmiechem Marta Grzywacz, zastępca dyrektora Międzynarodowych Targów Gdańskich ds. organizacji targów.
Jak to liczymy?! 300 tys. osób dziennie?! - No nie, na szczęście nie wszystkich musimy policzyć, żeby wiedzieć ile osób przewija się przez jarmark
Jak to wygląda? Każdego dnia, co godzinę przez piętnaście minut, troje pracowników Międzynarodowych Targów Gdańskich stoi przy Złotej Bramie i liczy wszystkich wchodzących i wychodzących z ul. Długiej. Potem specjalny algorytm pozwala ustalić, ile osób przewinęło się przez cały teren jarmarku.
Czy to wystarcza? Zdaniem Marty Grzywacz, tak. - Jeszcze rok temu badaliśmy frekwencję w dziewięciu miejscach. Na placu Dariusza Kobzdeja, przy Zielonej i Złotej Bramie, na Targu Rybnym, Grodzkiej, Podwalu Staromiejskim, Szerokiej, Pańskiej i Straganiarskiej, ale teraz wiemy jak wyliczyć frekwencję z jednego tylko miejsca.
Pomimo tego, wiceszefowa targów twierdzi, że to chyba ostatnia przygoda z ręcznym, czy może raczej "naocznym" liczeniem jarmarkowych gości. W przyszłym roku do tego celu zostaną zaprzęgnięte kamery.
Wydarzenia
Opinie (71)
-
2005-08-10 11:13
terrabajtów rozkoszy
gigabajtów słodyczy
tego wszystkiego
na urlopie Stredze
cała Polska życzy- 0 0
-
2005-08-10 11:14
nie d..ą robiły:-)
tylko ustami :))))
- 0 0
-
2005-08-10 11:19
z czego rżysz??
liczą się jej szlachetne intencje:P- 0 0
-
2005-08-10 11:33
Horyzontu za oknem bardzo szerokiego
Wszak szerokie horyzonty Strega ceni
Nudnego kaszubskiego sufitu oglądania miłego
Wszak horyzontalna pozycja nie znaczy że się leni?- 0 0
-
2005-08-10 11:54
Galuks
no ten set to już jak z Zanussiego. Czy też moze rozmawialiście o niepokojach moralnych młodego budowniczego statków, karierze mistarza na K-2 i jak to będziecie budowac polskę ludową ;-))
Chcemy wiecej - pisz nie załuj "opuszków".Zrób to jak w "
"Sztosie" - zaciagnij sie i wspominaj! Forum zamilknie, Grisza przestanie moderować, a my z otwartymi ustami będziemy czytać ten poemat o tym jak to kiedyś młodzież z TBO potrafiła życ...:-)- 0 0
-
2005-08-10 12:06
pod włoś to jeża:)
dalej jest dla dużych chłopczyków i dziewczynek
najlepsze sezony na wdzydzach jak ówczesne szlagiery
najpierw pamietam we wszystkich tranzystorach królowało w lecie z radiem "jak dobrze wstac skoro świt jutrzenki blask....", a nastepnie "odpływają kawiarenki":)- 0 0
-
2005-08-10 13:38
wierszoklet pachnący Monty Pythonem:>
matematykom zamącić w głowach
kupić kapelusz, spódnice i brode
przy kombinacji i konspiracji,
przeniknąć Bramę podczas wakacji
w jedną i w drugą
w drugą i w pierwszą
raz jesteś panną, raz babcią, raz gejszą
grupy organizowane pod płachtą przemycać
chodzić z kartonem w kształcie Małysza ;)- 0 0
-
2005-08-10 13:45
Inflantko - tako rzecze wujek dobra radda
Pięknie! Dokup moze Casio Rapman zmontuj dobry bit i stań na Długiej - sukces gwarantowany. Moze zwerbuje cie jakiś lokalny skład ;-)
Dawaj następny set!- 0 0
-
2005-08-10 13:56
Gallux....
a piosenka o Jerzym Gondolu znad Wisły też wtedy leciała???
- 0 0
-
2005-08-10 14:02
c.d. Yarmarku
na Yarmarku cuda dziwy
superkleje, gwarki, tarki
Gdy kupicie superglue'ta
i zlepicie się w mamuta
oszukacie algorytmy,
nie policzy kalkulator
i warszawski spekulator
I Frekwencja po wsze wieki
Śmiać się będzie z tej udręki. :]- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.