- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (39 opinii)
- 2 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (65 opinii)
- 3 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (16 opinii)
- 4 Recenzja "Challengers": intensywne kino (18 opinii)
- 5 Robią sobie jaja od 45 lat (17 opinii)
- 6 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (577 opinii)
Gdynianie chwalą Open'erowiczów
Jakimi sąsiadami są uczestnicy festiwalu Open'er? Pytamy mieszkańców okolicznych osiedli.
Czy kilkadziesiąt tysięcy uczestników festiwalu Open'er to faktycznie utrapienie dla mieszkańców Oksywia i Babich Dołów? Czy hałasują, śmiecą, wchodzą w szkodę działkowiczom? Zabierają miejsca parkingowe i zakłócają spokój? Czy Open'er jest uciążliwym sąsiadem?
Różnie z tym bywało na przestrzeni lat. W zeszłym roku festiwalowicze parkowali swe samochody pod domami na Oksywiu i brakowało miejsca dla mieszkańców. W tym roku, jak twierdzą mieszkańcy okolicznych osiedli, nie ma na co narzekać. Od czasu do czasu słychać, że komuś poniszczyli działkowy płot lub altanę, ale mieszkańcy Oksywia i Babich Dołów są zadowoleni z zachowania festiwalowiczów.
Sklepy zarabiają, osiedle tętni życiem, a z balkonu można posłuchać muzyki. Wśród bloków zaś widać specjalne służby porządkowe, które natychmiast sprzątają nieczystości, które pozostawiają niefrasobliwi festiwalowicze.
Wydarzenia
Opinie (135) 10 zablokowanych
-
2013-02-20 16:37
Mieszkam bardzo blisko lotniska, z okna widzę pas startowy a jakoś u mnie pod blokiem miejsca parkingowe są, tych "ton śmieci" nie widziałem, nie słyszałem też o zdemolowanych działkach czy altanach.Od czterech lat bawię sie na festivalu. Nie rozumiem skąd w was tyle jadu, chociaż raz w roku dzieje się coś w tym smutnym jak piz** rejonie. Dobra muzyka, świetni ludzie, naprawdę polecam!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.