- 1 Nie wygrał "TzG", ale i tak jest sukces (48 opinii)
- 2 Miłośnicy vintage opanowali 100cznię (28 opinii)
- 3 Do piekła i z powrotem z Jarym (5 opinii)
- 4 Zrobili karierę dzięki "Szansie na sukces" (37 opinii)
- 5 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (29 opinii)
- 6 "Grillujemy" współczesne kino (64 opinie)
Gdzie się bawi student w Trójmieście?
Student imprezuje od poniedziałku do piątku. W weekend idzie do rodziców na obiad. Trochę w tym obiegowym dowcipie jest prawdy - kluby przyciągają żaków promocjami i zniżkami głównie w tygodniu. Gdzie więc bawi się przeciętny trójmiejski student?
- Wrzeszcz jeszcze do niedawna był imprezową mekką, ale od jakiegoś czasu coraz więcej studentów przenosi się do Sopotu. Tak zwane modne kluby zauważyły klienta z legitymacją i wprowadzają dla niego różne zniżki - uważa Dominik, student prawa. - Minus tego trendu jest taki, że w tych klubach imprezy dla studentów odbywają się, zamiast w piątki i weekendy, przede wszystkim w środku tygodnia.
Problem to jednak wielki nie jest - od poniedziałku do czwartku w prawie każdym lokalu zlokalizowanym przy sopockim Monciaku student znajdzie jakąś promocję, bo kluby wręcz prześcigają się w zdobywaniu klientów z indeksem. CocoBongo w poniedziałki zaprasza na studenckie karaoke, a we wtorki wszystko na barze serwuje za pół ceny. W środę Ego i Tropikalna Wyspa przyciągają darmowym wstępem, a Soho 40-procentowymi zniżkami. W czwartek studenci wybierają Atelier , gdzie na legitymację kupią piwo za jedyne 5 zł - ceną obecnie niespotykaną w sopockich lokalach.
- Najlepszymi imprezowniami dla studentów pozostają jednak kluby związane z konkretnymi uczelniami - uważa Paweł z informatyki. - Ceny w takich miejscach codziennie dostosowane są do naszych portfeli. Poza tym to najlepsze miejsca, żeby poznać rówieśników ze swojego roku czy uczelnianego korytarza.
Między innymi dlatego, że żacy z legitymacją "swojej" uczelni wchodzą w takich miejscach na imprezy za darmo. Tak jest w Tropsie przy gdańskim AWFiS, gdzie niezmiennie od kilku lat odbywają się studenckie czwartki. Gdyńscy żacy wybierają najczęściej piątkowe imprezy w Bukszprycie przy Akademii Morskiej, a Politechnika Gdańska słynną Kwadratową , gdzie imprezy startują w czwartek i kończą się w sobotę, a bawi się prawie wyłącznie towarzystwo studenckie - wysokie ceny wstępu dla osób "z zewnątrz" działają lepiej niż selekcja na drzwiach. Nowe miejsce do imprezowania dostali kilka tygodni temu żacy z oliwskiego kampusu Uniwersytetu Gdańskiego - w miejscu istniejącej do niedawna Wysepki otwarto klub Xkwadrat prowadzony przez właścicieli zamkniętego kilka lat temu kultowego Iksa.
- Po latach wracamy, a nazwa ma podkreślać, że uderzamy z podwójną mocą. Cenowo i imprezowo jesteśmy nastawieni typowo na studentów. Na imprezy klubowe zapraszamy w czwartek, piątek i sobota, w ciągu dnia klub zmienia się w pizzerię. W planach mamy również wydarzenia kulturalne organizowane razem z Parlamentem Studentów czy Akademickim Centrum Kultury - zapowiada Rafał Jasiński, szef Xkwadrat.
Nowym miejscem jest również sopocki Heaven&Hell , do niedawna działający pod nazwą Dziekanat. Klub reklamuje się prawdopodobnie najniższymi cenami w mieście, także specjalnie pomyślanych dla studentów obiadów. Bo tajemnicą nie jest, że niskie ceny to główny drogowskaz imprezowych wycieczek studentów.
Miejsca
Opinie (237) ponad 20 zablokowanych
-
2010-10-24 18:05
TP
W TPSA wykoszono większość pracowników i teraz zatrudniają studentów - mieszane towarzystwo, więc oni tam potrafią zabawiać się nawet w toaletach, sprzątaczki znajdują wyraźne ślady, nie kryją się z tym.
- 2 0
-
2010-10-24 16:34
Co to za kluby?
Co to jest, k**wa, jakieś Coco Bongo? Brzmi jak mekka dla blachar i karków, choć biorąc pod uwagę średni poziom dzisiejszego studenta, to może i pasuje. Jak sam studiowałem to się chadzało do kwadratu (starego sprzed remontu), melmaka w sopocie (to była legenda!), zaliczałem regularnie jeszcze starego Żaka, zanim go budyniowa ferajna przejęła.
- 9 0
-
2010-10-23 14:42
Gdzie sie bawi? To zalezy od studenta, ci we flanelowych koszulach... (1)
... upodobali sobie wyjatkowo wrzeszcz. Dresiarnia, ktora proboje sie ksztalcic kocha Tropsa. Ja nogani glosuje glownie za sopotem ;-)
- 9 5
-
2010-10-24 16:25
komuś tu, też wykształcenia brakuje!
- 1 0
-
2010-10-24 15:55
STUDENCI TYLKO W STUDENCKICH!!!!!!
Nie wpuszczać studentów do markowych klubów bo robią tam siarę!
Przychodzą bez kasy i potem chodzą po lokalu i żebrzą o fajkę.
A studentki myślą,że jak pokażą suta to im ktoś postawi piwo.HE,HE studencka brać biedaszybów!!!!!!!!!!!1- 8 0
-
2010-10-23 12:19
Najlepszy był (2)
Melmak :)
- 16 4
-
2010-10-24 14:41
do czasu...
aż tego chłopaka nie zakatowali....
- 1 1
-
2010-10-23 12:36
dawne czasy.
- 6 0
-
2010-10-24 13:44
69
69 przy AMW !!! :D
- 1 1
-
2010-10-24 12:54
wtych knajpch
bawia sie studenci z bogatych rdzin prawdziwy student bawi sie w akademiku badz planarze\!
- 4 2
-
2010-10-23 12:02
WSZĘDZIE:) (6)
Studenci maja to do siebie...
- 80 10
-
2010-10-24 12:42
Tanie winko marki "siki" a imprezka gdzie się da.
- 4 1
-
2010-10-23 17:58
BIEDA..
życie studenta=gdzie najtaniej się otumanić...:) takie później mamy elyty :)
- 10 6
-
2010-10-23 16:00
Akademiki na Polanki + Igrek, a po zamknięciu, przed siebie, gdzie oczy poniosą
- 10 2
-
2010-10-23 15:55
w kiblu pod rurą :)
- 8 3
-
2010-10-23 13:06
Na Majorce
w Japonii
w Iraku
Zależy co zainstaluje.- 12 5
-
2010-10-23 12:55
Corner Pub
Tylko to ;]
- 1 11
-
2010-10-24 12:22
Ja jak bylem studenciakiem to kupowało sie piwa z biedrony po 10 na łeb (1)
i szło się do lasku "na most". Jak było zimno to piło się w bramie lub w lesie z 6 piw na łeb i szło do "kwadratowej" aby tam dopić się drogimi sikami z plastikowego kubka i drażnić obce babki bekając im do ucha lub klepiąc po tyłku zakładając się jednocześnie kto zarobi więcej od nich w papę. W lecie były imprezy koncertowe w Brzeżnie Gdańsku gdzie chlało się na umór. Na imprezach domowych często się r******o upite znajome znajomych , które na trzeźwo nie dały się dotknąć. To były moje lata 1998-2004 było śmiesznie. Dalej trzymam się z całą paczką ale wielu zdziadziało niestety
- 7 2
-
2010-10-24 12:35
dobre posty ziomek sklecasz, ubawiły mnie, pozdro
- 3 1
-
2010-10-24 05:52
STUDIA POWINNY BYĆ PŁATNE, A NIE CHOŁOTA STUDIUJE ZA DARMO, ZA MOJE PODATKI, MIESZKA SOBIE W AKADEMIKACH ZA DARMO, SKANDAL!!! (3)
- 3 10
-
2010-10-24 12:15
(1)
A Ty płaciłeś za studia? A, nie skończyłeś studiów, zatem o czym dyskusja?
- 1 2
-
2010-10-24 12:33
skończyłem studia i płaciłem za nie, dwa kierunki. Musiałem zapracować, gdyż NIE BYŁO MNIE STAĆ by studiować dziennie. Dziennie
za darmo studiują bogaci, biedni zaocznie i płacą
- 2 2
-
2010-10-24 11:48
debil..
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.