- 1 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (27 opinii)
- 2 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (43 opinie)
- 3 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 4 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (50 opinii)
- 5 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (136 opinii)
- 6 Juwenalia Gdańskie: koncerty i atrakcje (12 opinii)
Gdzie się bawi student w Trójmieście?
Student imprezuje od poniedziałku do piątku. W weekend idzie do rodziców na obiad. Trochę w tym obiegowym dowcipie jest prawdy - kluby przyciągają żaków promocjami i zniżkami głównie w tygodniu. Gdzie więc bawi się przeciętny trójmiejski student?
- Wrzeszcz jeszcze do niedawna był imprezową mekką, ale od jakiegoś czasu coraz więcej studentów przenosi się do Sopotu. Tak zwane modne kluby zauważyły klienta z legitymacją i wprowadzają dla niego różne zniżki - uważa Dominik, student prawa. - Minus tego trendu jest taki, że w tych klubach imprezy dla studentów odbywają się, zamiast w piątki i weekendy, przede wszystkim w środku tygodnia.
Problem to jednak wielki nie jest - od poniedziałku do czwartku w prawie każdym lokalu zlokalizowanym przy sopockim Monciaku student znajdzie jakąś promocję, bo kluby wręcz prześcigają się w zdobywaniu klientów z indeksem. CocoBongo w poniedziałki zaprasza na studenckie karaoke, a we wtorki wszystko na barze serwuje za pół ceny. W środę Ego i Tropikalna Wyspa przyciągają darmowym wstępem, a Soho 40-procentowymi zniżkami. W czwartek studenci wybierają Atelier , gdzie na legitymację kupią piwo za jedyne 5 zł - ceną obecnie niespotykaną w sopockich lokalach.
- Najlepszymi imprezowniami dla studentów pozostają jednak kluby związane z konkretnymi uczelniami - uważa Paweł z informatyki. - Ceny w takich miejscach codziennie dostosowane są do naszych portfeli. Poza tym to najlepsze miejsca, żeby poznać rówieśników ze swojego roku czy uczelnianego korytarza.
Między innymi dlatego, że żacy z legitymacją "swojej" uczelni wchodzą w takich miejscach na imprezy za darmo. Tak jest w Tropsie przy gdańskim AWFiS, gdzie niezmiennie od kilku lat odbywają się studenckie czwartki. Gdyńscy żacy wybierają najczęściej piątkowe imprezy w Bukszprycie przy Akademii Morskiej, a Politechnika Gdańska słynną Kwadratową , gdzie imprezy startują w czwartek i kończą się w sobotę, a bawi się prawie wyłącznie towarzystwo studenckie - wysokie ceny wstępu dla osób "z zewnątrz" działają lepiej niż selekcja na drzwiach. Nowe miejsce do imprezowania dostali kilka tygodni temu żacy z oliwskiego kampusu Uniwersytetu Gdańskiego - w miejscu istniejącej do niedawna Wysepki otwarto klub Xkwadrat prowadzony przez właścicieli zamkniętego kilka lat temu kultowego Iksa.
- Po latach wracamy, a nazwa ma podkreślać, że uderzamy z podwójną mocą. Cenowo i imprezowo jesteśmy nastawieni typowo na studentów. Na imprezy klubowe zapraszamy w czwartek, piątek i sobota, w ciągu dnia klub zmienia się w pizzerię. W planach mamy również wydarzenia kulturalne organizowane razem z Parlamentem Studentów czy Akademickim Centrum Kultury - zapowiada Rafał Jasiński, szef Xkwadrat.
Nowym miejscem jest również sopocki Heaven&Hell , do niedawna działający pod nazwą Dziekanat. Klub reklamuje się prawdopodobnie najniższymi cenami w mieście, także specjalnie pomyślanych dla studentów obiadów. Bo tajemnicą nie jest, że niskie ceny to główny drogowskaz imprezowych wycieczek studentów.
Miejsca
Opinie (237) ponad 20 zablokowanych
-
2010-10-23 12:15
g@llaxy... eh to był lokal (5)
- 16 23
-
2010-10-23 14:14
g@llaxy... eh to był lokal
to byl najlepszy klub w 3miescie. Teraz juz takiego nie ma............ :(
- 7 6
-
2010-10-23 12:35
(2)
to raczej dla dresow i blachar niz dla studentow
- 15 6
-
2010-10-23 12:40
nie skumałeś posta, szkoda:) (1)
- 7 2
-
2010-10-23 13:27
tak, ty za to jestes wielce kumaty, bo mieszasz tego sopockiego zrzede do tego tematu. on ma tyle wspolnego ze studentami i lokalami co ja z laureatami nagrody nobla.
- 5 0
-
2010-10-23 13:03
smród i patologia
- 7 2
-
2010-10-23 14:13
Ja sie bawiłem "U Żródełka" we wrzeszczu
Hanza z butelki za 3 zł i barman z tatuazem na głowie + miejscowi żule zawsze dostarczajacy sporo smiechu.
- 12 3
-
2010-10-23 13:13
Bawic się ile sił - bo kiedy indziej???
Po studiach praca, rodzina.
Teraz trzeba korzystac, bedzie co wspominac- 21 6
-
2010-10-23 13:04
tępić studencików zarzygani co weekend i same blachary co za społeczeństwo z tych darmozjadów wyrasta
- 10 19
-
2010-10-23 12:49
studenci do roboty a nie głupoty w głowie,potem robić nie ma komu. (1)
wielkie aspiracje a praktyki i fachowości zero.
- 13 4
-
2010-10-23 12:58
praca dla studenta = mega wyzysk. Więc przejrzyj oferty pracy a potem kłap jadaczką.
Nikt normalny nie pracuje za takie grosze, no ale wiadomo student ma nóż na gardle
- 2 1
-
2010-10-23 12:42
Wiking (2)
a ja lubię mojego wikinga na chełmie jest fajnie i tanio.
- 4 1
-
2010-10-23 12:43
tanio bo to chełm,wpadni do miasta to se poszalejesz przy muzyce. (1)
- 3 0
-
2010-10-23 12:55
tam tez jest dobra muzyka
- 2 1
-
2010-10-23 12:52
Tylko Corner Pub
- 5 5
-
2010-10-23 12:48
SIALALALALA ZABAWA TRWA A GŁOWA PUSTA.
- 11 1
-
2010-10-23 12:41
(1)
A co z Wysepką w Oliwie? Dzieje się tam coś?
- 6 0
-
2010-10-23 12:43
tak dzieje się ,dziwy takie że aż strach,
- 6 0
-
2010-10-23 12:39
śpają piją palą i dopalaczy używają , ćpuny,cioty i wymioty taki widok jest studenta bez swojego dyrygenta.
- 15 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.