W dniu końca świata, nawet jeśli nie nastąpi, warto się dobrze zabawić. Armageddon najlepiej przyjąć z uśmiechem na ustach. Ryzykujemy tylko ewentualnym kacem. Oto przegląd najciekawszych "apokaliptycznych" imprez, które przetoczą się przez trójmiejskie kluby 21 grudnia.
nie wierzę w koniec świata
69%
Imprezy "na koniec świata" przyjmowane są przez internautów z mieszanymi uczuciami. Kontrowersje wzbudza zwłaszcza oprawa graficzna
Pożegnania ze Światem przygotowana przez Instytut Kultury Miejskiej, która odbędzie się w
Fabryce Batycki na Dolnym Mieście. Obchodzący tego dnia urodziny
Olo Walicki przygotował z okazji apokalipsy specjalną ceremonię, której trzonem będzie
Zespół Cieśni i Tańca, w skład którego wchodzą trzy tancerki:
Katarzyna Chmielewska,
Anna Steller i
Ula Zerek oraz dwóch muzyków:
Kuba Staruszkiewicz i
Tomek Ziętek.
Organizatorzy zapowiadają świetną zabawę nawiązującą do złotych lat deptaka w Ciechocinku i migoczących dyskotekowych kolorofonów. Nikt do końca nie wie, jak zachować się w obliczu ostatecznego końca wszystkiego, dlatego, prócz zabawy, przygotowano miejsce na kontemplację, którą umożliwi kontakt z
pracami malarskimi trójmiejskich artystów (m.in.
Maćka Salamona,
Adama i
Ani Witkowskich czy
Agaty Nowosielskiej). Specjalny performance na 15 telewizorów przygotował
Tomasz Wierzchowski, a całość zakończy afterparty z legendarnym electro-punkowym zespołem
Dat Politics z Francji.
Trudno powiedzieć, jaki będzie koniec świata. Czy nastąpi kolizja z innym ciałem niebieskim? A może wchłonie nas czarna dziura albo nastąpi przebiegunowanie Ziemi? Organizatorzy
Smells Like Apocalypse zapewniają, że należyte schronienie znajdziemy tylko pod grubym stropem
Królewskiej Fabryki Karabinów, a najlepszym orężem w walce z siłami ciemności jest gitara. W programie występy
Stealer,
Acrid Snack i
Cowshed. Co ciekawe, na imprezę należy przynieść własny alkohol, ale zabronione jest wnoszenie szklanych opakowań. Kto więc nie przepada za piwem w puszce, musi się zadowolić napojami przelewanymi do plastikowych bidonów lub piersiówek.
Smakosze piwa (którzy wolą delektować się złotym trunkiem w należytych warunkach) powinni wybrać się na
apokaliptyczną degustację do Degustatorni, gdzie serwowane będą piwa uwarzone specjalnie na ten dzień. W ofercie znajdziemy więc piwo Koniec Świata z browaru Pinta oraz Armageddon, ciemny i jasny, z browaru Krajan. Jeśli zaś przede wszystkim stawiacie na ilość, powinniście wybrać się do klubu Infinium, gdzie odbędzie się impreza pod hasłem:
Nie Zgadzamy Się na Koniec Świata - Szkoda Alkoholu. W związku z dużym zapotrzebowaniem klientów na trunki klub zaplanował m.in. konkursy picia piwa na czas oraz sporo promocji.
Muzyki na żywo będzie też można posłuchać w Sopocie. W klubie Stereo odbędzie się
Bardzo Głośny Koniec Świata, uroczystość poświęcona pamięci Czesława "Rabiego" Barczyńskiego z zespołu Call System. Zagrają m.in.
Oczi Cziorne,
Iwan Groźny,
Gdańsk 2000 i
Call System. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby na koniec końców pomachać nóżką i zakręcić bioderkiem na jednym z parkietów. Imprezy "końco-światowe" przygotowało
wiele trójmiejskich klubów - sprawdź tutaj.
Super Express donosi, że koniec świata rozpocznie się od tsunami w Zatoce Gdańskiej, a Paweł Adamowicz nie przygotował na tę okoliczność żadnych schronów. Krzysztof Jackowski, jeden z topowych polskich jasnowidzów, uspokaja jednak, że końca świata nie będzie. Analogicznie do rozumowania Blaise Pascala - lepiej założyć, że koniec świata nastąpi i porządnie się zabawić. Jeśli apokalipsa nadejdzie, ostatnie dni życia spędzimy na szampańskiej zabawie. Jeśli świat, mimo wszystko się nie skończy, ryzykujemy tylko bólem głowy i lekką niestrawnością.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy