• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie zjeść za pół ceny w Gdańsku?

Łukasz Stafiej
17 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Za pół ceny w Gdańsku będzie można zjeść w sobotę i niedzielę. W akcji weźmie udział 56 restauracji. Za pół ceny w Gdańsku będzie można zjeść w sobotę i niedzielę. W akcji weźmie udział 56 restauracji.

Ponad pół setki restauracji, barów i kawiarni weźmie udział w akcji Weekend za pół ceny, w ramach której w sobotę i niedzielę, 18-19 kwietnia będzie można zjeść taniej w Gdańsku.



Gdańsk tnie ceny o połowę już po raz siódmy. Zasada jest prosta: restauratorzy, którzy zgłosili uczestnictwo w akcji, oferują klientom wybrane dania w cenie o 50 proc. niższej niż na co dzień. W tegorocznej edycji, która odbędzie się w weekend, 18-19 kwietnia w godzinach otwarcia lokali, weźmie udział 56 restauracji, barów, fast-foodów i kawiarni. Pełną listę lokali znajdziesz tutaj. My polecamy kilka wybranych.

Hummus (5 zł) i pierś kurzą po żydowsku (14,50 zł) zjemy w Mazel Tov. Zupę rybną z owocami morza (9 zł) czy gastronomiczny hit ostatnich miesięcy - policzki wołowe (19 zł) zjemy w Amber Side. W pierogarni U Dzika zniżki obowiązują m.in. na pierogi ruskie (7,50 zł) i wileńskie (8 zł) oraz barszcz (2 zł), a w Cafe Mon Balzac m.in. na mule a'la Mariniere w winnym sosie maślanym (19,50 zł), duszoną w ziołach pierś z gęsi w sosie malinowym (19,50 zł) czy polędwicę z dorsza atlantyckiego na kwaszonej kapuście (14 zł).

W Kosie za pół ceny zjemy m.in. grillowany karczek wieprzowy na sosie bałkańskim (14,50 zł), pierś z kurczaka po toskańsku zapiekaną z mozzarellą i pomidorami (14 zł) czy tagliatelle z piersią kurczaka w sosie śmietanowym z pieczarkami, szynką wędzoną i parmezanem (12 zł). Francuskiej kuchni w promocyjnej cenie spróbujemy w A la Francaise - w menu m.in. zupa cebulowa (6 zł), naleśniki z mąki gryczanej (11,50 zł) oraz bretoński cydr (5 zł). Natomiast smaków czeskich skosztujemy w Bohemii - w ofercie m.in. bramborak (12 zł), klasyczny rizek (14 zł) czy marynowane żeberka (14 zł). Na makarony można wybrać się do restauracji Kawior - zjemy tutaj carbonarę (10,50 zł) oraz makaron z kurczakiem i warzywami (11,50 zł). Z kolei Kuchnia Rosyjska serwować będzie m.in. pielmieni (7,50 zł), bliny z czerwonym kawiorem (17,50 zł) i solankę (7,50 zł).

Kaw za pół ceny napijemy się m.in. w kawiarni W Starym Kadrze czy Costa by Coffeeheaven, a zniżkę na wybrane alkohole wprowadzi Cafe Szafa.

Oprócz tego specjalne rabaty otrzymają klienci wybranych hoteli, salonów fryzjerskich i kosmetycznych. Zniżki przewidziano również m.in. w muzeach, instytucjach kultury oraz na Fun Arenie przy stadionie PGE Arena. Ponadto podczas gdańskiej odsłony na Długim Targu zobacz na mapie Gdańska przy fontannie Neptuna w godz. 11-17 odbędzie się dwudniowy Wielki Show Kulinarny.

Największą atrakcją będzie konkurs kulinarny dla zawodowych kucharzy, którzy będą musieli przygotować potrawy na podstawie wybranego składnika. W programie znajdą się również między innymi warsztaty kulinarne dla dzieci i dorosłych oraz pokaz wciąż mało znanej w naszym regionie kuchni żuławskiej. Wstęp na wszystkie wydarzenia towarzyszące imprezie jest wolny. Zobacz szczegółowy program.

Opinie (112) 6 zablokowanych

  • Wybór knajp kiepski. (3)

    Moje ulubione na szczęście nie biorą udziału.

    • 33 2

    • bo własciciele mają w du tak się na pasli kasa (2)

      na oszukiwali kelnerów i barmanów płacąc im na 1/2 etatu a resztę na czarno że mają gdzieś klientów

      • 2 1

      • (1)

        wszystkie restauracje na starówce oszukują skarbówkę i ZUS - to nic dziwnego tylko czemu nikt tego nie kontroluje

        • 1 0

        • Kontroluje

          Tylko co z tego, skoro o kontroli właściciel jest informowany z dużym wyprzedzeniem, zdąży w papierach zrobić porządek na dzień wizytacji, a potem znów to samo.

          • 0 0

  • Droga Redakcjo

    Pytam , czy ludziom pracujacym w Redakcji tak trudno ruszyc siedzenie i pojsc na miasto by zrobic zdjecia Fotki ktore umieszczacie sa albo z przed roku ,albo dwoch lat Kto widzial weekend kolo Kosa tak pieknie zielone drzewo a rusztowanie w tle toz dawno juz zdjete. Podobna sytuacja byla w swieto 3 Kroli W tym roku orszak szedł zupełnie innymi ulicami Po co taka blazenada z Waszej strony .Myslicie ,ze nikt na to nie zwraca uwagi ;;i aj tam obleci .i nikt sie nie zauwazy''Tracicie wiarygodnosc robiac takie numery .Juz nie,ktore artykuly sa mierne typu pies pod pacha ojej nie mam psich dokumentow .zapomnialem .Toz to idiotyczne -jestes na lotnisku ,i co trzeba z lotu zrezygnowac i pojechac do hotelu oddac psa ,Co ten redaktorek bredzi ,dobry hotel trzeba zarezerwowac z duzym wyprzedzeniem tak jak rezerwuje sie bilety lotnicze Madry czlowiek niczego nie robi na ostatnia chwile zwlaszcza jak ma sie pod opieka zwierze ,no coz chyba ze szanowne Trojmiasto i elita tam pracujaca Dobry tekst musi miec przemyslany wstep.. bo bede nalezec do grona tych czytelnikow ktorzy z Was drwią i Waszą mierna wiarygodnosc wysmiewaja CZy na tym az tak Wam zalezy

    • 4 0

  • promocja inaczej

    Taki rodzaj promocji zapewne odstraszy gości Gdańska, menu za 50% bardzo ubogie, 2,3 pozycje-kopytka z serem za 15zł! Restauracje zupełnie nie były przygotowane. Obsługa zdenerwowana, miejsc brak.
    Mam wrażenie że z roku na rok coraz gorzej. Byłam w Sopocie tydzień wcześniej i zdecydowanie lepiej.
    Grażyna

    • 1 1

  • a gdzie laży Krakuf

    to jeszcze w Polsce , czy już w Donbasie

    • 0 1

  • dobre knajpy w to nie wchodzą - i tak mają full klientów

    i nie potrzebują reklamy. Poza tym te płachty "50% taniej" to po prostu obskur - krzykliwa odpustowa tandeta.

    • 3 1

  • idiotyczna impreza (2)

    dla osób, które tylko ten jeden raz pójdą cokolwiek zjeść do lokalu a na co dzień wpieprzają fastfood albo Biedronkę. To nie będą klienci lokali za normalne ceny.
    A ja dzisiaj skonsumowałem pyszny obiad z zoną na Starym Mieście za prawie 200 złotych i specjalnie szukałem lokalu gdzie NIE MA NIC ZA PÓŁ CENY.

    • 1 4

    • Za 200 zl? i zona była zadowolona? bo dla mnie to słabo raczej

      • 0 2

    • skonsumowałem obiad z żoną

      Czyją żonę skonsumowałeś przy okazji tego obiadu? Ja na przykład konsumuję obiad z apetytem, ty z cudzą żoną. Trochę zazdroszczę. No i Rozi nie jest na Starym Mieście.

      • 2 2

  • 50 min czekania na porcje pierogów... skusiłam się pierwszy i ostatni raz

    • 1 1

  • (17)

    W tym kraju nawet na 50% mnie nie stać. Ważne, że rządzących stać na ośmiorniczki.

    • 157 56

    • Biednyś (5)

      boś głupi.

      • 16 62

      • biednym

        Bom uczciwy

        • 4 3

      • nie wiem co fajnego jest w stadnym żarciu za pół ceny (2)

        • 42 11

        • (1)

          To że płacisz pół ceny, czyli promocja, okazja. Trzeba brać 5 majonezów od razu, mimo, że w domu są jeszcze 3 z poprzedniej promocji.

          • 7 6

          • może nie majonez, ale zakup nie psujących

            Się produktów w promocyjnej cenie hurtem zdecydowanie tak.

            • 5 0

      • Bogacz za pól ceny się odezwał

        • 19 3

    • i tacy anonimowi na miarę internetu nieszczęśnicy (1)

      jak Ty płaczą na forum.. zadowoleni siedzą cicho

      • 2 0

      • Ja popieram kolegę - Uważasz że jak by właściciele restauracji płacili cały zus i podatki

        to tyle by zarobili? Nie bo ich biznes polega na polowaniu na tanich pracowników za 10zł na rękę i płacenie im pod stołem. Wiele restauracji na ul Piwnej tak robi

        • 2 1

    • a Pueblo nie uczestniczy ? ma wywalone na klientów ? (1)

      pewnie!!!!! lepiej zarabać więcej płacąc obsłudze bez kwitów

      • 7 14

      • To nic dziwnego w całej gastronomi oszukują ZUS i Skarbówkę

        najniższa krajowa lub 1/2 etatu a reszta na czarno aby nie płacić zusów i podatków a potem się celebrycie i biznesmeni bmkami wożą na iventy w trójmieście jacy to oni wielcy biznesmeni a tak na prawdę oszukują system.

        • 3 0

    • (1)

      Wkurzają mnie takie argumenty. Zazdrościsz komuś ośmiornic, a sam, nawet jeżeli cię na to stać, pewnie nie chciałbys tego jeść, bo gdybyś chciał to poszedł byś do knajpy i zamówił. Za 30zł. można zjeść dobrze przyrządzone ośmiornice. Można tez było niedawno kupić w biedrze. Kupiłeś? Pewnie nie, więc przestań narzekać.

      • 5 10

      • Mnie wkurza obecna tępota umysłowa,więc jak dla leminga:jak myślisz ?kto de facto płacił za ośmiorniczki? I jak ten fakt ma się do mojej zazdrości? Sąsiadowi zazdrościsz samochodu,który ukradł ?

        • 11 1

    • tylko idiocy łapią się na taki klimaty (1)

      pieniadz musi krążyć i zrozum że jak szukasz najtaniej to kolejnego rodaka wysyłasz do ANGLI bo jak on nie zarobi to znowu u Ciebie nie wyda . Europa dawno to zrozumiała a my nadal bijemy sie o najniższą cenę . Tanie mięso psy jedza

      • 21 9

      • Tak Janusz. Polak ma mieć wysokie ceny i niskie zarobki. Bo przecież nie jesteśmy wydajni.

        Tak Europa, to dawno zrozumiała. Od zarabiania pieniędzy są oni, od pracowania my.

        • 15 0

    • to się postaraj

      w Trójmieście sa setki restauracji , w wielu z nich w weekendy nie dostaniesz stolika , bo wszystkie są zajęte, raczej rządzący ich nie zajmują tylko zwykli ludzie, ogarnij się

      • 8 17

    • hmmm (1)

      Jakbyś w godzinach pracy pracował zamiast grzebać w necie to może byś w końcu zaczął zarabiać ....

      • 8 10

      • Jak wywnioskowałeś w jakich godzinach pracuję leming?

        • 6 2

  • Resztki z tygodnia dla frajerów hahahahha (3)

    Tylko kompletny kretyn uwierzy, że można pełnowartościowe danie sprzedać za pół ceny...A restauratorzy frajerami nie są i nie będą dopłacali do tego co sprzedają hahahahahah

    • 35 6

    • xxx (2)

      przyjacielu, marże w gastronomi na jedzeniu to 500-1000%. policz sobie ile kosztuje "wyprodukowanie" dania skladajacego sie ze steka, salaty i ziemniakow... 150g steka ok. 10zł, 200g ziemniaków i liscie salaty z warzywami to koszt max 2zł. koszt dania max 15zł, cena w restauracji to 60zł. wiec chyba nawet przy rabacie 50
      proc sie oplaca. wez pod uwage jaki kazda restauracja bedzia miala ruch. kazdy na pewno zarobi. zaden wlasciciel restauracji nie bedzie bawil sie w caritas i dokladal do interesu. zamiast pisac o czym na czyms sie nie znasz to idz na miasto cos zjesc:D

      • 6 1

      • (1)

        To zależy jakiego steku? Takiego z diskuntu to może i tak, ale argentyńska wołowina kosztuje niemało.

        • 2 0

        • A skad oni go biora? Z makro I selgrosa

          • 1 0

  • (1)

    Dzik, Kresowa...ja bym tam nie zjadła nawet za pół ceny i mówie to jako osoba, która ma obycie jesli chodzi o gdańskie lokale. W Dziku jadłam i było bardzo marnie, a o Kresowej dużo słyszałam. Niedobrego oczywiście. I widzałam ich karte menu. Dziesiątki różnych mięs, ryb i zup. Codziennie je robią oczywiście? Już wierzę. Wszystko mrożone lub z proszku. Co zresztą potwierdzają także opinie byłych racowników na portalach.

    • 8 3

    • ooo!!!!!!!!!!!!

      Brawo Agatko ! do Kresowej nie zaprowadze nawet psa ! Psinki mi zal ,chociaz wiem, ze ludzkim jedzeniem zwierzatka sie nie karmi .Dlugo czekalismy na zamowione danie. Podano zimne( moze dlugo szło po schodach, kto był wie), w zimnym daniu trudno o wyrafinowany smak .Totalne paskuctwo NIE POLECAM !,

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (54 opinie)

(54 opinie)
75 - 290 zł

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Co łączy Rihannę z 12. edycją Open'era?