• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hanna Bakuła: Mężczyźni powinni się depilować

Borys Kossakowski
10 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Hanna Bakuła: - Związki sześćdziesięciolatków z trzydziestolatkami są nienormalne. Hanna Bakuła: - Związki sześćdziesięciolatków z trzydziestolatkami są nienormalne.

- Jesteśmy strasznie mało cywilizowani. Zatrzymaliśmy się na etapie "Pana Wołodyjowskiego". Nie ma edukacji, wzorce są potworne. Mężczyźni na Zachodzie depilują klatki piersiowe, golą się pod pachami. A u nas? Króluje flejtuchostwo. Pamiętajcie panowie, że my, kobiety, te włosy mamy potem w ustach - mówi Hanna Bakuła, autorka książki "Wnuczkożonka, czyli jak utrzymać laskę?". Spotkanie z autorką odbędzie się w piątek (11 października) w Empiku w Galerii Bałtyckiej o godz. 18.



"Wnuczkożonka, czyli jak utrzymać laskę" - to złośliwy portret relacji damsko-męskich. "Wnuczkożonka, czyli jak utrzymać laskę" - to złośliwy portret relacji damsko-męskich.

Mężczyzna powinien:

Borys Kossakowski: Dlaczego mężczyźni nie mogą pogodzić się z upływem czasu?

Hanna Bakuła: Dlatego, że są wychowywani jak "królowie stworzenia". A król nie może być druga liga. Zresztą mężczyźni nie mają lustra i nie widzą jak wyglądają. Pewien mój kolega wygląda jak żaba, przychodzi do mnie i narzeka, że ktoś inny wygląda jak żaba. Nie mogę w to uwierzyć. Facet pewnych rzeczy po prostu nie przyjmuje do wiadomości. To jest wina tabloidów, w których panuje kult młodości.

Może tak już musi być?

Dla mnie nienaturalne jest to, że mężczyźni wybierają sobie o trzydzieści lat młodsze partnerki, a dziewczyny - o trzydzieści lat starszych mężów. I jeszcze mają dzieci. Wyobraża pan sobie, że ja jestem pana kochanką?

Trudno mi to sobie wyobrazić.

A zdziwiłby się pan (śmiech). Ale do rzeczy. Kiedyś małżeństwa polegały na tym, że on miał 40 lat, a ona 16. W wieku lat 50 on umierał, a ona jako wdowa zostawała z majątkiem. I to miało jakiś sens. Teraz jest inaczej. Dziewczyny dwudziestotrzyletnie wychodzą za sześćdziesięciolatków. A za każdym takim staruchem stoi zmarnowane życie jego rówieśniczki, która z nim przeżyła całe życie, urodziła mu dzieci i została odstawiona, jak stare, zużyte wiadro. Ta książka jest po to, żeby zwrócić uwagę na ten problem.

Może panowie biorą przykład ze swoich idoli, np. Woody'ego Allena.

Allen zachował się jak skończona świnia. Zawiódł podstawowe zaufanie Mii Farrow. To wróg we własnym domu! Moi koledzy też nawiązują romanse ze służącymi, do których mają łatwy dostęp i które chętnie im wskakują do łóżek. I od razu zachodzą w ciążę. To jest casus Małgosi Potockiej.

Może tego im potrzeba?

Zapewniam pana, że też byłam kiedyś dwudziestolatką i nie ma nic przyjemniejszego niż sypiać z rówieśnikiem. A nie z piernikiem. Młode kobiety lecą na kasę, oszukują bogatych, że ich kochają. Zachodzą w ciążę, zapewniając sobie tym byt. Budzi to u mnie odrazę, tym bardziej że jest w tym ogromna niesprawiedliwość. Bo jak mężczyzna bierze młodszą żonę, to jest wszystko w porządku. A jakby tak zrobiła babka, to straszny obciach.

Dlaczego budzi to pani odrazę?

Brzydzę się starych, zaniedbanych, grubych facetów i cześć. Tym bardziej, że to się staje nagminnym zjawiskiem. Takich panów nazywam dziadzia-dzidzia, a ich partnerki: wnuczkożonki.

Naprawdę to aż takie popularne?

Byłam w niedzielę na obiedzie z trzema sześćdziesięciolatkami, dwóch miało żony dwadzieścia lat młodsze, a jeden - trzydzieści pięć. To nienormalne.

Nie pozostawia pani w książkach na mężczyznach suchej nitki.

Jesteśmy strasznie mało cywilizowani w porównaniu do świata. Zatrzymaliśmy się na etapie "Pana Wołodyjowskiego". Nie ma edukacji, wzorce są potworne. Mężczyźni na Zachodzie depilują klatki piersiowe, golą się pod pachami. A u nas? Króluje flejtuchostwo. Pamiętajcie panowie, że my, kobiety, te włosy mamy w ustach, to się poniewiera w łóżku. Nigdy nie poszłabym do łóżka z facetem, który ma na klacie gęstwinę włosów. Brrr. Chciałby pan mieć kobietę z włosami na klacie, albo na pośladkach?

Wzorzec owłosionego mężczyzny jest obecny w naszej kulturze od setek lat.

Wzorzec był, ale się zmył. Zagłoba się skończył. Oczywiście są kobiety, które lubią owłosione małpiszony w łóżku.

A nogi? Powinniśmy depilować nogi?

Zależy kto ile ma włosów, ale ja nie jestem specjalistką od włosów! Od tego są specjalne zakłady.

Podczas lektury pani książki odniosłem wrażenie, że jest pani niezwykle złośliwa, wręcz zgryźliwa. W kontakcie osobistym wręcz przeciwnie - wyczuwam nawet w pani pewną troskę o mężczyzn. Która Bakuła jest prawdziwa?

Ta druga, ale czasem trzeba ostro opowiadać, żeby ktoś zwrócił uwagę. Jeżeli napisałabym to delikatnie, że chłopcy są mili, tylko czasami mają za dużo włosków, to nikt by nie zwrócił na mnie uwagi. Więc ja piszę dosadnie, że owłosione "holajzy" pozorują grę wstępną, próbując sprzedać swoim partnerkom obślinionego krowiaka. Wtedy to robi wrażenie.

Wydarzenia

Spotkanie z Hanną Bakułą

spotkanie

Opinie (304) ponad 20 zablokowanych

  • Pani Haniu książka jest relacyjna!!!!!!! (7)

    w 100 % zgadzam się z tym co napisała pani Bakuła w swojej książce.
    Większość facetów (oczywiście nie wszyscy) w Polsce ma elementarny problem z higieną osobistą o poczuciu estetyki i gustu nie wspomnę. W większości przypadków pl facet, to osobnik aseksualny, który nie ma żadnej wyobraźni w łóżku i raczej powinien mieć prokuratorski zakaz myślenie o seksie. Oczywiście są wyjątki i są to zazwyczaj młodzi faceci, bardzo dobrze wykształceni, którzy mieli okazję zobaczyć trochę świata i nabrać ogłady i klasy. Pani Bakuła w książce pisze głównie o tak zwanych "starych dziadach", którzy myślą, że my młode kobiety możemy się w nich zakochać......hahahhahaha, nie miejcie złudzeń 45+ panwie, że nam młodym kobietom chodzi o WAS.... chodzi tylko i włącznie o to co dzięki wam można zyskać!!! a podoba się nam facet który wygląda jak Bradley Cooper itp, czyli MŁODY, śliczny, inteligentny, dobrze ubrany, z kasą, i oczywiście wydepilowany.

    • 22 15

    • w sumie to masz rację-napisałaś szczerze tak jak myslisz i nie mijasz się z prawdą

      nie widzę powodu aby męska część czuła się tym co napisałaś niesłusznie znieważona.Ja tylko jako 40-latek dodam że jakoś nie interesują mnie wspólczesne 20-latki.Ostatnie pokolenie kobiet jakie w tym kraju ma jakikolwiek sens to 30+.I to jest smutne.Nawet uroda żeńskiej części młodziezy nie powala a co dopiero wnętrze...

      • 1 0

    • niemyci są bezwartościowi ?

      to po co się interesujecie 45+, skoro niemyci i niewydepilowani, skoncentrować się trzeba na 25-30 ii korzystać

      • 0 0

    • AGENT TOMEK POZDRAWIA FOCZKI!

      • 0 0

    • bez obrazy dla Ciebie (3)

      ale prawisz jak typowa dzi...a

      • 4 1

      • hahaha (2)

        to co piszesz jest tylko potwierdzeniem tego o czym napisałam w swoim poście., że polski przeciętny facet jest bez klasy i jak niedomaga w jakiejś dziedzinie to nie stara się pracować nad sobą i dorównać do lepszych, tylko usilnie broni to swoje kruche ego, w rezultacie czego jest 100 za cywilizowanym światem.

        • 3 3

        • (1)

          ,,hahahhahaha, nie miejcie złudzeń 45+ panwie, że nam młodym kobietom chodzi o WAS.... chodzi tylko i włącznie o to co dzięki wam można zyskać!!! " -

          nawet nie jesteś świadoma tego , co napisałaś.Żal mi tylko twojego braku mozgu.

          • 4 2

          • hahaha

            napisałam to bardzo świadomie - bo taka jest prawda! nigdy ale to nigdy nie słyszałam aby moje 20 letnie koleżanki zachwycały się jakimś starym piernikiem ok 40ki, o starszych dziadziach nawet nie wspomnę. Jeżeli rozmawiamy o tym, że jakiś facet jest interesujący i seksowny to jest to nasz rówieśnik lub facet w okolicach 30tki. A jeżeli rozmawiamy o staruchach to tylko po to aby się pośmiać.

            • 3 4

  • Tak publicznie o prywatnych sprawach Potockiej

    chyba Małgosia się nie ucieszy

    • 3 1

  • Warszawsie nowinkarstwo

    My tu w Gdańsku jesteśmy na nie dość odporni.Kobitki chca z nas zrobić jakiś metroseksualistów ale prózny trud.Mocher na klacie,kepa pod pachą,dzungla miedzy udami to naturalne atrybuty prawdziwego samca z których nie rezygnuje się bez walki,a juz na pewno nie przed zimą

    • 4 4

  • bliskie spoktania z kloszardami są - inspirujące

    są na tyle intensywne, że dają napęd do napisania całej książki.

    Taką jedną i to z sukcesem już napisał Patrick Süskind, nawet weszła na ekrany: Pachnidło. był i Zapach Kobiety. Teraz kroi się bestseller, oparty na woni, tym razem Mężczyzny. Panowie nie myć się, bo p. Hania straci szansę na Pulitzera

    • 5 2

  • może spotkanie z kloszardem tak ja poturbowało

    też bym zaczął się myć i łajać innych
    a że nie miałem takiego zdarzenia - myć się nie będę

    • 1 4

  • atawizm (6)

    Wydepilowany facet to zwykla pipa nie facet.Facet musi byc agresywny emanowac zwierzeca wonia.

    • 12 15

    • no nie!! myjemy się

      myjemy twarz codziennie w misce,
      zęby raz na tydzień
      raz w miesiącu kąpiel - a było nie tak dawno tylko przy świętach
      bielizna zmieniana co 2 tyg latem i 4 tyg w zimie

      o co chodzi

      • 0 0

    • koniem pachnieć!

      nie wonią tylko KONIEM na koniec długi finisz podlany trzydniowym potem

      • 0 0

    • Basiu nie przejmuj się gimbusami. Jest tak jak mówisz. (2)

      • 5 2

      • (1)

        napisał Ryszard lat 68 który nie wie co znaczy słowo depilacja

        • 2 2

        • ryszard jest młodszy, wie co znaczą słowa: depilacja, gej, mięczak i frajer - bo opisują tych modnisi z centrów handlowych

          jeden porządny prezydent USA mówił o takich wyciumkanych homosiach: potrafiłbym wystrugać lepszego człowieka z banana

          • 2 0

    • Pani Basiu, chyba ma pani 50 lat i jest pani z innej epoki

      • 4 5

  • polski mężczyzna to brud i smród.. (12)

    od niego nie wymaga się niczego !!
    może być brzydki, gruby, brudny i głupi..
    ale jest uprzywilejowaną masą, kóra kobiety traktuje dosłownie jak dziecko lalki barbi..jak się trochę pobawi..to nic , że ładna była i jest..już mu się opatrzyła..chce nową..nową ! jak dziecko zabawkę. i ma nie mówić ! tylko robić
    Jak mówi..to znaczy, że się zepsuła..nie do tego miała być tylko do wiadomo czego..
    Jak się taki polak ozeni to od następnego dnia zbiera cegiełki i buduje podziemie w zwiazku..ziewa i się rozglada..
    No tak w domu już nic ciekawego nie ma..
    Wywody intelektualne, przemyślenia partnerki go nie interesują..
    Nie po to ją zgarnął tylko po to , żeby bazę wypadową sobie zapewnić i heja..
    Im więcej milczy..tym bardziej ona się niepokoi i gada ..bo niczego już nie rozumie..
    Tyle było tematów, planów, uśmiechów i co z tego zostało?
    Kobiecie się małżeństwo nie opłaca..
    Zawalona trzymaniem wszystkich sznurków w domu nawet nie zauważa , ze jej parter tylko telewizja, sen, jedzonko i w nogi..energię na zewnątrz wywalać..napięcie bo nic więcej w nim nie ma ..tylko napięcie..na pozór myśliciel, naukowiec, psycholog..no tak długo jak tylko nie pojawi się młode ciałko..wtedy delikatnie wszystko znika ..zanika też pozorny zestaw zasad i moralności..jest tylko ona..nie ważne, że nie ma o czym z nią rozmawiać ..nie po to ją wział..jak zacznie gadać to się ją wymieni...pozdrawiam tych wszystkich "domowych" aktorów..oscary by prawie kazdym domu były za rolę męża, partnera..robicie to super...

    • 43 36

    • skoro takie mądre i z takim dobrym wechem to po co idą w małżeństwo?

      czy nie lepiej pląsać z umytymi, młodymi elfami?
      jaki sen i w nogi - jak chcesz inaczej na zmęczonego, toż nogi drżą a bywa, że soki nie wyjdą. Trzeba się odpowiednio nastroić, pożywić i trochę odespać - wówczas facet idzie w trasę - to oczywiste. Ale jak mu to dalej wychodzi, skoro taki cuchnący? ki diabeł ? One lgną do konia i tego zapachu ...

      Cóż nikt niczego nie rozumie, jak tu nie kochać papilotów, głupich opowieści od fryzjera geja i mądrości spod lady. Dlatego znikają nawet nie zdążywszy się umyć

      • 0 0

    • Coś w tym jest ;)

      Na początku wyczułem tylko żółć ale stwierdzam jednak że coś w tym jest....;)

      • 1 1

    • (2)

      Mezczyzni to zwierzaki ktore trzeba wytresowac i wykorzystac.Metodycznie pracowac nad nim i potem doimy go z kasy i robimy co chcemy

      • 2 4

      • Dlatego jesteś ciagle sama, prawda?!

        • 4 1

      • Tak, Pani Marto...

        Jestem do Pani usług.

        • 2 1

    • współczuję własnego ograniczenia (6)

      niestety w relacji dwóch osób zawsze jest akcja i reakcja i nikt nie jest święty a jak ktoś tak sobie ułoży to pewnie tak chce i tak ma, wyrzuty zgorzkniałej kobiety jak dla mnie nic więcej, są relację oparte na szacunku, zaufaniu i miłości

      • 19 3

      • tak akcja akurat !!!!!!!! (5)

        i te banały..człowieku..o czym ty piszesz..szacunek, zaufanie i miłość, to jest kompletna nieznajomość rzeczywistości..to pobożne życzenia i nic wiecej bo akurat właśnie tego nie macie we krwi ani trochę, pozdrawiam zakłamanego teoretyka

        • 4 12

        • czyli, zamordyzm, podejrzliwość i zdrada - to jest dopiero poznanie rzeczywistości - związek oparty na lęku, frustracji i (3)

          Super, rewelacja, prosta droga na kozetkę psychologa czy psychiatry.

          • 10 1

          • nigdy w życiu.. (2)

            kobieta nigdy nie wchodzi w małżeństwo po to by zdadzać, podejrzewać .lub trzymać za tzw..mordę..
            Kobieta pragnie zaufać i oprzeć się na męskim ramieniu .
            Przecież podziwia "swojego" Romeo..
            Ale przebudzenie bywa okropne..
            Potem następstwem otwarcia oczu jest podejrzliwość..zdrada nie musi wcale być , zamordyzm to kwestia kultury i wrażliwości kobiety ale podejrzliwość nie rodzi się i nie żyje bez pożywki!!!.

            • 3 7

            • a z kim ci "źli faceci" zdradzają swoje święte żonki ???

              Statystyka mówi że z innymi "świętymi żonkami", no bo chyba nie mają w 50-ciu jednej kochanki

              więc może wyluzuj z uogólnieniami kobieto !

              fun

              • 7 1

            • Masz męża, który Cię kocha i szanuje?

              Czy przeprowadzasz "eksperyment myślowy"?

              • 8 0

        • nie widziałaś nigdy pary staruszków którzy trzymają się za ręce?

          z takim podejściem trudno Ci będzie zbudować cokolwiek chyba że babkę na plaży

          • 9 2

  • brawo Pani Hanno !!! (3)

    może ten kij w mrowisko coś zmieni, bo my kobiety MUSIMY wyglądać, a panowie higienę mają w d...e

    • 14 11

    • myjemy się ! i to ciepłą wodą

      zawsze na Święta

      • 0 0

    • nie musisz - kto cię zmusza?

      • 1 1

    • Prawda

      Pamietaj ze facet jest bogiem i masz go kochac i zabiegac o niego inaczen zmieni cie na inna.Wybor jest duzy

      • 3 2

  • masakra (7)

    Golę się pod pachami od 10 lat ponad - dlaczego? Bo to bardziej higieniczne niż posiadanie tony kłaków. Nie uważam tego za nie męskie - wręcz odwrotnie - jest to dowód na ucywilizowanie się faceta - widać, że taki człowiek ma odwagę dbać o siebie pomimo presji społeczeństwa i dążenia do stereotypu macho - zarośniętego, śmierdzącego potem i brudnego samca alfa. Ubieram się normalnie - żadne rurki i inne dziwne wynalazki, poza tym drodzy panowie - wiele razy spotkałem się z tym, że kobieta była pełna podziwu oraz hmm... jakby tu delikatnie to ująć - mocniej rozpalona gdy zobaczyła, że owłosienie łonowe jest skrócone - ale nie wygolone na zero.

    • 30 10

    • (1)

      A ja nadal nie rozumiem, co ma niby wspólnego golenie z higieną.

      • 4 3

      • dla niektórych zarost to oznaka nie dbania o siebie

        • 1 0

    • ja mogę z kolei uwarzać że presja jest na golenie bo to teraz modne (4)

      a konserwatywni się nie golą; następuje wymieszanie kompletne wartości i niektórzy mężczyźni stają się mniej męscy a niektóre kobiety mniej kobiece: tak chcemy jak się zdaje; wiadomo że miło jest jak jesteśmy zadbani i pachnący; faktem jest też że mamy coraz mniej odporności co jest też wynikiem osłabienia naturalnej ochrony np. poprzez zbyt częste kąpiele i ładowanie jakiś specyfików zewnętrznych a nie właściwe żywienie; popularne są środki na pocenie się co zaburza kompletnie gospodarkę wewnętrzną człowieka

      • 5 0

      • (3)

        Nie uważam, żeby to było jakoś super "modne". Takie traktowanie problemu owłosienia oraz higieny może skutkować rzeczywiście spadkiem zainteresowania tematem. A jakby na ten problem nie patrzeć - szczególnie w sezonie letnim i komunikacji miejskiej - problem jest co najmniej śmierdzący. Sam po sobie zauważyłem, że posiadając normalne owłosienie pod pachami - po pół dnia - niezależnie od posiadanego antyperspirantu zaczynam śmierdzieć. Po ogoleniu pach - problem znikł do tego stopnia że pod koniec dnia nadal czuć antyperspirant, a nie pot. Zgadzam się, że używanie środków farmaceutycznych, które obniżają potliwość organizmu może być i zapewne jest szkodliwe dla człowieka. A co rozumiesz poprzez określenie - zbyt częste kąpiele? Ja osobiście biorę prysznic zawsze wieczorem i zawsze rano. To za często? Nie sądzę. W nocy człowiek też może się spocić i ma taki śmierdzący i klejący się przez cały dzień chodzić? :D fuu.

        • 1 1

        • (2)

          O tym, że myć się należy przekonywać nikogo nie trzeba. Jednak, choć brzmi to strasznie, każdy z nas potrzebuje nieco brudu, aby zdrowo się rozwijać. Przede wszystkim chodzi o bakterie skórne, które tworzą naturalną ochronę przed światem. Bowiem skóra, jak każdy żywy organizm, ma własną mikroflorę pożyteczne drobnoustroje, które nie pozwalają rozwinąć się szkodliwym mikroorganizmom. Jednak mikroorganizmy te skóra musi umieć rozpoznać i nauczyć się na nie reagować.
          Jeśli się tego nie nauczy, to potem nawet z przysłowiowego brudu za paznokciem może ciężko chorować, ponieważ na siłę zacznie szukać sobie zajęcia. W ten sposób zaczną powstawać reakcje alergiczne. Na dodatek, zbyt częsta kąpiel połączona z silnym detergentem, może skutkować stanami zapalnymi, egzemami, lub w najlepszym przypadku suchą i swędzącą skórą.

          Stanie się tak, gdy dojdzie do odtłuszczenia skóry, a w konsekwencji do uszkodzenia płaszcza lipidowego. Samoregeneracja tej ochrony trwa 24 godziny

          • 2 1

          • (1)

            Owszem, nie można popadać w skrajności, ale uważam, że prysznic dwa razy dziennie jest spoko ;) a redukcja zbędnego owłosienia tu czy ówdzie też nie zaszkodzi, a podniesie naszą atrakcyjność, nie mówiąc już o zapachu ;)

            • 2 1

            • kluczem jest umiar

              i bez ciśnienia

              • 1 1

  • A dlaczego facet ma się depilować ,skoro regularnie się kąpie ? (4)

    Nie włosy śmierdzą ,tylko spocone ,wiecznie niedomyte ciało. Mydło dla samca ,a nie usuwanie włosków! Co on ma udawać niemowlaka ? Chore....

    • 19 6

    • ponieważ włosy pod pachami i w okolicach intymnych śmierdzą mimo umycia !!!!! (1)

      • 2 13

      • ej gościu, bo wodę w wannie tez trzeba zmieniać za każdym razem!

        wtedy nie smierdzą

        • 5 0

    • (1)

      a dlaczego kobieta ma się depilować, skoro regularnie się kąpie?

      • 3 3

      • a kto jej się każe depilować ? seksowniejsza jest niewygolona

        • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (54 opinie)

(54 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Który alternatywny artysta z Trójmiasta jako pierwszy podpisał kontrakt płytowy ze słynną amerykańską wytwórnią płytową Sub Pop?