• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Herbie Hancock i inni giganci jazzu zagrają w Gdańsku

Borys Kossakowski
8 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

"Overjoy" to utwór wykonany przez Esperanzę Spalding dla Stevie Wondera podczas uroczystości wręczenia nagród Gershwina.


Esperanza Spalding będzie gospodarzem finałowego koncertu gdańskiego festiwalu Solidarity of Arts 16 sierpnia. Gośćmi widowiska Esperanza+ będą zaś najwięksi giganci jazzu: Wayne Shorter i Herbie Hancock, a także Marcus Miller, Leszek Możdżer, Zbigniew Namysłowski, Wojciech Waglewski i wielu innych. - To spełnienie marzeń - przyznaje Krzysztof Materna, reżyser przedsięwzięcia.



Esperanza Spalding to jedna z najszybciej wschodzących gwiazd amerykańskiego jazzu. Trzydziestoletnia wokalistka i kontrabasistka szturmem podbija rynek muzyczny. W 2011 roku zdobyła nagrodę Grammy dla najlepszego nowego artysty (Best New Artist) pokonując m.in. Justina Biebera, Florence and the Machine, rapera Drake'a i Mumford and Sons. To pierwszy przypadek w historii, kiedy nagroda ta trafiła do jazzmana (a dokładniej do jazzmanki).

- O Esperanzie Spalding słyszałem pierwszy raz od Marcusa Millera, który chciał ją zaprosić na swój koncert - mówi Krzysztof Materna, reżyser finałowego koncertu Solidarity of Arts. - Wówczas nie udało się pogodzić terminów. W tak zwanym międzyczasie Esperanza stała się w USA gwiazdą. Zdobyła trzy nagrody Grammy, występowała na gali oscarowej i ceremonii wręczenia nagrody Nobla dla Barracka Obamy. Jest wybitnym muzykiem i dlatego będzie gospodarzem tegorocznego koncertu.

Nazwisko Esperanzy Spalding brzmi jak obietnica świetnego widowiska, tym bardziej, że na liście zaproszonych gości widnieją nazwiska absolutnych gigantów jazzu: Wayne'a Shortera i Herbiego Hancocka. Obaj byli członkami drugiego wielkiego kwintetu Milesa Davisa, który w latach 1964-68 wyznaczał drogę rozwoju jazzu akustycznego. Nie przestraszyli się też elektrycznych eksperymentów wielkiego trębacza, nagrywając z nim przełomowe "In a Silent Way" oraz "Bitches Brew" (tylko Shorter).

- Kontrakty są już przygotowane do podpisania, tylko jakiś wyjątkowy pech mógłby uniemożliwić przyjazd Wayne'a Shortera i Herbiego Hancocka do Gdańska - wyjaśnia Materna. - Zresztą Esperanza Spalding już z nimi współpracowała, więc pomysł na zaproszenie ich wypłynął w sposób naturalny. Solidarity of Arts i koncerty "plus" są rozpoznawalne na całym świecie. O tym, że światowe gwiazdy jazzu niezwykle chętnie grają na Ołowiance niech świadczy fakt, że Esperanza+ przyjedzie z programem bardzo zbliżonym do tego na Światowych Dniach Jazzu, które odbyły się niedawno w Osace. A przecież trudno porównywać nas do Unesco, które było patronem tamtego przedsięwzięcia.

W zdominowanym przez mężczyzn świecie jazzu Esperanza Spalding przełamuje schematy i łamie stereotypy. Na scenę zresztą zaprosiła swoje dwie przyjaciółki: perkusistkę Teri Lyne Carrington oraz trębaczkę Ingrid Jensen. Przyjedzie też afrykańska pieśniarka Oumou Sangaré. Niewykle ciekawie zapowiada się występ Esperanzy u boku Miltona Nascimento, wielkiego brazylijskiego wokalisty i gitarzysty, z którym kontrabasistka grała już podczas Rock in Rio w 2011 roku. Nie zabraknie też polskich muzyków, w sierpniu na scenie na Ołowiance zobaczymy: Leszka Możdżera, Zbigniewa Namysłowskiego, Kapelę Ze Wsi Warszawa czy Wojciecha Waglewskiego.

- Nie ma na świecie drugiego takiego wydarzenia, podczas którego kilkadziesiąt tysięcy ludzi oklaskuje najwyższej klasy muzyków jazzowych zgromadzonych na trzech scenach i wykonujących program przygotowany specjalnie na tę imprezę. W tym roku na scenie spotkają się trzej bohaterowie SofA: Leszek Możdżer, od którego się to wszystko zaczęło, Marcus Miller oraz Esperanza Spalding. Co ciekawe, Marcus Miller bardzo chciał zagrać ze Zbigniewem Namysłowskim, bo jest fanem płyty "Kujaviak goes funky" z lat 70. W Gdańsku spotkają się więc na scenie! - zdradza Materna.

Gdy pięć lat temu ogłoszono plany zorganizowania widowiska Możdżer+, mało kto przypuszczał, że pomysł się przerodzi w wieloletni projekt, a w zasadzie jazzową "Mission Impossible". Choć trudno to sobie wyobrazić, kolejne odsłony utrzymywały poziom artytyczny pierwszej części, a nazwiska gwiazd ogłaszane co roku przez organizatorów wprawiały w zdumienie.

- Leszek Możdżer traktował nasz pomysł na zasadzie pobożnego życzenia, gdybania - śmieje się Materna. - Dopiero gdy pojechaliśmy do USA na próby z Marcusem Millerem i Johnem Scofieldem, dotarło do niego, że to wszystko dzieje się naprawdę. Muzycy byli zachwyceni Leszkiem, a Marcus od razu zgłosił chęć do przygotowania kolejnej edycji koncertu "plus". Okazuje się, że tu wszyscy spełniamy swoje marzenia. Dla mnie takim marzeniem było spotkanie z Quincy Jonesem. To było ogromne wzruszenie. Ale nie zapominajmy o publiczności, bo to ona sprawia, że nie ma drugiego takiego wydarzenia na świecie. Atmosfera na wszystkich koncertach była fantastyczna. Nabożne skupienie z jednej strony i spontaniczny aplauz z drugiej - to było wyjątkowe.

Koncert odbędzie się 16 sierpnia na Ołowiance.

Wydarzenia

Solidarity Of Arts: Esperanza Spalding + (34 opinie)

(34 opinie)
jazz, festiwal muzyczny

Miejsca

Zobacz także

Opinie (39) 2 zablokowane

  • kilkadziesiąt tysięcy to chyba ostatnio NIE weszło do tego kurnika przygotowanego pod scenami (1)

    weźcie się ogarnijcie, odwróćcie sceny do wody, będą dwie płyty dla widowni z miejscem dla oglądania z łódek. to jest klimat!

    • 1 0

    • sprawa druga

      wiecej gwiazd - większe koszta. Aby dopiąc budżet można zrobić platną płytę VIP pod Filharmonią, a rzekę i pobrzeża oddać ludziom, którzy z różnych względów nie sa gotowi wydawać pieniędzy na bilet na spektakl jazzowy

      • 0 0

  • już sie cieszę

    kapitalny zestaw marzeń aby do sierpnia

    • 1 0

  • Koncert nie dla wszystkich.

    Bilety w zaporowej cenie ( kilku piw ze sklepu ! ) powinny być na cała widownię. Na część placu która była darmowa przyszli ludzie kompletnie przypadkowi, gadając głośno podczas występów największych artystów, zupełnie inie interesowała ich muzyka, pewnie była za trudna. Teraz też tak może być.

    • 3 0

  • tak się zastanawiam nad określeniem jazzmanka

    może jednak jazzwomenka będzie bardziej poprawnie

    Odpowiedź redakcji:

    Kayah śpiewała o supermence, więc zostajemy przy jazzmence :)

    • 1 0

  • Kocham SOFA

    Dokładnie rok temu na Solidarity of arts powiedziałem mojej dziewczynie, że ją kocham ; ) Dlatego też jest to dla mnie wydarzenie podwójnie bardzo emocjonalne ;) Herbie i Shorter to moi jazzowi bogowie w dodatku Miller, Możdżer, Namysłowski i Kapela ze wsi Warszawa to moi ulubieni artyści! Informacja, że Marcus ma zagrać "Kujaviak goes funky" jest super to moja ulubiona płyta! Proszę dać znać kiedy będzie można kupić bilety do golden circle ; ) To jazzowe święto w Polsce!!!! Dziękuję ; )

    • 1 0

  • Zdjęcia

    Ciekawe czy będzie można nagrywać wideo/robić zdjęcia

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kuratorami 14. edycji festiwalu są: