- 1 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (131 opinii)
- 2 Co Jason Momoa robi w Gdańsku? (73 opinie)
- 3 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (3 opinie)
- 4 Sanah wystąpi na Skwerze Kościuszki (82 opinie)
- 5 Zaprojektowała stroje dla Marilyna Mansona (22 opinie)
- 6 Planuj Tydzień: Noc Muzeów i Juwenalia (8 opinii)
Hey bez prądu, ale na najwyższych obrotach
Przy pełnej sali Filharmonii Bałtyckiej zespół Hey zagrał w niedzielę swoje dobrze znane przeboje w akustycznych aranżacjach. Publiczność była zachwycona.
Dzięki temu publiczność, która w niedzielę wypełniła salę Filharmonii Bałtyckiej do ostatniego miejsca, usłyszała nie tylko wersje bez prądu takich przebojów, jak "Mimo wszystko", "Cudzoziemka w raju kobiet", "A ty?", "Zazdrość" i "Teksański", ale również premierowe akustyczne aranże m.in. "Umieraj stąd", "Kto tam? Kto jest w środku?", "Faza Delta", "Woda", "Lot pszczoły nad tymiankiem" czy "Wilk vs. kot".
W sumie Nosowska zaśpiewała ponad dwadzieścia piosenek, a zespół trzykrotnie bisował. Dla fanów było to i tak mało. Publiczność była zachwycona akustycznymi aranżacjami i długo oklaskiwała zespół nie tylko na koniec występu. Niemal każdą piosenkę wieńczyła burza oklasków i entuzjastyczne pokrzykiwania z widowni. Nosowska z dobrze znaną i uwielbianą przez fanów wrodzoną sobie skromnością i nieśmiałością za każdym razem serdecznie dziękowała za tak ciepły odbiór jej muzyki.
Hey mimo, że zagrał na instrumentach bez wspomagania elektroniki, dał się z siebie wszystko. Bogactwo aranżacji było ogromne, o co postarało się aż dziesięciu muzyków: podstawowy skład zespołu oraz zaproszeni goście. Dodatkowo, w utworze "Sic" Hey wspomagało dwóch niezwykłych bębniarzy z grupy Bucket Boys, którzy zachwycili swym żywiołowym występem. Ten koncert mógł odbyć się tylko w filharmonii - klub muzyczny nie pomieściłby bowiem tak dużego instrumentarium.
Na scenie były dwa pianina, dwa saksofony, flet poprzeczny, sitar, dwie gitary, bas, banjo, cymbały i szereg pomniejszych perkusjonaliów. Dźwiękowiec wykonał kawał dobrej roboty - brzmienie tego akustycznego arsenału było fenomenalne. Zwróciła na to uwagę sama Nosowska, która przyznała, że nie grała jeszcze w miejscu o tak dobrych warunkach akustycznych.
Na koniec dobra wiadomość dla fanów polskiego rocka w akustycznych aranżacjach. W środę i czwartek na dwóch koncertach w Filharmonii Bałtyckiej wystąpi Kult. Wciąż można kupić bilety w cenie 110-130 zł.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (31)
-
2014-03-24 08:12
hey the best
Jak zwykle najwyzszy poziom!!!!Kaska jak ty to robisz ze od tylu lat wcale sie nie zmieniasz!!!koncert boski....ekipa muzykow-najwyzszy poziom.atmoafera rewelacyjna....tak trzymac !!!!!kochamy was!!!!
- 16 2
-
2014-03-23 23:51
Wojtek!
Zagrałeś na wszystkim, na dyni, na trąbce, na tamburynie ale na bisach przeszedłeś samego,siebie zagrać coś na kiełbasie Krakowskiej!?!?
Szok iszacunek!
Koncert super!- 20 1
-
2014-03-23 22:57
rewelacyjny koncert, rewelacyjny zespół :-) !!!!!!!
koncert w takim wykonaniu- rewelacyjny, oby jak najwięcej Zespół koncertował :-) Kasia- jesteś najlepsza! Muzycy rewelacyjni- mistrzowie instrumentów, do zobaczenia następnym razem.
- 30 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.