• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hipodrom dla Stonesów?

Tomasz Falba
7 listopada 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Być może legendarny zespół rockowy Rolling Stones zagra w Sopocie. Byłby to ich jedyny koncert w Polsce w ramach światowej trasy promującej ich najnowszą płytę.

Sprawa jest bardzo tajemnicza. Według nieoficjalnych informacji przedstawiciele sławnych Stonesów gościli kilka dni temu w Bałtyckiej Agencji Artystycznej w Sopocie. Chcieli zorientować się czy w Trójmieście są miejsca, w których zespół mógłby zagrać.

Pracownicy BART-u mieli im zaprezentować dwa obiekty: Stocznię Gdańską i sopocki Hipodrom. Oba obiekty sprawdziły się już jako miejsca masowych imprez. W Stoczni Gdańskiej odbył się w sierpniu koncert Jeana-Michela Jarre'a a na hipodromie mszę odprawił w 1999 roku papież Jan Paweł II. Problem jednak w tym, że nikt nie chce potwierdzić tej informacji.

- Niczego w tej sprawie komentować nie będę - mówi dyrektor BART-u Eugeniusz Terlecki. - Ten koncert to jeszcze nic pewnego.

Ostrożność dyrektora jest uzasadniona. Nie chce on zapewne "spalić" całej sprawy. Organizatorzy koncertu Rolling Stones jeszcze bowiem nie zdecydowali ostatecznie gdzie miałby się on odbyć. Największą konkurencją dla Trójmiasta jest Stadion Śląski w Chorzowie zwłaszcza, że właśnie tam odbył się siedem lat temu ich jedyny jak dotąd koncert w Polsce po roku 1989.

...albo na sopockim torze wyścigów konnych (tu wczasie mszy odprawianej przez Jana Pawła II). ...albo na sopockim torze wyścigów konnych (tu wczasie mszy odprawianej przez Jana Pawła II).
Koncert Stonesów ma się odbyć 17 czerwca przyszłego roku. Miałby promować ich najnowszą produkcję: album "The Bigger Bang", który ukazał się na rynku we wrześniu. Światowa trasa koncertowa wystartowała 21 sierpnia i obejmuje swym zasięgiem Amerykę Północną i Południową, Japonię i Europę.

Rolling Stones to jeden z największych zespołów rockowych w historii. Grupa powstała 45 lat temu w podlondyńskim mieście Dartford po przypadkowym spotkaniu w podmiejskim pociągu Micka Jaggera oraz Keitha Richardsa. Pierwszy singiel ukazał się trzy lata później. Swoją sławę Stonesi budowali w opozycji do Beatlesów. W przeciwieństwie do nich starali się grać ostrzej i agresywniej. Od samego początku towarzyszyła im też opinia niegrzecznych chłopców. Piosenki Stonesów z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych zalicza się obecnie do klasyki rocka.

Kiedy wydawało się, że historia Rolling Stones dobiegła końca niespodziewanie zespół powrócił na scenę. Ich wielkie trasy koncertowe przyciągają dzisiaj dziesiątki tysięcy fanów. Przełożyło się to na sukces komercyjny. W 1999 roku Stonesi jako pierwsi w historii muzyki osiągnęli zysk netto w wysokości ponad 100 mln dolarów rocznie ze sprzedaży płyt, pamiątek i koncertów. Jagger został przez królową brytyjską obdarzony tytułem szlacheckim.
Stonesi wolą nietypowo

Anonimowy pracownik agencji koncertowej Odyssey

Za organizację polskiej części trasy Rolling Stonesów mieliśmy odpowiadać my. W takim wypadku pewniakiem jeśli chodzi o lokalizację imprezy był Stadion Śląski w Chorzowie.
W pewnym momencie jednak do walki o przygotowanie polskiego koncertu włączyła się duża międzynarodowa agencja koncertowa, która zaoferowała rockmanom sporo więcej pieniędzy. Zbiegło się to w czasie ze stwierdzeniem Stonesów, ze mają dość grania ciągle w tych samych miejscach i chcieliby dać koncert w nietypowej lokalizacji. Byli pod wrażeniem Stoczni Gdańskiej, w której koncert zagrał Jean-Michel Jarre"a.
Tak naprawdę jeszcze nie wiadomo, kto zorganizuje ten koncert, ale cały czas rosną szanse miejsc tzw. nietypowych. Sądzę, że Stonesi wybiorą albo Trójmiasto, albo tor wyścigów konnych na Służewcu w Warszawie.
not. ms
Echo MiastaTomasz Falba

Opinie (67)

  • dodo

    a ty wygladasz jak wymarłe ptaszysko , taki masz nik ehhehehehe

    • 0 0

  • Bolo i inni

    Co tam Stonesi. Piasku !!!! Przyjeżdżaj !!! Hipodrom czeka. Weź swą ekipę z 30 TIRami, sprzętem nagłaśniającym i przyjeżdżaj. Damy taki show ze sztucznymi ogniami, że Sydney 2000 się chowa. Niech władze Trójmiasta zaczną myśleć o logistyce i objazdach. Samochody zostawiamy już na obwodnicy. Specjalne autobusy whadłowe dowożą ludzi na hipodrom. Żegluga Gdańska uruchamia dodatkowe rejsy, aby przewieźć gości ze Skandynawii na molo. Cóż mieszkańcy trochę się pomęczą, ale warto dla takiej gwiazdy.

    • 0 0

  • Stocznia? hmm... tratowany w tłumie to nic (jak pisał ktoś poprzednio) ale te tumanu kurzu!!! na hipodromie przynajmniej trawka rośnie. I przynajmniej wydaje się pomieścić więcej ludzi niż stocznia.

    • 0 0

  • dobra, widze... za dużo przynajmniej i u zamiast y

    • 0 0

  • Ludzie drodzy!

    Czy wam cóś się nie pomyliło?
    Koncert w stoczni miał szczególne znaczenie!
    Nie chodziło o show dla miliona ludzi, ale o pewną symbolikę miejsca. I myślę, że to w dużym stopniu się udało.
    Zstrzeżenia można było mieć do organizatorów i bramkarzy nt pouczania co i czego nie wolno. A i tak widziałem pstrykające flesze i zero rekacji ochroniarzy.
    Więc tylko mogę sam do siebie mieć pretensję, że aparat zostawiłem w domu.
    Co do koncertu Stones'ów - nigdy nie pałałem do ich muzyki szczególną symapatią. NIech se zagrają na hipodromie jakiegoś skocznego...
    Oni się już zupełnie wypalili muzycznie, więc szukają każdej okazji by skroić jeszcze trochę kasy.
    Dla mnie mogą dać koncert nawet w Kartuzach.
    Chętnie zobaczyłbym Watersa w Gdańsku, ale na Live 8 nie wypadł szczególnie dobrze jeżeli chodzi o wokal.
    I chyba rea tzw. dobrych muzyków i zepołów definitywnie się zakończyła!

    • 0 0

  • Jakos

    sredio sie ciesze. To juz nie ten zespol co 20 lat temu. Wiek robi swoje. Bez obrazy dla fanow i muzykow ale to lekkie odgrzewanie dania.

    • 0 0

  • rgb

    Koncert JMJ to byl najgorszy i najgorzej zorganizowany koncert jaki widzialem. To byl czysty kryminal. Gdyby tam cos sie stalo to byla by masakra. Oczywiscie nikt nie poniosl odpowiedzialnosci bo jakze by to bylo mozliwe.

    • 0 0

  • Gal

    Dlatego jak Piasek wystąpi to dopiero będzie czas. Ci Stonesi to mogą mu najwyżej jako support towarzyszyć

    • 0 0

  • Gal

    na koncert JMJ przyszli NORMALNI ludzie, to nie jakaś impreza w stylu owsiaka hip hopu rapu techno....

    • 0 0

  • Gal

    Chciałem napisać czad, a nie czas.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdyński projektant i finalista programu "Project Runway" Patryk Wojciechowski współpracował ze znaną top modelką: