• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Imprezowicz z Sopotu: "Selekcja jest nielegalna"

Łukasz Stafiej
17 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Atrakcyjni, majętni i dobrze zachowujący się goście, to dla właścicieli klubów klienci idealni. Tacy zostawią najwięcej pieniędzy w barze. Atrakcyjni, majętni i dobrze zachowujący się goście, to dla właścicieli klubów klienci idealni. Tacy zostawią najwięcej pieniędzy w barze.

- Selekcja w klubach jest nielegalna - uważa nasz czytelnik, który nie został wpuszczony do jednej z sopockich dyskotek. Sprawa budzi kontrowersje od dawna, ale nie ma prawa, które selekcji zabrania.



Mecenas Roman Nowosielski: - Z istoty prawa własności wynika zaś, że właściciel lokalu co do zasady może decydować o tym, jakie osoby chce on do tego lokalu wpuścić. Mecenas Roman Nowosielski: - Z istoty prawa własności wynika zaś, że właściciel lokalu co do zasady może decydować o tym, jakie osoby chce on do tego lokalu wpuścić.

Selekcja to:

Nasz czytelnik, pan Paweł wybrał się do jednej z dyskotek przy ul. Bohaterów Monte Cassino w Sopocie. Na imprezę jednak nie został wpuszczony przez ochroniarzy, którzy przy drzwiach prowadzą tzw. selekcję gości. Postanowił się dowiedzieć, na jakiej podstawie ochrona podjęła taką decyzję.

Odbicie od bramki

- Zasady selekcji nie są jasne. Z pozyskanych przeze mnie informacji wynika, że klub prowadzi selekcję np. ze względu na otyłość gości, ich urodę czy wiek. Uważam, że to działalność, która jest niezgodna z prawem oraz przejaw dyskryminacji - napisał do nas pan Paweł.

Selekcja w klubach to niekończący się temat, który kontrowersje budzi od dawna. "Odbicie się od bramki" to największa potwarz w imprezowym światku. Odsyłający z kwitkiem bramkarz daje wyraźny komunikat: jesteś nieatrakcyjny, ludzie nie będą chcieli się z tobą bawić. Nie tłumaczy swej decyzji, czasem nie przebiera w słowach. Trudno sobie wyobrazić podobną sytuację w innym lokalu usługowym. Mielibyśmy zostać niewpuszczeni do fryjzera czy sklepu mięsnego? Przecież chcemy dać im zarobić. Niedorzeczność - tłumaczą sobie pechowcy.

- Przecież nie można zakazać korzystania z usług, w ramach których prowadzi się działalność gospodarczą - irytuje się pan Paweł i pyta, jakie prawo zezwala właścicielom klubów na selekcję swoich gości.

Prawo nie ma znaczenia

- Prawidłowo postawione pytanie powinno brzmieć: "Jakie prawo im tego zabrania?" - komentuje mecenas Roman Nowosielski z kancelarii prawniczej Nowosielski Gotkowicz i Partnerzy - Adwokaci i Radcy Prawni. - Należy pamiętać, iż lokal, do którego chcemy się wybrać, stanowi z reguły prywatną własność prowadzącego go przedsiębiorcy. Z istoty prawa własności wynika zaś, że właściciel lokalu co do zasady może decydować o tym, jakie osoby chce on do tego lokalu wpuścić.

Okazuje się, że sytuacja niewiele się różni, gdy przedsiębiorca wynajmuje lokal od miasta. Choć w umowie wynajmujący może zastrzec, iż nie zgadza się na stosowanie w jego lokalu selekcji, złamanie tego zapisu jest jedynie naruszeniem umowy najmu, a nie praw osób, które nie zostały wpuszczone do klubu.

Jak dodaje mecenas Nowosielski, pewnym ograniczeniem swobody przedsiębiorcy w tym zakresie może być przepis art. 138 "Kodeksu wykroczeń", który pod groźbą kary grzywny zabrania osobom zajmującym się zawodowo świadczeniem usług odmowy świadczenia tych usług bez uzasadnionej przyczyny.

- Przepis ten został skonstruowany w ten sposób, że odmowa świadczenia usługi, np. wpuszczenia do klubu, tylko wtedy narusza prawo, gdy nie jest ona uzasadniona. Pojęcie "uzasadnionej przyczyny" jest bardzo ogólne, można jednak założyć, że uzasadniona byłaby odmowa wpuszczenia do klubu np. osoby nietrzeźwej, znajdującej się pod wpływem środków odurzających, niechlujnie ubranej czy też niespełniającej przyjętych w danym lokalu kryteriów wiekowych - tłumaczy Nowosielski.

Są to jednak pojęcia ogólne. Nawet jeśli zapisano je w regulaminie klubu, część z nich może być niejednoznacznie intepretowana, co może prowadzić do nadużyć. W ostateczności bramkarze mają w rękawie asa: proszą o okazanie zaproszenia lub karty klubowej. I nieważne, że nikt takiej przepustki nigdy nie widział. Nie masz - nie wchodzisz. Selekcjoner nie musi się klientowi tłumaczyć. Wzywanie menedżera klubu również na nic się zda. To właśnie on określa zasady selekcji, których trzymają się bramkarze.

Facet z kasą i ładna dziewczyna

Bartek, trójmiejski selekcjoner z wieloletnim stażem: - Nie wpuszczamy przede wszystkim osób pod wpływem alkoholu, nieschludnie ubranych lub w dresach czy białych adidasach. Klient idealny to dobrze ubrany mężczyzna po dwudziestce, który ma pieniądze. Jeśli chodzi o dziewczyny, zawsze jest przykaz, żeby wpuszczać te ładniejsze. Rachunek jest prosty: jeśli w klubie bawią się atrakcyjne dziewczyny, przychodzi do niego więcej facetów, a co za tym idzie, w barze chętniej wydają pieniądze na drinki dla nich.

Niewielu imprezowiczów zdaje sobie z tego sprawę, ale selekcjoner często wcale nie ocenia w momencie, gdy gość podchodzi do drzwi. Jeśli przed klubem jest kolejka, czekający są bacznie obserwowani przez ochronę już wcześniej.

- Ktoś, kto niekulturalnie zachowuje się w kolejce czy pije szybko alkohol przed klubem, żeby się tanio upić, już na starcie jest przekreślony - dodaje Bartek. - Łatwo stwierdzić, że taka osoba będzie zachowywała się w klubie równie nieodpowiednio.

Bo przecież w selekcji - jak utrzymują jej zwolennicy - chodzi wyłącznie o jedno: sprawić, aby bawiącym się w klubie gościom czas upływał miło i bezpiecznie.

Opinie (599) ponad 20 zablokowanych

  • dyskryminacja

    co innego pijany gość, a co innego źle ubrany, za chudy, za gruby
    gdyby to był Afroamerykanin :) na pewno by nie odpuścił i byłaby afera

    • 4 0

  • To bardzo nierozsądnie, że nie wpuszczają ludzi grubych i brzydkich.

    Tacy przecież również bardzo dużo zostawią pieniędzy w barze... może nawet jakieś papierkowe? Jak ktoś jest brzydki to ma niższą samoocenę i brak pewności siebie, to musi je sobie wypracować doraźnie wódeczką. Grubi ludzie tak samo: przecież oni dlatego właśnie są grubi, bo się nie ruszają z miejsca i pochłaniają mnóstwo paszy.

    • 3 3

  • Pan mecenas i Jego wypowiedź (1)

    placówki usługowo-handlowe nie mogą robić tego typu selekcji bo mają charakter publiczny, prospołeczny. Jak można dzielić ludzi na brzydkich, ładnych, sprawnych, niepełnosprawnych itd. i to w sposób tak bezpośredni. Co za dzicz. To jest łamanie konstytucji. Co innego wyprosić osobę, która staje się niebezpieczna lub niechlujna dla otoczenia choćby z powodu nietrzeźwości. A jeżeli właściciele chcą mieć bogatą klientelę to niech podniosą ceny, cenę wejściówki, biedak tam nie pójdzie.

    • 4 1

    • sam sobie trochę zaprzeczasz sugerując by podwyższać ceny :o)

      to też by była dyskryminacja. Jest dużo lokali w Trójmieście, więc te z selekcją, to chyba nie jest problem. Wygląd i zachowanie sporo mówią o człowieku.

      • 0 2

  • Tak sie zastanawiam jak zareagowałby normalny mężczyzna, któremu powiedziałaby "bramka", że nie wchodzi bo jego dziewczyna/żona nie jest atrakcyjna...

    • 5 0

  • (1)

    Bez sensu się nad tym rozwodzić co za atrakcja trafić do zatłoczonego klubu.
    Lubię bawić się w klubach ale nienawidzę tłoku, wybieram więc kluby mniej popularne tak abym wraz ze znajomymi mogła się wybawić

    • 2 0

    • Mona, mnie też nie wpuścili....

      ;)

      • 1 0

  • (4)

    Wystarczy mieć powyżej 30 lat. Przyszłam z koleżanką, obie klasycznie ubrane, normalnie zachowujące się, tuż po pracy. Nie zostałyśmy wpuszczone... Teraz uważam to za sukces. Za ambitne byłyśmy. Do tego chciałam dodać, że koleżanka była kandydatką do miss pomorza, tylko że w jeansach, po pracy, a ja byłam rok wcześniej modelką dla polskiej marki biezlizny. Widocznie nie przyjęto nas na podstawie tego, że obie mamy wadę wzroku i nosimy okulary.

    • 24 5

    • Kobieto, masz 30 lat, w tym wieku to już się trumne powoli wybiera (3)

      • 9 25

      • Dokładnie ;)

        Powoli się już trzeba zbierać na cmentarzysko mamutów...

        • 1 1

      • do 31- latka (1)

        Widać że Ty gustujesz w Panach, bo prawdziwe kobiety to te po 30, baranie

        • 30 5

        • Ironi-o-metr ci się zepsuł.

          • 10 3

  • A co z polityczną poprawnością w USA? (3)

    Ciąganie po sądach cukiernika,który nie chciał zrobić tortu na "ślub" pederastów?
    Niszczenie, organizowanie bojkotu knajpy , której właściciel nie chce gościć pedałów?
    Chyba to dobrze, że właściciele klubów w Polsce mają jeszcze odrobinę wolności.
    Oby jak najpóźniej zawitał u nas zamordyzm jankesów-politpoprawnych niewolników.

    • 15 8

    • A czemu miałbym dla gejów czegoś nie zrobić ? Ich bojkotem spowodujesz że się (2)

      rozstaną ? Przestaną żyć ze sobą ? Zarażą mnie od zawsze heteroseksualistę ? Puknij się w łeb i tobie podobni. Ile ludzi w Polsce było na koncertach i w ogóle lubi muzykę George'a Michael'a czy innych jemu podobnych. Jeśli ten właściciel tak ich nie lubi to też powinien żądać zakazu nadawania w tv, w radiu i necie piosenek czy innej wszelkiej maści twórczości gejów i lesbijek.
      Teraz poprawność - ty też na prawej stronie masz poprawność. Samolot w Smoleńsku na pewno został wysadzony w powietrze, absolutnie nie ma mowy o innej przyczynie katastrofy.

      • 3 5

      • (1)

        nie kazdy musi lubic pedziow :) jest masa innych cukierni i ci geje mogli do nich isc. jak ktos ma sklep z odzieżą, to też musi mieć w ofercie pedalskie rurki, "meskie" koszulki z dekoltem itd, żeby pedałki mialy w co sie u niego ubierac? cukiernik tez nie musi mieć figurki dwoch sciskajacych sie za rączki gejów na zwieńczenie tortu

        • 2 1

        • Nie każdy homoseksualista musi nosić koszulki z dekoltem. Chyba nie spotkałeś się z żadnym gejem bo widzę że masz spaczona prawicową wizję geja...

          • 0 2

  • Na długiej w lokalu f......Kolorowych nie obslguja!!

    Sam widziałem , jak do klienta kolorowego mówiącego po polsku , który zamówił herbatę z rumem wezwano policję i powiedziano, mu że go nie obsłużą .Przyjechał radiowóż pod lokal , policjant wylegitymował klienta i powiedział , że to jest prywatny lokal i jak go tu nie chcą obsługiwać to może iść do drugiego lokalu!!!!??
    nowobogackim w głowach się już poprzewracało!!!

    w bydgoszczy z marketu kazano wyjść meksykańczykowi, bo dzieci zaczepia a było zupełnie odwrotni!!Policja przyjechała i po rozmowie z klientem nakazała go wpuścić do marketu na zakupy , bo to lokal publiczny dla wszystkich .Facet wszedł i zrobił potrzebne mu zakupy!!!

    czesław

    • 1 1

  • Robicie z siebie bydło poddając się selekcji.

    Fejsbukowa żenada.

    • 12 0

  • strona 3 miasto

    Jak nie jesteś z trójmiasta to nie wchodz na ta stronę wiesniaku w golfie czy bmw poklejone na sznurki

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (53 opinie)

(53 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach (2 opinie)

(2 opinie)
w plenerze, gry

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym kraju dzień świętego Andrzeja jest świętem narodowym?