• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak imprezują młodzi rodzice? Jakby jutro miało... być

wro
28 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (78)
Młody rodzic na imprezie to ten, który najczęściej zerka w telefon w oczekiwaniu na "raporty" z domu. Młody rodzic na imprezie to ten, który najczęściej zerka w telefon w oczekiwaniu na "raporty" z domu.

Każdy, kto został rodzicem, wie, z jak ogromną zmianą życia się to wiąże. I kiedy minie już pierwszy szok, związany z opieką nad niemowlęciem, przychodzi czas, gdy próbujemy choć trochę "wrócić do siebie", a w tym do spotkań ze znajomymi. Spotkań, które nagle zaczynają wyglądać diametralnie inaczej niż w przeszłości. Z przymrużeniem oka postanowiliśmy odpowiedzieć na pytanie - jak imprezują rodzice?



IMPREZY I WYDARZENIA Trójmiasto: imprezy dla rodziców (i nie tylko)

maj 10-11
Festiwal Hevelka 2024
Kup bilet
maj 10-12
Ogród Gdynia & Wielka Majówka
Kup bilet

Czy masz małe dziecko?

Myśląc o zmianie, jaka dokonuje się w życiu towarzyskim młodych rodziców, na myśl przychodzi mi piosenka Łony: "A ty, znów ceniony dawniej za nadmiar fantazji, nagle kupiłeś kombii, k***** , kombii? Po co ci taki bagażnik? Ty ostatnio nie piłaś, chociaż się kalendarz imprez spiętrzył, on pił, więc odwoziłaś go tym kombii wprost do waszego M3. Ja nie rozumiałem przyczyn tych spraw nietypowych, aż ocknąłem się o świcie, leżąc pod stołem po malowniczym pępkowym".

Niestety, nie wszystkie dawne znajomości okazują się być na tyle trwałe, żeby przetrwać ten czas. Młodzi rodzice zaczynają więc szukać nowych przyjaźni - wśród innych młodych rodziców, bo przecież ludzie są istotami społecznymi, więc ochota na spotkania towarzyskie wcale im nie mija. Jak w takim razie imprezują młodzi rodzice?

Jakby jutro... miało być



O imprezowaniu tak, "jakby jutra miało nie być", powstała niejedna piosenka. Brzmi to naprawdę kusząco - zapomnieć o konsekwencjach i rzucić się w wir szalonej zabawy do białego rana. No chyba, że tuż o poranku trzeba wyprowadzić na spacer psa, ułożyć puzzle z dwulatkiem i przygotować śniadanie dla starszaka. Kiedy twój dzień niezależnie od okoliczności rozpoczyna się o szóstej rano, zdecydowanie lepiej balować tak, jakby jutro miało być.


Od białego rana



Skoro ustaliliśmy już, że balowanie do rana to dla rodziców małych dzieci pieśń przeszłości, to czemu nie rozpocząć imprezy od samego rana? No dobrze, może nie imprezy w tradycyjnym znaczeniu, ale odkąd zostałam mamą, to wizja spotkania się ze znajomymi o ósmej czy dziewiątej rano wydaje się być całkiem rozsądna. Nie raz zdarzyło mi się napisać do sąsiadki zaraz po śniadaniu: "Wstaliście? Bo my już od dwóch godzin na nogach. Wpadajcie na kawę!".

  • Jak imprezują młodzi rodzice? Najczęściej z dziećmi. Bywa, że to jedyny sposób, żeby wspólnie wyjść z domu.
  • Jak imprezują młodzi rodzice? Najczęściej z dziećmi. Bywa, że to jedyny sposób, żeby wspólnie wyjść z domu.
  • Jak imprezują młodzi rodzice? Najczęściej z dziećmi. Bywa, że to jedyny sposób, żeby wspólnie wyjść z domu.
  • Jak imprezują młodzi rodzice? Najczęściej z dziećmi. Bywa, że to jedyny sposób, żeby wspólnie wyjść z domu.

Głośno, bo się nie słyszą



Impreza musi być głośna, czyż nie? Tyle że w pewnym momencie życia, zamiast przekrzykiwać basy, rozpaczliwie staramy się przekrzyczeć... bobasy, żeby dokończyć wreszcie ten kawał, który zaczęliśmy opowiadać piętnaście minut temu. Jest więc głośno, gwarno i chaotycznie - zupełnie tak, jak w klubie, czyż nie? Tyle, że didżej ma trzy lata i zawzięcie remiksuje "Baby Shark" z "Bananową piosenką".

Zdrowo (przynajmniej z pozoru)



Przychodzę na spotkanie towarzyskie do przyjaciółki. Na suto zastawionym stole widzę owoce, placki, naleśniki i soki owocowe. "Psst... sama wiesz, co jest, sama wiesz gdzie" dobiega mnie jej konspiracyjny szept i kiedy dzieciaki giną za drzwiami pokoju dziecięcego niczym tajny agent otwieram kuchenną szafkę i zanurzam dłoń w misce pełnej chrupiących chipsów. "Mamo, co jesz?" słyszę 5 sekund później.


Osobno, lecz w ciągłym kontakcie



Chociaż spotkania przy chrupkach kukurydzianych i "Baby shark" mają swój niewątpliwy urok, czasem po prostu marzy nam się wyjście w starym stylu. Ze znajomymi, do klubu, na drinka. I tu niestety przychodzi smutna refleksja, że rodzice często imprezują osobno. Jeśli nie mamy do pomocy nikogo, kto przejąłby na ten czas opiekę nad dziećmi, to jedyna opcja wyjścia na miasto to wymienianie się nią ze swoim partnerem bądź partnerką. Jedno imprezuje, a drugie, zamiast w szale imprezy gubić telefon, nerwowo co kwadrans na niego zerka, czekając na raport.

W rodzicielstwie, jak w życiu, wszystko w końcu mija. Mijają bezsenne noce i infantylne piosenki. Minie też czas, gdy motywem przewodnim imprez jest "Psi patrol" i pytanie: "A o której kładziesz dzieci spać?". Ale czy wraz z tym wróci nam chęć do dawnego imprezowania? A może wszystko w życiu ma swój czas i ten na zabawę do rana właśnie minął?
wro

Opinie (78) 10 zablokowanych

  • (1)

    Ja już dzieci odchowane i bipka, gryllek cały czas na Rodos.Do tego co tydzień disco, raz na miesiąc teatr.Nie wyobrażam sobie pieluch w wieku lat 40stu,to czas wolności...ankieta przeraża, 40% nie ma dziecka...dziwne.

    • 4 19

    • Ty sobie wiele nie wyobrażasz :)

      • 7 1

  • On czterdzieści pięć bez VAT ona trzydzieści

    plus VAT. A więc są oboje młodzi bo mają niewiele lat.

    • 2 1

  • Nie imprezują, bo nie mają z kim zostawić dziecka

    • 26 1

  • Niektórzy mówią, że nie można chlać jak się ma dzieci, ale to nieprawda, można, tylko trzeba wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność.

    • 14 2

  • Tak,

    najważniejsze są imprezy, a resztę trzeba mieć w du**e. Bo życie to impreza.

    • 4 5

  • kombi przez jedno i na końcu

    • 2 1

  • Moim

    sensem życia i jedyną radością jest wnuczka. Tyle w temacie.

    • 3 12

  • Artykuł na Pulitzera... Świetny!

    • 9 1

  • Opinia wyróżniona

    Mam 2 małych dzieci (9)

    Nie imprezujemy z żoną w ogóle. Jedyna "impreza" na jaką chodzimy to raz w roku koncert Kultu na pomarańczowej trasie. Mając pod opieką małe dzieci i brak pomocy ze strony rodziców czy teściów, człowiek nie ma siły, czasu ani pieniędzy aby jeszcze gdzieś imprezować.

    • 89 6

    • Jakbym z żoną pisał o naszej rodzinie :)

      Nam się uda jeszcze raz na pół roku wyskoczyć na potańcówkę w wydziale remontowym. Ale planowania i pajacowania więcej niz wakacyjny wyjazd, az sie odechciewa :) I to by bylo na tyle.

      • 39 2

    • Smutne (2)

      • 8 8

      • (1)

        Nie smutne, tylko taki etap w zyciu. Dzieci podrosna, to i bedzie mozna czesciej gdzies wyjsc. Ty myslisz, ze jak twoi rodzice robili? Tak samo.

        • 9 4

        • Poczytaj wyżej, nie chce mi się ponownie pisać;)

          • 0 0

    • (4)

      To smutne, że sobie nie radzicie.. przecież z dziećmi można wszędzie pójść, pojechać rozumiem tylko kiepską sytuację finansowa:(0

      • 1 6

      • Jasne z niemowlakiem i 2 latkiem (1)

        Z taką ekipa wyskoczysz do krzywego domku by potupać nóżka... Ludzie jak nie macie dzieci tylko dzika wizję że z dzieckiem da się wyjść to nie piszcie takich rzeczy. Jasne jak dziecko podrośnie możesz iść do muzeum cz gdzie dusza zapragnie. JAK masz maluchy to sory one ustawiają czas ze godzina np 19 koniec Kropka kąpiel i spanie.

        • 4 2

        • Wychowałem swoje, poczytaj moje komentarze, dałem radę i wyjechac i się pobawić. Jak już było wyjście na dyskotekę to zostawała koleżanka z moimi dziećmi a potem my z jej czy z innymi dziećmi.,, można? Można.

          • 1 0

      • I to nie jest kwestia nie radzenia sobie (1)

        To jest kwestia przeliczenia sił gdy nie masz wsparcia w rodzinie, bo babcie teraz mają w zwyczaju odbębnić raport na kamerce i nara.

        • 2 2

        • Serio, uważasz że babcie mają obowiązek chować twoje dzieci? Masakra:(((

          • 0 0

  • Do odcięcia! Jak bąbelki są u dziadków

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Przyznawana podczas FPFF nagroda za dorobek życia i osiągnięcia artystyczne, to: