• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak wpływa na nas izolacja? Największe takie badanie w Polsce

Michał Stąporek
8 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Gdańscy naukowcy chcą zbadać, jak wpływa na nas samoizolacja w okresie pandemii koronawirusa SASR-Cov-2. Gdańscy naukowcy chcą zbadać, jak wpływa na nas samoizolacja w okresie pandemii koronawirusa SASR-Cov-2.

Jak przebiega życie w izolacji wynikającej z epidemii koronawirusa? Czy akceptujemy jej zasady? Czy izolacja zwiększa czy zmniejsza nasze poczucie bezpieczeństwa - to wszystko chcą zbadać naukowcyUniwersytetu Gdańskiego oraz Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Czy izolacja wpłynęła na twoje samopoczucie?

Naukowcy tym różnią się od zwykłych ludzi, że zastanawiają ich sprawy, nad którymi inni przechodzą do porządku dziennego.

Nie inaczej jest w przypadku trwającej epidemii koronawirusa. Większość z nas zmaga się od trzech-czterech tygodni z mniej lub bardziej restrykcyjną izolacją: od znajomych, krewnych, przyjaciół, osób postronnych i kolegów z pracy. Znosimy to lepiej lub gorzej, ale znosimy to, bo nie mamy wyjścia.

Dr Joanna Stępień z Zakładu Geografii Społeczno Ekonomicznej oraz dr hab. Tomasz Michalski z Zakładu Rozwoju Regionalnego Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego poszli o krok dalej i postanowili zbadać, jakie uczucia i emocje towarzyszą nam w związku z tym wyjątkowym doświadczeniem, z którym znakomita większość Polaków ma do czynienia po raz pierwszy w życiu.

Badanie nt. postrzegania izolacji domowej/społecznej w okresie epidemii COVID-19. Wypełnienie ankiety zajmuje mniej niż 10 minut



Opustoszały gdyński bulwar podczas pandemii koronawirusa


Dr Joanna Stępień na co dzień zajmuje się badaniami zdrowia mieszkańców miast. Uznała, że warto zbadać, jak obecna izolacja wpływa na zdrowie i samopoczucie Polaków. I choć badania na temat zachowań w izolacji były już wcześniej prowadzone, to nie w takim charakterze i nie w takiej skali.

- Przede wszystkim nie chodziło o samoizolację, czyli sytuację w której samodzielnie i dobrowolnie decydujemy się na separację od innych. Badano sytuacje separacji przymusowej i albo w mikroskali, albo w odniesieniu do małych grup społecznych, np. pacjentów - tłumaczy dr Joanna Stępień. - Teraz mamy do czynienia z niemal całym społeczeństwem.
Badaczka zauważa, że podobne badania prowadzone są obecnie m.in. w Wielkiej Brytanii i USA, gdzie zaczęły się ok. dwóch tygodni temu.

- Skoro w krajach, w których prowadzi się znacznie więcej podobnych badań niż w Polsce uznano, że kolejne będą potrzebne i przydatne, to tym bardziej są one uzasadnione w naszym przypadku - przekonuje Joanna Stępień. - Tym bardziej że to pierwsza taka sytuacja w naszej historii. Epidemia z lat 60. miała zupełnie inny wymiar oraz skalę i nie można było jej badać w ten sposób, jak chcemy zrobić to teraz.

Google zbadało, jak izolacja wpłynęła na nasze zachowanie



Nocne życie w Sopocie zamarło na skutek "społecznego dystansowania się".


Ile ankietowanych trzeba, by badanie było rzetelne z punktu widzenia metodologii? Absolutne minimum to 1,5 tys. osób w skali całego kraju i ten próg udało się już osiągnąć. Jednak - co oczywiste - im więcej respondentów, tym lepiej dla reprezentatywności badania. Badacze chcieliby zebrać dane od kilkunastu tysięcy osób.

Ważna jest także druga kategoria: odpowiednie proporcje między badanymi mieszkańcami różnych części kraju. Dziś nieproporcjonalnie dużo jest respondentów z Pomorza, ale ta liczba ma się zmienić.

Badanie prowadzi zespół, w skład którego wchodzą dr Joanna Stępień i dr hab. Tomasz Michalski z Uniwersytetu Gdańskiego oraz dr n. med. Przemysław Waszak i dr n. med. Jakub Grabowski z Gdańskiego Uniwersytetu Medyczny

Naukowcy zapewniają, że udzielone przez uczestników badania odpowiedzi zostaną wykorzystane tylko do celów naukowych oraz będą analizowane i prezentowane jedynie w postaci zbiorczych zestawień statystycznych, w żaden sposób nie będą łączone z konkretną osobą.

Udział w badaniu jest całkowicie dobrowolny i przeznaczony dla osób pełnoletnich.

Puste ulice Gdańska podczas izolacji wywołanej pandemią koronawirusa

Miejsca

Opinie (143) 7 zablokowanych

  • zapytajcie (1)

    tych w pierdlu

    • 14 1

    • Do pierdla ich

      Też rozporządzeniem ministra pozamykali? Kto taką denną opinię plusuje?

      • 0 0

  • Jestem nieszczęśliwa , smutna i rozżalona , niestety

    • 14 3

  • Opinia wyróżniona

    Czas panowania Covid-219 (4)

    To będzie idealny "czyściec" i papierek lakmusowy, w jednym - dla relacji między ludzkich!
    Szczególnie w sytuacji, gdzie ktoś straci pracę(w wyniku wymuszonego! przestoju,
    co właśnie się dzieje), a reszta będzie jego lub ją uważać za, jak to ujęła wczoraj słuchaczka
    w jednej z rozgłośni radiowych, jak "trędowatą/-tego"..
    Czyli Kto jest prawdziwym ! Przyjacielem, Kolegą lub, choć Znajomym
    a kto "malowanym", czyli: "Jak jest dobrze, to są wszyscy!". Jak się sytuacja zmieniła=pogorszyła..
    to nagle większość nie ma czasu / "może innym razem"...

    • 63 2

    • Ja to znam już dawno (2)

      U mnie ten rodzaj znajomości nosi roboczą nazwę "Zadzwonię do ciebie... jak coś będę chciał(a)". Tępić takich hipokrytów i pogonić bez żalu!

      • 14 0

      • (1)

        Mi się kontakty pozamykały, bo byłem "trędowaty", dla pewnej grupy ludzi.
        Kontakty się pourywały i nie płakałem nad nimi.
        Zadbałem! i dbam! o te, które okazały się treściwe/realne w trudnym czasie,
        a nie malowane - kiedy dobrze...

        • 12 0

        • Jak przestałem 5 miesięcy temu pić alkohol

          Też stałem się trędowaty. Odpusciłem sobie ten żal po pseudo znajomych.Wiem że prędzej czy póżniej pojawią się nowi dla których to nie będzie ważne czy pije czy nie. Bo okazało się że jak już nie robię z siebie pajaca będac pijany i nie ma jak już ze mnie śmiać się i szydzić to już nie jestem nikomu potrzebny. Żegnam was koledzy

          • 7 0

    • Utrata pracy

      Najgorzej jak rodzina się od Ciebie odwraca. Nie wesprze psychicznie tylko jeszcze bardziej dołuje.

      • 7 0

  • Zapierdzielam przy kompie i nie myślę o głupotach.
    Czasem idę na samotny spacer.

    • 7 0

  • Kto się izoluje, ten izoluje... (3)

    ...ja chodzę do pracy do portu w Gdańsku i pracuję przy rozładunku towarów z kontenerów i statków. Potem wracam do domu, obiad i obowiązkowy wieczorny spacer po uliczkach Starego Miasta w Gdańsku. Pięknie pusto, bardzo bezpiecznie. W moim przypadku ta epidemia właściwie nic nie zmienia. Tyle, że nie mogę do pubu pójść wieczorem.

    • 40 9

    • Pięknie pusto, bardzo bezpiecznie..... . bo wszyscy siedzą w domu. Więc też powinieneś. Jakby wszyscy pomyśleli jak Ty już nie byłoby pusto i bezpiecznie.

      • 3 6

    • Ja tak samo

      Rano zakupy małe, wieczorem duże, poza tym praca, spacer z dzieciakami. Przeszkadza zakaz na skwerach, parkach czy lasach - ciężko się przepchać z wózkiem między autami i innymi ludźmi no i te wdychanie spalin też średnie.

      • 5 0

    • I chwała Ci za to. Dzięki Tobie świat się toczy.

      Z drugiej strony to też jest Tobie na rękę, że ludzie którzy nie muszą być na zewnątrz siedzą w domu. Mniejsza szansa zarażenia. Zdrowia!

      • 19 0

  • Ja zbadałem że izolacja wpływa na nas dobrze!!!

    Pod warunkiem że przewody są dobrze zaizolowane to nas wtedy prund nie kopnie.

    • 6 1

  • Teraz to jeszcze nic. (3)

    Jak pandemia minie i trzeba bedzie sie pozbierac to dopiero bedzie wysyp depresji i nerwic.
    Teraz to pikus.

    • 66 2

    • no szczególnie jak nie będzie dokąd wracać

      • 4 0

    • przebywanie w domu długo falowo obniża (1)

      Odpornosc to się dopiero zaczną chorubska a senirzy w tych maskach pełno zarazków bo cały czas w tej samej chrońmy seniorów

      • 6 0

      • Czyli więźniowie z zakładów są bez odporności?

        Wychodzą i umierają... Przykre....

        • 2 0

  • Kara więzienia to izolacja (2)

    jak się czują tam ludzie ?
    Chyba niewesoło.

    • 22 3

    • (1)

      Ta sytuacja pokazuje jak wielu mamy Januszy byznesu, żyją od pierwszego do pierwszego, kupują drogie auta w leasingu, 65 calowe telewizory, a teraz nie mają kilkudziesięciu złotych na maseczki i jest płacz.

      • 8 2

      • Na maseczki??? Serio bardziej martwię się o prąd, gaz, czynsz i jedzenie. Nie wszyscy mają własnościowe m i jeszcze po 2000 płacą za wynajem. Pracy nie ma, wypłat nie ma, a za przedszkole i tak płacisz.

        • 4 0

  • (1)

    izolacja od rodziny wpłynęłaby na mnie bardzo źle. Izolacja od reszty życia społecznego (poza rodzinnymi spacerami) mi nie przeszkadza. Zyskuję czas dla rodziny, którego nie marnuję w korkach i dojazdach. Nie plotkuję o pierdołach, więc wydajność wzrasta, no i w końcu wysypiam się jak człowiek przez co pod koniec tygodnia funkcjonuję normalnie, a nie jak zombie. Jedynie co mnie teraz denerwuje, to zakaz wychodzenia do parku, lasu, plaży. Czyli durne zakazy nie wpływające na epidemię, a mające na celu zaszczuć społeczeństwo.

    • 56 13

    • Totalnie w punkt

      Obraz apokalipsy z zamkniętymi plażami, parkami, lasami itd...jakos nigdy tak długo jak żyję nie ocierał się o mnie w lesie, na plażę chodziłam o takiej porze że co najmniej 10 metrów miałam do najbliższego człowieka. Rozumiem sytuację, siedzę w domu, ale chociaż dwa razy w tygodniu wychodzę z domu. Raz na zakupy, raz zwyczajnie pochodzić na powietrzu, bo inaczej zwariować można. Nie przesadzam z wyjściami i skazana jestem na chodzenie po mieście w spalinach... fantastycznie. W porównaniu do innych krajów nasze społeczeństwo bardzo poważnie traktuje zalecenia by zostać w domu, zachowywać dystans, higienę itp. i po co uciskają ludzi i straszą??? Co będzie jak przedłużą o miesiąc??? Każdemu odbije!!! Cała moja rodzina i znajomi już miesiąc w domu siedzimy, wszyscy zdrowi, qrcze ludzie nie bądźmy jeden dla drugiego wilkiem. Przechodzimy teraz sprawdzian z człowieczeństwa.

      • 7 1

  • Jak dla mnie

    Jak dla mnie może to trwać przez lata. Nikt mi d*py nie truje. Drogi puste. Inteligentny człowiek się nie nudzi.. mam wreszcie czas dla siebie..

    • 12 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (53 opinie)

(53 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach (2 opinie)

(2 opinie)
w plenerze, gry

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Które kluby i dyskoteki były w Sopocie?