• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kiedyś nas to denerwowało, a dzisiaj tęsknimy

Aleksandra Wrona
23 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Brak wolnych leżaków? Długie kolejki do baru? Dzisiaj wspominamy to z sentymentem. Brak wolnych leżaków? Długie kolejki do baru? Dzisiaj wspominamy to z sentymentem.

Tłumy na plażach , oczekiwanie na stolik w restauracji kolejki do szatni po koncercie - lista rzeczy, które kiedyś nas irytowały, jest naprawdę długa. W obecnej sytuacji coraz częściej jednak z sentymentem wspominamy dawne niedogodności, a wizja stania w kolejce do baru dla wielu nie brzmi już jak koszmar, a jak... marzenie.



Jedzenie online z dostawą do domu w Trójmieście


Czy tęsknisz za życiem społecznym sprzed epidemii?

- Kiedyś lubiłem dni pracy zdalnej, a teraz marzę o powrocie do biura. Brakuje mi jazdy komunikacją miejską, a kiedyś odliczałem minuty spędzone w zatłoczonym tramwaju do "swojego" przystanku. Z chęcią zjadłbym obiad w pełnej restauracji, podczas gdy kiedyś szukałem najbardziej odizolowanego stolika. I tęsknię za widokiem ludzi bawiących się na plażach, boiskach i placach zabaw - mówi Szymon.

Zatłoczone restauracje



W szczycie sezonu znalezienie wolnego stolika w porze obiadowej graniczyło z cudem. A kiedy już się udało, to czas oczekiwania na podanie zamówienia potrafił niejednego wyprowadzić z równowagi. Dzisiaj tęsknie spoglądamy w stronę zamkniętych restauracji i zastanawiamy się, które z nich wrócą po epidemii, a z którymi będziemy zmuszeni się pożegnać.

Ulubione restauracje możesz wesprzeć, kupując voucher



- Chętnie poczekałabym pół godziny na wolny stolik w knajpce po to, by w niedzielę zjeść obiad z rodziną zamiast gotować w domu - mówi Marta.
Brakuje nam też kawiarni, budek z lodami, a nawet ulicznego gwaru.

- Chętnie poświęcę 15 minut na znalezienie wolnego stolika w ogródku przy Długiej, żeby napić się kawy i poobserwować turystów z całego świata - mówi Monika
- Zawsze mówiłam, że wolę Gdańsk poza sezonem i irytują mnie tłumy na ulicach - mówi Ania. - Dzisiaj widok pustych ulic napawa mnie smutkiem, brakuje mi gwaru, muzyki na ulicach, pomieszanych zapachów dochodzących z restauracji i budki z watą cukrową.
Część z moich rozmówców chętnie poczekałaby na wolny stolik w restauracji. Część z moich rozmówców chętnie poczekałaby na wolny stolik w restauracji.

Koncerty, mecze i imprezy plenerowe



- Nie znoszę wysokich mężczyzn, którzy ustawiają się w pierwszych rzędach na koncercie i zasłaniają mi cały widok, ale dzisiaj mogłabym stać za dziesięcioma takimi facetami, byle tylko muzyka była na żywo - śmieje się Ola.
- Ja za to chętnie stanąłbym w długiej kolejce po kurtkę po zakończeniu koncertu, zamiast oglądać go w sieci - dodaje Tomek.
Chociaż kultura online rozwija się prężnie, nic nie zastąpi nam kontaktu na żywo z ulubionym artystą.

Nadchodzące imprezy online


- Nocne autobusy po sobotniej imprezie. Często zrzędziłam, że nienawidzę nimi wracać, że bywa brudno albo niebezpiecznie, a teraz myślę, że mają swój niepowtarzalny klimat. To taka kropka nad i dobrej imprezy. Pewnie dużo czasu minie, zanim znowu bez obaw oprę zmęczoną głowę o zimną szybę - mówi Karolina.
Nie tylko imprezy i koncerty, ale też mecze stały się obiektem naszych tęsknych westchnień.

- Chętnie obejrzałbym jakiś mecz, nawet na mrozie - mówi Michał. - Teraz nie ma ich nawet w sieci...
Pełne trybuny stadionów? Na to też musimy poczekać. Pełne trybuny stadionów? Na to też musimy poczekać.

Inne tęsknoty



Kto by pomyślał, że w czasie epidemii zatęsknimy nawet za... staniem w korkach?

- Może to dziwne, ale chciałabym znowu postać w korku, żeby poczuć, że świat toczy się dalej, a ludzkość nie została porwana przez obcych - śmieje się Ania.
Brakuje nam też zakupów, zarówno odzieżowych, jak i spożywczych, mimo że te drugie wciąż są dostępne.

- Zawsze irytowały mnie sobotnie tłumy w galeriach handlowych, ale teraz bardzo doceniam, jak wygodne były takie zakupy. Tęsknię za tym, żeby wejść do przymierzalni i od razu przymierzyć wybraną kreację, zamiast czekać na kuriera - mówi Zosia. - Kiedyś zakupy spożywcze były nudnym obowiązkiem, teraz z chęcią przeszłabym się leniwie między półkami marketu, zastanawiając się, na co mam ochotę.

Stan epidemii wciąż trwa i chociaż premier zapowiedział stopniowe znoszenie obostrzeń w izolacji społecznej , na tłumy w knajpach, restauracjach i na ulicach będziemy musieli jeszcze długo poczekać. Może do tego czasu zapomnimy o wszystkim, co kiedyś nas denerwowało, i ruszymy na miasto z podwójną radością.

A co was kiedyś irytowało, a teraz za tym tęsknicie?

Opinie (142) ponad 10 zablokowanych

  • A mi się taki tryb życia podoba (1)

    byle tylko nie trzeba było szmaty nosić.

    • 25 0

    • Ja

      Zgadzam się. Ale ja jej nie noszę. Bo nie muszę. Nikt nie będę mi mówił i zakładał kagańca na twarz. Pozdrawiam

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Ankieta mówi co innego niż komentarze (3)

    O godz. 9:07 tylko 25% zaznaczyło: "nie, aktualny tryb życia bardziej mi odpowiada", a 37% "tak, ale widzę też plusy obecnej sytuacji" i aż 38% "oczywiście, było dużo bardziej atrakcyjne". To pokazuje, że jednak większość tęskni za tym, co było, mimo że też widzi pozytywy obecnej sytuacji, ALE nie są tak sfrustrowani, żeby o tym pisać w komentarzach i narzekać, szkoda im na to energii ;) Pozdrowienia dla optymistów :)

    • 35 22

    • Ale tych optymistów co żyją na cudzy koszt? :)

      A potem znajdują kolejnego sponsora i strugają wielką optymistkę? :)))

      • 2 0

    • Autorka swój własny komentarz wyróżnia? :) (1)

      • 11 2

      • Tak, oni muszą pisać tutaj żeby robić ruch

        • 11 1

  • (4)

    Kto tęskni? Jakie bzdury. W końcu mieszkańcy Gdańska mogą poczuć znów jak się żyje w mniej zatłoczonym mieście. Za czym mam tęsknić? Za hordami Niemców, Norwegów czy Ukraińców na mieście? Może za korkami nie do zniesienia? Za przeludnioną komunikacją miejską? To będą najlepsze wakacje od lat dla mieszkańców Trójmiasta.

    • 72 10

    • Za hordami polakówów też nikt

      Nie tęskni, ty rasisto w polandii. K..wa was nie da się lubić Polacy...a hordy to miałeś wcześniej, tylko na obcokrajowców nie dało siè zwalić. I jeszcze jedno - Gdańsk nie jest polski, więc sam jesteś tu "hordą"

      • 1 2

    • Ach ci biedni mieszkańcy trojmiasta, do tej pory tak strasznie im się tu żyło musieli latać za granice na wakacje, a już ostatnie lata to tak wogole beznadziejnie ze aż trzeba było lotnisko rozbudować żeby biedaków zdążyć pakować do samolotów na czas...ah oh eh

      • 2 4

    • Mieszkańcy Gdyni też zadowoleni

      • 4 1

    • Zgadzam sie w 100%!!!. Pozdrawiam serdecznie :)

      • 12 3

  • Kwarantanno trwaj!

    A mi się tak podoba. Spokój, brak korków, kolejek, tłumow. Kwarantanno trwaj!

    • 10 1

  • aż mi się łzy cisną do gardła jak to widzę (2)

    • 1 10

    • Łzy cisną się do oczu. (1)

      Do gardła mogą ci co najwyżej spłynąć.

      • 3 1

      • W Mazurskiem maja inaczej

        • 2 2

  • To była patologia. A przyzwyczailiśmy się do tego jak szczury do klatki.

    • 12 3

  • Co za kretyński artykuł

    Nie. Nie tęsknimy. Niech autorka nie mówi za innych.

    • 15 1

  • (3)

    Na samą myśl denerwuje się że znowu mają być jakieś spędy młodzieży, owszem niech to robią ale na peryferiach miasta, a nie w jego centrum. Ludzie chcą spokoju i odpoczynku, a nie jakiś hałaśliwych koncertów.

    • 20 1

    • (2)

      Jak chcesz spokoju i odpoczynku to wyprowadź się na wieś. W mieście musi być głośno

      • 4 10

      • Mieszkam tu od zawsze, więc niech włodarze miasta przeniosą ten badziew na który dali POzwolenie bez konsultacji z mieszkańcami. Ale totalna nie liczy się z nikim, tym bardziej z ludzmi tam mieszkającym.

        • 4 0

      • mowią ci którzy akurat głośno nie mają

        • 6 1

  • Nie tęsknię... Teraz jest lepiej.

    • 15 0

  • Widzę plusy! (4)

    Nareszcie nie ma krzyczących bachorów w Biedronce :)

    • 52 6

    • Możesz się rozwinąć co Ci w tym przeszkadza? O.o

      • 0 3

    • (1)

      Całe Twoje życie kręci się wokół biedronki? Smutne to.

      • 7 11

      • A gdzie tam!

        Moje wokół Lidla.

        • 9 0

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

ADELE - Tribute from London by Stacey Lee

148 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile lotów w tunelu można wykonać jednego dnia?