- 1 Nie wygrał "TzG", ale i tak jest sukces (64 opinie)
- 2 Miłośnicy vintage opanowali 100cznię (32 opinie)
- 3 Do piekła i z powrotem z Jarym (9 opinii)
- 4 Zrobili karierę dzięki "Szansie na sukces" (37 opinii)
- 5 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (123 opinie)
- 6 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (111 opinii)
Klub Filmowy w Gdyni wznawia projekcje
Prawdopodobnie jeszcze w marcu Klub Filmowy w Gdyni wznowi działalność. Mimo zapowiedzi z początku roku, nie zmieni się jego lokalizacja, a administrowaniem obiektem zajmie się fundacja Ucho.
Szybko okazało się, że miasto nie podpisało nowej umowy najmu obiektu przy ul. Waszyngtona 1 ze Stocznią Nauta. Na przeszkodzie miały stanąć planowane inwestycje na terenach postoczniowych. Swoje uwagi zgłosili również strażacy, którzy nakazali modernizację instalacji przeciwpożarowej w budynku.
Pojawiły się propozycje zmiany miejsca, jednak wiadomo już, że klub póki co, pozostanie w starej siedzibie. Informacja jako pierwsza pojawiła się na twitterowym profilu miasta. Gdynia podpisała nową umowę najmu ze Stocznią Nauta, ale prowadzenie placówki zostawiła fundacji Ucho. Miasto nadal będzie za to dotowało finansowo obiekt.
Czytaj też: Kina studyjne mają się dobrze
- Zależało nam na kontynuacji działalności klubu, ponieważ otrzymywaliśmy wiele sygnałów od widzów, że takie miejsce jest w Gdyni wręcz niezbędne. Na razie trwa modernizacja zalecona przez straż pożarną, która potrwa pewnie kilka dni. Systematycznie spełniamy wszystkie warunki niezbędne do tego, by znów mogły u nas zagościć projekcje i w marcu wznawiamy działalność - mówi Piotr Bulczak z fundacji Ucho.
Fundacja do tej pory odpowiadała za część programową. Teraz zajmie się także administrowaniem obiektu, którym do grudnia zajmowało się Centrum Kultury w Gdyni. Pieniądze na utrzymanie klubu i sfinansowanie prac, oprócz dotacji miejskiej, mają pochodzić ze sprzedaży biletów. Ich cena, jak zapewnia Buras, nadal pozostanie na przystępnym dla widzów poziomie. Umowa z Nautą została podpisana na rok. Co później?
- Na pewno nie chcielibyśmy się cofać do poziomu działalności Dyskusyjnego Klubu Filmowego, gdzie projekcje odbywały się raz na tydzień lub miesiąc. Szukamy alternatywy dla budynku przy ul. Waszyngtona, gdzie seanse mogłyby się odbywać regularnie. Obserwując tempo zmian na terenach po byłej Stoczni Nauta, wydaje się, że na razie istnienie klubu jest niezagrożone - wyjaśnia Bulczak.
Problem z miejscem dla Klubu Filmowego może jednak powrócić już niebawem. Kwestią miesięcy jest, kiedy opracowywany plan zagospodarowania terenu obejmujący m.in budynek z salą projekcyjną, zostanie uchwalony. Na tę chwilę, według przedstawicieli Stoczni Nauta, z niecierpliwością czekają już inwestorzy, chętni na zakup nieruchomości przy ul. Waszyngtona. Niewykluczone, że stanie się to jeszcze w tym roku.
Miejsca
Opinie (25) 1 zablokowana
-
2013-03-01 15:38
AAAAAAAAAAAAAAAAA
Jest radość!!!
- 8 0
-
2013-03-01 16:34
że co?!?! (1)
"Na pewno nie chcielibyśmy się cofać do poziomu działalności Dyskusyjnego Klubu Filmowego, gdzie projekcje odbywały się raz na tydzień lub miesiąc"
COOOOOOOO?
czy osoba która wypowiadała się ma pojęcie o czym mówi?- 0 1
-
2013-03-03 17:29
Gdynianinie, Klub Filmowy był najpierw tylko DKFem i w takiej formie właśnie funkcjonował, dopiero potem codziennie.
- 3 0
-
2013-03-01 19:21
brawo władze Gdyni!!!
wreszcie:))) oby Klub Filmowy był z Gdyni zawsze:)))
- 9 0
-
2013-03-01 21:54
mimo sypatii (1)
to ponury żart, a nie studyjne kino
skrzypiąco i niewygodnie
marnie po prostu
ale miasto może powiedzieć, że jest ok
bo kino studyjne w mieście działa :))))
tak, władze Gdyni są wspaniałe, ale Prezydent Szczurek jest jak połączenie Elvisa z Papieżem,
ale nie tym złym, tylko tym dobrym- papieżem polakiem
i dlatego oglądam filmy w domu :(- 0 10
-
2013-03-04 10:11
nie ponury żart
tylko to jest właśnie klimat kina studyjnego. A jak Ci nie odpowiada, to nie musisz tutaj bywać. Zawsze dalej możesz oglądać filmy w domu w klapkach i szlafroku na wygodnej pluszowej kanapie.
Sądząc po opiniach, Klub Filmowy w Gdyni odpowiada osobom, które tam chodzą - więc tak: jest OK.- 1 0
-
2013-03-02 18:44
Czekam na projekcję INLAND EMPIRE!
może na ponowne otwarcie pójdziecie w D. Lyncha? Jeśli nie IE to może chociaż Mulholland Drive? :>
- 0 1
-
2013-03-02 22:22
potrzebny
Niewątpliwie potrzebny.Tylko niech nie wyświetlają komercyjnych szmir jak "Sponsoring". To obraza dla miłośników kina,
- 3 1
-
2013-03-03 11:39
Pozytyw
Jak większość cieszy mnie ten fakt,
- 4 0
-
2013-03-04 10:13
JUUUUPPPI! :)
to świetna wiadmość na poniedziałkowy poranek. Głód filmowy się wzmagał, musilismy odpalić stary projektor domowy na czas przerwy. Wspaniale, że KF znowu rusza! :)
- 1 0
-
2013-03-20 18:42
Jak to jest, że zwykle im większy "rozwój" i plany, to mi się mniej w tym mieście
chce żyć... Cóż, cieszmy się z Klubu, póki jest.
- 1 0
-
2013-04-03 10:57
klubowi
brakuje ambitnego repertuaru jak np w Gdańsku w kinach neptun, Kameralne czy Helikon.Godziny projekcji są ograniczone - 18 lub 20 z nielicznymi wyjątkami.
Nie mam pojęcia, jakie są kryteria doboru filmów, ale często wolę jechać do Gdańska i oglądnąć naprawdę ciekawy film, niż iść do Gdyni i mieć średnią satysfakcję. Zmienić kryteria wyboru filmów, lub osoby o tym decydujące, to jest potrzebne...- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.