• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koledzy - duecik niekoniecznie koncertowy

txt i fot. Łukasz Unterschuetz
30 października 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 11:26 (30 października 2007)

Gdy nic nie przychodzi do głowy
a człek samotny w środku dnia
na pomysł PR wpada choć nie nowy
by zapchać dziurę co bez dna

jakiś kawałek, fragment tekstu
coś z pustej głowy chcę
aż wreszcie wpada na pomysł niekiepski
duecik złączy gwiazdy dwie


Maciej Maleńczuk 2005 r.


Niestety nie zawsze materiał, który świetnie brzmi na płycie sprawdza się później na żywo. Przekonali się o tym fani Macieja Maleńczuka i Wojtka Waglewskiego. Ich niedzielny koncert w gdańskim Parlamencie zabrzmiał dokładnie tak, jak na domowym odtwarzaczu CD, a przecież po muzyce na żywo oczekujemy zwykle czegoś więcej.
Charyzmatyczni wykonawcy powinni dać swoim fanom coś innego, niż poprawnie wykonane utwory, znane wszystkim od paru lat. Nawet Maciej Maleńczuk spoglądający co chwilę na zegarek wydawał się znudzony własnymi wykonaniami.

Chyba podobnie czuła się publiczność, która żywiej reagowała dopiero przy stosunkowo świeżych utworach, takich jak "Koledzy", czy świetnie zaśpiewanym "Adamie". Zresztą do wykonania tego utworu Maleńczuk naprawdę się przyłożył, co zresztą było słychać.
Wspólne przedsięwzięcie pod nazwą "Koledzy" potrafiło zaciekawić fanów obu muzyków takimi perełkami, jak stare utwory w nowych aranżacjach, i przyciągnąć nowych słuchaczy piosenkami łatwo wpadającymi w ucho (ze swojego repertuaru Maleńczuk wyraźnie wybrał lżejsze utwory). Od początku artyści nie ukrywali jednak faktu, że "zakolegowali" ich specjaliści od marketingu, czego nie było czuć na płycie, a niestety wyszło podczas koncertu na żywo.

Maleńczuk po odejściu z Pudelsów i epizodzie w Idolu wydaje się zmęczony i nie ma pomysłu na samego siebie w muzyce. Jego teatralne gesty i pozy, niegdyś intrygujące, dzisiaj są coraz bardziej karykaturalne. Całość ratuje przede wszystkim Wojciech Waglewski, który mino że starszy od Maleńczuka, nadal czerpie przyjemność z muzykowania na wysokim poziomie.
"Koledzy" są udanym, choć jednorazowym projektem, który świetnie wypadł na płycie, trochę gorzej słucha się go na koncertach. Być może będzie to impuls dla Pana Maleńczuka dający mu nową energię do grania i tworzenia nowych utworów. Takich jak te, które śpiewał w latach osiemdziesiątych na krakowskich ulicach, a które potrafią fascynować do dziś. Jeśli tak się nie stanie, może się okazać, że nawet występ w Idolu już mu nie pomoże...
txt i fot. Łukasz Unterschuetz

Wydarzenia

Opinie (10) 3 zablokowane

  • Koledzy?

    a tak chciałem isc. No to teraz nie załuje. A ile było osób w Parlamencie? Napiszcie.

    • 0 0

  • A MNIE SIĘ BARDZO PODOBAŁO !!!!

    ŁATWO JEST KRYTYKOWAĆ, A GRALI NAPRAWDĘ ŚWIETNIE. MALEŃCZUK JUŻ TAKI JEST I ALBO SIĘ GO LUBI ALBO NIE.JA GO UWIELBAM !!!WAGLEWSKIEGO ZRESZTĄ TEŻ!!!
    JUŻ NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ NASTĘPNEGO KONCERTU OBU PANÓW !!! A LUDZI BYŁO SPORO.

    • 0 0

  • powiedziałbym, że ludzi było mało. Pani na kasie powiedziała, że sprzedali około 300 biletów.. Na nosowskiej było ponad 600 osób..

    • 0 0

  • byłam, widziałam, nie zgadzam się; -)

    Jestem raczej wymagającym odbiorcą, lecz ten koncert zdecydowanie mi się podobał.
    Było więcej wirtuozerii Wagla niż na płycie, choć ciężko też było nie zauważyć maleńczukowatości Maleńczuka (ile razy widzę go na żywo tyle razy sprawia wrażenie jakby zlewał wszystko, cóż - ten typ tak ma).

    Prawie 10-minutowa wersja "Kolegów" powaliła ;-) Bosko dobrany był także drugi, zabójczy bis - po rozdmuchanej do granic możliwości historii o łuczniku już nikomu się nie chciało klaskać na trzeci ;-)

    Muzycznie nie mam panom kolegom nic do zarzucenia. Sekcja dęta wymiotła, harmonijka super, a gitara Waglewskiego już nawet nie potrzebuje pochwał ;-)

    Ten koncert podobał mi się o wiele bardziej od fatalnie nagłośnionej Nosowskiej (choć sam wokalistkę i jej twórczość darzę głęboką sympatią) na której była pełna sala - a tu pół parkietu krzesełek.
    Bądź co bądź - nawet jakby panowie odcinali kupony od swojej sławy to i tak było to ponad 2,5 godziny porządnego muzykowania :)

    • 0 0

  • CHYBA AUTOR TEGO ARTYKUŁU NIE LUBI MALEŃCZUKA. GDZIE OBIEKTYWIZM DZIENNIKARSKI-O ILE W OGÓLE MA ON COŚ WSPÓLNEGO Z DZIENNIKARZEM!!!!!!!!!

    • 0 0

  • buhahaha

    obiektywizm jest niezbędny w w tekstach informacyjnych. jakim cudem ma się znaleźć recenzji, która jest przecież subiektywną (wydawaną przez autora) opinią na temat jakiegoś wydarzenia kulturalnego?

    • 0 0

  • Kto nie byl - niech zaluje!!

    Autor artykulu, najwyrazniej nie przepada za Panem M. Wykonanie koncertu profesjonalne - mi sie bardzooo podobalo! aczkolwiek mogliby Panowie grać nieco dluzej :-)brakowalo mi jeszcze kilku (chociaz 2-3)dodatkowych utworow z tworczosci Malenczuka...Ale nie ma co- kolejny raz udowodnil on ze ma talent.

    • 0 0

  • hmmm

    To nie jest recenzja, bo za mało refleksji. Informacja też nie- czuć negatywny stosunek do MM. Cóż... wiemy że był koncert, materiał zdjęciowy daje radę... ale gdzie są ludzie?? Brak konsekwencji ;) skoro MM fuj to dlaczego tyle go na zdjęciach :P

    • 0 0

  • a ja na koncercie nie bylem:)

    ale dolacze sie do dyskusji na temat autora zdjec i komentarza. chyba faktycznie autor jest uprzedzony do malenczuka, bo jakis czas temu byla relacja z innego jego wystepu w trojmiescie i wydzwiek komentarza byl rownie negatywny co tutaj. musze natomiast przyznac, ze koncertowe zdjecia robione przez pana lukasza sa zazwyczaj rewelacyjne.

    p.s. poza tym znam jedna marte co lubi malenczuka i ciekaw jestem czy to ta, co sie wypowiedziala wyzej...

    • 0 0

  • Mogę powiedzieć tylko tyle, że płyty pana M. mam chyba wszystkie i są ciągle "w ruchu" , niestety nie podoba mi się to, co ostatnio wyprawia na koncertach, bo to już nie ten power co jeszcze kilka lat temu...

    pozdrawiam ;)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku Red Hot Chili Peppers wystąpili na Open'erze?