| 
| 
|
| 
| 
|
| 
| 
|
2007-09-19 08:43
tylko dla Organizatorów i ich "fanów". Czasy gdy organizowane przez nich imprezy Temple of Gots miały coś wspólnego z muzyką gotycką i cieszyły się poważaniem, minęły bezpowrotnie wraz z pojawieniem się u organizatorów błędnego przekonania, że dark wave i elektro to też muzyka gotycka. I w ten sposób z przepełnionych fortów trafili do pustego kwadratu...
2007-09-19 08:49
Jakies 5 lat temu idąc na imprezę organizowaną przez tych panów, można było byc pewnym dobrej zabawy przy szeroko pojętej muzyce "gotyckiej" - od klasycznego rocka gotyckiego, metalu gotyckiego poprzez dark wave czy inny gotyk elektroniczny. Z czasem, na imprezie zaczęło królować umpa-pumpa dla dresiarzy. Ze starej imprezy pozostała nazwa, a impra padła. Może, gdyby organizatorzy zmienili nazwę na Temple of Dres, impreza nadal by funkcjonowała :)
2007-09-19 10:33
Co to w ogóle miało być.... Przyszliśmy ze znajomymi żeby się dobrze pobawić, a tutaj taka siara. Ciepłe piwsko, wódka się skończyła już po pierwszym koncercie... Generalnie nic nie było fajnego do picia... a zapłaciłem 20 zł za wjazd!
Duży minus kwadratowa!!
2007-09-19 11:13
Ciepłe piwo w czasach narkotyków...Młodzież nie pije... Woli ćpać !!!!!!!!
Jakże w klubie wiedziano,że będzie kilkanaście / kilkadziesiąt klubów? Skąd ta "przezorność" i "duży" wybór alkoholi? Czyżby zgodnie z regułą kilku tanecznych klubów,bar ograniczył się do sprzedaży wody i ciepłego piwa - z wiadomych względów? Sami sobie jesteście winni - jeśli w klubie STUDENCKIM nie będzie gamy alkoholi , co jest sytuacją żenującą ! Kto tam będzie przychodził !!!!!!!
Czyżby w Tójmieście nie było zawodowych barmanów, którzy przygotują koktajl ?????????
Trzeba brać wzorce z letnich barów, które potrafiły zainwestować troszkę grosiwa w bary - bar to( przynajmniej kiedyś) główne miejsce dochodów klubu....
2007-09-19 13:30
czas kwadratu minął bezpowrotnie. po remoncie ten klub jest jakiś nijaki. kiedyś kolejki, czekanie w napięciu po bilet, czy wystarczy:)))
właśnie po remoncie byłem tam na kilku koncertach i zawsze było tak samo, niska frekwencja. raz był to koncert sistars, potem wieczór salsy i jeszcze coś.
nie wiem czy chodzi o ceny, czy beznadziejne zarządzanie, ale coś jest nie tak...
2007-09-19 14:51
A pan autor artykułu wie w ogóle, o której miały się rozpocząć koncerty? Ja spytałam u źródła i źródło się nie myliło.
BTW godzina podana na plakacie rzadko kiedy jest równoznaczna z godziną rozpoczęcia koncertów.
Poza tym ludzie, którzy stali pod samą sceną do samego końca chyba nie narzekali na koncert. Jeśli ktoś nie lubi / nie zna Gothiki i 20 zł to dla niego za dużo, to po co w ogóle przychodził?
2007-09-19 20:20
Po pierwsze to koncerty zaczęły się zgodnie z planem (między 20 a 22 mieli grać DJ).
Po drugie to organizatorzy nie mieli wpływu na ilość i jakość alkoholu, to działka Kwadratowej.
Po trzecie to koncerty Gothiki bez Agonised By Love i DJi w Warszawie i Krakowie również kosztują 20zł, kontra. była więc stosunkowo tania.
Oczywiście Gotyk i Electro ma wiele wspólnego ze sobą. Wystarczy poczytać trochę o historii tej muzyki, pojechać na Castle Party...
No i przede wszystkim: Imprezę oranizowało Radio SAR a nie Kwadratowa!
2007-09-19 21:37
"Po pierwsze to koncerty zaczęły się zgodnie z planem (między 20 a 22 mieli grać DJ)."
A skąd my to mamy wiedzieć? Na wszystkich portalach było napisane "kontra.
- koncert zespołów Gothika, Agonised by Love + impreza z udziałem djH_12 i dj666V."
Czyli jak widać, koncerty są pierwsze a dopiero potem impreza.
"Po drugie to organizatorzy nie mieli wpływu na ilość i jakość alkoholu, to działka Kwadratowej."
Nie, to działka organizatorów, żeby się dogadać z właścicielami lokalu w którym robią imprezę.
"Po trzecie to koncerty Gothiki bez Agonised By Love i DJi w Warszawie i Krakowie również kosztują 20zł, kontra. była więc stosunkowo tania."
Stosunkowo tanie, to są papierosy. Co mnie obchodzi, jak jest w Wawie..Gdańsk to nie wawa, i jak na taki zespół, to było stosunkowo drogo.
Patrząc na postawę organizatorów, nie wieszczę tej imprezie sukcesu. Zacznijcie wyciągać wnioski z komentarzy użytkowników i poprawiać swoje błędy, a nie mówić, że to klienci się mylą!!
2007-09-19 22:10
"A skąd my to mamy wiedzieć? Na wszystkich portalach było napisane "kontra.
- koncert zespołów Gothika, Agonised by Love + impreza z udziałem djH_12 i dj666V. Czyli jak widać, koncerty są pierwsze a dopiero potem impreza."
To, że Ty tak to widzisz nie znaczy, że tak jest.
"Nie, to działka organizatorów, żeby się dogadać z właścicielami lokalu w którym robią imprezę."
Nie, to działka klubu. Organizuję nie pierwszy koncert i coś o tym wiem.
"Stosunkowo tanie, to są papierosy. Co mnie obchodzi, jak jest w Wawie..Gdańsk to nie wawa, i jak na taki zespół, to było stosunkowo drogo."
Gothika to czołowa kapela na japońskiej scenie darkelectro. Ich występ za 20zł +ABL to bardzo tanio. Jeśli masz inne zdanie... Cóź, koncert nie był przymusowy.
"Patrząc na postawę organizatorów, nie wieszczę tej imprezie sukcesu. Zacznijcie wyciągać wnioski z komentarzy użytkowników i poprawiać swoje błędy, a nie mówić, że to klienci się mylą!!"
Dzięki za opinię...
2007-09-19 22:49
Nie znałem wcześniej Gothiki, więc ignorując uporczywy ból oka po 10 godzinach przed komputerem w pracy, poszedłem. Frekwencja mnie nie zaskoczyła - na imprezach "gotyckich" w Trójmieście rzadko bywa więcej ludzi. Sam koncert - cóż, powiem tak: Agonized By Love mi się podobali, mają coś w sobie. Nie żałuję tych 20 złotych, które wydałem. To był miły wieczór.
Natomiast Gothiki po prostu dla mnie nie było. Czy to była muzyka gotycka? Na pewno nie. Jakaś forma teatru? Możliwe. Ale do mnie nie przemówiła.
A chcąc posłuchać muzyki gotyckiej trzeba jechać do Warszawy na Vampiriadę. Takie życie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Skrót GAK oznacza:
Filmy