- 1 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (38 opinii)
- 2 Momoa spotkał się z Michalczewskim (44 opinie)
- 3 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (135 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Noc Muzeów i Juwenalia (14 opinii)
- 5 Ciotka i skandal w uzdrowisku (57 opinii)
- 6 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (11 opinii)
Natalia Kukulska "bez prądu". Jubileuszowy koncert
W tym roku mija 25 lat od początku kariery Natalii Kukulskiej. Piosenkarka świętuje ten moment w najlepszym możliwym stylu. Wtorkowy koncert, wpisujący się w znany format MTV Unplugged, był kameralnym spotkaniem, na którym wybrzmiał przekrój jej twórczości w nowych, znakomitych aranżacjach. Gościnnie na scenie pojawiła się Justyna Steczkowska.
Nadchodzące koncerty w Trójmieście
Kolejną polską artystką, która dostąpiła zaszczytu umieszczenia w swojej dyskografii prestiżowego Unplugged, jest Natalia Kukulska, która swój koncert nagrała 21 grudnia 2021 r. w warszawskiej Scenie Relax. Zbiegło się to z 25-leciem wydania debiutanckiego albumu "Światło", który swoją premierę miał w październiku 1996 r. Choć materiał ten nie stanowi typowego "The Best Of...", nieco podsumowuje dotychczasową działalność Kukulskiej.
Kukulska i Steczkowska razem na scenie:
- Ostatni mój koncert tutaj był kilka lat temu. Ktoś był na tym koncercie? Jak chcecie wracać, to wspaniale. Ja z kolei wracam do różnych swoich piosenek z różnych moich płyt przy okazji tego wspaniałego projektu. Bardzo się cieszę, że mogę na nowo odkrywać te piosenki w nowych aranżacjach - mówiła Natalia Kukulska.
Podczas wtorkowego koncertu "odkryte" na nowo zostały takie utwory, jak "Bezdomni bez siebie", "Halo tu Ziemia", "Miau", "To jest komiks" czy "Pióropusz". Nie zabrakło też - choć na sam koniec - najbardziej znanych kompozycji, czyli "Im więcej ciebie tym mniej", "W biegu" i "Piosenki światłoczułej" oraz coveru zespołu Bajm - "Nie ma wody na pustyni". W utworze "Kobieta" - nagranym na płycie z Natalią Szroeder - razem z Kukulską zaśpiewała Justyna Steczkowska. Był to pretekst, aby piosenkarki opowiedziały nie tylko o swojej zawodowej znajomości, ale także prywatnej zażyłości.
Nie był to jednak jedyny duet tego wieczoru. W "Pół na pół", tak jak na płycie, włączył się - współpracujący z Natalią od czasu albumu "Ósmy Plan" - Archie Shevsky, odpowiedzialny za wszystkie aranżacje. Z kolei "Kamienie" wzbogaciła rapowana wstawka. Nie zabrakło też okazji do wspólnego pośpiewania, za co artystka bardzo pochwaliła gdańską publiczność.
Montaż atrakcji. Natalia Szroeder w Starym Maneżu
Muzycy dodali tym piosenkom wspaniałego kolorytu. Aranżacje nie zostały wywrócone do góry nogami, są dość bezpieczne i przede wszystkim wierne pierwotnym interpretacjom. To lekkość, świeżość i delikatność. Do projektu zaangażowano jedenastoosobowy zespół grający m.in. na pianinie, gitarze akustycznej, perkusji oraz dość nieoczywistych instrumentach, jak marimba czy handpany. Sekcja instrumentalna robi tu ogromną robotę, zwłaszcza instrumenty dęte, wśród których znalazła się niedoceniana przez wielu waltornia. Klimat koncertu opiera się też na warstwie wizualnej, którą budują nowoczesne elementy. Na prostym, jednolitym tle znalazły się nasycone kolorami formy geometryczne, a cały klimat tworzy gra cieni.
"Piosenka światłoczuła", która niegdyś otwierała jej drzwi do kariery, tu zakończyła koncert z zacnym przytupem. Przez Natalię Kukulską przemawia doświadczenie i pewność siebie, jest jednak przy tym bezpretensjonalna i naturalna. Wtorkowy koncert był miłym spotkaniem artystki z fanami, okazją do przypomnienia sobie jej dawnych i niedawnych utworów i posłuchania ich w nowych, pięknych aranżacjach. Nie można tego nazwać jednak odcinaniem kuponów czy zamykaniem dotychczasowego dorobku. To nie zlepek starych przebojów ani zatracenie się w nowych wersjach, a doskonale wyważony materiał. Dzięki temu można było stworzyć koncert kompletny, z wysokiej muzycznej półki, czego marka MTV Unplugged jest gwarantem.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (22) 7 zablokowanych
-
2022-12-07 10:44
Opinia wyróżniona
Świetny koncert !
Natalia w wersji bez prądu i w tym wykonaniu wypadła rewelacyjnie. Naturalna, spontaniczna, bardzo dobry kontakt z publicznością, bez jakiejś napinki i zadęcia.
Świetne nowe aranżacje, aż dziwne, że utwory których wcześniej nie słyszałem lub nie zapadły mi w pamięci, tutaj tak dobrze wybrzmiały.
Bardzo udane spotkanie. Autorka tekstu bardzo dobrze ujęła odczucia w swoim tekście.- 10 6
-
2022-12-07 10:25
no cóż powiedzieć..... starość nie radość. Młodość nie wieczność....
- 6 1
-
2022-12-07 09:20
(1)
hahahaha...
Bez prądu?
No tak!
Przecież prąd jest drogi, a kryzys dotyka także artystów.
"Zróbmy więc koncert bez prądu" to będzie koncert na miarę naszych możliwości.
Coś na kształt "dnia pieszego pasażera" - sam Bareja lepiej by tego nie wymyślił...- 4 13
-
2022-12-07 10:17
Nie, nie.
Skoro już na prądzie oszczędzają to kto wie czy na mydle i wodzie też nie zaczęli oszczędzać?
Kto wie, Natalia młoda już nie jest, na geriatrę też pewnie jej nie stać?
Pośpiewać może, ale lepiej w streamingu, co byśmy przykrej woni starości nie poczuli.
O ile plamy starcze udało się jakoś zretuszować, to woń unosząca się ze starego ciała, przeniknie nawet grube ubranie, które samo z siebie nie pachnie najładniej, bo nosi zapach kulek molowych...- 0 2
-
2022-12-07 09:50
Czy ta emerytka bedzie pobierała na koncert prąd z paneli slonecznych?
- 8 1
-
2022-12-07 07:47
Mojemu tacie i dziadkowi strasznie się podoba
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.