• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lokale, w których zatrzymał się czas

Borys Kossakowski
10 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Bar Piwny Pod Wiatą na tyłach Hali Targowej w Gdyni. Bar Piwny Pod Wiatą na tyłach Hali Targowej w Gdyni.

Pijalnie piwa, lokalne bary, stare kawiarnie. Patrząc na nie można zobaczyć, jak szybko wszystko się zmienia wokół nas. Oto kilka przykładów nieśmiertelnych lokali - liczymy na wasze typy w komentarzach.



"Przepij swoją pensję"

Bary "Przepij swoją pensję" były za komuny popularne w całej Polsce. Zakładano je zazwyczaj przy dużych zakładach pracy: stoczniach, fabrykach, przetwórniach. W sklepach było niewiele, a pensja była tak mizerna, że nawet na to "niewiele" nie starczało. Pozostawało się upić.

Big Bar przy Jana z Kolna i puszki po orzeszkach w roli popielniczek. Kiedyś otwierany był skoro świt. Dziś o 12. Big Bar przy Jana z Kolna i puszki po orzeszkach w roli popielniczek. Kiedyś otwierany był skoro świt. Dziś o 12.
Dzisiaj sklepy są pełne dóbr, więc i pensji nikt tak dosłownie nie przepija. Ale pozostały lokale, w których tę romantyczno-straceńczą atmosferę można jeszcze poczuć. Jednym z nich jest "Big bar" pod schodami prowadzącymi na tzw. "żółty most" w Gdańsku, przy ul. Jana z Kolna zobacz na mapie Gdańska. Za popielniczki służą tam nadal puszki po orzeszkach solonych.

Podobny bar jest w Gdyni, na tyłach Hali Targowej, przy ulicy... Jana z Kolna. To duży Bar Piwny "Pod Wiatą" zobacz na mapie Gdańska, gdzie pod wspomnianą wiatą w tygodniu, w okolicy lunchu schodzą się amatorzy pogawędek przy piwie. Piwo tu jest niedrogie, choć wygód też nie możemy oczekiwać zbyt wiele. Do trunków podawanych tu w butelkach "szkła nie podaje się". Trzeba łykać z gwinta.

Bar w Leszczynkach na Wiejskiej, gdzie można wpaść z psem. Bar w Leszczynkach na Wiejskiej, gdzie można wpaść z psem.
Lokalne lokale

Każda dzielnica ma swój mały barek, knajpkę, restauracyjkę, która od lat oferuje swoim klientom... brak niespodzianek. Jak jest, tak jest i nie trzeba tego zmieniać. Jak choćby w barze "Bar" przy ul. Wiejskiej w Gdyni Leszczynkach zobacz na mapie Gdańska, gdzie rządzą panie Ania i Dorota, o czym informują stosowne tabliczki. Przy kontuarze stoi miska z wodą dla czworonogów i faktycznie - przychodzą tu okoliczni mieszkańcy, którym podczas spacerów z psami zaschło w gardłach.

Jest jeszcze podobny lokal na skrzyżowaniu Morskiej i Kalksztajnów w Gdyni zobacz na mapie Gdańska. Tam czas faktycznie się zatrzymał - próżno szukać szyldu reklamującego nazwę zakładu. W środku szklane półki, na których stoją piwa i wódki, tak jak w sklepie. Ceny w zasadzie też prawie sklepowe. Barmanka siedzi z pilotem w ręku i wyciąga nogi na stoliku. W taki upał czas zwalnia jeszcze bardziej.

Na Zaspie, przy ul. Hynka stoi zaś od lat Bar Bistro Rywal zobacz na mapie Gdańska. Niegdyś podobno spotykali się tam kibice Lechii Gdańsk. Tu jednak czas się nie zatrzymał, bo bar jest remontowany. Już wkrótce nad wejściem zawiśnie nowy szyld, a na ścianie przy wejściu dumnie pręży się herb Lechia Rugby. W Bistro znów stawiają na lokalną miłość do klubu.
Tego szyldu na Hynka już prawdopodobnie nie ma. W Bistro Rywal trwa remont. Tego szyldu na Hynka już prawdopodobnie nie ma. W Bistro Rywal trwa remont.

Lokalną sławę ma także Klubokawiarnia przy ul. Bema zobacz na mapie Gdańska, zupełnie schowana przed okiem przypadkowych klientów. Tam nikt przypadkowy nie zagląda, wszyscy się znają. Żeby wejść, trzeba nacisnąć dzwonek. Wpuszczą, nie wpuszczą?

Bar Piwny w Oliwie przy pętli tramwajowej. W upalne dni klienci korzystają z zacienionego ogródka. Bar Piwny w Oliwie przy pętli tramwajowej. W upalne dni klienci korzystają z zacienionego ogródka.
Warto pamiętać też o nieśmiertelnym lokalu przy pętli tramwajowej w Oliwiezobacz na mapie Gdańska o wdzięcznej nazwie Bar Piwny, gdzie można zamówić szaszłyk lub kurczaka. Ten barek klienci uwielbiają przede wszystkim ze względu na ogródek otoczony żywopłotem, za którym można się schować przed niepożądanym wzrokiem.

Ostatni rycerze starej gwardii w Sopocie. Sherlock i Elita. Ostatni rycerze starej gwardii w Sopocie. Sherlock i Elita.
W Sopocie takie lokale znajdziemy przy ul. Podjazd. To przytulone do siebie bar Elita i pub Sherlock zobacz na mapie Gdańska. W tym pierwszym można wypić świeżego Guinessa z beczki, a ten drugi serwuje niezłe pierogi. Oba od lat wyglądają dokładnie tak samo i za to je uwielbiają sopocianie. Konsumpcję obiadową i piwną można też połączyć w barze Żuławskim zobacz na mapie Gdańska, gdzie funkcjonują obok siebie popularny bar "mleczny" oraz równie popularny bar piwny.

W Barze Żuławskim we Wrzeszczu można zjeść obiad w "mleczaku", a potem wypić piwo w barze piwnym za ścianą. W Barze Żuławskim we Wrzeszczu można zjeść obiad w "mleczaku", a potem wypić piwo w barze piwnym za ścianą.
Nostalgia za PRL-em

Na nostalgii za PRL-em i modnym stylu retro bazuje dzisiaj wiele lokali. Kilka jednak warto wyróżnić, bo to miejsca niemal legendarne. Na przykład cukiernia Delicje zobacz na mapie Gdańska w stanie niemal nienaruszonym od lat jest jedną z najbardziej ekskluzywnych cukierni w Trójmieście. Dwa piętra, pluszowe siedziska przy oknach, drewniane stoły, wuzetka, koniaczek. I ten charakterystyczny zapach kawy zmieszany z adwokatem i biszkoptem. Podobnie wygląda Cafe Cyganeria zobacz na mapie Gdańska, która jednak przeszła niedawno remont i dołączyła do lokali, które stylizują się na "oldskul".

Zamknięta restauracja Skorpion w Orłowie straszy gości. Zamknięta restauracja Skorpion w Orłowie straszy gości.
To se ne vrati

Klubów, w których "zatrzymał się czas" jest coraz mniej. Wszystkie trzy miasta pracują jak mogą nad wizerunkiem, stawiając na nowoczesność (to widać przede wszystkim w Sopocie). W Gdyni nie ma już restauracji Skorpion w Orłowie, (wbrew temu co napisaliśmy wcześniej, Bar Podmiejski przy Morskiej jednak działa. Za pomyłkę przepraszamy) oraz U Wikarego niedaleko Ucha. W Sopocie zniknął cały kwartał, który obecnie zamienił się w Plac Zdrojowy (tam kiedyś był słynny pub Zagłoba).

A wy jakie lokale najbardziej lubicie / najlepiej wspominacie?

Miejsca

Opinie (144) 2 zablokowane

  • W Elicie bywałem i miło wspominam. Można było też tam dobrze zjeść, nie tylko wypić. Nie wiem jak teraz, bo prawie 10 lat minęło od ostatniej wizyty.

    • 5 0

  • Klubokawiarnia (1)

    Calkowicie do tego zestawienia mi nie pasuje :) owszem, pub z dluuuuuga tradycja natomiast do budki z piwem zawsze bylo mu bardzo daleko. Do listy predzej dodalbym b&w na starowiejskiej ktore tak czy inaczej warto odwiedzic - z uwagi wlasnie na czas ktory ewidentnie zatrzymal sie ok 20 lat temu.

    • 16 0

    • B&W

      B&W i Pani Krystyna która wita konsumentów w przemiły sposób

      • 0 0

  • (2)

    Doker w Chylonii na Gniewskiej

    • 4 0

    • masakra (1)

      Nie mam wygórowanych wymagań co do miejsca w którym pije piwo, ale tam nie ma żadnego standardu

      • 0 2

      • I w tym caly urok tych miejsc

        • 5 0

  • miło wspominam (3)

    bar Pod Kandelabrami (choć to chyba była restauracja) na Piłsudskiego oraz Antałek na Wzgórzu. Oba juz nie istnieją. Przy SKM Wzgórze działa chyba jeszcze bar Korab.

    • 28 1

    • O matko

      dzwie największe żulernie wzgórza....

      • 2 1

    • małolat

      Oj pamiętam antałek :) i lody Calipso które tam można było kupić:) stare dobre czasy. Pamiętam jak dziś ojciec na browarka w kufelku a synak na calipsiaka :)

      • 9 0

    • ttt

      antałek ehhh. a Bałtycką pamiętasz?

      • 9 0

  • Pod wiata

    to miejsce okolicznej zulerni, nikt normalny na browarka tam nie pójdzie. Śmierci odorem pijactwa i wymiocin. Czuje, jsk wracam z hali i przechodzę obok:/ obsada ławek zawsze pełna.

    • 1 4

  • Borys pisze o czymś

    Czego nie pamięta bo napewno na mordowniach się nie zna...

    • 9 0

  • ncjamiW elicie to sie pilo z duzymi konsekwe

    na cale zycie.

    • 0 0

  • a chlew na oksywiu?

    znany jako knajpa prezydencka lech?

    • 3 0

  • Restauracja Żabusia na Żabiance... ;-)

    • 4 0

  • Któż z was może pamiętać na przykład: (2)

    U Brudasa?
    Koliber ?
    Victoria Club ?
    Morze Czarne ?
    Twist ?
    Pod Brzózką?
    a może Rolnik czy Piekiełko?
    itd.
    Łatwiejsze to
    Adria.
    Wenus.
    itp.

    Wiele miejsc zdradza nazwa na przykład: Pijalnia na Lendziona, więc tutaj kozaczylibyście.

    Jest tu taki, który był w/w lokalach??

    Ps.Kiedyś jak otwierałeś drzwi do knajpy a zwłaszcza pijalni piwa ot choćby na Jaskółczej to z wnętrza dobiegał taki hałas/dżwięk jakbyś do ula ucho włożył a dzisiaj i pusto i cicho jak są nawet ludzie...Naród inny, dzisiaj jak nie kapuś to podjebooś albo jedno i drugie opasane czernią z napisem ochrona.

    Pamiętam piwo Kuflowe na Dworcu Głównym PKP w Gdańsku / w kotłowni pod nim była prawdziwa melina / Na PKS dawniej ul. 3 Maja także.

    • 8 1

    • Victoria Club z Biskupiej ( Na Stoku dokładnie ) ?

      • 1 2

    • Jamci tam bywał

      Pamiętam napis nad bufetem odgrodzonym metalową barierką: nie upijaj się piwem lecz delektuj jego smakiem.
      Idąc od dworca PKP (starego) w Sopocie: Bufet Dworcowy, Dworcowa, Kielich, Strzecha, Bałtycka, Pawilon. Ermitage i Rivierę pominąłem, bo to były dancingi.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (53 opinie)

(53 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach (2 opinie)

(2 opinie)
w plenerze, gry

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywa się gdyński lokal Kuby Wojewódzkiego?