- 1 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (132 opinie)
- 2 Co Jason Momoa robi w Gdańsku? (73 opinie)
- 3 Open House Gdynia: 90 lokalizacji (3 opinie)
- 4 Zaprojektowała stroje dla Marilyna Mansona (22 opinie)
- 5 Sanah wystąpi na Skwerze Kościuszki (82 opinie)
- 6 Planuj Tydzień: Noc Muzeów i Juwenalia (8 opinii)
Memy o morsowaniu. Nowa internetowa moda?
Poprawia krążenie, pomaga budować odporność organizmu, a co więcej, jest także świetną zabawą. Jak się okazało, wygląda też dobrze na Instagramie i Facebooku. Morsowanie, czyli forma aktywności fizycznej polegająca na krótkich kąpielach w zimnej wodzie, w ostatnich miesiącach lawinowo zyskuje na popularności. Zatoka Gdańska wypełnia się morsami, media społecznościowe zdjęciami, a internet... memami o morsach.
W ostatnim czasie grup jest o wiele więcej, podobnie jak morsujących w pojedynkę, a najbardziej popularnym rekwizytem jest smartfon, dzięki któremu można pochwalić się całemu światu swoim lodowatym wyczynem. Zdaje się, że morsowanie jest nowym bieganiem: więcej nas morsuje niż nie morsuje, a na niemorsowanie trzeba mieć już jakieś uzasadnienie.
Morsy powitały Nowy Rok w Jelitkowie i w Gdyni
O co w tym chodzi?
Nie ulega wątpliwości, że hartowanie ciała i ducha za pomocą morsowania sprzyja nie tylko dobremu humorowi, lecz także odporności organizmu. A obydwa te zasoby są na wagę złota w dobie pandemii koronawirusa. Morsowanie jest odpowiedzią zarówno na potrzebę spotykania się z ludźmi (w wodzie łatwo zachować dystans społeczny), zaznania aktywności fizycznej produkującej endogenne endorfiny (co w czasie zamkniętych fitness klubów i basenów jest utrudnione), jak i wspomagania zdrowia.
Należy jednak pamiętać, że samo wejście do zimnej wody nie jest czynnikiem budującym, a wprost przeciwnie - bodźcem, który aby zadziałał pozytywnie, wymaga superkompensacji, czyli - po prostu - odpoczynku. Dlatego nie zaleca się łączenia morsowania z treningiem (np. biegowym) ani nadwyrężania organizmu poprzez zbyt długie pozostawanie nieubranym po wyjściu z wody.
"Picture or it didn't happen"
Jakub Krzyżak, znany jako XTrainer.pl, od lat prowadzi grupę zwaną Cold Water, która spotyka się co niedzielę o godz. 20 w Gdyni przy restauracji Barracuda. Do wody wchodzą młodsi i starsi, początkujący i zaawansowani. Trener przyznaje, że morsujących jest coraz więcej, ale... odkąd nie robi zdjęć na każdym spotkaniu, przyrost adeptów w jego grupie spowolnił.
- Popularność morsowania wzrosła, ponieważ ludzie korzystając z dobrodziejstw social media, szukają nowych form budowania odporności - przyznaje Jakub Krzyżak. - Zimna woda to naprawdę lekarstwo na wiele chorób cywilizacyjnych, które działa i jest za darmo.
Krzyżak przekonuje także, że aby morsowanie przyniosło oczekiwane korzyści, należy przeprowadzać je poprawnie. Co to znaczy? Przede wszystkim zostawienie na brzegu czapek i rękawiczek oraz wchodzenie do wody dalej niż po pas.
Co z tymi memami?
Były takie czasy, gdy wejście do internetu wiązało się z wpadaniem na memy na temat biegaczy. Prześmiewane było gryzienie medalu otrzymanego za udział w zawodach, niemożność rozpoczęcia treningu biegowego bez zegarka sportowego, który to wszystko zarejestruje, dobiegiwanie 230 metrów wokół bloku, żeby "dobić" do równej wartości kilometrażu... Jakiś czas później tendencja ta przesunęła się w stronę crossfitu i triathlonu.
- Morsuję od nieco ponad roku - mówi Patrycja z Gdyni. - Rzeczywiście na przełomie 2020 i 2021 było nad morzem o wiele więcej morsujących niż rok wcześniej. Dla mnie to super, bo to znaczy, że ludzie coraz powszechniej dbają o swoje zdrowie i kondycję. No i zawsze gdy idę morsować, czy to sama, czy z grupą znajomych, spotykamy kolejnych "pozytywnych wariatów". Jest po prostu weselej!
Morsy vs janusze
Jednak powiedzmy sobie szczerze: czy jest coś realnie śmiesznego w tym, że ludzie dbają o swoje zdrowie? Może ci, którzy się śmieją, też są bohaterami memów, ale tych o "januszach i grażynach" na kanapie przed telewizorem? Czy jest coś złego w tym, że - przy okazji opiekowania się swoją tężyzną fizyczną - chcemy pogłaskać też swoje ego? Nikomu nie robimy tym krzywdy, a co więcej, możemy zachęcić innych do podjęcia podobnej aktywności.
Pamiętajmy tylko, aby mierzyć siły na zamiary i fajnej fotki na Instagram nie przedkładać nad swoje zdrowie. I nie narzucać innym siłą swojego stylu życia.
- Dla mojego organizmu morsowanie częściej okazuje się bodźcem osłabiającym, a nie mobilizującym - przyznaje Gosia z Gdańska. - Większość prób kończyła się chorowaniem i choć długo myślałam, że to tylko zbieg okoliczności, to w końcu doszłam do wniosku, że zwyczajnie przeciążałam swoje ciało. Jeśli wrócę do morsowania, to na pewno tym razem rozsądniej. Na razie jednak mi się do tego nie spieszy.
Jak dobrze i bezpiecznie morsować?
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Opinie (175) ponad 10 zablokowanych
-
2021-01-12 12:02
A od jakiegoś czasu coraz trudniej dostać się do urologa. (1)
- 77 2
-
2021-01-12 19:56
urolog
pewnie morsuje
- 19 1
-
2021-01-12 18:09
(2)
Nie skumałan tych memów
- 5 2
-
2021-01-12 18:19
(1)
To się nazywa starość
- 2 1
-
2021-01-12 19:50
Nie starość tylko nienadążanie za otoczeniem....
- 0 0
-
2021-01-12 18:52
Klub Morsów W Jelitkowie to chyba istnieje sporów dłużej niż tylko od 2008 , jak żyje od zawsze pamietam ze tam morsowano i to w prawdziwe siarczyste mrozy gdy zimy były srogie, niewiem ale chyba już w latach 80 tam wchodzili w zimę do wody i był to jeden z nielicznych takich klubów, w Gdyni też już w tych latach morsowano tyle ze było to zjawisko niszowe, a same morsy postrzegane były trochę jak tacy super bohaterowie
- 6 1
-
2021-01-12 13:39
(3)
Siłka w piwnicy, plakaty Arnolda i Lee Honeya, gryf z rury gazowej, obciążenia z talerzy napinających trakcję pkp!
Z rana zimny prysznic jako zaprawa poranna- nawyk z wojska :)
A teraz fitness kluby, cross fity i morsowanie :)) zniewieściałe towarzystwo ale popieram każdą aktywnosc fizyczną- 22 4
-
2021-01-12 14:23
gryf z rury gazowej :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) (1)
- 3 0
-
2021-01-12 18:30
w sensie z miedziawki? bogacz!
- 1 0
-
2021-01-12 17:47
Ale ty jesteś męski. A jaki silny
- 2 0
-
2021-01-12 16:44
Ja morsuje latem
Duzo przyjemniej
- 11 1
-
2021-01-12 16:22
Ja bieguje i roweruje to też zdrowe.
- 8 0
-
2021-01-12 15:13
Robię to tylko latem (1)
- 9 1
-
2021-01-12 16:18
I takie oryginalne podejście szanuję.
- 4 0
-
2021-01-12 16:05
A ja za nic w świecie do zimnej wody nie wejde nie ma h....
- 8 1
-
2021-01-12 14:57
Dno! (1)
I co tu jest śmiesznego w tych "memach"?
Żenada.
Jedyna różnica pomiędzy tymi "memami", a tagami na murach jest taka, że te bohomazy przynajmniej nie niszczą cudzej własności. Ale z mózgami robią za to, co chcą. Niestety...- 5 13
-
2021-01-12 16:05
Skutki działań na mózgi widać już
po ilości minusujących ;)
- 2 3
-
2021-01-12 11:49
Moda na morsowanie minie jak kiedyś na Hula Hop minęła... (3)
poza tym w czapce butach neoprenowych i rękawiczkach, zanurzony po pas z rękoma w górze to sorry, ale nie morsowanie...
za to szacun dla tych co tylko w stroju wchodzą po szyję, albo wręcz się zanurzają...- 59 6
-
2021-01-12 12:56
bo to pozerzy są, za chwile im sie znudzi zaczną swoje kolejne hobby, którym będą sie mogli wyróżnić :D (2)
- 19 0
-
2021-01-12 15:14
Wy pozujecie życie pisząc takie komentarze.
- 5 8
-
2021-01-12 14:43
W tym sztycznym świecie pełno pozerów
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.