- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (33 opinie)
- 2 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (136 opinii)
- 3 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (47 opinii)
- 4 Gdański Żuraw otwiera się po remoncie (42 opinie)
- 5 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (160 opinii)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (69 opinii)
Michael Bublé zaśpiewał dla pełnej Ergo Areny
Ponad dziesięć tysięcy osób uczestniczyło w Ergo Arenie w pierwszym w Polsce koncercie nazywanego nowym wcieleniem Franka Sinatry, wokalisty Michaela Buble.
Porównywalne zainteresowanie miały dotychczas tylko dwa inne wydarzenia w hali na granicy Sopotu i Gdańska - koncerty Lady Gagi i Rammstein. Tym razem w zapowiedziach o kończącej się puli biletów nie było krzty marketingowej przesady. Ergo Arena na pierwszym i jedynym polskim koncercie jazzowego wokalisty, Michaela Bublé pękała w szwach od ponad dziesięciu tysięcy widzów, którzy z całego kraju przyjechali zobaczyć kanadyjskiego artystę.
Gdy już przetrwali oni walkę o dojazd do hali, na miejscu czekała kolejna niespodzianka - kilka tysięcy innych osób, które w tym samym czasie próbowały znaleźć swój sektor i zająć miejsca. Na szczęście doświadczona podobnymi sytuacjami obsługa Ergo Areny zdołała już wypracować sprawne metody i skończyło się tylko na kilkuminutowym opóźnieniu.
Bublé rozpoczął z pompą. Gdy na scenie zgasły światła i podniosła się kurtyna, Kanadyjczyk zaczął od przeboju Elli Fitzgerald "Cry me a river". Kilka pierwszych dźwięków wystarczyło, aby tłum fanek zbiegł z bocznych trybun i szczelnie wypełnił przestrzeń pomiędzy sceną a krzesłami ustawionymi na płycie obiektu.
Bublé był oczywiście na to przygotowany - szybko odebrał kwiaty, złożył kilka autografów, a parę szczęściar zdołał odprawić z całusem. Gdyby nie to, właściciele najdroższych miejsc na krzesłach tuż pod sceną mogliby być - z czego później żartował sam artysta - mocno zirytowani.
Ubrany w elegancki garnitur z łobuzerskim uśmiechem na twarzy, Bublé wiedział jak nie stracić zainteresowania publiki ani na chwilę. Nieważne, czy wspominał o swojej rodzinie, przedstawiał za pomocą niewybrednych anegdot kolegów z zespołu, czy opowiadał o swoich ulubionych artystach - The Beatles i Michaelu Jacksonie - naśladując ich piosenki. Robił to z taką naturalnością i swobodą, że każda przerwa w śpiewaniu wypełniała halę salwą śmiechu.
Publiczność nie była spokojna ani przez moment. W "I've Got The World On A String" Franka Sinatry śpiewała razem z artystą, a w balladzie "Crazy Love" Van Morrisona trybuny zapłonęły światłem ognia z zapalniczek i wyświetlaczy telefonów. Podobnie było w przypadku kilkunastu innych utworów, które Kanadyjczyk wykonał tego wieczoru.
Nie zabrakło również jego autorskich utworów, m.in. przeboju "Everything", ale Bublé największe brawa za każdym razem zbierał za covery mistrzów swingu i popu, w których wykonywaniu osiągnął mistrzostwo i za co został doceniony na całym świecie. I choć cały koncert tak naprawdę hołdował trendowi "najbardziej lubimy, co znamy", trzeba przyznać Kanadyjczykowi, że potrafi naśladować z klasą i niezwykłym wyczuciem.
Poniedziałkowy koncert Michaela Bublé ponownie pokazał, że Ergo Arena świetnie jest przygotowana na duże imprezy muzyczne i - co najważniejsze - cieszą się one ogromną popularnością. W tym sezonie muzycznym fani powinni jeszcze zapamiętać co najmniej dwie wakacyjne daty: 8 lipca na granicy Sopotu i Gdańska wystąpi Elton John, natomiast 24 lipca Roxette.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (101) 1 zablokowana
-
2012-04-24 21:42
Cudowny koncert
Rewelacyjne koncert, cudowny wokalista, taki klimat rzadko się teraz spotyka na koncertach. Ogromny plus za świetne prowadzenie koncertu. Świetnie to zrobił.
- 8 1
-
2012-04-24 21:21
koncert fajny ale..
jakość dźwięku dramatyczna - niesamowity pogłos, ale nic dziwnego skoro koncert odbywał się w betonowej jaskini . To oczywiście nie płyta CD, lecz koncert na żywo , jednak chwilami było słychać totalne dudnienie i jazgot - fankom to nie przeszkadzało.
Sam występ, artysta, muzycy towarzyszący, oprawa - dopracowane.- 3 3
-
2012-04-24 00:38
byłam i pięknie dziękuje za tak wspaniałe doznania muzyczne (1)
Koncert na najwyższym poziomie. Cudownie
- 60 7
-
2012-04-24 21:09
A ja się dziwię, że wszyscy się tak zachwycają. Chłopak ma talent, śpiewa całkiem spoko, ale bez przesady, porównywać do sinatry? wtf? Są o wiele lepsi, a nie opisuje się ich tak...
Dobra, a teraz możecie minusować, bo przecież nie można mieć innego zdania niż ogół :)- 3 2
-
2012-04-24 20:38
REWELACJA!!!!!!!!!!!
Genialny koncert, genialny artysta, cały koncert śpiewany na żywo i na koniec bonus fragment piosenki zaśpiewany bez nagłośnienia, a mimo to głos artysty roznosił się po całej hali. Niesamowite wrażenia, czekamy na kolejny koncert.
- 11 1
-
2012-04-24 19:42
OCHRONA
wie ktos moze jaka byla ochrona..?
- 0 1
-
2012-04-24 00:44
M. Buble (2)
Najlepszy koncert na jakim bylem.
- 46 4
-
2012-04-24 18:00
Michal Bubel (1)
- 3 3
-
2012-04-24 19:25
?
ale o co chodzi?
- 0 1
-
2012-04-24 17:33
sprzedawałem płyty Bubla,wszystkie albumy na ebayu
i po 1 GBP za sztuke nikt nie chciał kupic, a w charity shop mieli tego sporo wiec zostawiłem im też moje.
- 5 7
-
2012-04-24 17:12
support i Bubble dla mnie na rowni cudowni
ale wlasnie przed chwila dowiedzialam sie z internetu ,ze na scenie byly telebimy
a z mojego bocznego sekrora nic nie widzialam,to tak jakbym byla na koncercie a jakoby mnie nie tam nie bylo .....troche glupio- 0 0
-
2012-04-24 16:54
Histeria, czy jak Buble rzuciłby teks "Majtki zdjąć" to
cała rzesza fanek zrobiłaby TO.
Matki, zony i kochanki ...........a w domu syf i pies, ........... mąż i ojciec bez kobity- 3 11
-
2012-04-24 16:24
Re: Michael Buble zaśpiewał dla pełnej Ergo Areny (2)
a my mieszkałyśmy z nim w jednym hotelu, bawiłyśmy się do rana z jego ekipą, byłyśmy za kulisami i mamy z nim zdjęcie:) Żyć nie umierać:)
- 4 4
-
2012-04-24 16:27
zazdroszcze!!! (1)
a w ktorym hotelu spal? gadalyscie z nim??
- 0 1
-
2012-04-24 16:30
Re: zazdroszcze!!!
przez chwilę rozmawialiśmy, każdej z nas podał rękę pstrykną zdjęcie i pojechaliśmy na koncert. A mieszkał w radisson blu!!
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.