• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Muzeum Narodowe w Gdańsku przejęte przez ministerstwo. W planach budowa nowego oddziału

Julia Rzepecka
2 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (128)
Muzeum Narodowe w Gdańsku jest największą instytucją kultury na Pomorzu i jednym z najstarszych muzeów w Polsce. Muzeum Narodowe w Gdańsku jest największą instytucją kultury na Pomorzu i jednym z najstarszych muzeów w Polsce.

Muzeum Narodowe w Gdańsku zostało oficjalnie przejęte przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wiceminister Jarosław Sellin poinformował także o planach budowy nowego oddziału muzeum, którym miałby być skarbiec Bazyliki Mariackiej. Podczas konferencji w Pałacu Opatów przekazano także do zbiorów muzeum zaginiony wcześniej obraz "Kanał w Nowym Porcie" Arthura Bendrata, odzyskany i zwrócony przez trójmiejskiego kolekcjonera.



Muzea w Trójmieście



Co myślisz o przejęciu muzeum przez ministerstwo?

Organem prowadzącym Muzeum Narodowe w Gdańsku był dotychczas Urząd Marszałkowski w Gdańsku wspólnie z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zmieniło się to 1 lutego - całe muzeum, a także wszystkie jego oddziały i zbiory formalnie zarządzane są już przez resort kultury.

Uchwałę w tej sprawie przyjął we wrześniu Sejmik Województwa Pomorskiego większością 22 głosów "za". Minister Jarosław Sellin na czwartkowej konferencji prasowej w Pałacu Opatów tłumaczył przejęcie muzeum m.in. chęcią uporządkowania dotychczasowego, niespójnego stanu.

- Kiedy w 1999 r. przeprowadzano reformę administracyjną, podjęto niezrozumiałą już wtedy dla mnie decyzję, żeby Muzea Narodowe w Warszawie, Krakowie i Poznaniu podlegały ministrowi kultury, natomiast muzea w Gdańsku, Wrocławiu czy w Lublinie przekazano marszałkom województw. Jeśli szukać jakiejś logiki w tej decyzji, to ja jej nie dostrzegam. Marszałkowie województw szybko się zorientowali, że skala odpowiedzialności, w tym finansowej, jest dużo większa niż może to udźwignąć budżet województwa. W tych wszystkich trzech miejscach poproszono o współprowadzenie i współorganizowanie tych muzeów przez ministerstwo.
Jedyny taki okaz w Polsce. Skorpion zatopiony w bursztynie Jedyny taki okaz w Polsce. Skorpion zatopiony w bursztynie

Podobnie jak we Wrocławiu i Lublinie, resort kultury zaproponował marszałkowi województwa pomorskiego przejęcie muzeum, co spotkało się z jego zrozumieniem.

- Marszałek przyjął nasze argumenty i zgodził się na przekazanie muzeum, za co chcę mu publicznie podziękować - mówił Sellin. - Mamy do czynienia z muzeum niezwykle ważnym, mającym niemal 150 letnią historię, mającym szereg oddziałów. Muzeum Narodowe w Gdańsku na pewno wymaga doinwestowania i chcemy się z tym wyzwaniem zmierzyć. Myślę, że renowacji wymagają zwłaszcza struktury zabytkowe.
  • Muzeum Narodowe w Gdańsku i jego zbiory, w tym "Sąd Ostateczny", są od 1 lutego zarządzane przez resort kultury.
  • Muzeum Narodowe w Gdańsku i jego zbiory, w tym "Sąd Ostateczny", są od 1 lutego zarządzane przez resort kultury.
  • Jacek Friedrich, dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku.
  • "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga może trafić do nowego oddziału Muzeum Gdańska.
Pozytywnie na te kroki patrzy Jacek Friedrich, który od 2020 r. jest dyrektorem Muzeum Narodowego w Gdańsku i jak przypomniał Jarosław Sellin, jest powołany na to stanowisko na kolejne 7 lat.

- Nasza instytucja mieści się w pięknych, zabytkowych budynkach, jednak żaden z nich nie był wznoszony z myślą o tworzeniu w nim muzeum - mówił dr Jacek Friedrich. - Użytkowanie takich obiektów przez nowoczesne instytucje muzealne nie jest łatwe. Wiele z naszych zbiorów jest schowane w magazynach, marzymy więc o zrealizowaniu kolejnych, nowych inwestycji, by służyły szerokiej publiczności.
Rekord sprzedaży biletów w Muzeum Gdańska Rekord sprzedaży biletów w Muzeum Gdańska

W planach nowy oddział muzeum - skarbiec Bazyliki Mariackiej



Jak mówił wiceminister, Muzeum Narodowe w Gdańsku ma rangę nie tylko regionalną, ale ogólnopolską, a nawet międzynarodową - choćby ze względu na posiadanie w swoich zbiorach obrazu "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga, jednego z najcenniejszych dzieł sztuki w Polsce. Wedle zapewnień, sławny tryptyk ma pozostać w Gdańsku. Może jednak zmienić swoje położenie - w planach jest utworzenie nowego oddziału muzeum, do którego obraz miałby być przeniesiony.

- Głośna jest dyskusja o tym, że warto, by zbudować nowy oddział Muzeum Narodowego w Gdańsku w postaci skarbca Bazyliki Mariackiej - mówił Jarosław Sellin. - Taki plan jest poważnie dyskutowany pomiędzy ministerstwem oraz muzeum, ale także z marszałkiem województwa pomorskiego, prezydentem miasta Gdańska i Kościołem, w tym z proboszczem bazyliki. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze, żeby w przyszłości ten ambitny plan zrealizować. Natomiast "Sąd Ostateczny" Hansa Memlinga, jako czołowe dzieło gdańskiego muzeum i jeden z najważniejszych obiektów sztuki ruchomej powinien być prezentowany właśnie w takiej przestrzeni, w skarbcu Bazyliki Mariackiej, gdzie ruch turystyczny jest większy, gdzie obraz ten przez setki lat się znajdował.
  • Andrzej Walas otrzymał dyplom za odzyskanie i zwrot zaginionego obrazu do muzeum.
  • Andrzej Walas otrzymał dyplom za odzyskanie i zwrot zaginionego obrazu do muzeum.
  • Andrzej Walas i odzyskany obraz.
  • Andrzej Walas
  • Obraz zwrócony do zbiorów Muzeum Narodowego w Gdańsku.

Odzyskany obraz



Podczas konferencji poinformowano także o odzyskaniu przez muzeum zaginionego wcześniej obrazu pod tytułem "Kanał w Nowym Porcie" autorstwa Arthura Bendrata. Dzieło utracone w wyniku II wojny światowej, powróciło do zbiorów po 80 latach, a to za sprawą Andrzeja Walasa - prywatnego kolekcjonera zabytków z całego regionu.

- Otrzymałem informację, że w mieście kręci się człowiek oferujący sprzedaż obrazu za 30 tys. zł - mówił kolekcjoner. - Zainteresowałem się tą sprawą, umówiłem się na spotkanie, a kiedy zajrzałem na tył obrazu, okazało się, że jest to obraz opisany i opieczętowany przez sztab Muzeum Narodowego w Gdańsku. Poinformowałem właściciela, że obraz prawdopodobnie został skradziony z muzeum i najlepiej byłoby go tu z powrotem przekazać.
Przed II wojną światową w kolekcji Muzeum Miejskiego w Gdańsku znajdowało się kilka dzieł Arthura Bendrata. Obraz "Kanał w Nowym Porcie" zakupiono do zbiorów muzeum po Wielkiej Wystawie w Berlinie w 1907 roku, a do muzealnej kolekcji trafił rok później. W okresie II wojny światowej obraz zaginął wraz z drugim płótnem, przedstawiającym obserwatorium astronomiczne w Gdańsku.

Miliony za sztukę: najwyższe licytacje obrazów w Trójmieście Miliony za sztukę: najwyższe licytacje obrazów w Trójmieście

Muzeum Narodowe w Gdańsku jest największą instytucją kultury na Pomorzu i jednym z najstarszych muzeów w Polsce. Należy do niego sześć oddziałów, które znajdują się nie tylko na terenie Gdańska, tak jak Zielona Brama czy oliwski Pałac Opatów, ale także w Będominie (Muzeum Hymnu Narodowego) czy w Waplewie (Muzeum Tradycji Szlacheckiej). To ogromny majątek w postaci zabytkowych budynków, działek, ale przede wszystkim samych zbiorów. Całość szacuje się na ok 36 mln zł. Najbardziej znanym dziełem w zbiorach muzeum jest tryptyk Hansa Memlinga "Sąd Ostateczny", eksponowany w Oddziale Sztuki Dawnej przy ul. ToruńskiejMapka.

Miejsca

Opinie (128) 6 zablokowanych

  • Biorąc pod uwagę dotychczasową (anemiczną) działalność, to chyba każda zmiana jest dobra (2)

    • 40 32

    • Po willi + to juz nie robi roznicy do ktorego koryta sie dorwa .

      zenada

      • 3 1

    • dla PiS i ich rodzin na pewno

      • 4 3

  • Bodowa i

    utrzymanie to miliony . To naszym władzom wychodzi najlepiej . Puste muzea utrzymywane i dotowane z naszych podatków.

    • 9 3

  • Przecież chodzi tylko o Memlinga

    Pewnie chcą przenieść go do Bazyliki Mariackiej. Bogdanowicz chciał go odzyskać,ale mu wytłumaczono, że Bazylika Mariacka nie może być podmiotem własności, a przed 1945 rokiem obraz należał do parafii ewangelickiej, Jak nie można tak to spróbujemy inaczej, będzie "oddział" muzeum w kościele.

    • 12 3

  • (5)

    I słusznie,skoro marszauek czy włodarze Gdańska nie za bardzo mają pomysł i pieniendze na prowadzenie tego ważnego miejsca,niechay Państwo się tym zayjmie.

    • 29 51

    • Muzeum

      Miasto powinno oszczędzać, a nie czekać na dopłaty.

      • 0 3

    • Pajac pozostanie kłapouchym pajacem! Państwo " pis" zajmuje się tylko dzieleniem synekur! Kultura wysoka, sztuka- oni nawet nie wiedzą co to za cudo.

      • 4 2

    • PiS ma pomysł!

      Posadzić w dyrekcji swoich wyznawców, dać im podwyżki, zatrudnić więcej obiboków ze swych rodzin i znajomych. Kto im zabroni? Im się to należy!

      • 12 3

    • (1)

      Nie pisz po kielecku, elemencie naplywowy.

      • 16 7

      • To raczej ty tu naplynołeś

        • 2 9

  • A co, w mariackim się już fanty nie mieszczą, czy o co chodzi? (1)

    Oczywista oczywistość, że skoro rząd to przeją to będzie klęczenie i robienie ... dobrze kościołowi. Religijne oszołomy nie powinny rządzić niczym poza własnym mieszkaniem, bo narzucają swoją ideologię wszystkim. Oni nie rządzą w kraju dla kraju, tylko dla watykanu i kk. I nie, ciasne umysły, wy żałosne kukiełki, nie chodzi mi o to by władzę oddać w ręce tych drugich, skrajnych oszołomów z milionem płci - potrzebne w kraju jakieś Centrum, czas rozpocząć dialog, a nie wojować do usr***ej śmierci, a radykałów lewych czy prawych nie dopuszczać do głosu, bo to donikąd nie prowadzi.

    • 23 9

    • Nie, wiele obiektów z Mariackiego jest w zasobach muzeum, a w samym kościele też jest wiele cennych zabytkowych

      przedmiotów, które z braku warunków do ekspozycji są gdzieś pochowane.

      • 0 0

  • muzeum z jednym obrazem i niewyremontowanymi siedzibami (1)

    to najgorsze Muzeum Narodowe w kraju. Pomysł Selina / Friedricha z budową jakiegoś szmelcu przy Mariackim, czytaj - wyprowadzeniem Sądu Ostatecznego poza budynek - to już grube sku wy synstwo.

    Do tego Nomus w agonii, ostatnia wystawa, była ich pierwszą (1,5 roku minęło). Jeżeli to nie prowincja, to grajdół

    • 42 13

    • Nomus to niewypał dzięki znajomej śp. Adamowicza pani Anecie Szyłak, którą ten tam wsadził, a która jedną instytucję

      artystyczną czyli Wyspę już rozwaliła. A ta zamiast pokupować, albo wziąć w depozyt od kolekcjonerów wartościowych twórców współczesnych, to pokupowała prace swoich znajomków w większości.

      Całe szczęście ją Friedrich wykopał i teraz jest konkurs na nowego kierownika i kuratora oddziału.

      • 4 2

  • Jestem na tak i to zdecydowanie, bo mogłem sobie porównać oddziały naszego, Gdańskiego Muzeum Narodowego (1)

    Z wszystkimi trzema Muzeami Narodowymi podlegającymi pod Ministerstwo, a także 2 Muzeami Narodowymi podlegającymi pod marszałków województw, mianowicie: Szczecinem i Wrocławiem.

    Muzea Narodowe w Warszawie, Krakowie i Poznaniu to są naprawdę perełki, widać tam mnóstwo władowanych pieniędzy w remonty zabytkowych wnętrz oddziałów, a także modernizację wystaw, które nie odbiegają od tego, co mamy w Berlinie, Paryżu czy Amsterdamie.

    Muzeum Narodowe w Wrocławiu - nie odbiega zbytnio od ministerialnych, choć jest nierówno. O ile w gmachu głównym muzeum, dawnym budynku Zarządu Prowincji Śląskiej i oddziale - Muzeum Sztuki Współczesnej w Pawilonie Czterech Kopuł jest bardzo dobrze jeśli o wystawy chodzi, to odstaje wyraźnie inny oddział - Muzeum Etnograficzne we Wrocławiu, które jest widocznie przestarzałe, niedoinwestowane i sam budynek Letniego pałacu biskupiego we Wrocławiu oraz park do niego przylegający potrzebują remontu i dopieszczenia. Do rotundy Panoramy Racławickiej nie mam uwag.

    Muzeum Narodowe w Szczecinie - generalnie nie różni się za bardzo od naszego czyli mogłoby być zdecydowanie lepiej, wyjątkiem jest nowoczesny budynek Centrum Dialogu Przełomy, gdzie wystawy zrobiono ciekawie. Nie byłem w skansenie parowozów w Gryficach, więc się nie wypowiadam.

    A nasze Muzeum Narodowe? No niestety wypada przy nich bardzo słabo. Niby jest nowa wystawa stała na Toruńskiej, ale to wszystko co się udało zrobić wraz z remontem siedziby.

    Nic się praktycznie ostatnio nie dzieje, szczególnie w Zielonej Bramie, gdzie jest przecież spora przestrzeń na wystawy czasowe, obecne wystawy czasowe w innych oddziałach są bardzo długie, czego kiedyś nie było, bo się częściej zmieniały. Oddziały w Będominie i Waplewie to mają ten problem, że są, gdzie są i tam poza wycieczkami szkolnymi mało kto przyjeżdża, a poza tym tam się czas zatrzymał w latach 90 albo i PRL.
    NOMUS to jest miś dla pani Szylak, która została słusznie zwolniona, bo zamiast kupić naprawdę wartościowych artystów

    • 6 8

    • ciąg dalszy

      współczesnych to pokupowała w większości byle jakie prace swoich znajomych.
      Oddział Etnograficzny i Pałac Opatów wymagają nowej aranżacji wystaw i remontu. Dawno się mówi o adaptacji znajdującej się też w Parku Oliwskim wozowni na potrzeby działalności Oddziału Etnograficznego, ale nic z tego nie wychodzi.

      Dużo obiecywałem sobie po przyjściu na stanowisko dyrektora muzeum Jacka Friedricha, który rozruszał Muzeum Miasta Gdyni, ale poza tą nową wystawą stałą i jedną godną uwagi wystawą czasową to nic na razie nie zrobił... Może to tylko kwestia funduszy, zobaczymy jak będzie.

      • 3 1

  • W tym muzeum żyją, mieszkają tylko duchy, i nie żartuję. (4)

    czas na budowę nowego lokalu.

    • 20 33

    • Jacek Friedrich z nadania PiS tak kieruje tym muzeum że nikt tam już nie chodzi :))) (3)

      • 15 7

      • Raczej Peło ma nad muzeum pieczę Bolcu (1)

        • 5 13

        • kolejny chory pisuarek co wszedzie widzi jakies pelo

          • 9 1

      • nigdy nikt nie chodził, liczba gości bodaj 25k rocznie na wszystkie placówki

        wliczając w to szkoły, a tych na Pomorzu jednak trochę jest

        • 3 2

  • Większość z i tak nielicznych odwiedzających to muzeum idzie tam dla obrazu Memlinga. Gdy obraz wróci do kościoła, jedynymi gośćmi muzeum będą uczniowie na wycieczkach szkolnych.

    • 15 4

  • Jeszcze SKM przejmujcie PiSie dzbany. Może w końcu całkiem upadnie i będzie miejsce na coś normalnego (3)

    • 37 16

    • Tylko PIS. Czas zdelgalizowac Peło i słupów z Berlina odesłać (1)

      • 4 8

      • Lepsze słupy z Berlina, niż te twoje pisowskie słupy z Moskwy.

        • 7 2

    • Ok

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (53 opinie)

(53 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach (2 opinie)

(2 opinie)
w plenerze, gry

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Pochodząca z Gdańska aktorka i malarka Beata Poźniak od lat mieszka poza granicami kraju. Jest inicjatorką wprowadzenia w USA oficjalnych obchodów: