• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na czym polega ciałopozytywność?

Aleksandra Wrona
8 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Pokazy mody w duchu ciałopozytywności odbyły się także w Trójmieście.
  • Pokazy mody w duchu ciałopozytywności odbyły się także w Trójmieście.
  • Pokazy mody w duchu ciałopozytywności odbyły się także w Trójmieście.
  • Pokazy mody w duchu ciałopozytywności odbyły się także w Trójmieście.
  • Pokazy mody w duchu ciałopozytywności odbyły się także w Trójmieście.

Koronawirus spowodował, że gabinety fryzjerskie i kosmetyczne zostały zamknięte. Pozostaje nam samodzielnie mierzyć się z kosmetycznymi wyzwaniami lub... spojrzeć na siebie łaskawszym okiem. Idea ciałopozytywności chyba nigdy nie była nam bliższa, dlatego warto lepiej ją poznać.



Koronawirus: wszystkie informacje



Czy podoba ci się twoje ciało?

- Ciałopozytywność to przede wszystkim akceptacja i szanowanie każdego ciała bez względu na rozmiar, wygląd (rozstępy, blizny, kondycja skóry), kolor skóry, sprawność fizyczną czy też wiek - tłumaczy Aleksandra Dejewska, terapeutka, założycielka fundacji Aż Sobie Zazdroszczę. - Panuje błędne przekonanie, że ciałopozytywność jest promowaniem otyłości. To nie prawda. Akceptacja już z definicji jest bezwarunkowa i to ma zastosowanie również do ciała. Nasz wygląd jest zmienny i nie na wszystko, co dzieje się z naszym ciałem mamy wpływ. Dużo z tych zmian ma swoje podłoże w genach.

Źródła kompleksów



Ruch ciałopozytywności ma na celu promowanie zdrowego, pozytywnego stosunku do własnego ciała i ciał innych ludzi. To praca nad pozbywaniem się kompleksów i nieuleganiem kulturowym kanonom piękna.

- Podczas pracy z pacjentkami często słyszę, że wyniosły kompleksy z domu rodzinnego, w którym rodzice byli niezadowoleni lub nadmiernie skupieni na wyglądzie. Słucham o spotkaniach rodzinnych, podczas których ich wygląd był komentowany, a nawet wyśmiewany - mówi Aleksandra Dejewska.
Wśród źródeł kompleksów terapeutka wymienia też doświadczenia szkolne (komentarze rówieśników, wyśmiewanie osób z nadwagą) oraz nierealne kanony piękna promowane m.in. w mediach społecznościowych.

Perfromans Aleksandry Dejewskiej

Aleksandra Dejewska rozebrała się w Sopocie.


- Kultura ma duży wpływ na tworzenie tzw. Ja Idealnego, czyli idealnego obrazu ciała. A im większa rozbieżność między naszym realnym wyglądem a idealnym wyobrażeniem, tym więcej frustracji odczuwamy - tłumaczy Aleksandra Dejewska. - Co ciekawe, do lat 90. na wyspach Fidżi nieznane były zaburzenia odżywiania. Pojawiły się w momencie, kiedy zainstalowano tam satelity dające dostęp do amerykańskiej telewizji. Wraz z tym zaczęły pojawiać się osoby chore na zaburzenia odżywiania. Myślę, że to dobrze obrazuje, jaki wpływ na zdrowie psychiczne mogą mieć media.

Ciałopozytywność w Trójmieście



Mówi się, że ciałopozytywność wywodzi się z ruchu "body positive", który powstał w 1996 r. z inicjatywy pisarki i producentki Connie Sobczak, cierpiącej na zaburzenia odżywania, oraz psychoterapeutki Elizabeth Scott. Niektóre źródła podają jednak, że jego genezy można upatrywać w latach 60., kiedy po raz pierwszy zaczęto walczyć z dyskryminacją osób o większej wadze ciała. W Polsce najpopularniejszą działaczką na rzecz ciałopozytywności jest Kaya Szulczewska prowadząca na Instagramie profil cialopozytyw_polska. Znajdziemy tam przede wszystkim zdjęcia i grafiki przedstawiające różne elementy ludzkiego ciała.

- To instagramowa platforma wymiany doświadczeń i wsparcia w temacie ciała, samoakceptacji, a także zdrowia, profilaktyki chorób, psychoedukacji i wszystkich innych tematów, gdzie ciało może być punktem wyjścia - pisze o swoim profilu Kaya Szulczewska.
  • Pokaz mody organizowany przez fundację Aż Sobie Zazdroszczę.
  • Pokaz mody organizowany przez fundację Aż Sobie Zazdroszczę.
  • Pokaz mody organizowany przez fundację Aż Sobie Zazdroszczę.
  • Pokaz mody organizowany przez fundację Aż Sobie Zazdroszczę.
  • Pokaz mody organizowany przez fundację Aż Sobie Zazdroszczę.
Również w Trójmieście możemy znaleźć osoby i fundacje działające na rzecz pozytywnego stosunku do własnego ciała. Dwa lata temu publikowaliśmy wywiad z Sonią Cytrowską, która działa na rzecz normalizacji owłosienia kobiecego ciała . Za to Aleksandra Dejewska, założycielka fundacji Aż Sobie Zazdroszczę, pomaga osobom z zaburzeniami odżywiania i depresją. Kobiety wspiera też Centrum Praw Kobiet.

Udowadnia kobietom, że nie muszą się depilować. Wywiad z Sonią Cytrowską



- Centrum Praw Kobiet w swojej działalności ma na celu głównie pomoc kobietom, które doświadczyły przemocy i dyskryminacji. Często ich funkcjonowanie, zarówno emocjonalne, poznawcze, jak i behawioralne jest uwarunkowane zaniedbaniem oraz wieloletnim znęcaniem się psychicznym, fizycznym, ekonomicznym czy seksualnym ze strony najbliższych osób. Przywrócenie do równowagi kobiety po tak traumatycznych doświadczeniach, a mowa tutaj o przedłużonej traumie w postaci przemocy - zajmuje nie raz kilka lat i jest uwarunkowane m.in. opieką instytucji, które w Polsce często same posługują się stereotypami lub przemocowymi rozwiązaniami. W oddziale w Gdańsku organizujemy m.in. warsztaty z praw seksualnych oraz przemocy dla dziewcząt w wieku nastoletnim jako profilaktykę przemocy seksualnej, ale także grupy wsparcia dla ofiar przemocy, porady indywidualne z psychologami, którzy często specjalizują się również w edukacji seksualnej i/lub seksuologii.

Temat ciałopozytywności, słowem nauka kochania własnego ciała, częściej dotyczy osób, które równowagę mają już w jakiś sposób przywróconą lub zachowaną. Mogą spojrzeć na siebie z perspektywy bezpieczeństwa psychicznego i fizycznego i powoli wdrażać czułość wobec samych siebie, na przekór wzorcom mówiącym o restrykcyjnych dietach/idealnym wyglądzie/portrecie idealnej partnerki seksualnej, który w gruncie rzeczy nie istnieje: jest bowiem sprawą indywidualną. W kulturze patriarchalnej, w której obracamy się w Polsce, taka nauka miłości do własnego ciała może zająć wiele lat, pomimo tego, jak bardzo jest ważna. Pozytywny stosunek do tego, co pierwotne, cielesne i często "grzeszne" w naszej kulturze, ma realny wpływ na zdrowie psychiczne człowieka i jego funkcjonowanie w relacjach - mówi Marta Typa, Centrum Praw Kobiet - oddział w Gdańsku.

Pokaz bielizny dla kobiet w różnych rozmiarach

Ciałopozytywność? Zacznij od siebie i podaj dalej



Działanie na rzecz ciałopozytywności warto zacząć od siebie. Czasem może być w tym potrzebna pomoc psychoterapeuty (część z nich w tym trudnym czasie pracuje online). Warto też bardziej krytycznym okiem spojrzeć na treści, które widzimy w mediach i pozytywnie reagować na kampanie, które promują naturalność i różnorodność.

Psycholodzy w Trójmieście pracują także online


- Traktujmy dziewczynki jak wartościowe osoby, a nie tylko piękne - przypomina Aleksandra Dejewska. - Chłopcy dużo częściej słyszą od rodziców, że są mądrzy czy sprytni. Postarajmy się też zauważać różnicę między światem wirtualnym a realnym. Możemy sami dołożyć cegiełkę do ruchu ciałopozytywności np. udostępniając swoje zdjęcia bez filtrów, wolontariat w fundacji czy udostępnianie w mediach społecznościowych wartościowych treści z tego nurtu. Ale przede wszystkim traktujmy innych tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani.

Miejsca

Opinie (58) 8 zablokowanych

  • Ja lubie swoje stopy. (2)

    Ale innych stóp juz nie lubie. Brzydzą mnie.

    • 18 0

    • Wszystkie są fajne! (1)

      • 0 3

      • Nie. Tylko damskie.

        • 3 1

  • cudnie

    Zaraz przyjdzie kryzys , brak pracy , niektórzy nie bedą mieli co do garka włożyc, wtedy życie wybije z d.. wasze dziwiactwa .

    • 19 2

  • Opinia wyróżniona

    Szkoda ze nie było

    Szkoda, ze idei ruchu bodypositive nie było u nas w latach 80-90 ubiegłego wieku. Moje dzieciństwo jako osoby dotkniętej AZS byłoby łatwiejsze. A tak spotykałam się tylko z wyśmiewaniem i szykanowaniem. Akceptujemy się!

    • 19 2

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Co oznacza przypadkowo rozsypana sól?