• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie muszę jechać na święta. Prezenty wyślę pocztą i się nie stresuję

Mateusz Groen
21 grudnia 2023, godz. 15:00 
Opinie (203)
Wigilię i święta możemy obchodzić tak jak chcemy, np. w domu w towarzystwie pupila. Wigilię i święta możemy obchodzić tak jak chcemy, np. w domu w towarzystwie pupila.

Coraz więcej osób decyduje się zostać w domu i odpuścić wigilię czy święta u rodziny. Przyczyny są różne: od braku pieniędzy na wyjazd, przez próby uniknięcia niewygodnych pytań od bliskich na tematy osobiste, aż po toksyczne relacje z rodzicami. Czemu jeszcze nie jedziemy na święta do rodziny?




Łamiemy tradycję, by zadbać o siebie



Czy spędzisz najbliższe święta w rodzinnym domu?

Niektórzy mówią: "tradycja to tradycja i święta trzeba spędzić z rodziną", jednak powoli odchodzi się od takiego myślenia i przekonania, że święta obchodzą tylko osoby wierzące. Wśród moich znajomych wiele jest osób, które z wiarą mają niewiele wspólnego, za to cenią rytuały świąteczne i tradycje, a także spędzanie wspólnie czasu z rodziną, z którą mają zdrową relację.

Znam jednak również wiele osób, które wraz z nadchodzącymi świętami zaczynają czuć stres wynikający z przymusu wyjazdu do rodzinnego domu, w którym nie zawsze czują się dobrze.


Dlaczego rezygnujemy ze świąt?



Mimo że coraz częściej mówi się, że święta to nie przymus i każdy ma prawo spędzać je w taki sposób, w jaki tylko ma ochotę, to często jednak trudno zerwać niewidzialne "kajdany", które przymuszają nas do spędzenia tego czasu z bliskimi. Warto więc pamiętać, że ustalanie zdrowych granic, szczególnie w tym czasie, jest niezmiernie ważne dla dobrego samopoczucia i bycia w zgodzie ze sobą. A zmuszanie się do robienia czegoś, co jest sprzeczne z naszymi potrzebami, to zwyczajnie naruszenie własnych granic.

Czego nie kupować? Top 10 najbardziej niechcianych prezentów świątecznych Czego nie kupować? Top 10 najbardziej niechcianych prezentów świątecznych
Częstym powodem rezygnacji ze wspólnych świat jest niezgadzanie się z tradycyjnymi poglądami pozostałych członków rodziny i unikanie kłótni przy wigilijnym stole. Problemem może być m.in. wegetarianizm, podejście do związków, planowanie rodziny i nieposiadanie dzieci, kończąc na poglądach politycznych i społecznych.

- Od lat męczyły mnie święta. Gdy tylko pojawiał się temat świąt, to już się stresowałem, bo przypominało mi się, z czym się wiąże ten czas. W moim domu wigilia zawsze była dość specyficzna. Niby tradycyjna, dwanaście dań, dzielenie się opłatkiem i pasterka. Ale jest też ta ciemna strona w postaci kłótni przy stole o "pierdoły". A szczególnie że czuję się tam w mniejszości poglądowej, bo większość rodziny jasno rzuca teksty o charakterze ksenofobicznym, homofobicznym dla czystej zabawy, a dla mnie jest niesmaczne i denerwujące. No i do tego alkohol, który jest nieodzowną częścią siedzenia przy stole, co jeszcze zwiększa agresję u niektórych domowników. Dlatego w tym roku uznałem, że basta i te święta spędzam ze znajomymi, którzy też nigdzie nie jadą - mówi Marcel.
Oprócz składania sobie życzeń przy wigilijnym stole często nie brak również kłótni.   Oprócz składania sobie życzeń przy wigilijnym stole często nie brak również kłótni.
W wielu domach święta to nerwowy czas, wcale nieprzypominający szczęśliwej rodziny jak z reklamy kawy Jacobs. Może właśnie dlatego pogląd, że święta to moment pełen miłości i rodzinnego ciepła... zanika.

Kolejnym ostatnio ważnym powodem jest niestety inflacja i wysokie ceny. Jadąc na święta do rodziny (szczególnie większej), trzeba liczyć się z wydatkami na prezenty, opłatą za bilet lub paliwo. Co łącznie może dać naprawdę wysokie sumy sięgające setek złotych.

- Kocham święta, ale nie mam pieniędzy. Mieliśmy niedawno sporo wydatków z moim chłopakiem związanych z przeprowadzką, kupnem kilku artykułów do domu, co jeszcze połączyło się z tym, że skończyliśmy 26 lat i pensje się niestety zmniejszyły. Mieszkamy w Trójmieście, ale jesteśmy z południa Polski i jak podsumowaliśmy wydatki, to nie dalibyśmy rady tego dźwignąć niestety, bo może udałoby się nam wyjechać, ale głodowalibyśmy w styczniu. Dlatego tym razem nie jedziemy i spędzamy ten czas we dwójkę - mówi Ania.

IMPREZY I WYDARZENIA Wydarzenia świąteczne w Trójmieście

paź 5
Paweł Stasiak z zespołem PapaD
Kup bilet
lis 7
ADELE - Tribute from London by Stacey Lee
Kup bilet

Na święta nie jadę, spędzę je z kotem



Święta można spędzić również z przyjaciółmi Święta można spędzić również z przyjaciółmi
Rezygnacja ze świąt, by zatroszczyć się o swoje zdrowie psychiczne, to dobry odruch. Wyobrażenia na temat świąt u różnych osób mogą wyglądać inaczej. Ten czas można równie dobrze spędzić w gronie najbliższych przyjaciół i zorganizować wspólną kolację, zaplanować wyjazd za granicę, a jeżeli odczuwa się taką potrzebę, to nawet w pojedynkę lub w towarzystwie zwierzęcego przyjaciela.

- Powiem krótko. Dla mnie święta to zwyczajnie męczenie mnie, że jestem 40-letnią singielką, po rozwodzie i bez dzieci. Lata znosiłam ten brak akceptacji i zrozumienia. Od kilku lat podchodzę do tego tak, że barszcz umiem sobie ugotować, uszka ulepić i choinkę ubrać. Wigilię w tym roku spędzam z moim kotem, a pierwszego dnia idę na kolację do przyjaciół i szczerze się cieszę - mówi Aneta.

Masz prawo do tego, by nie jechać. Jak to zakomunikować?



Święta potrafią być magicznym i przyjemnym czasem. To od nas zależy, jak do nich podejdziemy. Święta potrafią być magicznym i przyjemnym czasem. To od nas zależy, jak do nich podejdziemy.
Wielu osobom przychodzi to trudno. Nic dziwnego: boimy się odmawiać, bo nie chcemy sprawiać innym przykrości albo wywoływać nieprzyjemnej atmosfery. Słowo "nie" kojarzy nam się negatywnie, jednak możemy je złagodzić, dodając np. "Dziękuję, że pomyślałeś o mnie/o nas, ale...".

Psycholodzy doradzają, by nie tłumaczyć swoich decyzji obszernymi historiami. Może to zachęcać do przekonywania nas i przeciągania na swoją stronę. Aby wyjść najlepiej z tej sytuacji, można zaproponować alternatywę, np. spotkanie w innym terminie. Pomaga to utrzymać relacje i jest to sposób, aby zamienić negatywne "nie" w "tak, ale później".

Taka rozmowa szczególnie z rodzicami może być trudna, ale jest szansa i to duża, że ich reakcja będzie pozytywna. Trzeba liczyć się jednak z rozczarowaniem z ich strony. Dobrze dać im czas, by mogli się oswoić z myślą, że nie przyjedziecie.

Opinie (203) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (7)

    Dokładnie, też mamy tego dość i wybieramy 2 tygodnie święta i nowy rok w Alpach ze znajomymi.Nigdy nie lubiliśmy tych nasiadów, rozmow o polityce czy wiecznego narzekania.

    • 31 29

    • Ale bez ciebie tego właśnie nie będzie przy stole.

      • 14 3

    • Jasne cały czas politykujesz na forum..

      • 11 1

    • Ale jak to w Alpach? Nie na Rodos?

      • 7 0

    • Ale Szwajcaria kaszubska to nie są Alpy.

      Ktoś cię oszukuje.

      • 10 2

    • Twoje całe życie to to forum. Ty masz rodzinę? Wątpię. (1)

      • 8 1

      • My jesteśmy jego rodziną.

        Czyli bywalcy tego forum.

        • 9 1

    • Jejku, to kto bedzie pisał komentarze???

      • 7 0

  • A ja nie spędzam Świąt z rodziną, bo jestem osobą wierzącą. (8)

    Moja rodzina wierzy w telewizję, ja w żywego Boga, z którym spotykam się w Kościele. Uprzedzam, że nie będę czytać komentarzy, więc się proszę nie spinać, bo szkoda Waszego czasu i energii.

    • 43 30

    • Widzę nie znasz Biblii,nie ma Boga w budynku budowanym ludzką ręką. Tak jest w piśmie.

      • 15 13

    • Ale to ty dzwonisz

      • 8 6

    • Ale marna prowokacja kogoś kto sie podszywa po rzekomego Katolika. Żenada misiaczku. (2)

      • 7 10

      • Fakt, katolik potrafi tylko jadem pluć na innych. (1)

        Które przykazanie wam to nakazuje?

        • 1 8

        • Ależ to było inkluzywne...

          • 1 2

    • Wszystkie religie to tylko biznes.

      Wymyślony przez cwaniaków dla naiwnych.
      Idealny biznes zresztą, bo naiwni kupują kota w worku a reklamacji nie ma.

      • 21 6

    • Wystarczy napisać że lubisz samotnie twoja sprawa co to kogo obchodzi. Po co do wszystkiego wrzucać religie i politykę chore.
      Tyle w temacie.

      • 8 2

    • Heh no tak. Jesteś katolikiem czyli kimś lepszym, twoja rodzina wierzy "tylko" w telewizję ;)

      • 4 1

  • a choinki obejrzę pod marketem

    prawdziwych mężczyzn w centrach handlowych z dziećmi i żonami.

    • 16 8

  • Opinia wyróżniona

    (4)

    Ja też nie jadę do rodziny, bo rodzinę mam tu. Będziemy gadać, śmiać się, jeść dobre rzeczy i śpiewać kolędy oraz christmasowe przeboje. Wszystkim wesołych Świąt Bożego Narodzenia, Szczodrych Godów, czy fajnego długiego weekendu- wedle potrzeb i przekonań.

    • 153 30

    • "christmasowe"

      • 15 7

    • pamiętaj

      tylko promili w sam raz ,akuratnie,dla humoru i bez politykowania.

      • 4 7

    • powiedziała w artykule krótko

      Po rozwodzie bez dzieci, lepiej wigilia na tinderze. wejdzie korzystniej

      • 5 9

    • Artykuł wpisujący się w lewicową narrację

      Święta niepotrzebne, po co macie się kłócić przy stole wigilijnym, lepiej potańczcie w klubie z drinkiem-alkoholem w szklance....
      Zresztą takie sączenie w mainstreamowych mediach jest nie od dziś.
      Odłaczenie od rodziny i oczernienie Kościoła jest nieprzerwanie stosowane przez miedzynarodówkę lewacką. Chodzi o rozbicie tradycyjnych wartości i wychowanie "nowego" człowieka, samotnego, bez więzów rodzinnych, podatnego na ideologię.

      • 10 9

  • wyślę pocztą? to jak do kubła na śmieci (3)

    powodzenia

    • 19 11

    • Dojdzie na Wielkanoc może jak będzie miała szczęście ;)

      • 1 0

    • Dlaczego jakiegoś - kubła?

      A gdzie podziały się - wiadra?!

      • 2 0

    • Po co komu taki prezent

      W dodatku pewnie rotacyjny

      • 1 0

  • Świeta spędzimy jak co roku w rodzinnym gronie. Wesołych Świąt! (2)

    • 46 11

    • Gratuluje

      • 4 0

    • Nuda i dramat!

      • 1 2

  • Opinia wyróżniona

    Jak ktoś ma rodzinę, z którą się nie dogaduje, to się wcale nie dziwię (22)

    Mnie też męczą przygotowania do świąt i te wszystkie wydatki, chciałoby sobie to odpuścić choć raz na kilka lat, po prostu odpocząć przez "długi weekend"... no ale niestety nie przejdzie, bo u mnie w rodzinie nikt tego nie zrozumie, jakoś więc trzeba te kilka dni będzie przełknąć i poodwiedzać się.

    • 64 37

    • Święta już dawno stały się komercją (5)

      zapewnił to drapieżny marketing w handlu. Kiedyś ozdoby świąteczne były zaraz po wszystkich świętych dziś już przed tymi świętami. Dodatkowo słuchanie kolęd w listopadzie.
      Kupowanie tego wszystkiego bo tak wypada i to siedzenie na kupie gdzie coraz więcej osób mówi że z przymusu.
      Nie krytykuję ludzi co chcą wyjechać lub mieć raz w roku święty spokój każdego indywidualna sprawa.

      • 32 8

      • To zależy jak sobie te Święta sobie organizujecie. (4)

        Nikt wam nie każe poddawać się komercji, przecież macie wlasny rozum.

        • 19 0

        • jest jeszcze coś takiego jak presja społeczna, presja rodziny (2)

          weź tu powiedz mamie, że w tym roku nie kupujemy sobie wszyscy prezentów po 200 ziko na główkę, albo że nie musi tydzień gotować 1012 potraw z ryb dla pułku wojska, których nie zjemy, większosć wyrzucimy jak co roku, albo weź tu powiedz ojcu, że choinka może być mała, a nie po sufit za 3 stówy... awantura gotowa.

          • 20 8

          • Dziwni rodzice

            To ma byc upominek .U mnie to trzeba wymuszac co kto chce dostac bo kazdy wszystko ma bo mozna wszystko kupic. Zostaja dzieci no to wiadomo ze dzieciakom trzeba zycie umilic pare razy na rok

            • 10 3

          • No weź i powiedz. Otwórz japę i wyartykułuj, proste!

            • 1 0

        • Dokladnie. U mnie swieta wygladaja tak samo od czasow jak bylem dzieckiem

          Ale my po galeriach nie chodzimy a jak widze ilosc aut czekajacych na wjazd na parking to ...

          • 5 1

    • ludziom nie chce się odpowiadać na bardzo trudne pytania typu (6)

      "a kiedy sobie znajdziesz chłopaka/dziewczynę"
      "a kiedy weźmiecie ślub"
      "a kiedy będziecie mieli dziecko"
      "a kiedy wreszcie kupicie swoje mieszknie"

      • 39 10

      • Tak znamy to, przeżywaja straszne katusze gdy ktoś zadaje im takie skrajnie prawicowe pytania (4)

        • 9 30

        • Faktycznie, prawicowe jest włażenie ludziom z butami w ich życie. (3)

          • 24 10

          • Zamieszkaj w piwnicy, unikniesz interakcji z otoczeniem.

            • 9 24

          • A jak sie zapytam o twoje zaimki to mnie też weźmiesz mnie za agresora, czy przytulisz jak swojaka?

            • 7 5

          • Wystarczy, że ty przestaniesz wypełzać spod swojego kamienia z takimi pytaniami.

            • 10 2

      • Jaki jest sens odpowiedzi na takie pytania?!

        • 1 0

    • Nikt nie potrzebuje takich marudzących, gości na siłę (4)

      Nie chcesz - nie chodż, ale nie marudź.
      I nie psuj innym miłych spotkań.
      Przełknąć? Przykre

      • 10 14

      • nie każdy ma super rodzinę jak z hallmarkowych filmów (3)

        czasem to nie "marudzenie", a po prostu niefajny klimat w domu i trudno udawać cały czas, że jest super.

        • 30 3

        • To czas zmienić siebie a nie zmieniać innych podług siebie.

          • 6 16

        • C9 to hallmarkowe filmy? (1)

          • 3 3

          • Była kiedyś taki kanał tv, który poza kryminałami puszczał takie straszne przesłodzone filmy - romantyczne, rodzinne, świąteczne, wszystkie równie niestrawne.

            • 3 0

    • To może w takiej osobie siedzi problem?

      Może czas popracować nad sobą nad swoim charakterem? Jeżeli nie potrafisz zapanować nad swoim ego i własnymi kompleksami i ambicjami to może czas to zmienić?

      • 8 12

    • Ja serdecznie olalam czy komus sie moje podejscie do Seiat podoba czy nie. 2-3 lata byl foch. W koncu przywykli.

      • 10 6

    • Skoro "nie zrozumieją" - to przecież ich problem a nie Twój.

      • 9 3

    • Może zasymulować chorobę, mocno zakaźną?

      Wówczas nie odwiedzą, ale będą katować telefonami

      • 6 0

  • (1)

    Co za dziary na udzie ma ta panna w swetrze coca-coli?
    Jaki kucyk Pony czy jednorożec i co tam jeszcze jest?

    • 15 13

    • W nosie ma babę.

      • 6 4

  • tylko nie pocztą po to stresuje i nie wiadomo czy dojdą

    • 7 3

  • jeżdżę póki mam do kogo

    • 50 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (54 opinie)

(54 opinie)
75 - 290 zł

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakim sopockim klubie znajdował się tajemniczy pokój z fenickimi lustrami?