• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nocne kluby i dyskoteki. Tak imprezowano w latach 90.

Alicja Olkowska
20 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Zabawa w nocnym klubie Romantica w Gdańsku z okazji wyborów Miss Polski, 1992 rok. Zabawa w nocnym klubie Romantica w Gdańsku z okazji wyborów Miss Polski, 1992 rok.

Ostatnio pisaliśmy o hucznych imprezach w gdańskim Cristalu, dziś rozwiniemy temat i pokażemy, jak na początku lat 90. prezentowały się najpopularniejsze trójmiejskie nocne kluby i dyskoteki.



Po przełomie w roku 89., kiedy w Polsce mocno poluźnił się obyczajowy gorset, kluby dla dorosłych powstawały jak grzyby po deszczu. Nie wszystkie uchodziły za te "niegrzeczne" - zdarzało się, że zwyczajna dyskoteka była tak nazywana, choć urządzano w niej głównie potańcówki.

Romantica na gdańskiej Zaspie, gdzie odbywały się m.in. imprezy z okazji wyborów Miss Polski, na które przyjeżdżali znani dziennikarze i artyści (np. Zygmunt Chajzer czy Kabaret Otto), Caro z Jelitkowa, Lido, Lucynka z Wrzeszcza, Sawa, Max, Morenka oraz sopockie Meduza i niezapomniany Non Stop. W Gdyni dużo się działo w Lilipucie przy ul. Świętojańskiej. Hucznie otwarty w 1992 roku lokal przyciągał nie tylko trójmiejską elitę. To tutaj wyprawiono Danielowi Olbrychskiemu specjalny bankiet, na którym bawiło się szacowne towarzystwo oraz organizowano koncerty, spotkania z artystami i wybory... Miss Mężatek.

Najodważniejsze imprezy organizowano jednak w Jokerze w Sopocie, Hadesie w Hotelu Posejdon i słynnej Amazonce w Gdańsku (tutaj również bawiono się podczas balu sobowtórów). W archiwach Kosycarza znajdziemy zdjęcia roznegliżowanych dziewczyn, które o uwagę gości walczyły, wijąc się na rurze, walcząc w bieliźnie na ringu lub bez, podczas wyborów Miss Topless. Gorąco też bywało w klubie Bartek we Wrzeszczu na ul. Podleśnej. Takich miejsc w Trójmieście było znacznie więcej, lecz o części dziś już wielu nie pamięta, bo i niektóre nie działały jawnie, często ukryte między blokami z wielkiej płyty.

Wszystkie zdjęcia w poniższej galerii łączy jedno: ludzie chcieli się po prostu bawić, a nowe czasy im to umożliwiły. W końcu pojawił się zagraniczny alkohol (barowe półki uginały się pod ciężarem butelek, które jeszcze kilka lat wcześniej można było dostać tylko w Peweksie), choć i piwo EB cieszyło się popularnością, wzięcie miały też amerykańskie gumy do żucia i przekąski. Kolorowe drinki piły podobnie wyglądające dziewczyny - natapirowane włosy, mocny makijaż, wszechobecne poduszki, szerokie jeansy, workowate bluzy i legginsy z lycry zestawione ze spódniczką. Choć ówczesna moda była połączeniem kiczu i szeleszczącego ortalionu, coś w niej musiało być, skoro niedawno wróciła na dobre do łask.

  • Dyskoteka w klubie Sawa w Gdańsku przy ul. Kołobrzeskiej, 1993 rok.
  • Barmanka w restauracji i nocnym klubie przy ul. Krzywoustego w Gdańsku Oliwie, 1994 rok.
  • Męskie występy w nocnym klubie Joker w Łazienkach Północnych, 1993 rok.
  • Kandydatki do tytułu Miss Seksu i Gracji w klubie Joker w Łazienkach Północnych, 1992 rok.
  • Boks kobiet w sopockim klubie Joker w Łazienkach Północnych, 1992 rok.
  • Klub nocny i dyskoteka, najprawdopodobniej Lucynka w Gdańsku Wrzeszczu przy ul. Lelewela, 1991 rok.
  • Klub nocny, niestety ciężko ustalić miejsce: Meduza w Sopocie albo Caro w Gdańsku, 1991 rok.
  • Dyskoteka w nocnym klubie Lido w Gdańsku, 1991 rok.
  • Wiesław Tupaczewski z kabaretu Otto i dwie dziewczyny w klubie Romantica na gdańskiej Zaspie, 1992 rok.
  • Bankiet w nocnym klubie Max w Gdańsku Wrzeszczu przy ul. Politechnicznej po finale wyborów Miss Ziemi Gdańskiej, 1995 rok.
  • Impreza andrzejkowa, prawdopodobnie w klubie Morenka przy ul. Jaśkowa Dolina w Gdańsku, 1993 rok.
  • Nocny klub Romantica. Po lewej właściciel, Stefan Matkowski, po prawej Zygmunt Chajzer, 1992 rok.
  • Daniel Olbrychski zdmuchuje świeczki na torcie podczas bankietu wydanego na jego cześć w nocnym klubie Liliput w Gdyni na ul. Świętojańskiej, 1992 rok.
  • Kelnerki w nocnym klubie Liliput na ul. Świętojańskiej w Gdyni podczas oficjalnego bankietu wydanego na cześć Daniela Olbrychskiego, 1992 rok.
  • Dziennikarz Sławomir Siezieniewski tańczy w klubie Lido, rok 1993.
  • Bar w nocnym klubie Sawa w Gdańsku, 1993 rok.
  • Barmanka w restauracji Amazonka na ul. Krzywoustego w Gdańsku. Na oferowanych alkoholach, papierosach i gumach do żucia jeszcze stare ceny, denominacja dopiero za rok. 1994 rok.
  • Klub nocny i dyskoteka, najprawdopodobniej Lucynka w Gdańsku Wrzeszczu przy ul. Lelewela, 1991 rok.
  • Po wyborach Miss Mężatek w gdyńskiej kawiarni Liliput przy ul. Świętojańskiej odbył się oficjalny bankiet, rok 1993.
  • Występ tancerki w nocnym klubie i dyskotece Bartek w Gdańsku Wrzeszczu przy ul. Podleśnej, 1995 rok.
  • Klub nocny, niestety ciężko ustalić miejsce: Meduza w Sopocie albo Caro w Gdańsku, 1991 rok.
  • Impreza z udziałem sobowtórów w nocnym klubie Amazonka w Gdańsku, 1995 rok.

Opinie (350) ponad 10 zablokowanych

  • Amazonka i Bartek (1)

    To byly burdele

    • 6 3

    • Tak,ja tam Pracowalam. Alga i Rocky

      • 1 0

  • Zapomniane dyskoteki.

    Autor nie wspomniał nic o Rudym Kocie, Lastadii, Wysepce, Fortach i Kwadratowej .

    • 2 0

  • siema (10)

    Chociaż jestem rocznik 80 i zacząłem bawić się pod koniec lat 90 to takich klimatów jak były kiedyś już nigdy nie będzie.Otwarcie kazamatów parlament piekni młodzi rock cafe galaxy fantom morenka max balladyna...piękne ala gangterskie czasy..;) pozdrawiam

    • 305 17

    • Zobaczice zdjęcie nr 18 - ceny alkoholi niesamowite. Dziś by nas nie było stać :) 17500 zł za trunek. (4)

      • 21 4

      • Jak dobrze policzysz... (2)

        Odejmij cztery zera, a wyjdzie Ci 1,75 zł :) To były piękne czasy!

        • 12 3

        • (1)

          Ta a zarobki 100zł

          • 0 0

          • Jak wczśniej trzeba było

            odjąć cztery zera to do tych 100 zł je dodaj. W tamtych czsach to po wypłacie każdy był milionerem. Ja w szkole przyzakładowej (trzy dni szkołyi trzy dni praktyki bo sobota była pracująca) miałem na rękę 600 000 zł. Ja chodziłem do Rudego Kota, Medyk i Forty(Kaponiera i Reduta)

            • 0 0

      • W Cocomo nie bylo denominacji :)

        • 61 1

    • Morenka- to były czasy

      • 6 2

    • Bungalow (3)

      Ja z rozrzewnieniem wspominam sopocki Bungalow a szczególnie gdy pławię się w wodzie w Aquapark Sopot

      • 70 3

      • Najlepszy był Max, ale ten stary przed spaleniem! (1)

        Crem de la Crem

        • 30 3

        • Max byl moim drugim w latach 89-91 Bylam malolata w ciagu dnia Do ogölniaka w wieczorem do maxa na piechote bo blisko mialam. Wszystkich znalam i lubialam czulam sie bezpieczna siedzac sama przy barze (znalam barmana) albo przy szatni (znalam szatniarza)...pogadalam, zakrecilam nözka i szlam do domu. Co za czasy....a jak troszke strasza to Z kolezankami do Morenki, Caro ..piekne czasy!

          • 12 3

      • Lucynka :) najpierw ojciec później ja nawiedzałem co sobotę

        • 31 2

  • A kto pamięta U Eda na Zaspie? A Atrium na Przymorzu za rynkiem? No i Olimp... (8)

    Piękne czasy. I wierzcie, było inaczej (lepiej) niż teraz. Nie przeginali z ceną alkoholu, pełna zabawa. Czasem się jeszcze wybiorę i mam porównanie.
    Na pewno DJe byli lepsi ;-)

    • 107 2

    • (1)

      Pamiętam u Eda tam wszystko się zaczęło w moim życiu. Pamiętasz Marka kelnera z Ewą?

      • 5 0

      • Najlepsze imprezy !!!

        • 0 0

    • Atrium tak to były czasy

      • 2 0

    • Atrium

      Ja pamietam!Sawa ,Atrium to byly lokale w ktorych bywalem od 77do81 roku,roku mojego wyjazdu z Polski!Serdecznie pozdrawiam,lza sie kreci w oku gdy to sobie przypomne!

      • 8 0

    • Olimp.... masz rajt, to se ne vrati...

      i jakie widoki!!!

      • 13 0

    • (1)

      To byly czasy ktorych nie da sie odtworzyć biedniejsze ale imprezowe poprostu super

      • 27 0

      • Wcale nie takie biedniejsze, każdy miał pracę i dlatego stać ludzi było na imprezowanie.

        • 24 2

    • U Eda

      Najbardziej popularna dyskoteka lat 80-tych! Trudno się było tam wcisnąć!Najlepsze Laski

      • 20 0

  • Kandydatki do tytułu miss seksu i gracji (1)

    To chyba jakiś żart! Jedna tragiczniejsza od drugiej.

    • 20 23

    • Stary znajomy

      U Jakuba w Pruszczu

      • 0 0

  • (2)

    A czy ktoś tu jeszcze pamięta "Rudego Kota"?

    • 106 1

    • Stary znajomy

      Czy to Kasia z Amazonki?

      • 0 0

    • Chuda Kaska z Morenki miala rudego kota

      • 25 4

  • Amazonka (7)

    Lata 90 super, na jednym zdjęciu z Amazonki rozpoznałam siebie za barem. Miłe wspomnienia ;-)

    • 104 2

    • Stary znajomy

      Znałem jedna barmankę z Amazonki miała na imię Kasia

      • 0 0

    • Odezwij się. Pogadamy.

      667970850

      • 2 1

    • Amazonka to do ciebie

      Ciekawe jak teraz wyglądasz?
      Niezła z ciebie laska była i pewnie nadal jest. Coś z urody zawsze zostaje

      • 1 0

    • w Amazonce był cichy burdel (3)

      • 49 8

      • wcale nie taki cichy

        Każdy wiedział że na pięterku u Pani Krystyny można wynająć pokój

        • 29 0

      • TAAA (1)

        Marzenka ,ty mała pszczółeczko ....Wiesz o co chodziło;)))pozdrawiam

        • 35 3

        • Nie znam Cię, więc nie rozumie Twoich aluzji . Pomyliłeś osoby . pozdrawiam

          • 13 15

  • EB (8)

    Nie było gdańskim piwem tylko elblaskim w skrócie od Elbląg brewery

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 134 1

    • EB to dwa browary Elbląg i Braniewo. Od tego nazwa EB

      • 0 0

    • EB - to Emu Bitter - a nie Elbląg Brewery - chociaż niektórzy tak twierdzą (3)

      EB (to nie Elbląg Brewery, ani Elbląg Braniewo) - chociaż tak ładnie pasuje.
      EB wymyślił Anthony G. Oates- wzorował się na marce Emu Bitter z browaru Swan w Perth,. Oates pracował w tym browarze zanim przyjechał do Gdańska i kierował browarem w Braniewie, Elblągu, Gdańsku. Faktycznie był doradcą, ale to on wymyślał strategie rozwoju i plany marketingowe. Jedyne dobre EB produkowano w Braniewie w butelkach 0,33l. Kto wie o co chodzi ten potwierdzi, że chodzi o jakość wody. Woda do produkcji piwa w Elblągu się nie nadaje do niczego.....nieźle się nam nałowili żeby coś z tym zrobić, ale jak zrobiono HG to się skończył problem i piwo o 11 dniach (gazowana woda o smaku piwa) jest gotowa

      Cała reszta to marketing.....i tak już zostało.... marketing...piwa nie ma....

      • 28 4

      • 0,33l bylo potrójnie filtrowane i faktycznie jego smak to rewelacja! (2)

        to w 0,5l to taki sam ściek co dzisiejsze EB i inne korpo.

        • 13 1

        • (1)

          Rewelacja? To przeciętne koncernowe piwo. Obecnie masz do wyboru 100 lepszych jasnych piw, regionalnych oczywiście.

          • 5 1

          • tu pewnie chodzi o jego smak w latach 90-tych jak o regionalnych w znaczeniu craftowych

            nikt jeszcze nie słyszał

            • 4 0

    • Znałam kiedyś pewnego Artur(s)a, ale nie z beczki.. :)

      • 8 1

    • rozlewane również w gdańsku (1)

      ...

      • 15 4

      • Trzeba by

        Sprawdzić po kodzie ale marka była elblaska

        • 16 0

  • fajne czasy

    3 kumpli ze szkoły przyłapałam na zdjęciach w Morence ;) Pozdrawiam

    • 0 1

  • Autor

    w artykule myli dekady. To są bardziej lata 80-te .Te najlepsze..

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W tym roku po raz pierwszy na Jarmarku pojawią się: