• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe idzie od morza: Call the Fire Brigade!

Jakub Knera
6 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Przed wydaniem pierwszej płyty ani razu nie koncertowali - po raz pierwszy zagrają na żywo dla publiczności w środę, 8 grudnia w sopockim Starym Rowerze. Przed wydaniem pierwszej płyty ani razu nie koncertowali - po raz pierwszy zagrają na żywo dla publiczności w środę, 8 grudnia w sopockim Starym Rowerze.

"Wezwij straż pożarną!" - tak w wolnym tłumaczeniu można na polski przełożyć nazwę zespołu Call the Fire Brigade. Grają ostro i agresywnie, a przed kilkoma dniami ukazała się ich debiutancka epka. W środę (8 grudnia) w sopockim Starym Rowerze będzie można sprawdzić, jak prezentują się na żywo.



Call the Fire Brigade, "Dockyard Session EP", 2010. Call the Fire Brigade, "Dockyard Session EP", 2010.
Call the Fire Brigade łatwo nie mają. Scena ciężkiego grania w Trójmieście, mimo że cały czas tkwiąca w undergroundzie, jest wypełniona po brzegi ciekawymi zespołami i ciężko na jej tle się wybić. Jednak muzycy z tego składu mają już doświadczenie muzyczne - przez kilka lat tworzyli zespół Stain, w którym łączyli swoje upodobania do numetalu, grunge czy hardcore.

Pod nowym szyldem umieścili już kilka utworów na swoim profilu MySpace, a przed miesiącem nagrali debiutancką epkę, którą za darmo można ściągnąć z ich strony internetowej. "Dockyard Session EP" nie zaskakuje oryginalnością - wszakże przebija przez nie echo post-hardore'owych kapel zza oceanu, którymi grupa wyraźnie się inspiruje. Ale przecież nie chodzi o to, żeby odkrywać Amerykę. Nazwa grupy świetnie oddaje atmosferę, w jakiej przebiega ta płyta: nerwową i lekko agresywną. Muzycy płynnie prowadzą partie nachodzących na siebie gitar, czasem zmieniając tempo. Tym stosunkowo prostym melodiom nie brakuje ciekawych urozmaiceń, na które nakłada się wokal (o czasem trochę irytującej manierze), momentami wykrzykujący kolejne frazy tekstu.

Tym, czym ta muzyka ujmuje, jest jej prosta i zwięzła forma. To na razie poszukiwania stylu, czasem zbyt mocno inspirowane swoimi idolami, ale utwory na epce nie dłużą się, są zwarte, a pomysły muzyków są fajnie upchnięte w trzyminutowe kawałki.

Świeżości szukać tutaj na próżno, ale tej ciężkiej muzyki słucha się zaskakująco lekko, a kolejne kawałki mają w sobie sporo energii i brzmią bardzo przestrzennie, przez co nie ma wrażenia duszenia się we własnym sosie.

Trzeba przyznać, że Call the Fire Brigade kładzie duży nacisk na promocję - nagrali epkę, stworzyli teledysk do jednej ze swoich piosenek i mają pozakładane profile na liczących się portalach społecznościowych. Do tej pory nie zagrali jednak ani jednego koncertu, ale nadchodzi pora na ten pierwszy - grupa wystąpi w środę (8 grudnia) w Starym Rowerze w Sopocie. Tam będzie można skonfrontować materiał z epki z występem na żywo.

Teledysk do utworu "I Said Some Things I Didn't Mean To Say Out Loud".

Wydarzenia

Call The Fire Brigade!

8 zł
muzyka alternatywna, clubbing / disko

Miejsca

Opinie (26)

  • kawał dobrej roboty chlopaki! tak trzymac i powodzenia!

    • 18 5

  • (2)

    Słabeeee to strasznie

    • 19 16

    • (1)

      to pokaż co według Ciebie nie jest słabe :)

      • 7 5

      • www.youtube.com/watch?v=Ao6Cn1kl8hs&feature=related

        słyszałem,ze mają nowego basistę i nagrywają płytkę

        • 2 7

  • ani jedno ani drugie ale CTFB chociaż nie zajeżdża tak szatanem:d

    • 6 5

  • i dobrze, że nie jest to kolejny zespół indie bo by mnie zemdliło :P oczywiście z całym szacunkiem dla tego gatunku muzyki :D

    ogólnie CTFB daję radę ;)

    • 9 4

  • (4)

    nie dosc ze fajnie graja to jeszcze przystojne chlopaki do schrupania mrrau:D

    • 7 6

    • to ty ostatnio mówiłas tak o Skibie (3)

      jak dowiedziałam sie kto to i co to to zwróciłam cała kolacje
      i nie mrócz bo z ciebie taki koteczek jak z prezydentowej dama

      • 6 0

      • nie, to na 100% nie ja tak mówiłam :)

        • 0 0

      • zdecydowanie zgadzam sie! (1)

        • 0 0

        • ani nie wygladaja ani nie brzmia. ale fajnie ze probuja

          • 1 1

  • (2)

    po jakiemu on śpiewa co to za EN dialekt?

    • 7 5

    • może korzysta z EN-klawiatura programisty

      • 5 0

    • Chyba wiem.

      Po Eng.

      • 1 3

  • (4)

    Toż oni nie równo grają. Trzeba ćwiczyć a nie grać koncerty.

    • 10 4

    • (3)

      hmmm ale jesli nagrywali to z jakims realizatorem i zapewne puscił im metronom i pilnował by bylo rowno ;> A jesli nie pilnował to słaby realizator i nierowny perkusista :P

      • 5 0

      • (2)

        Ja myślę, że coraz więcej zespołów pracuje nad swoim wizerunkiem mocniej niż nad warsztatem. Chętnie bym posłuchał chłopaków ale ciężko udawać, że się nie słyszy pewnych rzeczy...

        • 3 0

        • (1)

          a gdzie tu jest kreowanie jakiegoś wizerunku, bo ja nie bardzo wiem o czym piszesz? A pan idealny to jak ktoś nie jest perfekcyjny, to go skreśla, nie słucha i nie daje jakiejkolwiek szansy na cokolwiek? no to troche słabe podejście z Twojej strony - takie moje zdanie. No i skoro nie możesz czegoś tam udawać, to nie udawaj, nie przychodź na koncert - ja przychodzę, żeby ich sprawdzić na żywo i zakładam, że będe sie świetnie bawić.

          • 0 4

          • Jestem zdania, że prędzej czy później publiczność ich zweryfikuje. Życzę jak najlepiej.

            • 4 0

  • A TO NIE JEST WYDARZENIE MIESIACA?

    ok już wiem miesięcy wam zabrakło jak co tydzień piszecie o wydarzeniu miesiąca

    • 3 3

  • Plagiat (1)

    Zajeżdża mi tu Kurtem Cobainem z Nirvany.

    • 5 3

    • oni są chyba ciut za młodzi, żeby wiedzieć kto to curt kobain :)

      • 5 0

  • kurna ale nędza (1)

    ten gitarnik od solówy życia w klipie powinien raczej być basistą w AC/DC.

    • 6 6

    • brzmienie jak brzmienie, ograją się będzie lepiej, a solo jest po prostu bez pomysłu, no i sustain lepszy by sie przydał, nie wiem compressor chociaż...

      • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W 2012 roku Gdańsk był jednym z gospodarzy: