- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 2 "Grillujemy" współczesne kino (49 opinii)
- 3 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (19 opinii)
- 4 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 5 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (110 opinii)
- 6 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (7 opinii)
Nowe lokale: kuchnia polska, francuska i włoska
W tym odcinku "Nowych Lokali" będzie międzynarodowo. Ostatnio w Trójmieście otworzyły się restauracje z kuchnią francuską, kuchnią włoską i polską oraz bar z meksykańskim fast-foodem.
Dziki Gon
Dziki Gon to kolejne wcielenie restauracji na terenie strzelnicy przy ul. Jaśkowa Dolina 114 we Wrzeszczu (kiedyś była tu Restauracja Myśliwska, która przeszła rewolucję pod okiem Magdy Gessler i stała się Gościńcem Myśliwskim). Tym razem za jej stworzenie zabrali się nie zewnętrzni najemcy, a właściciele terenu. Kuchnią zarządza młody, kreatywny szef Kacper Kocjan, który postawił na połączenie polskiej tradycji kuchni myśliwskiej z nowoczesnymi technikami i akcentami. Wegetarianie nie mają czego tutaj szukać: w krótkiej, sezonowej karcie króluje dziczyzna. Na przystawkę zjemy m.in. pasztet z dzika z podrobami w cieście (18 zł), na zupę rosół z bażanta z ravioli z jelenia (18 zł), na danie główne m.in. schab z dzika sous-vide w maśle orzechowym (45 zł), pierś z kaczki aromatyzowaną truflą (42 zł), golonkę z dzika z czipsem z boczku (59 zł) czy pierogi z dziczyzną (26 zł). Wystrój lokalu został nieznacznie odświeżony, większe zmiany szykowane są w niedalekiej przyszłości. Miejsce pomieści kilkadziesiąt osób - idealne na imprezę okolicznościową. Dziki Gon czynny jest codziennie w godz. 11-20.
Corrèze
Corrèze to pierwsza restauracja na terenie osiedla Brabank przy ul. Stara Stocznia . O tej części Gdańska, być może już niebawem pełnej życia, pisaliśmy niedawno osobny artykuł. Lokal swoją nazwę wziął od rzeki Corrèze w południowo-zachodniej Francji. I to właśnie takiej kuchni, połączonej z wpływami śródziemnomorskimi, należy spodziewać się tutaj. Lokal jest elegancki, ale urządzony nieformalnie - wystrój to połączenie stonowanych kolorów, drewna, kamienia i przytulnych kanap. Kartę układał pochodzący z Olsztyna szef Krzysztof Gradzewicz, m.in. członek polskiej drużyny na Olimpiadzie Kulinarnej w Erfurcie w 2016. Jego filozofia to połączenie kulinarnej tradycji z nowoczesnymi technikami i trendami oraz sezonowością. Karta w Corrèze nie jest długa i będzie zmieniana co trzy miesiące. Obecnie zjemy m.in. tatar z sarny (29 zł), sałatę z kaczką marynowaną w malinach (38 zł), zupę cebulową (14 zł), gęsie żołądki confit (34 zł), stek z polędwicy (69 zł), zębacza (47 zł) czy mule w różnym wydaniu (32 zł). Ciekawostką są zestawy - kociołki dla dwóch lub 4 osób. W ten sposób zjemy np. wołowinę po burgundzku (od 79 zł) lub fondue serowe z wołowiną i wieprzowiną (od 85 zł). Każde pieczywo serwowane w lokalu wypiekane jest na miejscu. Corrèze działa również jako koktajl-bar - karta drinków i alkoholi jest rozbudowana. Lokal czynny jest od niedzieli do czwartku w godz. 12-22, w piątki i soboty w godz. 12-24. Na wiosnę wprowadzone zostaną śniadania.
Family & Business Bistro
Nowe bistro przy ul. Do Studzienki 23 we Wrzeszczu - w miejscu, gdzie wcześniej znajdowała się włoska restauracja Allora (o jej przenosinach można przeczytać poniżej). Właściciele postawili na nowoczesną i pomysłową kuchnię inspirowaną smakami z różnych stron świata. Na przystawkę zjemy tutaj i ceviche (18 zł), i tatar z serca wołowego (14 zł), i pierożki z ciasta filo z twarogiem i wędzonym pstrągiem (20 zł). W karcie dań głównych znalazła się m.in. pierś z kaczki z wędzoną śliwką i maślanymi kopytkami (38 zł), domowe pappardelle z kurczakiem, sosem truflowym i serem bursztyn (28 zł), wegańska moussaka (20 zł) czy wołowy burger z ananasem i awokado (26 zł) i sałatka z roladą kozią i miodem truflowym (24 zł). Codziennie w godz. 11-16 można zjeść dwudaniowy lunch za 18 zł. W FB Bistro napijemy się również piwa i zjemy wypiekane codziennie domowe ciasta. W wybrane soboty szefowa kuchni prowadzi warsztaty gotowania dla dzieci. Bistro czynne jest od poniedziałku do piątku w godz. 11-21, a w weekendy w godz. 12-21.
Allora
Lubiana przez mieszkańców Wrzeszcza (i nie tylko) włoska restauracyjka Allora wprowadziła się do nowego lokalu w Śródmieściu pod adresem ul. Grobla III 1/6D (na rogu ul. Świętojańskiej). Wraz z nowym miejscem przyszedł nowy wystrój i odświeżona karta. W lokalu jest o wiele bardziej przestronnie i jasno - wystrój jest minimalistyczny, ale kameralny. W nowej Allorze zrobiło się odrobinę bardziej elegancko, ale luz, muzyka i brak formalnego dystansu ze strony włoskiej obsługi pozostał. W karcie znajdziemy włoską klasykę w autorskim wydaniu. Jest oczywiście pizza - jedna z lepszych w mieście, wypiekana na cienkim cieście i z dobrymi składnikami - rodzajów jest kilkanaście: z czerwonym i białym sosem, także calzone. Ceny zaczynają się od 15 zł, a kończą na 44 zł za placek. Oprócz tego zjemy m.in. takie dania, jak krem z selera z kurczakiem i cytrusowym pudrem (22 zł), czarne tagliolini z krewetkami (39 zł), polędwica wołowa z zielonym pieprzem, z brukselką w bazyliowym pudrze (56 zł), filet z makreli z caponatą warzywną (37 zł) czy strudel warzywny z kremem z buraka (32 zł). Warto spróbować autorskich bruschette z różnymi dodatkami (18 zł za 3 sztuki). Lokal czynny jest codziennie od godz. 12 do 22. W lokalu znajduje się kącik dla dzieci. Atrakcją - także dla dorosłych - będą podkłady na stole ze słowniczkiem z podstawowymi zwrotami po włosku, które z pewnością ułatwią kontakt z kelnerem.
Napoli Mia
Kolejna włoska restauracja w Trójmieście. Lokal znajduje się w dość pechowym miejscu przy ul. Podjazd 2 w Sopocie, gdzie niejedną knajpę już zamknięto. Jest spora szansa, że tym razem będzie inaczej, bo w Napoli Mia zjemy naprawdę dobrą, prostą kuchnię neapolitańską. Co ważne, gotują i obsługują Włosi, więc o autentyczność potraw nie należy się obawiać. Numer jeden w karcie to oczywiście pizza - wypiekana w ekspresowym tempie w wielkim, kamiennym piecu, który postawili specjaliści z Neapolu. Ceny placka zaczynają się od 18 zł. W karcie znajdziemy i pizzę z sosem pomidorowym, i z białym, i calzone. Rodzajów jest ponad dwadzieścia - wszystkie wypiekane na sprowadzanej z Włoch mące i pomidorach pelati. Na przystawkę zamówić możemy m.in. bruschetty (13 zł) albo carpaccio z ośmiornicy (35 zł), a na zupę krem z pomidorów albo warzywną (13 zł). Wybierać można też w różnych makaronach (pappardelle z domową kiełbasą i bakłażanem - 37 zł, spaghetti z owocami morza - 37 zł), rybach, owocach morza i mięsach (stek z grilla - 50 zł, pierś z kurczaka z szynką i serem - 28 zł, grillowana cielęcina - 55 zł, talerz owoców morza - 50 zł).
Magiel Towarzyski
Bistro na Małym Kacku przy ul. Strzelców 1 , czyli w okolicy odwiedzanej niemal wyłącznie przez mieszkańców apartamentowców Altoria, Na Polanie i Conrada. I to właśnie dla nich ma być ten osiedlowy lokal - za dnia restauracyjka z nowoczesną kuchnią polską, wieczorami - koktajl bar. Nazwa lokalu nie jest bez znaczenia - właściciele chcieliby, aby było to miejsce spotkań mieszkańców okolicy, gdzie będą mogli spotkać się, zjeść coś dobrego i zacieśnić znajomości. Wnętrze zaprojektowano zgodnie z modnymi obecnie trendami - króluje surowy beton i drewno. Na ścianach wiszą abstrakcyjne obrazy Małgorzaty Kality, współwłaścicielki lokalu, i kilkadziesiąt zdjęć - wizerunków gwiazd i celebrytów przeniesionych z albumu Mario Testino. Karta Magla prezentuje autorską kuchnię Piotra Nowakowskiego. Jest po polsku, regionalnie i sezonowo. Zjemy m.in. żur staropolski w chlebie (14 zł), pomidorową z domowymi kluseczkami (10 zł), sałatkę z kaszanką i pieczonym jabłkiem (16 zł), risotto z rakami (29 zł), comber cielęcy (63 zł), policzki wołowe (32 zł) czy dorsza sous-vide z cytrynowym pęczakiem (25 zł). W godz. 7-11 serwowane są również śniadania (od 12 zł). Magiel Towarzyski czynny jest codziennie w godz. 7-22.
Zobacz także: Relacja z otwarcia Magla Towarzyskiego
Frida
Szybko, prosto i po meksykańsku. Frida to bar z fast-foodem inspirowanym meksykańskim jedzeniem ulicznym. Lokal znajduje się w miejscu zamkniętego niedawno japońskiego baru Numa Numa przy ul. Świętojańskiej 62 , jest niewielki i dopiero się rozkręca. Niebawem w karcie mają się znaleźć dania lunchowe, zupy i sałatki, ale obecnie zamówimy wyłącznie szybkie przekąski: burrito, quesadillę i tacos. Rodzaj tortilli (pszenna, szpinakowa, pomidorowa, wielozarnista), nadzienie (chilli con carne, chorizo, kurczak, warzywa), dodatki oraz ostrość możemy dowolnie komponować. Sosy robione są na miejscu. Cena za każde danie jest jedna i wynosi 18,50 zł. Frida czynna jest od poniedziałku do czwartku w godz. 11:30-20, a od piątku do niedzieli w godz. 11:30-21.
Miejsca
Opinie (94) ponad 10 zablokowanych
-
2017-01-29 00:50
Nazwa (2)
Jaki Dziki Gon? Jeśli ktoś się przyjrzy reklamie, to zauwaźy, że wszystko jest w kółku, czyli Dziki Ogon. Strzelnica, dzika zwierzyna, więc i dziki ogon nie dziwi. Tylko kto jadą dzikie ogony? Wołowe są znów modne, ale z dziczyzny? Moze jednak Dziki gon znaczy coś po chińsku, bo wcześniejj była tam menadżerka z Azji.
- 1 2
-
2017-01-29 01:29
(1)
gon pojęcie z zakresu polowania - naganianie zwierząt za pomocą nagonki
- 2 0
-
2017-01-30 00:19
czyli chodzi o nagonienie klientów do lokalu
- 1 0
-
2017-01-29 07:28
Na zupę?
"Na przystawkę" - tak, ale nie można zamówić "na zupę"!!
- 6 0
-
2017-01-29 07:44
Jedno zamykają a kolejni walki kreca
- 2 0
-
2017-01-29 17:17
Allora
Smacznie, ale strasznie drogo i porcje mikroskopijne
- 3 1
-
2017-01-29 19:56
pizza z pieca na gaz
no to musi być zdrowo jak na gazie z wloch
- 3 0
-
2017-01-29 20:00
napoli mio
No wyglądają na wlochow w tych prywatnych ciuszkach w lokalu ........
- 3 0
-
2017-01-30 10:02
Dziś są, jutro ich nie będzie (1)
- 1 0
-
2017-01-30 14:05
Prawda.
- 0 0
-
2017-06-02 02:50
Family Bistro na Ul.Do studzienki
W koncu dobry lokal we Wrzeszczu ! Rozsadne porcje bardzo ciekawego menu ( jadlem tatar z serca wolowego !!!) przy dobrych cenach, a najwazniejsze ze przepysznie !!! Szefowa kuchni bardzo zabawna, usmiechnieta i pomocna ! Wyszla z kuchni dac jablko naszemu dziecku i zabawiala kiedy my jedlismy !!! Gorace ciasto najlepsze !!! Polecam !!!
- 1 0
-
2017-06-20 13:34
Coś nowego
Dwie fajne nowe knajpki odkryłam na Żabim Kruku. Tarta bułka oraz Kantyna. Bardzo smacznie i w przystępnej cenie. W Kantynie najlepsze pierożki jakie jadłam. Szkoda, że tak mało osób o nich wie bo warto spróbować ich kuchni!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.