• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Legenda muzyki elektronicznej w Gdyni. Klub pękał w szwach

Mateusz Groen
14 kwietnia 2024, godz. 08:00 
Opinie (103)

13 kwietnia serca trójmiejskich fanów muzyki elektronicznej zabiły mocniej. Do klubu Nowy HaremMapka zawitał niemiecki DJ i producent muzyczny, Paul van Dyk (wydarzenie zapowiadaliśmy w naszym cyklu "Planuj tydzień"). Postać bez wątpienia ikoniczna. Swoimi ponadczasowymi setami z lat 90. podbił serca słuchaczy w sobotni wieczór. Wydarzenie może i nie było dla każdego, ale klub pękał w szwach od zagorzałych fanów, którzy bawili się w najlepsze. To dowód na to, że miano żywej legendy sceny elektronicznej nadano mu nie bez powodu.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone




Ikona muzyki elektronicznej w Gdyni



Czy wiesz kim jest Paul Van Dyk?

Paul Van Dyk to jeden z pionierów muzyki elektronicznej. Niemiecki producent i DJ ugruntował charakterystykę gatunku trance i swoimi produkcjami oraz remiksami skradł serca fanów tego gatunku lata temu. Najbardziej znanymi utworami z jego dyskografii są m.in.: "For An Angel", remiks "Love Simulation", "In Your Arms" czy "Nothing but You". Na platformach streamingowych wyświetlenia jego utworów sięgają milionów odtworzeń. Paul Van Dyk może poszczycić się fanami na całym świecie. Na terenie Polski działa nawet oficjalny fanklub artysty, który był obecny również na wydarzeniu.

Kariera Paula van Dyka dawno przekroczyła ramy klubowe, ponieważ na przestrzeni lat stworzył soundtracki do gier i filmów, a to sprawiło, że jego muzyka stała się rozpoznawalna i ceniona nie tylko przez fanów trance i electro.

  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni
  • Paul Van Dyk w klubie Nowy Harem w Gdyni


Spotkanie w Nowym Haremie, które odbyło się w sobotnią noc, było możliwością do zabawy, z której wiele osób skorzystało. Zagraniczny artysta zaprezentował dwugodzinny set, a przed jego wyjściem za konsoletą stanęły rozpoznawalne postaci na polskiej scenie klubowej: Matt Bukovski, Milkwish oraz Phil Novy.

Paul van Dyk w Nowym Haremie:

Powrót do przeszłości



Wydarzenie w Nowym Haremie było spotkaniem z kimś, kto od ponad trzech dekad zachwyca i wciąż jest obecny na scenie muzyki elektronicznej. Szczególnie warte podkreślenia jest fakt, że obecnie muzyka elektroniczna w takiej formie, jaką prezentuje Paul van Dyk, jest coraz mniej spotykana. A jednak, jak można było przekonać się w sobotę, wciąż cieszy się ogromną popularnością.


Pomimo że wieczór z Paulem van Dykiem w Nowym Haremie był niezaprzeczalnie atrakcyjnym wydarzeniem, to warto podkreślić, że nie była to impreza dla każdego. Do gdyńskiego klubu przybyli w większości fani Paula van Dyka, którzy słuchali go już dwie dekady temu. I bawili się tej nocy w najlepsze! To też pokazuje jak duże jest zapotrzebowanie na takie gwiazdy z "długim stażem" artystycznym. One nadal mają oddanych miłośników.

Co ciekawe, mimo dość wysokiej ceny za bilety jak na wejście do klubu (bilety kosztowały od 149 do 189 zł w zależności do puli), prawdziwych fanów Paula van Dyka przyszło tak wielu, że w pewnym momencie zaczęło w Haremie brakować miejsca, a parkiet pękał szwach. Na tę jedną noc jego fani przenieśli się do lat 90. i znowu bawili się jak za tych wspaniałych czasów.

Wydarzenia

Paul Van Dyk (1 opinia)

(1 opinia)
149 - 189 zł
muzyka elektroniczna, clubbing / disko

Miejsca

Zobacz także

Opinie (103) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Przyjechał z dwoma laptopami ... (5)

    i wileki artysta ......

    • 24 34

    • (4)

      Nie każda muzyka potrzebuje akordeonu.

      • 25 4

      • (3)

        Dokładnie tak jak piszesz , ale prawdziwy dj musi mieć winyle

        • 8 2

        • (2)

          Prawdziwi transowi DJe grali w latach 90 z cyfrowych kaset DAT, bo płyta winylowa kiepsko się spisywała w upałach i słońcu na plażach Anjuna czy Vagator w indyjskim stanie Goa.

          • 4 4

          • Właśnie, właśnie... (1)

            poszedłbym na GOA, ale ani widu, ani słychu...

            • 1 0

            • Na świecie ostatnimi czasy wysyp utworów Neo-Goa Trance i na festiwalach leci taka muza.

              U nas jak już jest jakaś impreza psytrance to niestety katują ludzi jakimiś Schizo Dark Psy z prędkością 200 BPM lub Full-On'em.

              • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Może ktoś mi wyjaśni (17)

    Trochę nie rozumiem fenomenu muzyki elektronicznej w wydaniu DJ. Lubię twórczość GusGus, ale oni tworzą muzykę na żywo za pomocą elektroniki, czy taki DJ też to robi, czy odtwarza swoje nagrania? Czy każdy koncert jest identyczny? Czy prezentowane utwory są różne?

    • 18 94

    • Kasety wkłada do magnetowidu

      Ktoś musi to robić - najniższa krajowa ale praca potrzebna

      • 19 0

    • Kraftwerk też odtwarzał nagrania (2)

      a ludziom się podobało.

      • 14 1

      • Kraftwerk to było życie

        Autobahn, das Modell i wiele innych

        • 1 0

      • Kraftwerk gra na żywo, choć współcześnie to już symbolicznie. Kiedyś całe partie muzyczne szły z klawisza

        • 0 0

    • To nie jest taki DJ jak na weselach (2)

      to jest DJ, który miksuje, dodaje

      • 13 4

      • Ooo! (1)

        No to mamy doczynienia z ekspertem...

        • 12 1

        • Do czynienia

          • 3 2

    • Normalnie czytam i nie wierzę...

      Brak mi słów na waszą indolencję muzyczną.

      • 10 6

    • Co kto lubi (3)

      Ja też wolę iść na koncert na zasadzie "live act", takie zespołu jak GusGus to mają kilka osób i mogą sobie pozwolić granie i komponowanie z sampli na żywca. Ja lubię koncerty Prodigy czy Chemical Brothers (tych niestety nie miałem okazji słuchać na żywo). Akurat za Paul Van Dyck nie przepadam, nie ten typ nurtu, ale spoko DJ też jest warty odwiedzenia na koncercie.

      • 6 9

      • Porównujesz Prodigy lub CB do gościa puszczającego (2)

        muzykę z płyt lub mieszającego płyty aby wydobyć rzekomo autorskie brzmienie? No to cię uświadomie. W Prodigy występuja muzycy, a nie dj'eje czyli graja na namacalnych instrumentach jak gitara lub perkusja. Widziałeś na Akademii Muzycznej specjalność dj?

        • 5 3

        • (1)

          A w Chemical Brothers też występują muzycy?

          • 1 2

          • Tak

            • 1 1

    • Chłop puszcza muzykę z dwóch kompów (1)

      A w tych dwóch kompach, ma dwa wirtualne, a w nich kolejne, puszcza 10 setów i mixuje w jeden na tym urządzonku, nie wiem jak on to robi na jednych słuchawkach. ;P Coś tam dłubie przy tym jeszcze. Niektórzy myślą, że robi tylko ciszej i głośniej. Każdy Dj ma jakieś swoje podejście i swoje tricki, zależy jaki dokładnie rodzaj muzyki elektronicznej, myślę że jak ma dopracowany w domu set, który zrobił furorę w sieci, to go używa na koncercie i rozciąga dodając szmery bajery na żywo.
      PS. z tymi kompami to przesadziłem. Musiałem.

      • 15 1

      • BTW

        Dłubał i dłubał na chacie, przejeżdża z tym zobaczyć jak ludzie się bawią, jak się bawią, to od ludzi zależy co zrobi. ;)

        • 3 1

    • serio?

      • 2 2

    • ważna uwaga, że on również tworzy muzykę i ma na swoim koncie sporo

      • 2 0

    • akurat PVD

      tez tworzy

      • 1 0

  • Kto co lubi, ale jak szukacie dobrej i z duszą komponowanej muzy elektronicznej to od lat wg mnie najlepszy Schiller

    • 14 5

  • (5)

    Było mega,super zabawa!

    • 8 18

    • Gdzie? U ciebie w piwnicy? (1)

      • 8 0

      • na działce

        • 5 0

    • U mnie też na działce nad jeziorem bo ja mam domek letniskowy

      • 0 0

    • No gdzie? to u ciebie w piwnicy?

      • 0 0

    • Ale u mnie na działce nad jeziorem

      Było mega fajnie super zabawa

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Oj pamiętam wspaniałe muzyczne lata 90. (3)

    Didżeje naprawdę wywiesili wtedy muzykę elektroniczną na wyżyny, cudowne czasy dla jej fanów. A Paul to legenda i kropka. Fajnie, że nadal występuje.

    • 122 12

    • (1)

      Lata 80 były lepsze! Dyskotek nie brakowało, a teraz puby ! Żenada.

      • 11 0

      • Pod względem muzycznym druga połowa lat 80 była spoko.

        W domu leciało Italo-disco z magnetofonu szpulowego.

        • 6 0

    • Lata 90-te?

      Złote lata muzyki to lata 60 XX wieku!!!

      • 0 9

  • (1)

    Człowiek był młody...

    • 13 4

    • Ci na zdjęciach już dawno nie są. Chybnie nie wpuszczali nikogo przed 30 ;)

      • 1 0

  • (3)

    Dlaczego o takich wydarzeniach się pisze dopiero po? Tak samo często z koncertami się dowiaduje po....

    • 31 9

    • wydarzenie zapowiadaliśmy w naszym cyklu "Planuj tydzień" (1)

      Wstyd już pisać takie rzeczy, że ktoś czegoś nie wiedział, wystarczy śledzić kalendarz imprez i wie się wszystko. jeśli czegoś nie wiesz, to znaczy, że nie wykonałeś minimum wysiłku aby coś znaleźć. Minimum! To zajmuje chwilę.

      • 6 3

      • Jo?

        • 3 0

    • Może pora zacząć się interesować? Informacje były dostępne w wielu miejscach, ze znacznym wyprzedzeniem. Nawet ja, kompletnie niezainteresowany muzyką tego typu, wiedziałem o imprezie. Oczekujesz, że Ci plakat na klatce schodowej wywieszą?

      • 7 2

  • W samą porę !! (2)

    Był w Gdyni ! Dzieki za info ! Wspabiale że był ... co jest z wami nie tak.. wczoraj było zaćmienie, oj nie widziałeś? Bo było wczoraj ...

    • 20 4

    • Skoro klub pękał w szwach, to znaczy, że inni dali radę się dowiedzieć

      Naprawdę, nie miej do innych pretensji, że o tym nie wiedziałeś. Inni jakoś dali radę ;)

      • 3 4

    • pisali już dawno o tym...

      • 7 1

  • Legendy muzyki elektronicznej (4)

    Klaus schultze, Tangerine Dream, J. M. Jarre.

    • 15 5

    • (1)

      stawianie van Dyka koło JM Jarre to tak jak stawiać audi koło rollsa... gdzie Rzym, gdzie Krym...

      • 13 2

      • Chyba trabanta koło rollsa. Z tym że trabantem jest ten zmieniacz płyt.

        • 4 2

    • A gdzie Skoda 9TrHT?

      Bez niej to żadna impreza.

      • 0 2

    • Jeszcze Kraftwerk gdyby nie ci w.w. to nie bylo by dzisiaj elektronicznej muzyki.

      • 1 0

  • Legenda?! (6)

    Legendą muzyki elektronicznej jest Vangelis, Jarre, Klaus Shulz, Tangerine Dream, Marek Bilinski i wielu innych a nie facet który nie potrafi żadnego akordu zagrać, tylko ma 2 laptopy i winyl do trzeszczenie.

    • 23 26

    • (3)

      To co podajesz to inny typ muzyki elektronicznej. Stawianie przecinka między Paulem Van Dykem a Vangelisem jest dla mnie śmieszne. Albo nie rozumiesz tematu albo szukasz taniej sensacji. Paul Van Dyk zawsze miał mnóstwo fanów, tworzy od wielu lat, a nazwisko znają nawet osoby które nie słuchają jego muzyki. Jest to legenda muzyki elektronicznej jak najbardziej, ale typów tej muzyki jest wiele. Jeśli trudno ci to zrozumieć to twój problem.

      • 24 10

      • Disco polo także ma wielu fanów. (1)

        • 11 2

        • W przeciwieństwie do Ciebie

          • 4 2

      • Paul Vad Dyk to taki dj którego można było usłyszeć w radio albo w tv Viva, ale do sfinksa do by go raczej nie wpuścili.

        • 5 0

    • Te pokolenie tego nie zrozumie. Wielbią gościa który puszcza im sklejki. Z twórczością przez Ciebie wymienionych ma niewiele wspólnego, no chyba, że użyje sampa...

      • 5 1

    • PVD jest twórcą, ma na swoim koncie mnóstwo singli, płyt itp on kreował muzyke trance w latach swojej świetności

      nie porównujmy go do dj który tylko puszcza muzę z kompa

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (53 opinie)

(53 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach (2 opinie)

(2 opinie)
w plenerze, gry

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak długo trwa Jarmark św. Dominika?