- 1 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (13 opinii)
- 2 "Grillujemy" współczesne kino (51 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (19 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (110 opinii)
Piątkowe bufety w Malinowym Ogrodzie
Olbrzymie stoły mieniące się różnorodnymi barwami, zapachami, a głównie uginające się od wspaniałych potraw. Kto choć raz kosztował z bogactwa tzw. bufetów czy "szwedzkich stołów" - wie jaką radość sprawia komponowanie sobie własnych posiłków. Wiedzą o tym też klienci restauracji "Malinowy Ogród".
Bufety czy szwedzkie stoły to bardzo wygodna i jednocześnie bogata forma podawania potraw wielu osobom, które na dodatek mogą zjeść to co im najbardziej odpowiada. Zazwyczaj wystarczy jeden rzut oka na wystawione potrawy, aby się zorientować, co jest w ofercie.
Jest to tak wygodne, a jednocześnie proste, że z wyborem potraw radzą sobie także dzieci. Przekonali się o tym klienci restauracji "Malinowy Ogród" w Gdańsku Osowie.
Co niedzielę w godz. 12.30 do 16.30 można tam wybrać się z całą rodziną na tzw. bufety niedzielne i skorzystać bogatej oferty potraw za jedyne 56 zł od osoby. Co ważne dla dzieci jest tam nawet opiekunka, która bawi się z nimi. Ponadto za dzieci od 5 do 12 lat płaci się jedynie 50 proc. ceny, a za dzieci do 5 roku życia nic.
W "Malinowym Ogrodzie" bufety niedzielne cieszą się tak dużym zainteresowaniem, że od 13 lutego restauracja wprowadza nową ofertę - Piątkowe Bufety.
Z tej propozycji zapewne chętnie skorzystają osoby dorosłe, które szukają ciekawej formy na romantyczny posiłek. Co piątek od godz. 16 do 22, będzie można nie tylko skorzystać z obfitości stołów, ale też wsłuchać się w nastrojową muzykę pianisty Andrzeja Sowy.
Zarówno piątkowa jak i niedzielna oferta to szeroki wybór dań z różnych zakątków świata. Tematyki poszczególnych bufetów zmieniają się cyklicznie i możemy delektować się daniami z kuchni włoskiej, hiszpańskiej, portugalskiej, azjatyckiej, kresowej itd. W piątek oferta jest dodatkowo wzbogacona o ryby i owoce morza.
Każdy znajdzie też duży wybór dań mięsnych, trzy zupy, wiele dodatków warzywnych. Są też bufety z przekąskami zimnymi, sałatkami, deserami. A dla fanów słodkości są nie tylko różnorodne ciasta, ale też musy czy świeże owoce.
W dniu rozpoczęcia tj 13.02.09 - 40 procent rabatu od ceny podstawowej 56 zł
20.02.09 - 30 procent rabatu
27.02.09 - 20 procent rabatu
06.03.09 - 10 procent rabatu
Restauracja Malinowy Ogród, ul. Pegaza 2, 80-299 Gdańsk - Osowa,
rezerwacje: 058 554 61 43, 0 662 014 855, info@malinowyogrod.pl, MalinowyOgrod.pl
Walentynki w Malinowym Ogrodzie
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
Miejsca
Opinie (16)
-
2009-02-10 13:57
'' Uczen przerosl mistrza,,
O co chodzi? Byłem w Rezydencie na piątkowym sea food day. Ja dałem się
nabrać raz, bo to co podano było niezjadliwe. Było około 30 osób i opini
pochlebnych nie słyszałem - a ceny kosmos. W malinowym jadam kiedy moge
bo pracuje w Warszawie i w Gdańsku jestem raz w miesiącu. Ale takie
bogactwo i smak dań jak w malinowym spotkałem tylko na bufecie w Westin
Hotel w Wa-wie. Atmosfera też podobna...no może Westin ma wino w cenie,
a to rozluźnia i powoduje lepszą zabawe. Własciciele malinowego powinni
o tym pomyśleć :)- 0 0
-
2009-02-10 00:37
Restauracja Hotelu Rezydent
Wspaniale w restauracji hotelu rezydent grillowane homary , wyśmienite przegrzebki , langusty ,ostrygi belońskie dla bardziej wymagających foie gras i kawior serwowany przez szefa sali bo kucharzy brakło.Wszystko w jednej cenie niewspominając o szampanie z kaliningradu i wyrobach cukierniczych z gotowego"gipsu" serwowanych przez mistrza .Tylko jak się dostać do restauracji pajacami skoro ciągle jest pełna sala i niema wolnych miejsc.Chciałem zrobić rezerwacje na syfud ( piątek ) dzwonie powiedzieli mi że niema wolnych miejsc i rezerwacji niedokonam.Byłem w szoku Ci albo Ten (REZYDENT)bo został już chyba sam to dopiero dobrze gotuje .Dokładnie po co myśleć trzeba brać przykład od lepszych i zgapić coś co ktoś już wymyślił albo gotować z książek;)Czekamy na nowe pomysły z pozdrowieniami dla ...od palenia i nudy coraz liczniejsza!!!kadra WIEJSKIEJ CHATY...cdn
- 0 0
-
2009-02-09 16:01
Zgapili
Z całym szacunkiem do tej knajpy ale chyba szefa kuchni i właściciela nie stać na własne pomysły i narazie zgapiają wszystko z Hotelu Rezydent ; sea food day w piątki i steak night w soboty, tylko gdzie ta jakośc i styl, nie róbcie wstydu. Ale jeżeli ktoś ma ochotę na pangę i śledzia w śmietanie to śmiało w piątek do malinowego, albo na karkówkę z grilla, bo stekiem to tego nie można nazwać.
ZGAPILI- 0 0
-
2009-02-06 22:48
Jak dla mnie cena przystępna, miła atmosfera i dużo pysznego jedzonka.
- 0 0
-
2009-02-06 10:55
pozdrawiam Panią Monikę
Miło, że taki artykuł ukazał się na naszych Trójmiejskich stronach.
W Restauracji rzeczonej jestem stałym gościem. Pochwała należy się szczególnie pani Monice, która jest zawsze pomocna, miła i profesjonalna.- 0 0
-
2009-02-06 09:59
bardzo polecam
moim zdaniem za taki wybów i smakowite jedzenie cena jest przystępna, przecież nikt nie mówi żeby się tam stołować co tydzień , a raz na jakiś czas można sobie pozwolić na odrobinę luksusu-my byliśmy z rodzinką i na pewno wrócimy-szczególnie że nasza 1,5 roczna córeczka miała opiekę pani animatorki, a my zjedliśmy " w spokoju":)
w Malinowym byłam też na weselu koleżanki i wszyscy goście byli zachwyceni:))
pozdrawiam- 0 0
-
2009-02-06 09:56
Byłem gościem restauracji wielokrotnie i muszę przyznać, że wracam tam zawsze dla niepowtarzalnego klimatu, smacznego jedzenia. Znaczący wpływ dla panującej atmosfery w "Malinowym Ogrodzie" ma doskonała obsługa,która zawsze służy dobrą radą w sprawie wyboru dań i uśmiechem. Polecam tę restauracje każdemu. Jeśli chodzi o kameralny klimat "Malinowego Ogrodu" to na pewno warto wpaść na kolację w tygodniu.
A jeśli chodzi o bufety to uważam, że prezentowane dania są na wysokim poziomie i cena jest dostosowana do jakości serwowanych dań.- 0 0
-
2009-02-06 09:04
zapas to koło w aucie
jeszce trochę musi czasu minąć ,żeby jeść na zapas trzeba jechać na wieś i zrobić zakupy i przygotować sobie zapasik w piwnicy....mi się wydaje że to atrakcyjna forma wyciągnięcia ludków z domku i zawsze można wybrać coś tańszego na mieście!!!
- 0 0
-
2009-02-05 23:11
Niedzielny przemiał...
Byłem tam w tamtym roku na bufecie i więcej moja noga tam nie stanie. Pani, która przyjeła moją rezerwację na godzinę 15:30 zapewniała,że "bufet jest na bieżąco uzupełniany". Czuję się oszukany ponieważ tak nie było !!! Desery wymiecione, to samo z przekąskami. Na dodatek mój stolik był zajęty przez innych gości. Nie wspomnę już o utytłanej wykładzinie i ziemniakach na krześle, tak jak by nie mieli osoby do sprzatania. Może to był zbieg przykrych okoliczności ale dla mnie za dużo przypadków jak na jedną wizytę i taką cenę.
- 2 0
-
2009-02-05 19:57
SUPER JAKOŚĆ- ceny przystępne
Chyba moi poprzednicy nie bywają za często w dobrych restauracjach. Ja lubie bufety, byłam w Kozim Grodzie, Królewskim i paru innych miejscach. Wszędzie ceny podobne czyli od 50 zl w zwyż, ale w Malinowym atmosfera jest najlepsza - dlatego tam wracam najczesciej. A te opinie i tak nie maja większego znaczenia bo maja tam taki ruch na bufetach, ze trzeba z wyprzedzeniem rezerwować. Pewnie piatki też się przyjmą. Ja polecam
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.