• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwszy polski hip-hop unplugged? Zawodnik i Kaszalot akustycznie w Mewie Towarzyskiej

Borys Kossakowski
7 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Zawodnik na planie teledysku "Głos". Po lewej stronie zamaskowany Kaszalot. Zawodnik na planie teledysku "Głos". Po lewej stronie zamaskowany Kaszalot.

Hip-hop unplugged na Zachodzie to nic nowego. W Polsce (z tego co nam wiadomo) nikt tego jeszcze nie próbował. W środę w Mewie Towarzyskiej z akustyczną formułą zmierzą się muzycy z formacji DOD, którzy zagrają swoją płytę "Bękarty Rap Gry" w wersji "bez prądu". Koncert zostanie zarejestrowany i wydany na płycie DVD. Początek godz. 20, bilety po 10 i 15 zł.



Trójmiejski hip-hop:

Unplugged po angielsku znaczy bez prądu. Na koncertach akustycznych organizowanych przez stację MTV rockowe kapele zamieniały gitary elektryczne na akustyczne, a syntezatory na pianino. Moda na takie występy osiągnęła swoje apogeum w połowie lat dziewięćdziesiątych, a do najsłynniejszych występów należą m.in. występy Alice in Chains, Nirvana, Erica Claptona czy R.E.M. Jak się okazało, w wersji akustycznej nieźle sprawdza się także hip-hop. Już w 1991 MTV opublikowało pierwszy koncert rapera - pionierami byli m.in. LL Cool J i A Tribe Called Quest. Koncerty akustyczne mają na koncie niemal wszyscy wielcy hip-hopu z Lauryn Hill i Jayem-Z na czele.

- Początkowo miał to być ten jeden koncert w Mewie - mówi Dawid Napierała pseud. Zawodnik z ekipy DOD. - Ale już teraz wiemy, że materiał jest na tyle fajny, że chcemy z nim więcej koncertować. Mało tego, nagramy też wszystko na wideo i wydamy na DVD. Na Zachodzie wielu raperów grało już koncerty "bez prądu". Ale w Polsce to się chyba jeszcze nie zdarzyło.

Hip-hop przeważnie kojarzy się z rapowaniem do podkładów dogrywanych przez DJ'a. Ale granie na żywo wcale nie jest taką rzadkością.

- Jeszcze jako Elegans graliśmy z żywym jedenastoosobowym składem - wspomina Zawodnik. - Postanowiłem wrócić do tematu, ale teraz w wersji unplugged. W Elegansach byliśmy jeszcze młodzi i rozpierała nas energia, każdy miał sto pomysłów na minutę. Trudno to było utrzymać w ryzach. Teraz jest zupełnie inaczej. Mamy kierownika grupy, basistę Karola Kozłowskiego, który wszystko aranżuje. Muzycy przychodzą przygotowani na próby, wiedzą co i gdzie mają grać. Chłopaki przeszli swoje i nikt nie próbuje się specjalnie wybijać. Najważniejsze jest dobro grupy.

Montowanie składu poszło migiem. W Bękartach Unplugged grają ze sobą po prostu kumple i znajomi.

- Z Karolem Kozłowskim znamy się od lat - wylicza Zawodnik. - Graliśmy razem w Elegansie, on także później nagrywał linie basowe na płytę "Bękarty Rap Gry". Z Pawłem Smakulskim, który teraz gra z Golden Life, siedziałem w ławce w liceum. Grześka Lewandowskiego przyprowadził Karol. Laurę Hinz przyprowadził nasz realizator Przemek Popławski. Wojtek Kopylec gra w zespole Wolny Przedział z moją siostrą.

Zresztą z Kaszalotem też znają się od dawna. W latach dziewięćdziesiątych pracowali przy pierwszych nielegalnych wydawnictwach. Później ich drogi się rozeszły. Kaszalot zaangażował się w zespół Analogia, Zawodnik rapował w Elegansach. Po latach spotkali się znowu. DOD - Dostawca Oprawca Diler - taki był tytuł ich pierwszego singla, który nagrali z Rakiem w 2008 roku. Na początku DOD miała być platformą zrzeszającą trójmiejski hip-hop. Z różnych względów ludzie zaczęli to uznawać za zespół i tak już zostało. W lutym tego roku DOD wypuścił debiutancką płytę pt. "Bękarty Rap Gry".

Wysiłek muzyków mógłby pozostać tylko wspomnieniem dla gości Mewy Towarzyskiej. Stanie się inaczej, dzięki Grupie Impact, która całość zarejestruje kamerami. Firmę tę ostatnio mieliśmy okazję poznać dzięki filmowi "Swing" Abelarda Gizy, który realizowała od strony technicznej. Zawodnik jest w niej dyrektorem kreatywnym.

DVD, podobnie jak płyta CD, wydana zostanie w wytwórni D3F prowadzonej przez Liroya, który zresztą będzie gościem na koncercie w Mewie Towarzyskiej.

- Staraliśmy się trzymać rytmy zbliżone do tych co na płycie - zdradza tajniki pracy Zawodnik. - Ale nie zawsze się tak dało. "Bękarty..." są ciężkie, elektroniczne, mroczne. Wszystko trzeba było zamienić na gitarę akustyczną, fortepian. Wiele aranżacji się zupełnie zmieniło. Każdy utwór zrobiliśmy od nowa. To będzie nowa odsłona tej płyty.

Miejsca

Opinie (55) 7 zablokowanych

  • A Lamusy Dpa Cicho

    co to za lemingi wygladaja jak metale w hh rzadzi bonus

    • 3 4

  • bądź odrzucony przez prosto i wj... idź do liroya i nazwij sie bękartem. Rap na siłe, na siłe, na siłe po co te kombinacje, będziecie strzelać, skakać z falowca, robić dziary tupaca żeby ktos was usłyszał??? poproszę o jeden kawałek, który da sie słuchać bez "ej joł, hej hoł"...wsiedliście do ładnego samochodu i nie widzicie nic z zewnątrz, najpierw rap potem śmieci...pozdrawiam sukcesów życze

    • 9 3

  • jatoja

    Rap unplugged w pl! Do tego skrecze na dowodzie osobistym :)

    ps. Jako, że linki do youtube nie wchodzą to polecam wpisać w yt: Dwa Sławy - "Unplugged" (Live bez prądu feat DJ Flip & ŁDZ Orkiestra)"

    • 6 0

  • że im nie wstyd...

    • 5 3

  • Formacji hip hopowych grających z żywymi instrumentami jest pełno.

    Formacji hip hopowych grających z żywymi instrumentami jest pełno, czy to ostry, czy bisz, hifi banda czy pezet, a w samym trójmiescie Tomasina z Funkloopami, praktycznie co miesiąc w Mewie Towarzyskiej.

    Przestancie pompować tych raperów na siłę i wciskać kit świadomym słuchaczom.

    • 11 1

  • a co zazdroscicie?

    jak tacy madrzy jestescie, to sami cos ciekawego zrobcie. hejterstwo to zenaaaa

    • 2 4

  • koles na taryfie jezdzi- a co, lepiej zeby lezal na kanapie i jaral blanty? praca jak kazda inna, szacunku troche frajerzy

    • 6 1

  • nonono

    ja do was nic nie mam, ale wy sobie jaja robicie z tymi kierownikami itd. prawda?

    • 1 0

  • Przydupasy Liroya

    Wytwórnia Liroya hahahahaahahahaa! Liroy to może wytwarzać tylko smród kolo siebie. Robi dzieciom wodę z mózgu i pitoli ze wyda ich plyte, a sam jest pusty w ryj i od lat zapomniany.

    • 3 4

  • Nie mogę sie doczytać kiedy to będzie?

    może mam problem ze wzrokiem lub koncentracją albo ktoś nie wpisał tej dość istotnej informacji...

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (54 opinie)

(54 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym z polskich miast po raz pierwszy obchodzono Dzień Matki?