• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poszukaj miejsca bez śmierdzącego dymu

Magdalena Raszewska
21 lutego 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 20:02 (21 lutego 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat Jest zakaz, ale i tak palą na przystankach
Polacy przyzwyczaili się do palenia w miejscach publicznych Polacy przyzwyczaili się do palenia w miejscach publicznych

Wbrew pozorom lokale, które wprowadzają całkowity zakaz palenia wcale nie zmniejszają dochodów restauratorów, ani nie odstraszają klientów.



Jak najskutecznie walczyć ze zwyczajem palenia w miejscach publicznych?

Stowarzyszenie Manko, inicjator akcji pod hasłem "Lokal bez papierosa" zachęca do takiego kroku trójmiejskich restauratorów. Póki co znalazło się ich kilkunastu. W czwartek odsłonięto mapę miejsc w Gdańsku, Gdyni i Sopocie, które albo zakazują palenia, albo wprowadziły podział na strefy dla palących i niepalących.

Na mapie Trójmiasta znalazło się 19 takich miejsc: 13 w Gdańsku, 5 w Sopocie i tylko jedno w Gdyni. Bardzo możliwe, że jest ich więcej, ale informacja o nich nie dotarła do organizatorów akcji. Liczą oni na to, że już wkrótce na mapie klubów bez nikotyny pojawi się więcej lokali.

Podobne mapy powstały już dla Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Nowego Sącza, Lublina, Katowic i Tych. W sumie pokazują 160 lokali, w których wizyta nie wiąże się z koniecznością wrzucenia wszystkich ubrań do prania.

Łukasz Salwarowski, pomysłodawca kampanii, zauważa, że za każdym razem po oficjalnej inauguracji w danym mieście, liczba takich miejsc rośnie. Warto, aby pojawiło się ich więcej także w Trójmieście, gdyż biorąc pod uwagę bogatą ofertę gastronomiczną, jedynie w znikomym procencie restauracji i kawiarni nie wyczujemy dymu nikotynowego.

Pan Sergiusz, właściciel sopockiego Domu Sushi uważa, że palenie w restauracjach powinno zniknąć. - Opary nikotyny stępiają doznania smakowe. Zakaz palenia panował w lokalach, które prowadziłem w Warszawie. Już wtedy współpracowałem ze stowarzyszeniem Manko. Gdy otwieraliśmy Dom Sushi w Sopocie nie miałem wątpliwości, że będzie to lokal dla niepalących - tłumaczy.

Jednak wciąż wielu restauratorów obawia się, że po wprowadzeniu zakazu stracą klientów. Organizatorzy kampanii przekonują, że zauważyli odwrotną tendencję: liczba klientów zwykle rośnie. Pojawiają się bowiem całe rodziny, a nawet kobiety w ciąży.

Już wkrótce na Pomorzu zawisną plakaty kampanii społecznej przygotowane przez stowarzyszenie Manko. Chodzi o to, aby edukować społeczeństwo, zanim jeszcze w parlamencie opracowany zostanie projekt ustawy zakazującej palenia w miejscach publicznych. Już wkrótce stowarzyszenie ogłosi konkurs na komiks promujący niepalenie.

- Zastanawiam się, jak funkcjonuje zakaz palenia na przystankach w Gdańsku. Miesiąc temu podobny zakaz wprowadzono w Krakowie i teraz urzędnicy zastanawiają się, jak przekonać mieszkańców do jego przestrzegania. Jesteśmy zdania, że najpierw należy społeczeństwo uświadamiać, a potem wprowadzać regulacje - mówi Magdalena Petryniak, koordynator projektu.

Z kolei specjaliści przekonują, że nie sprawdzają się częściowe zakazy palenia, na przykład wydzielanie stref dla niepalących. Wśród dorosłych Polaków jest obecnie 40 proc. palących mężczyzn oraz 25 proc. kobiet.

Lokale, które uczestniczą w akcji

Gdańsk
Bar Gastronomiczny Pod Rybą, ul. Długi Targ 35/38/1
Centrum Sportowe Południe, ul. Kurierów Armii Krajowej 15
Coctail Bar Capri, ul. Długa 59/61
Czekoladownia, ul. Piwna 16
Herbaciarnia Cup of Tea, ul. Szeroka 119/120
Kawiarnia Pikawa, ul. Piwna 5/6
Pub U Szkota, ul. Chlebnicka 9/12
Restauracja Gdańska, ul. Świętego Ducha 16/24
Restauracja Metamorfoza, ul. Szeroka 22/23
Restauracja Newska, ul. Grunwaldzka 99/101
Restauracja Velevetka, ul. Długa 45
Tawerna Mestwin, ul. Straganiarska 20/23
Restauracja Zeppelin, ul. Świętego Ducha 2

Sopot
Cafe Stella, ul. Kościuszki 3/2
Kawiarnia Józef K, ul. Kościuszki 4/1b
Kawiarnia Zaścianek, ul. Haffnera 3/1a
Restauracja Dom Sushi, ul. Monte Cassino 38
Restauracja Lula, ul. Grunwaldzka 47

Gdynia
Kawiarnia Cynamon, ul. Świętojańska 49

Opinie (295) ponad 10 zablokowanych

  • Promowanie lokali jest w porządku, wprowadzanie z (1)

    zakazu palenia w knajpach NIE jest w porządku.



    Powtórzę się:



    Utopią jest myślenie, że wszystko da się regulować zakazami. Co pomogą zakazy i nakazy, na brak kultury i brak świadomości? Kogo bardziej ograniczą? Ludzi porządnych i kulturalnych, czy chamów bez kultury? Ludzi porządnych, rzecz jasna.



    Zakazać można łatwo, ale prowadzić akcję promocyjną uświadamiającą i wychowującą już trudniej.

    ZAKAZAĆ PALENIA, ZAKAZAĆ PICIA. I koniec. Bez oglądania się na konsekwencje. Tak wyglądała prohibicja w USA. To jest utopia.

    Nie dalej jak wczoraj mało nie dostałem po ryju od buraka, któremu zwróciłem uwagę, że worków ze śmieciami nie wyrzuca się do lasu. I nie był to żaden rolnik, tylko dobry samochód, dobre ubranie, wygląd średniego intelygenta. Dzieciaki na siedzeniu. Słowem - klasa średnia. Miał szczęście, że skończył na słowach, ja pewnie też, w każdym razie po kontrolnym telefonie i spisaniu rejestracji zwinął się ze swoimi śmieciami.

    Zakaz wyrzucania śmieci już dawno został wprowadzony. I nic więcej. Znajomi tego śmiecia to tolerują.



    Odrzucanie i wyszydzanie przez rodzinę, sąsiadów, znajomych, takich zachowań, jak wyrzucanie śmieci z samochodu, s****ie psami pod blokiem, łamanie przepisów drogowych "bo nikt nie widzi" - tego w społeczeństwie hipokrytów nie ma.



    Skutki są takie, że jak zakazano picia piwa na ulicach, to piwa nie piją ci, którzy są porządni, i kiedy pili piwo, to zachowywali się porządnie, a menele, chuligani i ci, którym zwisa, dalej chleją, nawet w autobusach i tyle. Jak dostaną mandat to się nie będą przejmować.

    A powinno być tak, że mandat jest za nieprawidłowe zachowanie się, a nie za picie piwka. Oczywiście łatwiej zakazać picia. Nie widać, że pije, to jest w porządku. To zamiatanie śmieci pod dywan.

    Czyli ja tracę na tym, że wprowadzono zakaz na potrzeby wyeliminowania grupy chamów, która dalej chamami pozostała. Oni dalej piją w miejscach publicznych, a ja nie mogę. DZIĘKI WAM MISJONARZE ZAKAZÓW.



    Zakaz palenia w miejscach publicznych, wolność wyboru w prywatnych lokalach, jednocześnie promocja niepalenia i zdrowego stylu życia, promocja lokali dla niepalących, dozwolona nawet manipulacja typu odrzucanie palących z "towarzystwa". To jest w porządku.

    ZAKAZ palenia we wszystkich lokalach nie jest w porządku. Nikt nie zmusza, żeby chodzić do takich knajp, gdzie się pali, tak samo jak nikt nie zmusza do chodzenia do burdeli, knajp dla gejów. Nie chcesz, nie idziesz. proste.

    A jak będzie wyglądał rynek - pewnie większość restauratorów zakaże palenia, ale część knajp zostanie dla palących. I jedni i drudzy będą mieli swoją klientelę.

    Uważam, że zbytnia ilość przepisów regulujących moje życie jest zła i niebezpieczna. Bo jeden precedens ciągnie za sobą następne zakazy, które mogą już mnie bezpośrednio dotyczyć.

    Ja nie palę.

    • 0 0

    • włąśnie. picia piwa też

      • 0 0

  • W Gdynie jest więcej takich lokali np. Petit Paris (1)

    W restauracji Petit Paris także obowiązuje zakaz palenia, co jest na prawdę super. Nie dość, że jedzenie jest super, to jeszcze nikt przy stoliku nie dmucha Ci w twarz dymem z papierosów.

    • 0 0

    • Cieszę się, oby więcej właścicieli DOBROWOLNIE zgodziło się na wprowadzenie takiego zakazu.
      Ines, możesz do nich napisać, by zatrzoszczyli się o umieszczenie ich na mapie ze strony www.lokalbezpapierosa.pl? Dzięki.

      • 0 0

  • Chyba wiem, skąd się biorą wasze zamiłowania do ZAKAZÓW I NAKAZÓW. (2)

    Z braku myślenia, odpowiedzialności i z braku odwagi cywilnej.
    Ruscy i Niemcy wymordowali większość ludzi, którzy nie musieli dyskutować o kulturze zachowania. Oni byli kulturalni. Wymordowali też tych odważnych, którzy bronili kraju. Po wojnie dobito resztki myślących inaczej. Ostało się niewielu. Gospodarka trzymała się tylko na znienawidzonych drobnych przedsiębiorcach, Którzy po dziś dzień mają najbardziej przerąbane w prawie gospodarczym, ale mimo to dają radę.

    Zostały w większości śmieci, leserzy i dekownicy, oni stworzyli PRL - system Nakazowo - Zakazowy, i dobrze im się żyło, a gdy Prl upadł, ich potomkowie, zagubieni i zakompleksieni, nie stworzeni mentalnie do życia w wolności dalej chcą, żeby ich życiem rządziły zakazy. Chcą być też "europejscy". Stąd taka duża popularność GW w śród tego nie myślącego samodzielnie środowiska.

    • 0 0

    • Chłopcze, skończ już (1)

      proszę z tym bełkotem. Wyraźnie wczoraj zostało ci napisane jak bardzo się mylisz, ale ty po prostu jesteś za ?????? żeby to zrozumieć. Sam żyjesz w świecie ograniczeń - zakazów i nakazów, a najpoważniejszym z nich jest twój własny mózg. Niestety, tego nie przeskoczysz.

      • 0 0

      • dobra, dobra, to coś pisała nie miało większego sensu

        więc takie teksty możesz sobie darować:)
        Ja wiem, że to boli, ale przyjmij w końcu swoje ograniczenie jako FAKT, albo zacznij myśleć.
        Racjonalizm mylisz z utopią, idealizm z pragmatyzmem. Pomieszane z poplątnym

        • 0 0

  • Dziwolągi (4)

    Jak wam śmierdzi papieros to nie chodźcie do lokalów. Najlepiej wypić napar z melisy, bo kawa też szkodzi. Był już kiedyś taki "wybitny" socjalista któremu też przeszkadzały papierosy. Zwał się Adolf H.

    • 0 0

    • Powaga? (3)

      To jednak był mądry człowiek :-) Wiedziałem, że Adolf był geniuszem.

      • 0 0

      • rozumiem,że lokale powinny być tylko dla ludzi z marginesu ? (2)

        społecznego - bo w tej grupie jest najwięcej palących?

        • 0 0

        • (1)

          wcale nie. wlasnie odwrotnie!

          • 0 0

          • W grupie palaczy

            masz intelektualistów? :-) He he he. Mamy XXI wiek, Sartre i reszta towarzycha już gryzie piach. Teraz intelektualiści nie palą. Pora pożegnać lata sześćdziesiąte. Zapadłeś w komę?

            • 0 0

  • Do palaczy.

    Jak chcecie palic to robcie to we własnych domach, szkoda mi tylko ewentualnych niepalących waszych najblizszych szczegolnie niewinnych dzieci SK.

    • 0 0

  • założę się, że większa część biorąca udział w tej pseudo debacie nigdy nie była w PRAWDZIWEJ restauracji
    w trójmieście nie ma restauracji z prawdziwego zdarzenia w większości i tak podaje się kotlety z psa więc czemu ślicie się na bywalców i przeszkadza wam w nich palenie? w budzie z turk donerem to nawet zapach gów-na nie powinien przeszkadzać

    • 0 0

  • wy i restauracje chyba kfc

    • 0 0

  • (4)

    dedykowane tym wszystkim, którzy uważają, że jak palenie w knajpie się nie podoba, to można do niej nie wchodzić:

    A co zrobić, jak wszedłem,zapłaciłem, jem i nagle obok jakiś kretyn zapala peta???

    • 0 0

    • jaj, ja ci powiem, co masz robić! masz jeszcze jakieś pytania? (3)

      dedykowane tym wszystkim, którzy uważają, że jak palenie w knajpie się nie podoba, to można do niej nie wchodzić:

      A co zrobić, jak wszedłem,zapłaciłem, jem i nagle obok jakiś kretyn zapala peta???

      Powinieneś
      NAUCZYĆ SIĘ CZYTAĆ TABLICZKI -
      TU WOLNO PALIĆ
      TU NIE WOLNO PALIĆ

      To powinno wystarczyć. Możesz też zapytać się kelnera.

      Ja bym zapewne rzucił z hukiem sztućcami, powiedział "no ja p...." i wyszedł bez płacenia rachunku albo zażądał zwrotu kasy. No, ale to ja.

      • 0 0

      • (1)

        ... żeby tylko takie tabliczki gdzieś były...

        • 0 0

        • Faktycznie niewiele ich teraz, ale właśnie ta akcja ma to zmienić. Za to kelner(ka), lub choćby ekspedient(ka) jest zawsze.

          • 0 0

      • Misza - powaliłeś mnie na ziemię :D
        Lepiej bym tego nie ujął :D

        • 0 0

  • Nieudolna policja i służby porządkowe!

    Policja sobie z niczym nie radzi! Policja i słuzby porządkowe są w polsce bezradne i nie dają sobie z niczym rady. Nie będą w stanie egzekwowoać prawa dotyczącego zakazu palenia w miejscach publicznych! Dlatego palacze mogą czuć się bezkarni! Niepalący mogą ich cmoknąć w trąbkę!

    • 0 0

  • pub sir Edward (1)

    W temacie lokali dla niepalących. W pubie sir Edward w Brzeźnie oficjalnie parter jest dla niepalących. Niestety spotkałam się z dość niemiłą sytuacją. Na samym środku siedziało hałaśliwe, wulgarne i palące towarzystwo... Na stole ładnie stał sobie znaczek z przekreślonym papierosem. Tuż obok ich popielniczki. Na prośbę o zwrócenie uwagi panom kelnerka zareagowała argumentami szytymi grubymi nićmi. innymi słowy wykręciła się. Dość ciekawe było, że z panami zwracali się do siebie po imieniu czy per "słoneczko". Tak właśnie czasami wygląda zakaz palenia w Gdańsku kiedy akurat szefa nie ma w lokalu

    • 0 0

    • O ja cię nie mogę, co za chamy!!!!

      Się mówi grzecznie, albo mniej grzecznie zależy od poziomu kultury - "co jet k..., jest zakaz palenia, czy nie? Książkę życia i zażaleń raz!". A potem się wychodzi trzaskając drzwiami i ogłasza wszem i wobec, jaka kijowa knajpa. Szybko się zreflektują, jak zaczną tracić klientów.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

ADELE - Tribute from London by Stacey Lee

148 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Widowiskowa kurtyna w szachownicę, deszcz balonów na koniec koncertu oraz zdejmowanie skarpetek na scenie przez artystę były charakterystycznymi elementami podczas koncertu: