- 1 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (54 opinie)
- 2 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (45 opinii)
- 3 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 4 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (51 opinii)
- 5 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
- 6 Juwenalia Gdańskie: koncerty i atrakcje (12 opinii)
Restauratorzy przeciwni obostrzeniom
Protest branży gastronomicznej przed Urzędem Miejskim w Gdańsku
W niedzielę wieczorem około 150 osób - przedstawicieli trójmiejskiej gastronomii - zebrało się pod urzędami miejskimi w Gdańsku i Gdyni w spontanicznym proteście przeciw nowym obostrzeniom rządowym dotyczącym działalności restauracji, pubów i barów. W sobotę w podobnej sprawie protestowali na pl. Zamkowym w Warszawie przedstawiciele branży fitness.
Obowiązują limity: co drugi stolik, chyba że jest oddzielenie przegrodą (min 1 m wysokości od powierzchni stolika) stolika od stolika. W obiekcie może przebywać jedna osoba na 4 mkw.
Strefy czerwone. Nowe zasady bezpieczeństwa od soboty
Nowe restrykcje poruszyły właścicieli barów i lokali. Nie ukrywają, że obostrzenia czerwonej strefy oznaczają dla nich spore straty, a niektórzy z ich powodu mogą być zmuszeni, by zamknąć swoje lokale.
Czytaj też: Ogródki restauracyjne. Sposób na wydłużenie sezonu?
Zapytania o pomoc finansową
Postanowili spontanicznie zaprotestować, spotykając się pod urzędami miast w Gdańsku i Gdyni i zaprezentować kilka postulatów i pytań do rządu. Wśród nich zapytania o ewentualną pomoc finansową, zwolnienie z obowiązku opłacania składek ZUS oraz podatku od wynagrodzeń na czas trwania obostrzeń i obniżenie stawki VAT do 5 proc.
Największe kontrowersje wywołała konieczność zamykania lokali o godz. 21, po której to klienci mogą zamawiać potrawy, ale wyłącznie na wynos.
List otwarty i plany manifestacji w Warszawie
Właściciele lokali i pracownicy gastronomii podkreślają, że rząd powinien skonsultować zmiany i później wprowadzać stosowne korekty. Poinformowali też o napisaniu listu otwartego do premiera w sprawie zmian w prawie.
W Gdańsku swoje postulaty przyczepili do murów urzędu miejskiego, apelując przy okazji do władz miasta i zarządcy dróg miejskich o przychylne traktowanie gastronomii na poziomie lokalnym. W Gdyni zapowiedzieli dalsze - szerzej zakrojone działania, w tym zorganizowany protest w Warszawie - podobny do zorganizowanego w sobotę na pl. Zamkowym przez branżę i miłośników fitnessu.
Protest przedstawicieli gastronomii w Gdyni
Protest przedstawicieli gastronomii w Gdyni (65 opinii)
Wydarzenia
Opinie (538) ponad 50 zablokowanych
-
2020-10-18 22:12
Żal mi was (4)
Wy krytykujący przedsiębiorców siedzicie na ciepłych posadkach i nic was nie obchodzi.
Czy się stoi czy się leży cztery pięćset się należy.
Sami nie otworzylibyście nawet budki z hoddogami.
Slabi jesteście- 22 27
-
2020-10-18 22:17
Musicie być elastyczni.
Do lata wytrwacie
- 10 1
-
2020-10-18 23:29
Nie są słabi. (1)
Raczej sprytni lub zaradni, skoro w czasie kryzysu radzą sobie lepiej niż lamentujący.
Nie prawdaż?- 7 7
-
2020-10-19 01:50
Słabi. Tylko pisać.
- 4 3
-
2020-10-19 00:18
Gdyby wszyscy otworzyli budki to kto by wtedy kupował? Pomyśl.
Ludzie powinni robić to co potrafią najlepiej. Niestety niewielu stać na obiad w restauracji za 70 złotych-minimum. Takie macie ceny. Jakoś pizzerie i bary szybkiej obsługi sobie radzą.
- 7 1
-
2020-10-18 22:18
Gimbaza zabrała się za gastronomię
bo youtuber powiedział im że to łatwy pieniądz
Asy za dychę ;-)- 17 3
-
2020-10-18 22:19
Całym sercem z Wami!!!! Kochani 24 październik Warszawa jedziemy maszerować o Wolność, dużo wiary i zdrowia dla Was, jesteśmy razem!!!!
- 7 19
-
2020-10-18 22:19
Ktoś kto prowadzi firmę i nie tworzy sobie poduszki finansowej ni e nadaje się do prowadzenia biznesu (3)
Nie jest tak że wszyscy na rynku muszą przetrwać, jak w przyrodzie jest selekcja naturalna. Tylko najsilniejsze jednostki przetrwają ;-)
- 22 8
-
2020-10-18 22:26
Co ty wiesz...
W nogach śpisz
- 2 3
-
2020-10-18 22:41
A prowadziłeś/prowadziłaś kiedyś firmę? (1)
Wiesz, jak to jest? Jak długo na taką poduszkę trzeba pracować? Czy może myślisz naiwnie, że trzeba mieć poduszkę już w momencie zakładania firmy? Sami mądrale tutaj.
- 8 3
-
2020-10-18 22:50
Pracowałem na poduszkę 10 lat.Sumiennie co miesiąc 10-40%(zależnie od koniecznych wydatków)dochodu na inne niż bieżace konto.Jeszcze zostało na tyle,że nie rwę sobie włosów z głowy. Nikomu poduszka z nieba nie spada. Ale po co właścicielowi siłowni czy innego fitness bmw czy audi za 200-300 tyś w leasingu?Toyota czy inny wóz do 130-140 000 to już jest szmelc?
- 13 5
-
2020-10-18 22:20
A gdzie macie pieniądze z letnich utargów? (1)
Hipsterzy sobie nowe rurki kupili po sezonie?
- 27 5
-
2020-10-19 04:58
Po pierwsze: to nie był sezon taki jak jak powinien być. Po drugie: długi które powstały przy 1 etapie pseudopandemi i zamknięciu szeroko pojętej branży same się nie spłaca! Po trzecie: branża gastro to nie tylko drogie restauracje o których tu piszą, to także kebaby, puby, dostawcy, to całe Trójmiasto które tak naprawdę zaczyna tętnic życiem od 21-22 i to nie tylko w week ale także w tyg
- 5 4
-
2020-10-18 22:20
W kwestii restauratorów (1)
Powinni się wypowiadać tylko przedsiębiorcy.
Reszta ludzi nie ma pojęcia co znaczy prowadzić działalność i odpowiedzialność i kwoty jakie sie z tym wiążą.
Biorą swoje wypłaty i guzik ich obchodzi.
Małolaty albo zwykli roszczeniowcy co im lockdown nie przeszkadza. W domu siedzą , wypłata jest, wszystko się zgadza.- 14 9
-
2020-10-18 23:52
Jeśli tak stawiasz sprawę to ja Ci przyznaję rację.
Tylko bądź konsekwentny i mów też o drugiej stronie, tej właścicielskiej właśnie.
Pracownik bierze tę swoją pensję i ma wszystko w pupie - dopóki pracy nie straci.
Właściciel zarabia (wielo!)krotność tej kwoty i to na nim spoczywa ryzyko, odpowiedzialność itd... Wszystko się zgadza, gdzie miejsce na szok?
Chyba że ktoś postanowił mieć knajpę, żeby zarabiać 5 tys netto... No to faktycznie pandemia pomoże mu się przebranżowić dla jego dobra, materialnego i przy okazji, psychicznego :)- 2 0
-
2020-10-18 22:21
No to knajpy niech pochwalą się sprawozdaniami finansowymi za 3 kwartał
- 7 1
-
2020-10-18 22:23
Ten ich lider ma dziurawe dżinsy, obdartus jeden.
Niech mu ktoś zaceruje bo zima idzie.
- 10 1
-
2020-10-18 22:25
Przecież to jakieś dzieciaki
- 13 0
-
2020-10-18 22:25
Jak go nie stać na opłacenie ZUSu to niech się nie bierze za biznes.
- 15 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.