• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Quebonafide rozniósł scenę Open'er Park. Za nami trzeci dzień koncertów

Julia Rzepecka
18 lipca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 

Open'er Park: Quebonafide

Quebonafide do czerwoności rozgrzał scenę Open'er Park w Gdyni. Podczas trzeciego dnia imprezy zebrała się największa jak dotąd publiczność. Fani przez cały koncert tańczyli i śpiewali teksty wszystkich utworów. Kto przegapił sobotni koncert ma jeszcze jedną szansę - w niedzielny wieczór, 18 lipca, raper ponownie wystąpi na scenie w parku Kolibki. Bilety nadal są dostępne.



Najbliższe wydarzenia w Trójmieście



Muzyka, której słucham najczęściej to:

Za nami trzeci dzień imprezy Open'er Park, która w tym roku zastępuje Open'er Festival. O tym, czym to wydarzenie różni się od festiwalu znanego z poprzednich lat oraz o jego szczegółowym programie pisaliśmy już na łamach naszego portalu. Relacjonowaliśmy także pierwszy, inaugurujący dzień z koncertem Moniki Brodki oraz deszczowy występ The Dumplings .

W sobotni wieczór na głównej scenie w parku KolibkiMapka zagościł raper Quebonafide. Open'er Park zaczął zaludniać się już od godzin popołudniowych. O godz. 19:30 na scenie jako support wystąpili Cyber Boyz', czyli kolektyw założony przez Krzy Krzysztofa i Dj'a Moyesa, duet, który od dłuższego czasu rozgrzewa publiczność przed koncertami Quebonafide. Udało się to i tym razem, gdy rozbujali najbardziej oddanych fanów rapera zebranych pod sceną.

Mocny początek



Dwie godziny później niemal cały teren parku wyznaczony na strefę koncertową był zapełniony. Było wyraźnie widać, że trzeciego dnia Open'er Parku frekwencja była największa. Quebonafide pojawił się na scenie punktualnie i natychmiast rozpoczął koncert, zaczynając z ogromną energią od najnowszego singla "Benz-Dealer", który swoją premierę miał zaledwie pięć dni temu, a który został nagrany z estońskim raperem Tommy'm Cashem. Widać było, że Quebonafide jest niezwykle podekscytowany, co sam podkreślał mówiąc fanom: "Jestem strasznie głodny grania!"

  • Podczas Open'er Park Quebonafide zagra dwa koncerty - w sobotę 17 lipca oraz w niedzielę 18 lipca.
  • Podczas Open'er Park Quebonafide zagra dwa koncerty - w sobotę 17 lipca oraz w niedzielę 18 lipca.
  • Podczas Open'er Park Quebonafide zagra dwa koncerty - w sobotę 17 lipca oraz w niedzielę 18 lipca.
  • Podczas Open'er Park Quebonafide zagra dwa koncerty - w sobotę 17 lipca oraz w niedzielę 18 lipca.
  • Podczas Open'er Park Quebonafide zagra dwa koncerty - w sobotę 17 lipca oraz w niedzielę 18 lipca.
  • Podczas Open'er Park Quebonafide zagra dwa koncerty - w sobotę 17 lipca oraz w niedzielę 18 lipca.
  • Podczas Open'er Park Quebonafide zagra dwa koncerty - w sobotę 17 lipca oraz w niedzielę 18 lipca.
Raper podczas koncertu miał świetny kontakt z publicznością. Pomiędzy każdym utworem zwracał się do zebranych, rozmawiając, odpowiadając bezpośrednio pojedynczym osobom z tłumu. Opowiadał historie, trzymał osoby z pierwszych rzędów za ręce, zdradził, że na koncercie jest jego tata i bliscy, a nawet zmieniał setlistę na wyraźne życzenie krzyczących fanów. Po dwóch pierwszych utworach zapytał publikę: "Jakie kawałki chcecie usłyszeć, nowe czy stare?" Na co większość zgodnie odpowiedziała: "Stare!".

Niesamowita energia



Po utworze "Szubienicapestycydybroń" wybrzmiał "Gazprom", który niesamowicie podkręcił temperaturę na koncercie. Z każdym kolejnym kawałkiem było coraz intensywniej, raper wykrzykiwał wręcz teksty piosenek aż do zdarcia gardła razem ze swoim hypeman'em Krzysztofem Kondrackim, a wraz z nimi zebrani. Biegał i skakał po scenie dając z siebie wszystko. Już w pierwszej połowie koncertu był bardzo zdyszany, żartował też, że zegarek mierzący mu puls i liczbę spalanych kalorii za nim nie nadąża. Quebonafide szybko zauważył też, że gdyńska publiczność bez pudła zna wszystkie słowa, również nowych utworów, co wielokrotnie podkreślał mile zaskoczony.

Nie przegap nadchodzących koncertów w ramach Open'er Park



- Muszę was bardzo pochwalić, naprawdę jesteście nie do zdarcia - mówił raper. - Ja chyba z wami pójdę na "after" na plażę i będę sprawdzał czy na pewno te wszystkie teksty znacie. Niedawno graliśmy w Sławie i tamten koncert był fajny, ale był jeden numer, który mnie bardzo rozczarował, mianowicie "Świat to mój plac zabaw". Liczyłem, że będzie idealnym letnim kawałkiem, ale nikt tego nie poczuł, dlatego wyrzuciliśmy go z playlisty. Jednak w tej chwili bardzo poważnie rozważam przywrócenie go później, bo tutaj może "zażreć". Mam wrażenie, że każdy kolejny kawałek niesie nas tu coraz wyżej. Dla nas z resztą to jest dopiero drugi koncert z materiałem z albumu "Romantic Psycho", więc jesteśmy podekscytowani. O trasie koncertowej to już nawet nie mówię, bo jest mi wstyd, że dwa lata trzeba czekać. Jedziemy dalej!

Quebonafide - Tamagotchi:

Fani usłyszeli też takie utwory jak "Half dead", "Nie płaczę po Notre Dame", przy którym raper dyrygował śpiewającą publicznością, "Jetlag", "Tęsknię za starym Kanye", "Aspartam", "Matcha latte", "Ganges""C'est la vie" kiedy zdjął koszulkę, a emocje sięgnęły zenitu. Nieustannie podgrzewał atmosferę okrzykami.

- Skoro już mamy tu takie stare patenty z lat 90., jak machanie rękami, osobne okrzyki pań i osobne od facetów, to ja proponuję, żebyśmy przy tym kawałku zapalili wszystkie światła. To pewnie będą wasze telefony, wyciągajcie je więc i robimy świetliki - mówił zapowiadając numer "8 kobiet".

"Odpinamy wrotki"



Koncert zakończył się największymi hitami, na które fani najbardziej czekali. Były to "Tamagotchi", "Złote globy""Madagaskar", który został zagrany dwukrotnie, a na którym raper zasugerował publice, by "odpięli wrotki", stworzyli koło i zaczęli tańczyć pogo. Ostatecznie sam rzucił się w zebranych i pozwolił się nieść na rękach tłumu. Po zakończeniu koncertu oczywiście nie mogło zabraknąć utworów na bis, fani usłyszeli między innymi "Bubbletea". Gdy światła zgasły już na dobre, zebrani udali się w stronę strefy, w której odbywa się Silent Disco.

Drugi koncert Quebonafide na Open'er Park odbędzie się 18 lipca o godz. 21:30. Bilety są nadal dostępne.

  • Podczas Open'er Park Quebonafide zagra dwa koncerty - w sobotę 17 lipca oraz w niedzielę 18 lipca.
  • Podczas Open'er Park Quebonafide zagra dwa koncerty - w sobotę 17 lipca oraz w niedzielę 18 lipca.
  • Podczas Open'er Park Quebonafide zagra dwa koncerty - w sobotę 17 lipca oraz w niedzielę 18 lipca.
  • Podczas Open'er Park Quebonafide zagra dwa koncerty - w sobotę 17 lipca oraz w niedzielę 18 lipca.
  • Podczas Open'er Park Quebonafide zagra dwa koncerty - w sobotę 17 lipca oraz w niedzielę 18 lipca.
Najważniejsze informacje i organizacja Open'er Park

Aby uczestniczyć w koncercie należy zarejestrować bilet oraz wymienić na identyfikator w postaci kodu QR. W tym celu należy pobrać festiwalową aplikację. Sam wydrukowany bilet nie wystarczy. Wszystkie bilety na koncerty są imienne. Można je kupić w wersji podstawowej lub "Health Pass", czyli jako bilet przeznaczony dla osób zaszczepionych. Na terenie Open'er Park nie ma jednak osobnych stref dla osób zaszczepionych i niezaszczepionych.

Wstęp do strefy parkowej

W poniedziałki i wtorki przestrzeń strefy parkowej udostępniana jest bezpłatnie dla wszystkich chętnych. Od środy, gdy startują dodatkowe aktywności (Silent Disco, kino plenerowe, Klub komediowy, Stand-up), wstęp do tej strefy do godz. 15 jest bezpłatny, po pobraniu w kasie i zarejestrowaniu darmowego kodu wstępu. Po godz. 15 wstęp jest płatny, cena biletu wynosi 10 zł. Bilety dostępne są w kasie przy wejściu na teren wydarzenia.

Posiadacze biletów koncertowych mogą wejść do strefy parkowej w dniu, na który obowiązuje bilet, od momentu otwarcia strefy bez dodatkowych opłat. Darmowy wstęp do strefy parkowej dotyczy też gdynian - wystarczy skorzystać z Karty Mieszkańca Gdyni, rejestrując swój numer karty we wskazany przez organizatorów sposób i odbierając specjalny kod QR.

Wstęp do strefy koncertowej

Wstęp do strefy koncertowej możliwy jest tylko dla posiadaczy biletów na poszczególne koncerty, które odbywają się od czwartku do niedzieli. Z kolei w środy na Silent Disco - w ramach opłaty parkingowej - wejść może każdy.

Wydarzenia

Open'er Park (23 opinie)

(23 opinie)
79 - 149 zł
festiwal muzyczny

Open'er Park - Quebonafide

109 zł
hip-hop

Opinie (165) ponad 10 zablokowanych

  • Love

    • 0 0

  • Powinni tą imprezę przenieść do Wejherowa.

    • 0 0

  • Zagladam sobie czasem na strone Trójmiasto i jak czytam te wszystkie komentarze to się zalamuje. Co raz więcej tego jadu się wylewa. W ogóle to wydaje mi się że ciągle ta sama grupa osób komentuje od poniedziałku do pt wszystkie artykuły jak leci i im więcej tam nienawisci wyleją tym im potem chyba lżej na duszy. Ludzie drodzy, więcej pozytywnego nastawienia do świata i do ludzi. Co do tego artykułu to jeśli młodzież chce się bawić na koncercie tego wykonawcy to niech się bawi. Dlaczego mamy im tego zabraniac? Bo starszym się to nie podoba? Też byliście kiedyś młodzi ale odnoszę wrażenie że niektórzy z was to chyba ponad 70 lat temu. :P

    • 0 0

  • (1)

    Za nami trzeci dzień niszczenia parku i zakłócania spokoju Gdynian. Opener won z naszego parku!

    • 38 6

    • Ten park jest bardziej mojszy niż twojszy?

      A kiedy tam ostatnio byłeś i dlaczego używasz określenia "mój park"? Bo akurat mieszkasz w Gdyni? A jak wyjeżdżasz na parę dni do np. Poznania to nie idziesz do parku bo to nie jest Twój park, tylko tych którzy są z Poznania???

      • 0 0

  • Rozniósł scenę?

    To dobrze, że posprzątał po sobie te gie.

    • 0 0

  • Czas pokaże (8)

    A co na to Coronawirus??? Czy czwarta mutacja nam nie grozi? Czy nie za mocno rozluźniamy szelki? Wiem ze są ludzie którzy potrzebują zabawy jak tlenu ale .?.,

    • 39 55

    • Zdecydowana większość osób była zaszczepiona

      Większość osób, które kupiły bilety to osoby zaszczepione, zgodnie z obecnymi regulacjami. Liczba osób, które nie zadeklarują szczepienia to chyba do 250 osób, wśród których mogą być także osoby już odporne

      • 0 1

    • Popatrz na UK (3)

      Echo po euro i ogólne rozluźnienie daje znać. Mają już po 55 tys. nowych chorych dziennie, a dynamika przyrostu jest największa od początku pandemii. U nas będzie podobnie pod koniec wakacji.

      • 11 7

      • (2)

        Mają tyle wykrytych przypadków, ale chorych nie wiele. Zaszczepieni przechodzą to lekko.

        • 7 3

        • Jak zakażenie covidem przechodziłem bezobjawowo to mówili, że jestem chory.

          Teraz narracja się zmieniła.
          Jak bezobjawowy niezaszczepiony z pozytywnym testem to chory.

          Jak bezobjawowy zaszczepiony z pozytywnym testem to zakażony, ale nie chory.

          :D

          • 7 2

        • Fakt. Jest o wiele mniej hospitalizacji (ok 10% tego co było w styczniu)

          • 3 0

    • (2)

      zaszczep się trzecią dawką i mocno się ściśnij, bo jak widać masz zaparcie marketingowe "nowej normalności". Tak, politycy i kartele którym służą mogą cię zabić i przyjdzie im to z łatwością.

      • 13 11

      • (1)

        Gdzie mam się mocno ścisnąć ?

        • 3 2

        • Najlepiej pod szyją tylko mocno żebyś już swojego ładunku genetycznego nie replikował dalej

          • 3 3

  • Może napisalibyscie artykuł (2)

    O tym jak zaledwie kilka dni tych imprez zniszczylo kolibki i Orłowo? Powinni to albo przenieść w inne miejsce albo odwołać.

    • 32 27

    • tatuaże

      te jego tatuaże są w końcu prawdziwe czy nie?

      • 0 1

    • hahaha

      • 3 5

  • Zaraza

    • 0 0

  • Ojoj ale tu zazdrosnych ludzi się nazbieralo (5)

    Jesteście gorsi od tej 'gimbazy' spod sceny, bo one przynajmniej nie płaczą w komentarzach co to się z tą świetną muzyka stalo. O gustach się nie dyskutuje, a już tym bardziej nie o muzycznych. Każdy ma swój słuch i to co komu wpada w ucho to jego sprawa. Wy słuchacie swojej muzyki, a Oni swojej i nie wchodzą Wam w buty. Gosciu trzepie tyle kasy, że nie musi już nawet nic nagrywać, a Wy siedzicie przed ekranem i krytykujecie jego muzykę, co to może oznaczać? Że zrobil cos w życiu i dostał za to adekwatne wynagrodzenie, a Wam pozostało siedzieć w swoim smutnym życiu i hejtowac innych, którym się coś udalo. Chyba nie muszę Wam mówić gdzie ma Wasze komentarze i opinie? Hehehe

    • 3 12

    • (1)

      "O gustach się nie dyskutuje" jest jednym z najgłupszych zdań w historii. Oczywiście, że się dyskutuje, inaczej żadna dyskusja o sztuce nie miałaby żadnego sensu. Ty zaś tak samo tracisz czas na komentowanie, cóż...

      • 1 1

      • Nie dyskutuje. Porównanie zespółu z kategorii muzycznej metal do kategorii np. Hip-hop nie ma totalnie żadnego sensu. Każdy ma swój gust i drugiej osobie nic do tego. Jedni wola chill, a drudzy darcie mordy. Jak wtedy podyskutujesz z taka osoba? Pomysl

        • 0 1

    • (2)

      Rozumiesz, że dla fana rapu z ilorazem powyżej daktyla jest to najbardziej komerycjne badziewie jakie mogło się tam pojawić? Nawet rapować nie potrafi, takie rzeczy zawsze wychodzą właśnie na zywo. No ale dzieciarnia inaczej mierzy jakość.

      • 4 0

      • Że co słucham? (1)

        Nie potrafi rapować? Rozumiem, że swoją teorie opierasz jedynie po odsłuchaniu tego nagrania? Bardzo też dorosłe jest Wasze odnoszenie się do jego wyglądu i między innymi pod tym względem ocenianiu :) widać jaki poziom sobą reprezentujecie

        • 1 3

        • przecież ta popularnośc jest przynajmniej w 70% fundowana na wyglądzie

          nie chodzi o to, że wcześniej tak nie było, ale trzeba zdjąć klapki z oczu. Scena to zawsze wygląd, prezencja sceniczna.

          • 2 1

  • Kiedyś młodzież słuchała Pink Floyd,King Crimson,The Who,The Doors,The Rolling Stones (34)

    A teraz takiego czegoś co nawet nie jest muzyką tylko wykrzykiwaniem w rytm jakiś losowych słów?

    • 126 30

    • XD (7)

      Boże komentarz typu Klasyczny Rock - dobry Nowa Muzyka - zła. To jest żałosne. Każda muzyka jest dobra, skończcie takie starcze pie**olenie.

      • 7 11

      • rap to nie muzyka (1)

        Klasyczna i zresztą też nowoczesna muzyka rockowa ma jedną cechę - grają ją instrumentaliści, na prawdziwych instrumentach - na gitarze, basie, bębnach, klawiszach, czasami instrumentach dętych. Do tego dochodzą zdolności i talent wokalisty. To jest prawdziwa muzyka. Rap to są dźwięki wygenerowane przez komputer i bełkot wokalisty, bo śpiewem tego nie sposób nazwać. Jeżeli zaś chodzi o warstwę tekstową, no cóż - należy spuścić zasłonę milczenia

        To, że młode pokolenie tego słucha jest dla mnie osobiście dramatem

        • 2 0

        • Można znaleźć dobrych tekściarzy. W Polsce niewielu, w innych krajach trochę więcej.

          • 0 0

      • Nie, nie każda. W klasycznym rocku znajdzie się masę rzeczy absolutnie nie nadających się do słuchania. Tyle, że ten pan z artykułu to akurat z dobrą muzyką nie ma nic wspólnego.

        • 4 1

      • Mało wiesz o muzyce, tak wnioskuję z tego komentarza.

        • 1 0

      • Że każda to przesadzasz. Disco polo też???

        • 0 0

      • to może być trollig

        ale ten koleś na Q to nie jest dobra, nowa muzyka. Akurat tutaj nie ma czego szukać.

        • 8 2

      • prawda

        bez kitu XD

        • 1 3

    • czas zweryfikuje czy to dobre

      jeśli za 10, 20 lat ktos jeszcze będzie do tego wracał to ok, jesli nie to zwykla moda

      • 0 0

    • Czasy się zmieniły koleś

      Proponuję przeczytać chociaz tekst piosenek, skoro Ci dźwięk nie pasuje. Gosc ma talent, a Ty pewnie żadnego i śmiesz go krytykować? Kiedyś wszystko było inne, więc nie porównuj dawnej młodzieży do tej aktualnej. Pozdrawiam

      • 1 1

    • (7)

      Mam 27 lat i nawet złamanego grosza bym nie dał na to badziewie typu sr*conafide. Gościu wykreowany przez marketing i lajki który ma zarobić na dzieciakach które tego słuchają "bo inni też". I tak to działa
      Co do powyższego wniosku to potwierdzam. Zacząłem kompletować bardzo dobre albumy z różnych gatunków muzycznych i powiem jedno- mało tam albumów nagranych po 2000 roku, i nie ma tam prawie nic nagranego po 2010... YT oraz media społecznościowe zniszczyły muzykę i wypaczyły jej sens. Nie liczy się kunszt tylko marketingowy zasięg produkcji, nic więcej. Oczywiście jest też dużo ciekawych projektów, ale są bardzo mocno zdeptywane do podziemia.

      • 26 4

      • jestem od ciebie o ponad dekadę starszy i powiem ci że nie masz racji (2)

        ja dobrze pamiętam marketingowe (po) twory typu N'Sync, Jason Donavan, Backstreet Boys inne boysbandy czy Spice Girls, Britney Spears, Aguilery itd

        To wszystko były tylko produkty, ba, nawet Sex Pistols to był pierwotnie produkt w produkcie. Business as Usual. Ale nie przejmuj się, ten nasz corpo-state-capitalism niebawem skończy życie na Ziemi. Pozdro

        • 5 1

        • (1)

          Jest pewna różnica, niektóre z wymienionych przez Ciebie tworów (oczywiście, marketingowe) miały nawet jakiś talent. Posłuchaj, co zrobiło np. takie Backstreet Boys, gdy już przestali być bardzo popularni. Albo jak byli w stanie zaśpiewać na żywo. Nie ma porównania.

          • 4 0

          • co nie zmienia podejścia - byli produktami, mimo że Justyn Sosnowejeziorko jest zdolny

            (bardziej jako aktor). Ale ok, kolejny przykład - Mili Vanilii. Sid Vicious - ze wspomnianego Sex Pistols - nie był nawet muzykiem, nie potrafił grać, ani nastroić gitary.

            • 0 0

      • (3)

        Z pierwszą częścią się zgodzę, z drugą absolutnie nie. W niszowych gatunkach ostatnie 20 lat przyniosło całą stertę wspaniałych albumów. Miejsce dobrej muzyki jest w podziemiu. Co szkodzi się tam wybrać? Podziemne koncerty (czy nawet te "nadziemne", ale wciąż niszowe) też zazwyczaj są o wiele ciekawsze, niż główny nurt.

        • 12 1

        • Racja, ale kiedyś dobra muzyka była w minstreamie, (2)

          była na plakatach w pokojach dzieciaków, a teraz ...

          • 6 1

          • Tak było, ale to już raczej nie wróci, więc bez żalu wsiąkam w podziemie...

            • 1 0

          • kapitaliści sprzedadzą nam sznurek na którym ich powiesimy

            to powiedział Lenin, ale nie miał racji. KorpoKapitaliści powieszą nas wszystkich na tym sznurku, siebie nie wyłączając z szeregu. Pozdro

            • 5 0

    • Kiedyś starsi pisali o Stonesach i Doorsach to samo co ty teraz o tym Que :D (1)

      A starożytni Grecy też narzekali na młodzież.

      Tak to już jest :D

      • 7 8

      • Ale rozumiesz, że sr*conafide to ultrakomercyjne badziewie które bez napędu w postaci lajków na insta oraz machiny marketingowej zniknęłoby w ciągu jednego miesiąca?

        • 2 3

    • (7)

      Teraz ta młodzież się zestarzała i pisze upośledzone komentarze na trójmieście nie mając pojęcia o tym co dzisiejsza młodzież słucha.

      • 18 31

      • (2)

        Nie zapomnij rurek ubrać dzieciaku że sr*jfonem za kasę od mamy.

        • 21 10

        • (1)

          Ale mnie przejrzałeś po jednym zdaniu. Myślałeś kiedyś na pracą w służbach?

          • 8 1

          • Służby ajfona i trybunał hot dogow rzemieślniczych?

            • 3 1

      • To oświeć nas, czego dziś słucha młodzież (3)

        i co nie spowoduje odruchu wymiotnego u osób lubiących dobrą muzykę.

        • 8 4

        • Dla mnie nie ma czegoś takiego jak ogólnie dobra muzyka. A młodzież dziś słucha czego chce, bo może. Nie ogranicza się do płyt czy kaset, które mają w domu albo do radia.

          • 5 1

        • (1)

          Sprawdź listę wykonawców np. na Poland Rock z ostatnich lat, to zobaczysz czego młodzież słucha. I nie tylko młodzież.
          Ludzie naprawdę słuchają różnej muzyki, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.

          • 2 4

          • Polandrock to nie jest miara gustów najszerszej młodej publiki.

            Lineup układają też stare konie, które chcą kształtować/edukować młodą publikę. To bardzo dobry festiwal, ale dlatego, że opiera się na artystach grających od kilkudziesięciu lat. Jest tam tez wielu młodych wykonawców, ale umówmy się, mocno kontynuujących tradyjne granie, nic świeżego. Wyjątki w postaci Zalewskiego, czy Łąki Łan. Prawdę o tym czego słucha większość młodych pokazują wyświetlenia na jutubie. A tam jest jeden wielki rapodramat.

            • 7 0

    • (1)

      Pamiętam jak pierwszy raz mając 16 lat usłyszałem w latach 70-tych album the who "quadrophenia" albo Genesis " The lamb lies down on broadway " byłem absolutnie zszokowany treścią i przekazem. To było coś niesamowitego na tamte czasy,może trendy się odwrócą.trzymam kciuki

      • 20 4

      • The Clash

        Oni się darli, ale jak i o czym !!

        • 8 1

    • Teraz młodzież słucha neomarksistowskiego Georga Floyda

      • 6 0

    • A co Ci to przeszkadza?

      • 1 0

    • kiedyś to było....

      wspomnienia dziadków

      • 12 16

    • to nawet nie chodzi o losowe słowa......to marketing, sztucznie wykreowany kolejny gościu. Sztampowa charyzma, kreacja wykreowana przez cały sztab ludzi itd

      • 30 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Festiwal jazzowy, który odbywa się co roku w Sopocie, nosi nazwę: