- 1 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (39 opinii)
- 2 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (45 opinii)
- 3 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 4 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
- 5 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (50 opinii)
- 6 Juwenalia Gdańskie: koncerty i atrakcje (12 opinii)
Rammstein zdobył Ergo Arenę
Zestawem największych przebojów i oszałamiającymi efektami pirotechnicznymi i scenograficznymi perfekcyjna maszyna koncertowa o nazwie Rammstein zdobyła uszy i oczy kilkunastu tysięcy fanów z całej Polski.
Nic więc dziwnego, że już od godzin popołudniowych w okolicach sopocko-gdańskiej hali można było zobaczyć spore grupy fanów niemieckiego zespołu. Na trójmiejski koncert zjechało kilkanaście tysięcy miłośników metalu z całej Polski, a nawet zza granicy.
Z przysłowiową niemiecką dokładnością Rammstein zaczął punktualnie i zagrał równo dwie godziny, jednak muzycy ani na moment nie dawali wytchnienia fanom. Każdy z ponad dwudziestu utworów, który tego wieczora zagrali, nie tylko świetnie brzmiał, ale przede wszystkim był niesamowitym popisem pirotechnicznych efektów specjalnych i pracy scenografów, którzy zamienili scenę w fabryczno-industrialną przestrzeń.
Rammstein zaskoczył - jak to ma w zwyczaju - już rozpoczęciem koncertu. Zamiast na scenie głównej, muzycy pojawili się na specjalnym okrągłym podeście na środku hali i po trapie opuszczonym spod sufitu w obłokach dymu i pióropuszach iskier przemaszerowali na scenę. Już od pierwszych dźwięków ich największego przeboju "Sonne", muzyce towarzyszyły wybuchy ładunków pirotechnicznych, słupy ognia czy nagle zapalające się na strojach artystów flary.
Przygotowane przez ekipy techniczne Niemców atrakcje ani przez chwilę się nie powtarzały, a efekty wizualne i ruszające się, wielkie reflektory i wiatraki za plecami muzyków były integralnym dopełnieniem muzyki i tekstów piosenek. Dość wymienić płonące wielkie metalowe skrzydła na plecach wokalisty, Tilla Lindemanna w utworze "Engel", krwiożerczego kucharza i wybuchający kocioł w "Mein Teil" czy... wielkiego penisa w "Pussy".
Bogactwo efektów pirotechnicznych i rozbuchana oprawa scenograficzna momentami sprawiały wrażenie, że są ważniejsze od muzyki. Nic bardziej mylnego, repertuar na trójmiejski koncert został dobrany równie perfekcyjnie, co jego oprawa. Jak przystało na trasę koncertową pod hasłem "Made In Germany 1995-2011", Niemcy zagrali swoje największe przeboje. Publiczność śpiewała i tańczyła - bo przecież Rammstein swoją muzyką zdefiniował nowy gatunek: taneczny metal, który chropowate partie wokalne łączy z transową muzyką gitarową i czasem wręcz popową melodią - m.in. do utworów "Mutter", "Link 2 3 4", "Mein Herz Brennt", "Ich will" czy "Rammstein".
Po trójmiejskim show perfekcyjnie naoliwiona maszyna koncertowa o nazwie Rammstein pojedzie zdobywać kolejne miasta. Zanim jednak Niemcy ruszą w swoje tourne po całym świecie, zagrają we wtorek jeszcze jeden koncert w Trójmieście. Bilety w kasach trójmiejskiej hali wciąż są dostępne. Warto się wybrać, bo takiego widowiska koncertowego w Trójmieście jeszcze nie było.
Fragment koncertu Rammstein w Ergo Arenie 14 listopada.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (290) ponad 20 zablokowanych
-
2011-11-15 09:42
Wokalista grzecznie przeprosił "Sorry for dick" bo ch...wa armatka nie wypaliła...
I to też dodalo smaku całemu show (coś jednak im się nie udało...), który poza tym był perfekcyjnie dopracowany... :-)
- 13 2
-
2011-11-15 09:18
Show który pozostanie długo w mojej pamięci. Dobrze, że istnieje coś takiego jak youtube, bo będzie można jeszcze długo
puszczać filmiki o wracać do tego koncertu ! :)
- 3 1
-
2011-11-15 08:55
naprawdę super :) jak ognie buchały to na trybunach było czuć ciepło, naprawdę super koncert, super pokaz, i show :) warto było
- 4 2
-
2011-11-15 08:42
mi tez się podobalo
ciekawe widowisko, widać perfekcjonizm niemiecki, głos wokalisty CUDO, pan od klawiszy skrałd mi serce
- 8 4
-
2011-11-15 08:35
Znowu niemcy
rozrabiają
- 16 3
-
2011-11-15 08:14
Lady Gaga w "metalowym" wydaniu
no ale bez szoł z fajerwerkami tłumu się nie zgromadzi
- 4 24
-
2011-11-15 08:12
pytajnik
Nie jestem pewnien na 100%, ale chyba Sehnsucht
- 0 1
-
2011-11-15 00:35
Ja tam wole Lejdi Gage ! (2)
- 8 44
-
2011-11-15 07:41
bylem na ladji niestety duzo jej brajkuje do prawdziwego show!!!
Koncert rammstain i dlugo dlugo nic....
- 5 0
-
2011-11-15 01:59
od Zgagi wole
Madonne i Kryche Aguilere.
- 2 1
-
2011-11-15 07:38
tanie bilety przed ergo
stoją i sprzedaja bilety po 100, a nawet taniej, szkoda ze sie pospieszyłem , byłbym do przodu!!!!!!!!!!!!!!
- 1 4
-
2011-11-15 07:26
Byłem :D
Koncert po prostu cudowny nie mogę się już doczekać kolejnego koncertu :)szkoda tylko, że wielki penis z pussy nie wystrzelił ;D
- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.